- 1 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (219 opinii)
- 2 Śmierć w stoczni: zabójstwo, a nie wypadek (275 opinii)
- 3 Zabójca z Jagatowa przyznał się do winy (150 opinii)
- 4 Nabrzeże Hanzy na Wyspie Spichrzów (140 opinii)
- 5 15 mln dofinansowania na prace na Puckiej (51 opinii)
- 6 Studenci z nową wizją al. Niepodległości (251 opinii)
Gdynia: otwarcie w niedziele ożywiłoby hale targowe?
Najbliższa niedziela jest kolejną wolną od handlu. - Warto wykorzystać to do ożywienia śródmieścia Gdyni oraz pozwolić na otwarcie stoisk kupcom z hal targowych - przekonują społecznicy. Urzędnicy odpowiadają, że inicjatywa jest cenna, a kupców o propozycje rozszerzenia godzin i dni handlu pytają w ankietach.
Społecznicy: hale otwarte, centrum dla spacerujących
Tę furtkę chcą wykorzystać społecznicy z Gdyni, którzy proponują, by miasto zezwoliło kupcom na otwarcie boksów w halach targowych. Zachętą mogłoby być zwolnienie z opłat za niedzielny czynsz.
- Jeśli galerie są zamknięte, dajmy szansę wykazać się kupcom, a przy okazji ożywmy śródmieście miasta w te niedziele. Może część osób po raz pierwszy poznałaby hale targowe i doceniła ich wartość - opowiada Łukasz Piesiewicz ze stowarzyszenia Miasto Wspólne.
Pomysłów zresztą jest więcej: począwszy od organizowania nie tylko w niehandlowe niedziele okolicznościowych wydarzeń muzycznych, po zamykanie części ulic dla ruchu kołowego i tym samym ożywienie oferty kulinarnej w centrum. Wraca także pomysł pchlego targu na opustoszałym w weekendy placu Kaszubskim, bez obowiązku wnoszenia opłaty targowej za standardowej wielkości stoisko.
- Zwłaszcza w okresie wiosenno-letnim i w sezonie wakacyjnym ludzie mogliby spotykać się, spacerując po ulicach, a nie pozostawać zamknięci w wielkich halach - dopowiada Piesiewicz.
Zwolennicy rozwiązania przekonują, że docelowo i tak za dwa lata wszystkie niedziele mają być wolne od handlu, więc warto wpajać inny niż związany z zakupami w galeriach, marketach czy dyskontach sposób spędzania wolnego czasu w ostatni dzień tygodnia.
Na początek proponują jednak, by skupić się na halach targowych, gdzie jest już grono chętnych kupców gotowych otworzyć swoje punkty na kilka godzin w niehandlowe niedziele.
Kupcy są niechętni?
Tajemnicą poliszynela pozostaje fakt, że miasto, od czasu przejęcia zarządzania halami targowymi, przekonuje kupców do rozszerzenia dni i godzin pracy. Kosztujące miliony odświeżanie i remonty budynków oraz promocja prowadzona przez Agencję Rozwoju Gdyni głównie w internecie, na którą idą z budżetu setki tysięcy złotych nie przyciąga bowiem - jak można usłyszeć - nowych klientów na zakupy. Dodatkowo wiele boksów nadal pozostaje pustych.
Czytaj: Hala się promuje, ale nie będzie dłużej otwarta
Jest jeszcze jeden poważny powód. Jak można usłyszeć od niektórych urzędników, wśród kupców nie było woli współdziałania, zwłaszcza w zakresie dłuższej pracy oraz otwarcia w niedzielę. Niewykluczone, że pogląd zmieni nowa sytuacja prawna, kiedy podczas niedziel wolnych od handlu otwarcie przyniosłoby kupcom zyski. Tyle że musieliby sami "stanąć za ladą".
Miasto: będziemy dalej przekonywać
Pełniejszą niż luźne rozmowy i zapytania odpowiedź na ten temat mają dać ankiety kolportowane wśród najemców.
- Do nas kupcy nie zgłosili się z propozycją, by Miejskie Hale Targowe w Gdyni były czynne w niedziele, ale jesteśmy jak najbardziej otwarci na takie rozwiązanie. Prowadzimy badanie ankietowe, które ma nam pokazać, czy kupcy chcą poszerzyć ofertę Hal o handel w godzinach późnopopołudniowych oraz właśnie w niedzielę. Z rozmów indywidualnych wynika, że takiej woli nie ma, ale ankieta da nam, mam nadzieję, pełniejszy obraz - mówi Katarzyna Gruszecka-Spychała, wiceprezydent Gdyni.
Miejsca
Opinie (343) 9 zablokowanych
-
2018-04-22 10:02
Koniecznie
Koniecznie otwórzcie w niedziele.Bez "podpisania listy w sklepie czy centrum handlowym" życie nie ma najmniejszego sensu.Macie wyprane mózgi z tymi zakupami.Dzieci przed smartfonami a starzy w centrum.Większość krajów w EU ma zamkniete u nas jak zwykle pod prąd
- 32 20
-
2018-04-22 10:03
chyba trzeba by przeszczepić mózgi handlujących w hali (1)
przecież od zawsze już w sobotę ograniczali handel (a nie musieli), poza tym niespecjalnie maja CZYM przyciągać kupujących
- 24 8
-
2018-04-22 12:48
dlatego ja zawsze chodzilem tam od razu po szkole
i sobie chwalilem.
- 2 1
-
2018-04-22 10:05
Pomysł wyląduje w koszu i bardzo dobrze! (1)
Od zawsze hala była nieczynna w niedziele (oprócz handlowych przedświątecznych) i będzie tak dalej. Ludzie chcą odpocząć od tygodniowego stania za ladą i tak pozostanie! Więc moja rada dla tych "społeczników", co chcą ludzi w niedzielę zagonić do roboty... kup "se" stragan albo żuka, podjedź z towarem na parking przy hali i se handluj w niedzielę.
- 34 13
-
2018-04-22 14:04
Społecznicy=Stowarzyszenie Miasto Wspólne=PO=Zbliżają się Wybory Samorządowe =totalna krytyka p.Szczurka=Oszołomstwo!
- 3 1
-
2018-04-22 10:06
Wy naprawde nie mozecie wytrzymac jednego dnia bez zakupow? (3)
Nie czujecie ze jestescie uzaleznieni?wkrecili wam w mozgi natretnymi reklamami potrzebe zakupow..steruja wami.
- 30 25
-
2018-04-22 20:29
(2)
Nie, dla mnie to swoboda. mogę kiedy chcę wyjść do sklepu i kupić co mi się podoba. Komuniści z pis wprowadzili zakaz który zmusza mnie to planowania na dwa dni, robienie zapasów, mrożenia pieczywa i innych czynności, których robić przez lata nie musiałem. Bywa, ale zadowolony nie jestem.
- 8 3
-
2018-04-22 20:49
Ojej...planowanie na dwa dni. Biedactwo jak ty zyjes
??
- 6 3
-
2018-04-22 20:53
Jajka tez mrozisz? Czy tykko pieczywo? Imbecyl nosacz na maksa
- 3 5
-
2018-04-22 10:09
(3)
Z jednej strony każdy chce mieć wolny dzień od pracy i dlatego wolne niedziele to strzał w dziesiątkę.
Z drugiej strony kupcy są zbyt dumni i krnąbrni by stanąć w niedzielę za ladą - Panie ! Przecież to Elyta. Tak tak, tak właśnie jest....- 34 9
-
2018-04-22 14:13
? (2)
a znasz kogoś kto stoi za ladą od poniedziałku do niedzieli bez dnia wolnego ? bo tak wynika z Twojego wpisu i tak właśnie myśli przeciętny obywatel tego kraju
- 3 6
-
2018-04-22 14:15
jesli to twoj biznes to tak jest.
- 3 1
-
2018-04-23 08:34
Znam.
Koleżanka sprzedaje znicze oraz mydło i powidło. Stoi od ramą do wieczora, tzn 17, urlop tylko jak szef pozwoli.
- 1 1
-
2018-04-22 10:10
bez sensu (1)
a może przez całą dobę.
Problemem nie jest niedziela, ale zmiana w zainteresowaniu klientów takim miejscem handlu i sposobem robienia zakupów.- 21 4
-
2018-04-22 12:43
to moze tam postawic terminal lotniska
- 3 2
-
2018-04-22 10:13
Jak do akcji wkracza pani Spychała oznacza bedą kłopoty (1)
Miasto Wspólne znowu o krok do przodu punktuje celnie.
- 16 6
-
2018-04-22 11:31
to mamy jak w banku
- 2 1
-
2018-04-22 10:16
Hala już zdechła i żadna reanimacja jej nie pomoże.
- 29 3
-
2018-04-22 10:20
Ożywić może zmiana w okolicy! Ul. Jana z Kolna to zapadła dziura. Wkoło syf. Żadne wydłużenie otwarcia ia hali nie pomoże.
- 30 3
-
2018-04-22 10:22
A metropolia dalej otwarta w niedziele z zakazem handlu, czy tylko w pierwszą tak zaszaleli?
- 12 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.