• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dziki na plaży w Gdyni. Gonitwa między plażowiczami

Ewa Palińska
29 maja 2023, godz. 11:15 
Opinie (329)

Dziki na plaży w Gdyni. Sprowokowane biegały pomiędzy plażowiczami.

Dziki są dosłownie wszędzie - spacerują całymi "rodzinami" ulicami Trójmiasta, biegają po centrum, swobodnie czują się na plaży, gdzie zawsze znajdą coś do jedzenia. Duże stado odwiedziło w piątek plażę w Gdyni, ale zwierzęta było widać także w innych częściach miasta.



Mieszkańców widok dzików spacerujących po mieście już nie dziwi, jednak dla turystów to spora atrakcja. Widać to chociażby na filmie, który w piątek pokazaliśmy w Raporcie z Trójmiasta. Dziękujemy panu Tomaszowi za film! Widac na nim, jak w na plaży Gdynia ŚródmieścieMapka stado dzików, sprowokowane przez jednego z plażowiczów, urządziło sobie rajd pomiędzy wypoczywającymi ludźmi.

Środek zapachowy ma odstraszyć dziki Środek zapachowy ma odstraszyć dziki

Czy obecność dzików w miastach to problem?

Rodzina dzików spacerowała ulicą pod prąd w Gdyni



Mniej więcej w podobnym czasie inna rodzina dzików spacerowała obok CH Batory. W pewnym momencie zwierzęta zeszły z chodnika na ulicę, zamierzając przejść na drugą stronę. To było jednak niemożliwe, bo oba pasy ruchu dzieli metalowa siatka. Dziki przespacerowały się więc ulicą i dopiero po przejściu kilkudziesięciu metrów wróciły na chodnik, kierując się na plażę.

Dziki, chcąc przejść na drugą stronę, weszły wprost pod jadące auta i przespacerowały się, idąc kilkadziesiąt metrów pod prąd.


Dziki w Gdyni



- Z niepokojem patrzę na coraz większy problem z dzikami w Gdyni, które w ostatnich dniach regularnie biegają po plażach pełnych wypoczywających mieszkańców i turystów - napisał do naszej redakcji pan Tomasz (nazwisko do wiadomości redakcji). - Zagrożenia, które się z tego powodu pojawia, nie negują już nawet osoby sympatyzujące z tymi zwierzętami. Nawet jeśli dziki nie są z reguły agresywnie nastawione do ludzi, to biegnąc w tłumie z ogromną prędkością, nawet przez przypadek mogą wpaść w dziecko czy dorosłego, raniąc go lub w najgorszym wypadku zabijając.


Dziki traktują plażę jak darmowy bufet

Nie prowokujesz dzika? I tak może cię zaatakować



O tym, że dziki to nie urocze świnki, przekonała się jedna z naszych czytelniczek, mieszkająca na Morenie.

- Wieczorem, przechodząc chodnikiem na Morenie, tj. w dzielnicy Piecki-Migowo przy ul. Zabłockiego, z górki zbiegła na mnie rozpędzona locha, która mnie zaatakowała i przewróciła na ziemię. Przechodziłam chodnikiem, więc nie ma tu mowy o tym, że ją sprowokowałam - relacjonuje pani Beata. - Noc spędziłam na SOR-ze, a moje spotkanie z lochą skończyło się na szczęście tylko raną i potłuczeniami. Kiedy doszłam do siebie, próbowałam interweniować, ale żadne służby nie są w stanie pomóc, a rozmawiałam ze wszystkimi możliwymi. Pozostaje jedynie wystosowanie petycji do pani prezydent. Ja przeżyłam, ale trauma zostanie i ku przestrodze dla innych powiem, że człowiek, w razie okaleczenia przez dziki, nie dostanie pomocy bądź odszkodowania, bo teoretycznie są niczyje.


Dziki traktują plażę jak darmowy bufet. Jeśli mają na coś ochotę, po prostu to biorą.



Dziki w mieście: potrzebne zdecydowane działania, zanim dojdzie do tragedii



O tym, że słowa naszych czytelników nie są obawami na wyrost, świadczą wspomniane nagrania wideo z centrum Gdyni - dziki wchodzące bezrefleksyjnie pod jadące samochody i spacerujące ulicą w centrum miasta czy stado biegające między plażowiczami to sygnał, że trzeba działać.

Dowodem jest też sytuacja opisana przez naszą czytelniczkę, która została zaatakowana przez lochę, choć była od niej w dużej odległości i w żaden sposób jej nie prowokowała. Oby miejscy włodarze byli podobnego zdania i zaczęli podejmować bardziej stanowcze działania, których efekty będą widoczne.

Dziki na drogach to utrapienie nie tylko kierowców, ale i motorniczych.

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (329)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane