• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia posprząta przed przetargiem

Michał Sielski
9 marca 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Pośród zadbanych jednorodzinnych domów w Małym Kacku stoi zdewastowana i zaśmiecona rudera. Właścicielem działki jest... Urząd Miasta. Pośród zadbanych jednorodzinnych domów w Małym Kacku stoi zdewastowana i zaśmiecona rudera. Właścicielem działki jest... Urząd Miasta.

- Na działce przy ul. Gedymina walają się śmieci, a dom się rozpada - alarmuje nasz czytelnik, pan Andrzej Kowalski z Orłowa. Okazuje się, że gdyńscy urzędnicy chcą sprzedać posesję, dlatego nie "inwestują" w wyburzenie zabudowań



Niszczejący dom przy ul. Gedymina 43 zobacz na mapie Gdyni stoi, a raczej chyli się ku upadkowi od niemal 10 lat. Wokół walają się śmieci, załatwiają się psy.

- Co się dało wynieść, rozkradli złomiarze. Reszta została zdewastowana przez bezdomnych i pijaczków. Całość wygląda tragicznie: wokół pełno brudu, a śmierdzi na kilkadziesiąt metrów - denerwuje się Andrzej Kowalski.

Okazuje się, że właścicielem, który zaniedbuje nieruchomość jest... miasto Gdynia. Gminna działka jest przygotowywana do przetargu. Ale tylko od strony formalnej.

- Mamy tam niemały kłopot, bo dom na sąsiedniej nieruchomości został nielegalnie rozbudowany i zajmuje część tej działki. Moglibyśmy rozebrać część samowoli budowlanej, ale mieszka w niej kobieta, której musielibyśmy zapewnić mieszkanie zastępcze. A tych w Gdyni, jak zresztą wszędzie, wciąż brakuje - przyznaje Tomasz Banel, naczelnik wydziału polityki gospodarczej i nieruchomości UM Gdynia.

Nie oznacza to jednak, że nieruchomość nadal będzie straszyć okolicznych mieszkańców. Teren zajęty przez samowolę zostanie wcielony w granice działki ją zajmującej. Można to zrobić, bo ona też jest własnością gminy. Ale budynek nie zostanie rozebrany.

- Nigdy nie robimy tego przed sprzedażą. To tylko niepotrzebne koszty, a żeby wyburzyć dom musimy zrobić projekt, rozpisać przetarg itd. Osoba prywatna zrobi to o wiele szybciej i nie wyda na to pieniędzy publicznych. Zapewniam jednak, że zobliguję Zarząd Dróg i Zieleni do jak najszybszego uprzątnięcia tego miejsca i dbania, by do czasu rozstrzygnięcia przetargu miasto nie musiało się go wstydzić - obiecuje Tomasz Banel.

Miejsca

Opinie (61) 8 zablokowanych

  • Rozwiązanie jest bardzo proste,wystarczy popytać sąsiadów kto wybudował i mieszkał w tej ruderze i zobowiązać go do uprzątnięcia posesji,a pieniądze z podatków nie będą wydane.

    • 0 1

  • Eh

    Uśmiechnij się jestes w gdyni

    • 1 0

  • CHYLONIA TEZ GDYNIA

    • 0 1

  • Ten artykuł najlepiej obrazuje brak samokrytycyzmu u gdynian. Wystarczy, ze ktoś coś złego napiszę o tym mieście, a gdynianie siedzą cicho jak mysz pod miotłą. No ale wystarczy jakiś krytyczny artykuł nt Gdańska i od razu 99% komentarze to pisane przez gdynian, którzy chcą dokopać swojemu sąsiadowi.

    • 0 0

  • "....załatwiają się psy"

    to jest najlepszy moherowy tekst:))) psy się załatwiają, a wokół pełno szkieletów i łusek z ich pistoletów:)))))))))

    • 0 0

  • niee

    lubań to to nie jest napewno!!!!!!!!11

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane