• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia: auta osobowe zajmują miejsca parkingowe dla dostawców

Patryk Szczerba
19 lipca 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
  • Parkowanie osobówek na kopertach dla dostawców to zdaniem czytelnika nagminny proceder, z którym Gdynia nie może sobie poradzić.
  • Parkowanie osobówek na kopertach dla dostawców to zdaniem czytelnika nagminny proceder, z którym Gdynia nie może sobie poradzić.
  • Parkowanie osobówek na kopertach dla dostawców to zdaniem czytelnika nagminny proceder, z którym Gdynia nie może sobie poradzić.
  • Parkowanie osobówek na kopertach dla dostawców to zdaniem czytelnika nagminny proceder, z którym Gdynia nie może sobie poradzić.

W centrum Gdyni znajduje się ponad 30 miejsc parkingowych dla dostawców. Mogą oni stawać na powiększonych kopertach, ale często są blokowani przez kierowców aut osobowych. Urzędnicy planują zwiększać liczbę miejsc dla dostawczaków, a mieszkańcy liczą na zmianę zasad ich wykorzystywania.



Czy dostawcy powinni dzielić miejsca parkingowe z osobówkami?

Mieszkańcy i przedsiębiorcy w Gdyni od lat zwracali uwagę, że rosnący problem z parkowaniem stwarzają nie tylko kierowcy samochodów osobowych, ale także dostawczych, którzy zastawiają chodniki, trawniki, blokują jezdnie czy przejścia dla pieszych.

Ich kierowcy bronili się, że nie mają wyjścia, bo muszą gdzieś rozładować dostawy do sklepów.

W 2018 roku Gdynia rozpoczęła malowanie "kopert" dla dostawców w ramach realizacji projektu unijnego Freight Trails. Projekt kosztował 230 tys. zł. 34 tys. zł to wkład własny miasta, reszta to unijne dofinansowanie.

Miejsca parkingowe dla dostawców w centrum Gdyni



Na początek pojawiło się 11 miejsc - głównie w Śródmieściu. Obecnie jest ich ponad 30. Pomagają dostawcom przede wszystkim na ul. Świętojańskiej i Starowiejskiej.

Gdynia: miejsca parkingowe dla dostawców



Przy okazji wywołują jednak sporo emocji.

- Jestem mieszkańcem centrum miasta i zawodowym kierowcą. Bardzo często miejsca dla zaopatrzenia są zajęte przez samochody osobowe, które utrudniają korzystanie z tego miejsca samochodom dostawczym - pisze pan Marek, nasz czytelnik.
Wskazuje, że nikt ze służb nie kwapi się do karania właścicieli samochodów stojących na "kopertach dla dostawców" i proponuje zmiany w zasadach parkowania na miejscach dla dostawców, by były lepiej wykorzystane.

Czytelnik: miejsca dla dostawców w dzień, później dla osobowych aut



- Płacę abonament parkingowy i mam problem ze znalezieniem miejsca blisko zamieszkania. Uważam że powinien być znak oznaczony tablicą "Tylko dla zaopatrzenia od godz. X do godz. Y", aby można było korzystać z tych miejsc po zamknięciu sklepów. Tak jest w innych krajach - podkreśla.
Urzędnicy, których pytaliśmy o takie rozwiązanie, mają dwie wiadomości.

Miejsc przybędzie, zmian nie będzie



Dobra jest taka, że miejsc dla dostawców będzie przybywać.

- Analizowanie są ul. 10 Lutego i Władysława IV. Ponadto do ZDiZ wpływają indywidualne zgłoszenia od przedsiębiorców. Zasadność ich wprowadzenia jest każdorazowo analizowana przez eksperta ds. logistyki miejskiej - informuje Małgorzata Omachel z Referatu Relacji z mediami Urzędu Miasta w Gdyni.
Zła, że zmian w zasadach parkowania nie będzie.

- Taką możliwość analizowano i odrzucono podczas opracowywania założeń funkcjonowania miejsc dostaw w ramach projektu unijnego Freight Tails - uzupełnia.

Opinie (292) 6 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Pocieszenie

    Od pierwszego dnia kiedy namalowali te koperty korzystałem z nich za darmo , czyli nie wiem kto na tym lepiej wyszedł ?! Ta kara to jedynie 83 postoje opłacone jednorazowo. A w dni robocze jedna zawsze zaliczona.

    • 0 0

  • Koperty nie są darmowe !!!

    Jestem kierowcą zawodowym od 40lat , jeżdżę w państwowej firmie robiąc zaopatrzenie i właśnie dzisiaj dowiedziałem się że koperty są w strefie płatnego parkowania. Nie są darmowe , trzeba wykupić bilet przynajmniej za dwa złote i można stać ale tylko 15 minut nie dłużej bo też grozi dodatkowa opłata czyli 166 zł. polskich. A dlaczego nie dopisali jednego słowa na tej małej tabliczce pod znakiem że płatny ??? Żeby naciągnąć ludzi niestety. Pewnie nie jedena osoba się ździwiła co że tak jest ?

    • 0 0

  • Pani z HiP-Hop blokuje miejsca dls dostwców ...Hip-Hop....mogę? Mogę (1)

    Pani ze sklepu Hip-Hop notorycznie stoi całymi godzinami swoim osobowym autkiem na miejscu dla dostawców na wysokości Abrahama 15. Wstawiła karteczkę "zaopatrzenie" zs szybę i zadowolona.... Prawdziwi dostawcy nie mają wówczas gdzie stawać i blokują wjazd na posesję Abrahama 13... Błędne koło. Gdyby zaczęto wystawiać mandaty i blokaty dla takich " cwaniakowatych inteligentów", to problem by się zmniejszył. Pani jak widzi straż miejską, - szybko szu do autka i już po problemie.... Wstyd!

    • 1 0

    • Miejsce powinno być tylko dla samochodów dostawczych ! Nie dla osobówek z kartką zaopatrzenie ( jak pani z pieskiem włascicielka sklepu ) ...
      W godzinach otwartych sklepów...

      • 0 0

  • Dysponuje zdjeciem jak wiceprezydent Gdyni (11)

    Marek Łucyk parkuje swój samochód osobowy na kopercie dla dostawców na ulicy Kilińskiego ale przecież Oni mogą.....

    • 112 8

    • No przecież vicekról może,

      czyż nie?

      • 0 0

    • (3)

      Ciekawe czy w ogóle jest jakaś nielegalna czynność, której wykonania przez wiceprezydenta ktoś gdzieś nie udokumentował? ;)

      • 5 3

      • Należy raczej postawić pytanie (2)

        czy jakakolwiek czynność wykonana przez ekipę jakichkolwiek włodarzy jest nielegalna?

        • 3 1

        • oczywiście warto takie pytanie stawiać (1)

          warto wiedzieć, że główny włodarz łamie konstytucję od kilku lat.

          • 4 1

          • Warto to popierać puste słowa dowodami

            • 0 0

    • (3)

      Nie Oni tylko oni. Litosci! Pisownia zaimków się kłania.

      • 4 7

      • Nie ma słowa "Litosci" jest słowo LitoŚci" - polska pisownia się kłania! (2)

        • 21 3

        • (1)

          A po ci wielka litera w środku słowa? To też niepoprawnie :D

          • 4 5

          • Niestety nie zrozumiałem..."a po ci wielka..."

            • 0 3

    • (1)

      Dostarczal cos

      • 18 1

      • chyba dokumenty

        czy kopertę miał odebrać jakąś :-)

        • 30 1

  • (3)

    Ale kazdy moze sobie tam stanac i byc zaopatrzeniem.

    • 26 8

    • Do 15 minut, jeżeli jest zaopatrzeniem.

      • 0 0

    • Nie kazdy (1)

      Nie każdy. Tylko zaopatrzenie jakiegoś lokalu. Nie mylcie z mieszkaniem.

      Po wezwaniu na SM trzeba udokumentować co i jak się tam robiło.

      • 0 3

      • Nie prawda kolego.

        To nie ty musisz udowadniać, że jesteś jeleniem, tylko tobie to muszą udowodnić.

        • 0 1

  • Hajs (11)

    230tys. Za malowanie kopert? GRUBO

    • 104 4

    • To ładnie przycieli...

      • 0 0

    • (6)

      Malowanie?
      A znaki drogowe to za darmo?

      • 3 12

      • (5)

        Proszę bardzo, kosztorys brutto dla klienta detalicznego dla pojedynczego miejsca!

        Znak pionowy zakazu - tablica z kompletem uchwytów - 95 zł x1
        Znak pionowy tabliczka z tekstem 60 x 25 cm - 88 zł x3
        Słupek znaku drogowego 2,5 m ocynk - 88 zł x1
        Farba akrylowa biała/żółta przy wydajności producenta 1kg farby/1,5 m2 oznakowania - ok. 15 m2 (z górką) - 30 zł x1

        Suma kosztów materiałowych (bez cementu) na jedno oznakowane miejsce: 477 zł (nie liczę rabatów ilościowych, pewnie do 30% spokojnie).
        Koszt jednego miejsca wg UM: ponad 6500 zł.

        Rozumiem, że robocizna brutto firmy, która otrzymała zlecenie to ponad 6000 zł za jedno miejsce?

        • 26 1

        • A gdzie projekt za kilka tyś.?

          • 1 3

        • No to co się stało z tymi 6000zł ? Wie ktoś ? (2)

          .

          • 5 1

          • Horala w podatkach zabiera

            • 1 3

          • Ktoś na pewno wie. Nikt jednak się tym nie zajmie. Podobnie jak setkami innych
            niegospodarności. Ciche przyzwolenie jednych i brak możliwości działania innych. Karuzela się kręci, majątki rosną.

            • 5 0

        • Prawdziwe pieniądze

          robi się na słomianych inwestycjach!

          • 10 2

    • 30 kopert wraz ze znakami. Jak ktoś sumiennie odprowadza podatki, płaci zus za pracowników i chce na tym zarobić to niestety tak to wygląda.

      • 0 4

    • bo w tych 230k jest jeszcze kilka dodatkowych kopert :)

      • 13 1

    • to grube koperty, dlatego

      • 12 2

  • powinien być normalny parking i nie byłoby problemu (3)

    Trzeba po prostu zrobić normalny parking. Wokół Gdyni buduje się mnóstwo dróg - za chwile Trasa Kaszubska zaprosi do Centrum. Trzeba się więc zdecydować - albo drogi i parkingi albo nic z tych rzeczy.

    • 4 0

    • Nie przetłumaczysz. (2)

      Robią wszystko żeby zniechęcić obecnych mieszkańców i ściągnąć napływowych, licząc że się zachłysną chodniczkami i rowerami. Na siłę wprowadza się utrudnienia dla mieszkańców całego 3miasta w imię chorej polityki rowerowej. Do licha tu nie jest Amsterdam! Ale nowi też, po chwili zauroczenia odczują jak tu jest - pomieszkają trochę to zobaczą jakie to "miasto jest dla ludzi" :/

      • 1 1

      • JEszcze ze 25 lat temu 90% mieszkańców zasuwała po centrum napiechote , a tera to kazdy po 20 samochodów pod domem chce mieć

        • 0 0

      • Tu nie Amsterdamu, tu Bangladesz Panie, Bangladesz!

        • 0 0

  • (2)

    a w jaki sposób rozpoznać dostawcę? Nie jest to prawnie usankcjonowane. Tabliczki "zaopatrzenie" może kupić każdy i nie stanowią prawnie przyjętego oznakowania. Jak przedstawiciel handlowy podjedzie z zaopatrzeniem służbową corsą to co ma zrobić straż miejska?

    • 11 0

    • koperta (1)

      Powinno być samochód dostawczy ! nie osobowy

      • 0 0

      • Marco własnie osobówka też możesz dostarczać jakieś zaopatrzenie do sklepu lub mieszkańca może być dostawa pizzy lub jakiegoś inego jedzenia. Zobacz sklep tesko przeciesz może ci przywieśc zaopatrzenie o godzinie 20,30

        • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    (49)

    A gdzie mają parkować kierowcy osobówek? Weźmy jako przykład choćby ul. Abrahama, odcinek między Starowiejską a 10 Lutego. Co z tego, że mieszkańcy mają wykupiony abonament uprawniający ich do zostawienia samochodu przy Abrahama i w okolicy, skoro znalezienie wolnego, legalnego miejsca graniczy z cudem, bo parkingi są zawalone przez mnóstwo ludzi pracujących/załatwiających różne sprawy w centrum i przez turystów? Gdzie ma zaparkować mieszkaniec tej ulicy? Do wyboru zostaje: chodnik (bardzo szeroki, po zaparkowaniu bez problemu zmieści się osoba z wózkiem czy na wózku) - ale to słaby pomysł, bo zaraz ktoś dzwoni po Straż Miejską, miejsce z kopertą - słaby pomysł, jak powyżej lub kręcenie kilku kółek wokół ulicy, z nadzieją, że w międzyczasie ktoś wyjedzie i uda się dorwać upragnione miejsce - to akurat jest legalne, tyle że takich "kółkowiczów" szukających miejsca jeździ po centrum Gdyni multum, a to podnosi już dość znacznie poziom zupełnie niepotrzebnej emisji spalin w tym obszarze.

    • 120 82

    • Przesiądź się na rolki

      • 0 0

    • A gdzie ja mam postawic swoj fortepian? (11)

      Twoja wlasnosc, Twoja sprawa. Miejsc jest ograniczona ilosc i trzeba pogodzic interesy wszystkich - mieszkancow, dostawcow i turystow.

      • 15 7

      • (5)

        A kierowcy, mieszkający w centrum, to już nie mieszkańcy? Czy w dobie ekoterroru (hurr durr samochody won z centrum!!!), który z normalną, zrównoważoną ekologią nie ma niczego wspólnego, kierowca jest podmieszkańcem, którego interesy nie powinny być już brane pod uwagę? Według niektórych jest już pewnie podczłowiekiem, skoro ośmiela się poruszać samochodem, a nie ekorowerkiem albo z buta - ale to akurat charakterystyczne dla wszelkiego rodzaju radykalnych, rewolucyjnych ideologii :) Porównanie z fortepianem może i chwytliwe, tyle że mało trafione, bo w żadnym mieście nie masz miejsc parkingowych dla fortepianów, samochodów nie da się trzymać w domach, jeśli nie mieszkasz na prywatnej posesji z prywatnym parkingiem, a gdzieś stać muszą. Do tego służą właśnie publiczne miejsca parkingowe i właśnie o ich dostępności dla mieszkańców Gdyni toczy się niniejsza dyskusja.

        • 13 9

        • W żadnym cywilizowanym mieście (4)

          nie ma też tylu samochodów w centrach miast, co w trójmieście. Wynajmij sobie miejsce na prywatnym parkingu i tam stawiaj swoją kobzę, a nie będziesz tu płakał.

          • 11 12

          • w żądnym cywilizowanym kraju nie rozbiera się tylu linii kolejowych co w Polsce tylko po to aby wybudować "ścieżki rowerowe" - masz więc odpowiedź skąd te samochody

            • 0 1

          • ty uzurpujesz sobie prawo do płakania na forum, jak to żle ci się chodzi po chodnikach (1)

            a ktoś nie może napisać, że nie podoba mu się trójmiejska polityka likwidacji parkingów? Litości.
            szeryf trójmiasta się znalazł. Będzie teraz trzeba się zwracać o pozwelenie napisania posta na forum.

            • 4 3

            • Czy ktoś tu mówił, ze mu się źle po chodniku chodzi?

              • 5 3

          • po prostu warto wprowadzić ograniczenia dopuszczalnej liczby samochodów, 1 samochód na osobę, chyba że prowadzi się działalność do której samochód jest konieczny. Moi sąsiedzi mają 5 samochodów (1 porządny, reszta graty), kiedyś sam słyszałem jak kazali przeparkować komuś samochód, bo zajmuje jego miejsce. Dawno się tak nie śmiałem z nich jak w tedy...

            • 5 1

      • Jeżeli jesteś bezdomny, to swój fortepian możesz zawsze podarować pewnemu księdzu. (4)

        Najlepiej jakiegoś Steinbacha, a nawet dwa.

        • 7 2

        • A Ty swoje auto ;) (3)

          • 4 3

          • nie jestem bezdomny :) (1)

            A samochodu w odróżnieniu od fortepianu w domu nie zaparkuję.

            • 5 4

            • są takie domy dla samochodów

              garaże i hale parkingowe

              • 4 4

          • On zapewne wolałby twój samochód :)

            • 6 0

    • (26)

      Mieszkasz w centrum, sprzedaj auto. Coś za coś

      • 23 25

      • jasne może od razu zlikwidować wszystkie ulice w centrum?

        • 0 1

      • (24)

        A w imię czego mam to auto sprzedawać, jeśli mieszkam w centrum? Mieszkańcom spoza centrum albo turystom miejsca parkingowe należą się bardziej niż mieszkańcom centrum? A dlaczego? Chyba nie łapię tej logiki.

        • 31 13

        • Przecież to takie "modne" teraz spuszczać się nad posiadaczami osobówek. (14)

          Jeśli wam pseudoekolodzy przeszkadza idywidualny transport samochodowy, to proponuję wyprowadzić się na wieś. Tam będziecie mieć trawki, łąki i lasy.
          Nie zdziwcie się tylko jak rolnik wam gnojowicę na pole wyleje tuż pod waszym oknem i jak będziecie mijać na swoich pieszych spacerach różnorakie dizlowe warczące i smrodzące maszyny rolnicze.

          • 15 14

          • Nikt się nie spuszcza to raczej reakcja na ciągle roszczenia (12)

            kupując samochód nie dostajesz gwarancji miejsca parkingowego gdziekolwiek sobie tego zażyczysz.

            • 13 7

            • Roszczenia samochodziarzy? (10)

              To odpowiedz na jedną kwestię. Komu się obecnie 'robi dobrze' kosztem użytkowników samochodów? Pieszym i rowerzystom. Dziwisz się, że kierowcy się burzą? Na każdym kroku likwiduje się ogólnodostępne parkingi, wpychając/wynajmując teren prywatnym firmom, które mają sobie nabić kasę. Zobacz co mają zrobić w Gdańsku-budowa dużego podziemnego parkingu. Firma podjęła się w zamian za likwidację 51% ogólnodostępnych miejskich parkingów, W imię czego?!

              Roszczenia mają ostatnio tylko rowerzyści. Szkoda tylko, że jak już dostaną swoje ścieżki kosztem np. zwężenia pasów ulicy to i tak zap..lają po jezdni albo po chodniku.

              • 13 7

              • Robi się dobrze tym, którzy kosztem swojej wygody (9)

                korzystają ze środków, które nie zawłaszczają tyle przestrzeni miejskiej. Krótko mówiąc - idą na rękę nam wszystkim.

                • 7 4

              • Bullshit. (8)

                Twoim zdaniem ścieżka rowerowa przez całe miasto zajmuje mniej miejsca niż parking na powiedzmy 30 samochodów?

                • 6 7

              • Tak. 100 rowerów które wjadą po niej do centrum (7)

                zajmie o wiele mniej miejsca niż 100 samochodów. Te 100 rowerów również nie stworzy takich zatorów jak 100 samochodów. Kwestie typu hałas i ekologia już pominę.

                • 7 10

              • Nie pytałem o rowery tylko konkretnie o ścieżkę w stosunku do parkingu. (6)

                • 5 5

              • Jak ci się tych 100 rowerzystów przesiądzie do samochodów, to będziesz miał (4)

                100 samochodów w centrum więcej i każdy będzie chciał gdzieś zaparkować. Więc z twoich 30 miejsc parkingowych będzie 70 na minusie. Zaczynasz jarzyć?

                • 7 3

              • nie zacznie (3)

                To tak jak zestawienie 600 samochodów na 1000 mieszkańców w Trójmieście z 350 w Berlinie i 200 w Kopenhadze. Zero refleksji, samochodem wszędzie i już. A na koniec wrzask, że to on jest dyskryminowany (a to jest jedyny kraj UE, gdzie można parkować na chodnikach).

                • 2 4

              • porównywać Gdańsk do Berlina albo Kopenhagi... (2)

                litości.
                Nie dość, że miasta o wiele większe, w kształcie koła a nie kiszki jak Gdańsk, ze sprawną komunikacją, metrem i jednym biletem na wszystko.
                Fajna manipulacja. Liczysz samo centrum Kopenhagi czy może jednak cały zespół "wielkiej Kopenhagi"?

                • 5 4

              • Z mniejszymi nie zaczynaj (1)

                bo tam liczby per capita... są jeszcze mniejsze

                Dodatkowo układ liniowy jest łatwiejszy w obsłudze komunikacją miejską niż promienisty. Nie oczekuj nie wiadomo jakiej komunikacji, jak prawie cały budżet szedł na kierowców przez 2 dekady - dopiero ostatnio się zmienia. I radzę się przyzwyczaić, że kierowca indywidualny będzie już miał tylko gorzej.

                • 3 1

              • 2 dekady? Myślę, że przynajmniej 3

                • 3 1

              • A co ma piernik do wiatraka? Równie dobrze może nie być drogi dla rowerów (nie ma czegoś takiego jak ścieżka rowerowa), tylko potem bez płakania, że rowerzysta jedzie jezdnią.

                • 5 4

            • A potem połowa ulic w Gdańsku zwężona do 1 pasa

              I musisz krążyć po jednokierunkowych, bo kogo obchodzi, gdzie będzie parkował? Należy się...

              • 3 1

          • Z tym nie wygrasz. Pseudoekologia stała się modnym kierunkiem "myślenia", który wymaga, aby wszyscy "myśleli" tak samo albo przynajmniej do tego "myślenia" się stosowali. Przykładem nie jest tylko bezmyślna nienawiść do kierowców wszystkiego, co nie jest napędzane siłą ludzkich mięśni, ale choćby takie i**otyczne akcje jak "Godzina dla Ziemi", które nie dają Ziemi absolutnie niczego poza wahnięciem mocy w elektrowniach w momencie włączenia wszystkich urządzeń naraz po tej magicznej godzinie i zwiększonej ilości emisji CO2, gdy te wszystkie na nowo włączone urządzenia muszą się odpalić (a te energooszczędne odpalają się dłużej). Ale to nieważne, ważne że domorosły, modny pseudoekolog ma główkę spokojną, bo przecież uratował Ziemię, gasząc na godzinę światło, a kto się temu sprzeciwia i mówi, że to bezsens, ten na usługach wielkich koncernów :)

            • 10 9

        • nie sprzedawaj ... parkuj po za centrum !!!

          albo na swoich podwórkach na własnej kamienicy

          • 1 1

        • Nie musisz sprzedawać, tak samo jak nikt nie musi zapewniać ci miejsca parkingowego pod domem (5)

          Wynajmij sobie garaż albo prywatny parking, a nie tylko roszczenia i roszczenia

          • 12 6

          • (4)

            Jasne, że nie, tak samo jak nikt nie musi mi zapewniać w okolicy przystanków komunikacji miejskiej, zaplecza handlowego, placów zabaw, przedszkola i szkoły, generalnie nikt niczego nie musi mi zapewniać. Pełna zgoda. Tylko te wszystkie rzeczy składają się na atrakcyjność danego miejsca, która z kolei przekłada się na - kluczową z punktu widzenia władz każdego miasta - decyzję: zamieszkać tutaj czy poszukać gdzieś indziej? Infantylna postawa "nie podoba ci się - wyprowadź się" sprawi, że takie miejsca będą się wyludniać, ludzie będą przeprowadzać lub wprowadzać się tam, gdzie jest atrakcyjniej. I uwierz, że wtedy ani turyści, ani spacerowicze, którzy przyjdą nacieszyć oko strefą wolną od aut, a później wrócą do siebie, nie zdołają utrzymać na przyzwoitym poziomie okolicy, w której skurczy się liczba stałych mieszkańców płacących podatki. Jasne, że nie wszystko ma się kręcić wokół kierowców, ale kierowcy to też mieszkańcy, którzy mają swoje prawa i swoje potrzeby, więc podejście z serii "niech spier... z tymi samochodami" nie rozwiązuje sprawy i w ogóle trudno je uznać za jakąkolwiek merytoryczną dyskusję. Zresztą, tak na serio, wyobrażasz sobie sytuację, w której wszyscy zrezygnują z samochodów i przesiądą się na komunikację miejską? Wyobrażasz sobie, jak wówczas wyglądałyby przystanki i autobusy/trajty/kolejki, gdyby wszyscy kierowcy, jak jeden mąż, się do nich przesiedli? Naprawdę wierzysz, że trójmiejska (czy jakakolwiek inna) komunikacja publiczna by temu podołała?

            • 10 7

            • Akurat miejsce zaebane samochodami atrakcyjne nie jest (1)

              Jeśli masz inne zdanie to się wyprowadź w okolice obwodnicy, czy nawet A1.

              • 8 6

              • Mylisz dwa pojęcia, a mianowicie miejsce o ciągłym, wysokim natężeniu ruchu oraz miejsce o swobodnym dostępie do miejsc parkingowych. No chyba że dla Ciebie mieszkanie w bezpośrednim sąsiedztwie miejsca parkingowego jest tym samym, co mieszkanie w bezpośrednim sąsiedztwie autostrady.

                • 5 4

            • MKa - pozwalam sobie zauważyć luki w twoim rozumowaniu typu: wyobrażasz sobie, że: (1)

              wszyscy zrezygnują z samochodów i przesiądą się na komunikację miejską? Wyobrażasz sobie, jak wówczas wyglądałyby przystanki i autobusy/trajty/kolejki, gdyby wszyscy kierowcy, jak jeden mąż, się do nich przesiedli? Naprawdę wierzysz, że trójmiejska (czy jakakolwiek inna) komunikacja publiczna by temu podołała?
              Nie muszę sobie tego wyobrażać, ale mogę sobie wyobrazić, że znaczna część ludzi dotychczas korzystających z samochodu zrezygnuje z korzystania z niego w większej liczbie przypadków, a także wyobrażam sobie, że oni będą mogli dotrzeć do celów wielu swoich codziennych podróży nie tylko środkami komunikacji miejskiej, ale również np. pieszo, rowerem, hulajnogą czy innym urządzeniem transportu osobistego, taksówką etc etc. Komunikacja publiczna (szynowa) radzi sobie nawet w miastach o kilkudziesięciomilionowej populacji, a w naszej SKM jest jeszcze dużo rezerw. Pozdrawiam i życzę jednak trochę szerszej wyobraźni.

              • 8 2

              • Tak, tylko że w tych milionowych populacjach zawsze masz dość spory odsetek kierowców - wizja, że wszyscy przesiądą się na publiczny transport jest tak samo utopijna, jak wizja świata bez samochodów. To się nie sprawdzi, dlatego wg mnie najistotniejsza jest dyskusja nad tym, jak pogodzić interesy wszystkich grup (w tym również kierowców) bez niesłużącego nikomu ani niczemu bicia piany. Problem ekologii polega na tym, że z słusznej idei przekształcono ją w dyktatorską ideologię, która u wielu grup zastępuje niestety myślenie. Widzisz, ja akurat do pracy dojeżdżam SKM, na codzienne zakupy chodzę pieszo, ale kiedy muszę się wybrać autem do centrum Gdyni dostrzegam, jak absurdalna jest tam sytuacja kierowców. I warto byłoby zastanowić się, jak ten problem ugryźć w sposób merytoryczny tak, aby optymalnie pogodzić interesy różnych grup. Moja wyobraźnia jest na tyle szeroka, że pozwala mi sobie wyobrazić sytuację, w której nawet jeśli spora część kierowców przesiadłaby się na co dzień do komunikacji miejskiej lub korzystała z innych form alternatywnego transportu, problem miejsc parkingowych nie zniknie. Jest ich po prostu o wiele za mało. A dodatkowo zmniejszy się rotacja, bo wówczas mieszkańcy będą "okupować" miejsca w centrum na stałe, skoro nie będą brali samochodów ze sobą. Problem istnieje i warto pomyśleć, jak go rozwiązać, bez okopywania się każdy po swojej stronie. Również pozdrawiam :)

                • 3 1

        • (1)

          Czy mieszkanie w centrum oznacza ze wspolna przestrzen na zewnatrz jest bardziej Twoja niz kogos innego? Wspolne oznacza mozliwosc korzystania przez wszystkich na rownych zasadach.

          • 25 8

          • Ależ proszę. Korzystaj.

            Możesz także parkować na ogólnodostępnym miejscu parkingowym. Nikt ci nie broni i nie odbiera prawa. A to, że z tego prawa nie korzystasz to jest Twój wybór.

            • 7 2

    • wykup sobie miejsce parkingowe i je opłacaj, a nie ino dej i dej

      • 2 5

    • Jeśli przy Abrahama są lokale mieszkalne to oczywiście miejsca powinny być zarezerwowane tylko dla mieszkańców i jakieś 10% dla dostawców w dni handlowe w ograniczonych porach. Turyści i klienci lokali usługowych powinni parkować na płatnym parkingu podziemnym - którego oczywiście nie ma . Tak to mniej więcej wygląda w Londynie.

      • 4 2

    • Gdzie?

      Na swoim prywatnym podwórku. Albo pikrazyc i poszukać. Abonament mieszkańca przewiduje 4 najbliższe ulice. Zawsze znajdzie miejsce.

      • 1 6

    • przy Batorym jest ogromny parking (2)

      • 12 9

      • Przy lotnisku w Rębiechowie też. (1)

        Tylko co to zmienia?

        • 7 5

        • Można tam zostawić samochód

          jak widać niektórzy mają z tym jakiś problem ;)

          • 4 3

    • Trzeba podniesc oplate za parkowanie, wtedy mniej ludzi bedzie wjezdzac i parkowac w centrum.

      • 8 2

    • (1)

      Szczerze w kij wam w oko z tymi samochodami mieszkańców jak nie macie gdzie parkować to sobie zmieńcie mieszkanie na takie z parkingiem podziemnym albo sobie kupcie działkę i postawcie garaż wtedy będziecie sobie mogli parkować samochód pod nosem a tak to się dostosujcie do tego co jest, korona nikomu z głowy nie spadnie jak będzie musiał przejść kilkaset metrów do miejsca parkingowego...

      • 11 8

      • Szczerze to kij w oko wszystkim którzy nie mają samochodu, użytkownikom komunikacji miejskiej i pieszym. Chcecie sobie pojeździć autobusami to do pksu a jak chcecie pochodzić to na bieżnię, względnie jakieś ścieżki krajoznawcze - tam sobie dowoli pośmigacie. Nikomu korona z głowy nie spadnie jak będzie musiał sobie poprosić sąsiada o podwózkę kilka kilometrów do pracy.

        • 9 6

  • Koperta ! Nie rozumię dlaczego odrzucono opcję ograniczenia miejsca tylko dla dostaw !

    Nie rozumiem dlaczego odrzucono opcję ograniczenia godzin dzialania miejsc tylko dla dostaw? W czasie godzin otwartych sklepów ? Za duży wydatek ?teraz nie ma kasy ? kto już wydał tyle kasy bez zastanowienia się jak powinno być oznaczone te miejsce ?bez myślne osoba nie kompetentna ? ktoś zarobił na tym !!!
    W niedziele święta w nocy są wolne ! dlaczego nie mogę zaparkować??????
    W centrum miasta podwórka są ogrodzone przez właścicieli ,nie każdy ma wjazd ! nie ma przejazdów ! A miejsc coraz miej ,więcej zieleni.
    Gdzie parkować mają mieszkańcy centrum ???

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane