• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia: kontrapasy i remont chodników w centrum

Patryk Szczerba
2 sierpnia 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Trwa malowanie ulic. Nadchodzące zmiany dotyczą m.in. skrzyżowania ulic Batorego i Abrahama. Trwa malowanie ulic. Nadchodzące zmiany dotyczą m.in. skrzyżowania ulic Batorego i Abrahama.

W centrum Gdyni trwa malowanie nowych kontrapasów. Do końca sierpnia pojawią się na ulicach Abrahama zobacz na mapie Gdyni, Batorego zobacz na mapie Gdyni oraz Kilińskiego zobacz na mapie Gdyni. Miasto zapowiada też w tym roku remont chodników przy ul. 3 Maja zobacz na mapie GdyniWójta Radtkego zobacz na mapie Gdyni.



Czy nowe kontrapasy dla rowerzystów w Gdyni to dobry pomysł?

Oprócz trwającej przebudowy skrzyżowania ulic Podjazd, Dworcowa i 10 Lutego zobacz na mapie Gdyni, na ulicach centrum Gdyni od kilku dni malowane są oznakowania na jezdniach. Nowe kontrapasy mają zapewnić bezpieczeństwo i komfort rowerzystom poruszającym się po śródmieściu, ubogim w rozwiązania dla cyklistów.

Gotowe do końca sierpnia

Powstaną one na ulicy Batorego pomiędzy Władysława IV i Abrahama oraz na Kilińskiego między Abrahama i Słowackiego. Na samej ul. Abrahama zlikwidowany zostanie skręt w lewo w kierunku Armii Krajowej (do jazdy w lewo i na wprost będzie służył pas środkowy) i rowerem pod prąd będzie można jechać pomiędzy Armii Krajowej i Batorego.

Nowe oznakowanie powinno zacząć obowiązywać od końca sierpnia. Jego koszt to 160 tys. zł.

- Kontrapasy są wymalowane specjalną czerwoną farbą, po której koła na pewno nie będą się ślizgały, jak przewidują niektórzy. Zmiany mają ułatwić przejazd rowerzystom narzekającym na to, że w centrum nie ma dla nich miejsca - opowiada Jakub Furkal, pełnomocnik prezydenta Gdyni ds. polityki rowerowej.
Na części ulic ruch przeciwny

Po całej ulicy Batorego rowerzyści będą mogli jechać pod prąd. Po całej ulicy Batorego rowerzyści będą mogli jechać pod prąd.
Kolejne udogodnienia dla rowerzystów pojawią się niebawem. Chodzi przede wszystkim o zapowiadany od jakiegoś czasu tzw. kontraruch na ul. Starowiejskiej zobacz na mapie Gdyni.

Wiadomo, że dzięki oznakowaniu pionowemu, bez osobno wymalowanych pasów na jezdni, rowerzyści będą mogli jeździć pod prąd również ulicami jednokierunkowymi za wyjątkiem ulicy Bema.

- Decydujemy się na takie rozwiązanie, ponieważ nie ma na tych ulicach miejsca na wymalowanie dodatkowych pasów. Wprowadzimy je w kolejnych miesiącach, ale nie zapadły jeszcze ostateczne decyzje w tej sprawie - wyjaśnia Jakub Furkal.
Pełnomocnik rozwiewa przy okazji pogłoski o tym, że po remoncie skrzyżowania przy dworcu zniknie część kontrapasa na 3 Maja za ulicą 10 Lutego w kierunku Starowiejskiej. Podczas tymczasowej organizacji ruchu rowerzyści muszą w tym miejscu dzielić przestrzeń z pieszymi, ale po zakończeniu prac obecny lewoskręt znów zamieni się w pas dla rowerów.

Remonty chodników obok Hal Targowych

Oprócz udogodnień dla rowerzystów, w tym roku wyremontowane powinny zostać także chodniki przy ul. Wolności, a w centrum przy 3 Maja i Wójta Radtkego naprzeciw Hal Targowych. Miasto na razie poszukuje wykonawcy prac. Powinien być znany w drugiej połowie sierpnia.

Na najbliższe miesiące zaplanowano również remonty chodników przy 3 Maja i Wójta Radtkego. Na najbliższe miesiące zaplanowano również remonty chodników przy 3 Maja i Wójta Radtkego.
Inwestycji przyklaskują społecznicy.

- Co prawda ich stan nie jest tak tragiczny, jak na Starowiejskiej, ale cieszy każda inwestycja skierowana na poprawę komfortu pieszych. Liczymy, że po remoncie miasto pomyśli też o nasadzeniach drzew, ławkach i śmietnikach, bo tych na razie w okolicy brakuje - mówi Łukasz Piesiewicz ze Stowarzyszenia Miasto Wspólne.

Poradnik, jak jeździć kontrapasem

Miejsca

Opinie (273) 7 zablokowanych

  • Te kontrapasy....Są chore !!!!!!

    • 47 6

  • 160 tys. (3)

    Fiu fiu to się nam gdynia rozpędza z tymi "inwestycjami".

    • 43 0

    • za kilka wiader farby???

      gdzie cba??

      • 7 1

    • Droga ta puszka farby i pędzel...

      • 2 0

    • Mają rozmach sk....syny!

      • 0 0

  • Niesamowite, niesamowite....

    ...........mają rozmach.......

    • 28 0

  • Zmierzyłem natężenie ruchu na 'kontrpasie' na 3-go maja. 3-4 rowerzystów na godzine. (13)

    Nie rozumiem dlaczego trzeba utrudniać życie setkom osób z powodu jakiś pojedyńczych przypadków ? O kosztach nie wspomnę. Jak rowerzystom nie odpowiada jazda po mieście na rowerach to może niech przesiądą się na samochody ?

    • 72 11

    • geniusz i badacz w jednym (5)

      policzylem, ile moglo by miasto zarobic, jakby kasowalo po 100zl kazdego kierowce stojacego na chodniku. Jak nie potrafia jezdzic ani nawet parkowac, to po co pchaja sie do miasta, zbudowanego dla ludzi?

      • 12 15

      • Ale przecież za parkowanie aut kierowcy od dawna płacą. Wróciłeś z jakiejś innej planety ? (1)

        W dokładnie wiadomo, że parkometry kosztują więcej niż kierowcy do nich wpłacają (trwa to od lat - przekręt ?)

        • 11 3

        • Chodzi o parkowanie na,,zakazie ,, mądralo.

          • 3 7

      • (2)

        lepiej policz ilu rowerzystów jeździ po ścieżkach które powstały kosztem linii kolejowych. Potem pomyśl ilu ludzi już nie może dojechać pociągiem bo rowerzyści nie mieli gdzie jeździć więc specjalnie dla nich rozebrano tory kolejowe

        • 3 3

        • A jakie ściezki powstaly kosztem linii kolejowych ? (1)

          ... tylko nie wymieniaj tej Swarzewo-Krokowa. Bo tam pociągi przestały jeździć DUŻO WCZEŚNIEJ zanim rozebrano tory

          • 1 0

          • nie zmienia to faktu że rozebrano tory i zrobiono ścieżkę rowerową. Podobnie z linią Pszczółki - Skarszewy. Apetyt jest jeszcze na Wejherowo - Choczewo, Słupsk - Bytów, Pruszcz Gd - Lębork... Czy to że przestają jeździć pociągi ma być powodem rozbierania linii kolejowych? Obowiązkiem jest rewitalizacja i puszczanie ruchu pasażerskiego tak aby była alternatywa wobec aut których podobno za dużo w miastach.

            • 0 0

    • Wiemy dlaczego tak jest (3)

      Jest to tendencja w miastach do zmniejszania ruchu samochodowego w centrach poprzez ułatwianie komunikacji zbiorowej i rowerowej. To jest naprawde najprosztsza przyczyna.

      • 4 5

      • Tłumaczę na polski: "tendencja w miastach do UTRUDNIANIA ruchu samochodowego, dzięki czemu: (2)

        Jest więcej spalin (ale też zwiększa się sprzedaż paliw), jest mniej czasu, jest więcej nerwów, blacharze mają więcej roboty". Komunikacja zbiorowa też stoi w korkach, a rowerzyści robią sobie slalomy na chodnikach.

        • 9 9

        • Proponuję przeprowadzkę do Donbasu.

          • 3 6

        • Rozumiesz założenie, ale z dedukcją masz problem

          • 2 0

    • Też o tym ostatnio pomyślałem.

      Jeszcze przed rozpoczęciem remontu skrzyżowania, na jednej zmianie świateł od strony Hali Targowej ostatnio przejechał autobus przegubowy i około 20 samochodów, następnie na zielonej strzałce z 10 Lutego w 3 Maja pojechało kolejnych 5 samochodów.

      Zakładając, że w każdym samochodzie jest tylko kierowca to mamy 25 osób + w autobusie przyjmijmy kilka może kilkanaście. Na całym kontrapasie przejechał w tym czasie jeden rower.

      Zamiast tego bezsensownego kontrapasa mógłby tam powstać np. docelowy buspas zamiast tymczasowego rozwiązania na ul. Władysława IV.

      Tak to się kończy jak do władzy dochodzą aktywiści, którzy mają tylko jeden wąski pogląd na świat. A zmiany organizacji ruchu na drogach za pomocą puszki farby to bardzo słaby pomysł bo np. na skrzyżowaniu Armii Krajowej i Abrahama oznakowanie poziome w dalszym ciągu jest błędne - widać oznakowania sugerujące, że Abrahama jest podporządkowana względem AK.

      • 13 3

    • (1)

      Niestety nie umiesz patrzeć w przyszłość osiołku. Zostałeś w poprzednim wieku jeżeli tego nie rozumiesz. Za 5 lat będzie tu jezdzić dziesiątki rowerzystów przez godzinę.

      • 2 9

      • Właśnie ! Dwie dziesiątki za 5 lat, a za lat 50 przekroczymy setkę rowerzystów ! Na GODZINĘ !!!

        A ten osiołek niech zostanie w swoich czasach dinozaurów z tymi marnymi 900 autami na godzinę. Myślę, że trzeba chyba pomyśleć od razu o dwóch kontrpasach, bo rzeczywiście tłok się robi.

        • 5 6

  • placz januszkow czas rozpoczac (2)

    przeciez to tragedia, niemal jak platne parkingi. Biedni kierowcy, tak szykanowani. Jeszcze troche tego zmuszania do zycia jak na zachodzie, i nie bedzie mozna parkowac na chodnikach ani przekraczac predkosci.
    Szok, jak zyc, co ze swieta przepustowoscia?

    • 16 48

    • Nie wszystko co zachodnie jest lepsze.

      Tak może było kiedyś, teraz to już przeszłość.

      • 5 2

    • Haha " tak jak na zachodzie "!!! Gdynia obecnie gorzej wygląda od ukraińskiej wioski haha

      • 1 0

  • Nie ma to jak tworzyć drogi rowerowe farbą.. .

    A i tak większość rowerzystów pruje chodnikami.

    • 39 4

  • Gratuluję odwagi (5)

    Jazda pod prąd rowerem, czyli znajdowanie się zupełnie nieosłoniętym w miejscu gdzie większość kierowców absolutnie się nie spodziewa roweru, zasługuje na nagrodę (być może Darwina). Nie pozwoliłbym nikomu z mojej rodziny na taką jazdę, ale jak kto woli. Najgorzej, że później za ewentualne szkody odpowiada kierowca samochodu, któremu taki cudak wskoczy pod zderzak. Jak można tak uprzywilejować grupę społeczną, która do poruszania się po drodze nie potrzebuje żadnego prawa jazdy ani ubezpieczenia? Skutkuje to tym co widzimy na co dzień. Normalnie ostrożny człowiek, nie wskakujący na piechotę pod rozpędzony samochód, po wejściu na rower staje się TAKIM kozakiem, egzekwującym SWOJE prawa bez uwagi na zdrowy rozsądek czy jakąkolwiek logikę. Jemu "się należy" i skutki tego odczuwają wszyscy kierowcy, którzy mimo zdanego egzaminu muszą zważać na tę roszczeniową i nie posiadającą uprawnień z zakresu jazdy grupę społeczną. Sam też często jeżdżę rowerem, ale bądźmy rozsądni i skończmy z tymi durnotami. Przed wprowadzeniem takich rozwiązań trzeba poprzedzić to głęboką akcją informacyjną. Rowerzyści się obecnie tak rozpasali, że doprowadzać to będzie do kolejnych tragedii. Jakim cudem rowerzysta bez żadnego egzaminu może pędzić przez miasto ze słuchawkami na uszach, nie rozglądając się na przejazdach i przejeżdżać na czerwonym świetle, w dodatku przejściem dla pieszych? To już tak nagminne, że szkoda gadać....A opiernicz taką blond "rowerzystkę" to się okazuje, ze nie ma pojęcia, ze zrobiła coś nie tak. To chore

    • 55 12

    • Kodeks drogowy taki był od zawsze - zawsze odpowiada ten, który nie stosuje się do przepisów

      Poza tym dlaczego nazywasz "cudakiem" kogoś, kto będzie jechał kontrapasem i wjedzie w niego samochów. Cudakiem jest właśnie kierowca samochodu, który nie zauważy tego co na drodze się dzieje - takich rzeczy uczą na kursie prawa jazdy - bo ty kierując samochodem strwarzasz potencjalne zagrożenie dla innych, nie rowerzysta czy pieszy. I wbrew pozorom i na podstawie statystyk, jest zupełnie inaczej niż to przedstawiasz - kontrapas jest bezpiecznym rozwiązaniem.

      • 10 9

    • Jazda pod prąd rowerem, czyli znajdowanie się zupełnie nieosłoniętym w miejscu gdzie większość kierowców absolutnie się nie (1)

      przecież znaki drogowe informują ze jest kontrapas!

      • 6 5

      • znaki drogowe nie są od patrzenia na nie

        a tym bardziej nie od stosowania się do nich

        • 0 3

    • (1)

      Znakomita większość pełnoletnich rowerzystów posiada prawo jazdy a i często prywatny samochód. A to że do pracy dojeżdżają rowerem jest ich świadomym wyborem. Gdyby wszyscy oni postanowili używać rowerów tylko rekreacyjnie po pracy i w weekendy a do pracy dojeżdżać samochodem, korki byłyby o wiele większe.

      • 7 5

      • Właściwie masz rację, że się odpowiada za

        niestosowanie do przepisów. Ja akurat mam AC na auto i jeżeli rowerzysta zniszczy mi samochód mam to w de.... Powinno być OC na rowery. Dla naszego wspólnego komfortu. Jako kierowca i rowerzysta nie chciałbym naprawiać z własnej kieszeni drogiego auta. Powszechne OC na rowery drastycznie zmniejszy cenę takiego ubezpieczenia.

        • 5 1

  • Bezsensowne kontrapasy (1)

    Gdynscy urzednicy mysla,ze w ten sposob rozwiaza problem z brakiem sciezek rowerowych w Gdyni.Kontrapasy spowoduja tylko zamieszanie dla kierowcow samochodow a rowerzysci i tak beda sie bali korzystac z tych "udogodnien" ze wzgledu na dezorientacje kierowcow aut.Szkoda pieniedzy.Osobiscie duzo jezdze na rowerze i zjezdzilem juz pol Polski,ale takie miasto jak Gdynia powinno sie wstydzic braku infrastruktury rowerowej.To samo dotyczy rowerow miejskich,w innych miastach sa i funkcjonuja bardzo dobrze juz od dobrych kilku lat.W Gdyni sie o tym nie mysli,bo w sumie i tak nie ma gdzie tym rowerem pojechac.Widac ze Nasi Wlodarze na rowerach nie jezdza.Nie wspomne juz o braku polaczenia miedzy dzielnicami Oksywie,Obluze.Panowie czas wstac zza biurek i przejechac sie rowerkiem i wtedy podejmowac jakies decyzje a nie marnoeac pieniadze na bezuzyteczne rozwiazania.

    • 41 6

    • bezużyteczny jest taki komentarz, bo ty nic nie wnosisz do tematu

      absolutnie nic.
      Coś tam widziałeś, gdzieś byłeś, a rzeczywistość jest jeszcze inna - bo znajdziesz wiele osób, które poprostu korzystają z tego co mają i nie wywołuje to uczucia wstydu, czy innych absurdalnych stanów emocjonalnych związanych z jazdą na rowerze.

      • 2 8

  • Remont

    Jak znam Gdynię to pewnie kostka polbrukowa na chodnikach się pojawi.

    • 23 3

  • Remont Starowiejskiej... (1)

    Dobre i to... Ale czy i kiedy doczekamy się koncepcji i generalnego remontu dla ul. Starowiejskiej?

    • 21 2

    • zgłoś się do "kupców" to ci odpowiedzą

      • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane