- 1 Radna wulgarnie o kierowcy autobusu (351 opinii)
- 2 Od kwietnia podwyżki cen biletów (914 opinii)
- 3 Porzucony jacht znalazł kupca (87 opinii)
- 4 Budowa PKM Południe do 2029 roku (228 opinii)
- 5 Kobieta zginęła w wypadku na obwodnicy (502 opinie)
- 6 Dwóch Gruzinów, siedem przestępstw (135 opinii)
Gdynia: chcą zbudować krematorium przy ul. Witomińskiej
Prywatny inwestor chce postawić krematorium w Gdyni. I to w mieszkalnej dzielnicy, przy ul. Witomińskiej 42 . - Złożyliśmy już w Urzędzie Miasta projekt budowlany i czekamy na decyzję - mówi Wiesław Mazurek z przedsiębiorstwa pogrzebowego Orszak. Okoliczni mieszkańcy już zapowiadają protesty, bo kilka lat temu miasto przekonywało, że spalarnia zwłok w Gdyni powstanie, ale bardziej na uboczu.

Czytaj więcej: Gdynia Zachód: cmentarz, krematorium i narciarstwo.
Tymczasem konkretny projekt architektoniczny budowy spalarni zwłok trafił właśnie do gdyńskich urzędników. Złożyli go przedstawiciele Zakładu Pogrzebowego Orszak z ul. Witomińskiej 42

Kremacja coraz popularniejsza i tańsza
- W Gdyni co miesiąc mamy średnio 250 zgonów, a 30 proc. z nich kończy się kremacją zwłok. Tymczasem nasi klienci muszą przeprowadzać ją w Gdańsku lub nawet Słupsku. Na tak dużą aglomerację jedna spalarnia zwłok to za mało - przekonuje Wiesław Mazurek, właściciel zakładu pogrzebowego Orszak, który chce rozbudować swoją siedzibę i umieścić w niej krematorium.
Spopielenie zwłok jest też tańsze od tradycyjnego pogrzebu, którego koszty rzadko mieszczą się w kwocie 4 tys. zł, jaką ZUS wypłaca rodzinie zmarłego. Tymczasem sama kremacja to 750 zł, a koszt całego pochówku zamyka się w kwocie 3-3,5 tys. zł.
Poza tym popularność pochówków urnowych cały czas rośnie. Jeszcze cztery lata temu ich odsetek sięgał 15 proc. Dziś jest dwukrotnie więcej i wszystko wskazuje na to, że tendencja ta jest stała. Bez wątpienia kolejne krematorium w Trójmieście to więc kwestia czasu, ale jak zawsze w takich przypadkach, już zaczynają się protesty mieszkańców. W 2010 roku nie chcieli go mieszkańcy Gdyni Zachód, dziś wątpliwości zgłaszają mieszkańcy Witomina.
Bardziej przeszkadza dym z palonych śmieci
- Miało być zbudowane na obrzeżach miasta i zapowiedziano to już pięć lat temu. Na podstawie tych deklaracji każdy mógł zdecydować czy mu to przeszkadza, czy nie. A teraz nagle okazuje się, że stanie w środku gęsto zabudowanej dzielnicy. Może i są technologie, które ograniczają niedogodności, ale takie postawienie sprawy jest niedopuszczalne - przekonuje Mirosław Hebel z ul. Hodowlanej na Witominie.
Są jednak i tacy, którzy przekonują, że wcale im to nie przeszkadza. Zwłaszcza, że po spaleniu zwłok w nowoczesnych piecach krematoryjnych palone są też spaliny.
- W dzisiejszych czasach to nic niezwykłego. Nie dajmy się zwariować, że będzie nam przeszkadzał dym z komina, bo bardziej przeszkadza mi dym z palonych w domowych piecach śmieci - mówi z kolei pan Patryk.
Krematorium miało już stanąć na terenach przemysłowych
Zgodę na budowę muszą jednak najpierw wydać urzędnicy. Wiceprezydent Gdyni Marek Stępa, który napisał doktorat o aspektach architektonicznych i urbanistycznych krematoriów, twierdzi, że żadnego zagrożenia dla mieszkańców nie ma.
- Jeśli tylko inwestor spełni warunki planu zagospodarowania przestrzennego i przejdzie pomyślnie postępowanie środowiskowe, to nie będzie żadnych przeszkód formalnych, by rozpoczął budowę. Znam tę technologię i nie mam wątpliwości, że kłopotów z tym być nie powinno - twierdzi Marek Stępa.
Potwierdzeniem jego słów jest niedawna decyzja o warunkach zabudowy, którą otrzymali inni przedsiębiorcy. Ostatecznie zrezygnowali jednak z budowy krematorium, które miało stanąć na terenach przemysłowych przy ul. Janka Wiśniewskiego

- To, że coś się komuś nie podoba, nie wystarczy do zablokowania inwestycji. Trzeba jeszcze wykazać, że jest ona niezgodna z prawem. Jeśli protestujący tego nie udowodnią, budowa się zacznie i mam nadzieję, że tak będzie, bo jest w Gdyni potrzebna. Fakt, że lokalizację dla publicznego krematorium określiliśmy niegdyś w okolicy góry Donas, nie oznacza przecież, że nigdzie indziej nie może powstać taki obiekt - dodaje wiceprezydent Marek Stępa.
Miejsca
Opinie (364) ponad 10 zablokowanych
-
2015-04-16 06:14
No i dobrze. Taniej będzie, zasiłek zmniejszyli przecież...
- 74 17
-
2015-04-16 06:14
Nie dziwię się protestującym.
Ich domy\działki staną się bezwartościowe na rynku nieruchomości.
- 105 94
-
2015-04-16 06:15
Proponuję zmianę lokalizacji na Chwarzno, Stępie przy domu.
I mam nadzieję, że budowa się zacznie i mam nadzieję, że tak będzie, bo jest w Gdyni potrzebna. To, że coś się komuś coś nie podoba, nie wystarczy do zablokowania inwestycji, tak twierdzi ten mądrala.
- 118 23
-
2015-04-16 06:18
Spalarnia
A czemu nie w Kosakowie? Nikomu by nie przeszkadzali...
- 76 24
-
2015-04-16 06:26
Fajna inicjatywa. Ja się piszę na opracowanie loga krematorium. Cena tylko 50.000 złotych.
- 70 3
-
2015-04-16 06:27
Ekspert spod Biedronki z Vipem w ręku...
- 42 32
-
2015-04-16 06:37
Gdzieś powinna być, ale faktycznie lepiej na uboczu. Nie sądzę, aby to miało fizyczny wpływ na ludzi, bo krematoria są w wielu miastach. Może problem jest bardziej emocjonalny.
- 61 4
-
2015-04-16 06:38
Nie sądzę, aby to wpłynęło na cenę nieruchomości :) podaj konkretne przykłady.
- 15 20
-
2015-04-16 06:42
Protestować to powinni tam gdzie palą śmieci i plastikowe butelki.....
- 35 5
-
2015-04-16 06:54
Jak to, u siebie na podwórku będą protestować? Bez sensu...
- 18 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.