• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia nowymi boiskami stoi

Magdalena Raszewska
27 maja 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 
aktualizacja: godz. 23:55 (27 maja 2008)
Boisko ze sztuczną murawą przy Gimnazjum nr 23 w Oliwie uroczyście otwarto w maju ubiegłego roku. Boisko ze sztuczną murawą przy Gimnazjum nr 23 w Oliwie uroczyście otwarto w maju ubiegłego roku.

"Blisko Boisko" to wymyślony przez poprzedni rząd wieloletni plan budowy boisk sportowych dla młodzieży. Od 2 czerwca takie boisko dostępne będzie przy ul. Nagietkowej w Gdyni.



Choć boisko sportowe z syntetyczną nawierzchnią powstało przy Zespole Szkół nr 14 - zlokalizuj na mapie Gdyni, dostępne będzie dla wszystkich mieszkańców. Przede wszystkim jednak korzystać z niego mają dzieci i młodzież. Bezpłatnie, także poza godzinami lekcyjnymi i w dni wolne.

Boisko kosztowało ponad 760 tys. zł. Blisko połowa, bo 362 tys. to wkład miasta Gdyni. Ministerstwo Sportu i Turystyki dorzuciło 100 tys., grupa PZU - partner rządowego programu - 200 tys. zł i wreszcie Sejmik Województwa Pomorskiego - 100 tys. zł. PZU dopłaciło jeszcze 4,5 tys. zł za umieszczenie swoich logotypów na murawie boiska.

Nie jest to jednak pierwsza, ani ostatnia taka inwestycja w Gdyni. - Już od kilku lat prowadzimy program odnowy boisk. Z początku był to działania typu poprawa nawierzchni, czy montowanie nowych bramek na już istniejących obiektach. Kiedy weszły nowe technologie, zainwestowaliśmy w pierwsze boisko o sztucznej nawierzchni, na terenie GOSIR-u przy ulicy Olimpijskiej. Kolejne, tym razem z krótką sztuczną trawą pojawiło się przy Szkole Podstawowej nr 21 przy placu Kaszubskim. Niewielkie boisko wielofunkcyjne, także ze sztuczną murawą, pojawiło sie przy liceum nr 5 na Oksywiu - tłumaczy Dariusz Szwarc, wicedyrektor Gdyńskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.

Obecnie GOSIR szykuje się do złożenia wniosku o dofinansowanie budowy sztucznego boiska przy SP nr 44 na Pogórzu. Ponieważ pojawił się jeszcze jeden program ministerialny czyli "Moje Boisko Orlik 2012", gmina przymierza się także do położenia kolejnej sztucznej nawierzchni piłkarskiej oraz budowy tartanowego boiska do gry w koszykówkę i pawilonu szatni przy SP nr 29 na Grabówku.

A jak sytuacja wygląda w Gdańsku? Początkowo w ramach programu "Blisko Boisko" powstać miały nawierzchnie przy SP nr 16 na Oruni i nr 89 na Żabiance, a także przy ulicy Żwirki i Wigury na Zaspie.

Ten ostatni projekt udało się zrealizować dzięki zaangażowaniu Spółdzielni Mieszkaniowej "Rozstaje" na Zaspie. Nowe boisko powstało także obok Gimnazjum nr 23 przy ulicy Cystersów w Oliwie. Jednak w żaden z projektów nie zaangażowała się gmina. Zdecydowano, że budowa boisk na Oruni i na Żabiance w ramach tego programu nie byłaby opłacalna.

- Gdańsk nie budował boisk w ramach programu "Blisko Boisko". Ten program wyznacza bardzo sztuczne ramy inwestycji, jeśli chodzi o wymiary i terminy. Aby dostać dofinansowanie w wysokości 300 tys. zł, trzeba spełniać konkretne wymogi. Z szacunków wynikało, że wkład gminy byłby kilkakrotnie wyższy - tłumaczy Anna Dyksińska z biura prasowego prezydenta miasta Gdańska. - Dlatego zaniechaliśmy udziału i będziemy realizować podobne inwestycje korzystając w pełni ze środków własnych. Aplikowaliśmy także do programu Orlik 2012, by sfinansować budowę boiska przy Zespole Szkół Sportowych przy ulicy Kołobrzeskiej - dodaje.

Łącznie w całej Polsce wsparcie finansowe z programu "Blisko Boisko" uzyskało 100 inwestycji, z czego 13 w województwie pomorskim min. w Sierakowicach, Helu, Lęborku, Gdańsku, Tczewie, Rumi, Gdyni, Wejherowie, Kwidzynie, Pruszczu Gdańskim.

Opinie (54) 5 zablokowanych

  • GDYNIO JESTES WSPANIALA KOCHAM CIE

    JESTESMY NASZA GDYNSKA RODZINA

    • 0 0

  • Brawo Gdynia, jesteście wspaniali (2)

    Bo inwestujecie w dzieci i młodzież. Czy nie lepiej byłoby, gdyby zamiast zapędzania młodzieży na trybuny, aby podziwiała wątpliwe, prowincjonalne "gwiazdy" sportu, do tego "podziwiać" wszelkie chuligańskie incydenty należy ułatwić tym młodym ludziom czynne jego uprawianie? Przecież takie boisko z zapleczem to nie powinien być żaden problem dla współczesnej techniki budowlanej. Jeżeli znajdują się pieniądze na wykonanie molocha do widowisk, to za te same pieniądze można postawić kilka boisk i hal do uprawiania sportu powszechnego. Będą one w dodatku tańsze w użytkowaniu, a nawet mogą na siebie zarobić. Widać sprawdzone pomysły okazały się dla Gdańska"niepoprawne" politycznie, przeciwne trendom i standardom oni muszą mieć BA - megalomani. Tak wiec w Gdańsku"odzyskiwanie" sportu i wychowania fizycznego celem stworzenia z nich środków oddziaływania wychowawczego nie będzie ani łatwe, ani proste. Tylko od władz można usłyszeć wiele, wypowiadanych publicznie, pięknych słów o wartościach wychowawczych sportu i inne ple, ple... Wiecowi mówcy zmęczyli się już. Po wyborach temat wyciszono, wszystko w tym mieście jest polityczne. Powróci on jednak po kolejnych wielkich zawodach sportowych. Wiadomo, panem et circenes. Mamy wspaniałą, dorodną, zdolną młodzież. Aż się prosi, by "wchłaniał" ją sport! Ale my, starzy mądrale i zaklinacze deszczu, nie potrafimy pokazać młodym sportu w taki sposób, aby on ich przyciągnął. Jeżeli tego nie zmienimy i poprzestaniemy na telewizyjnym bełkocie, to już w niedalekiej przyszłości, trzeba nam będzie zadowolić się tym, gdy bogaci producenci bolidów Formuły 1 pozwolą czasem przejechać się polskiemu kierowcy, a polski piłkarz czy koszykarz zagrają w drużynie " Tottenham " lub" To Tamten cham ". Ciśnie mi się więc do głowy SolI Polen Schlappland werden? To pytanie zawiera też problem wychowawczy.
    Ostatnie pytanie należy tłumaczyć tak- " Czy Polska ma się stać krajem niedołęgów (słabeuszy, ciamajdów)"?.
    Jak to dobrze, że w Gdyni inaczej się myśli i może dla tego tyle sukcesów w rożnego typu szkołach. Szkoda wielka, że ta tak dobrze zapowiadająca sie młodzież idzie następnie do szkół gdańskich wyższych i czar pryska. Najwyższy czas, aby Gdynia powołała jak najszybciej Uniwersytet Morski!!!

    • 0 0

    • Potwierdzam

      Tak trzymajcie, a będziecie górą nie do zdobycia

      • 0 0

    • obecnie będzie jeszcze gorzej:((

      Opublikowano dane MEN, z których wynika, że uczniowie klas szóstych z Pomorza pod względem liczby uzyskanych punktów (63 procent) na sprawdzianie zajęli ostatnie miejsce w Polsce.

      Po decyzjach gdańskich władz odnośnie wstrzymania budowy boisk, hal sportowych, pływalni, ciekawe co będzie ze sprawdzianem fizycznym młodych ludzi?? A w przyszłości z ich zdrowiem??

      • 0 0

  • Prezydencie Adamowicz

    Czy wiesz jak pracuja Twoi ludzie od sportu i boisk?

    • 0 0

  • Brawo Gdynia

    fajnie budujecie

    • 0 0

  • Gdańsk nie chciał boisk budowanych z rządem PIS

    dlaczego to wiadomo...
    tyle, że trochę szkoda, bo obiektów spotrowych brakuje
    a sport łączy ludzi, bez względu na poglądy polityczne, wiarę czy orientację taką czy inną...
    To chyba normalne, że aby dostać dofinansowanie trzeba spełnić jakieś wymogi...
    Szkoda, że Pan Prezydent decyduje za nas przeciwko nam...
    Media piszą teraz o Orliku, szkoda że nie pisały że sami zrezygnowaliśmy boisk...

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane