• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia poszerzy "wąskie gardło" na Trasie Kwiatkowskiego

Michał Sielski
12 września 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Estakada Kwiatkowskiego potrzebuje remontu
Na poszerzeniu ul. Kwiatkowskiego mają zyskać kierowcy, pasażerowie komunikacji publicznej, rowerzyści i piesi. Na poszerzeniu ul. Kwiatkowskiego mają zyskać kierowcy, pasażerowie komunikacji publicznej, rowerzyści i piesi.

Po dwa pasy w każdym kierunku, obustronny chodnik, nowe oświetlenie i droga rowerowa - w najbliższych dniach ruszy przetarg na rozbudowę ul. Kwiatkowskiego od płk. DąbkaMapka do UnrugaMapka.



Czy na drugim pasie poszerzonego odcinka powinien być buspas?

Końcówka Trasy Kwiatkowskiego prowadzącej do Obłuża i Pogórza, ale też coraz prężniej rozwijającej się gminy Kosakowo, to jedno z wąskich gardeł w Gdyni.

Już nawet nie tylko w godzinach szczytu korek w górę zaczyna się już na dwupasmowej jezdni, przed skrzyżowaniem z ul. Unruga. Aby korki się zmniejszyły, zostanie m.in. przebudowana ul. Dąbka.

Niebawem warianty rozbudowy ul. Dąbka



Władze miasta poinformowały, że jeszcze we wrześniu ogłoszony zostanie również przetarg na rozbudowę ul. Kwiatkowskiego. Jej jedyny już fragment o przekroju jednego pasa w każdym kierunku, zostanie dwukrotnie poszerzony. Po obu stronach będą chodniki dla pieszych, a po jednej droga rowerowa o szerokości 2,5 metra. Całości dopełni przebudowane skrzyżowanie z ul. Podgórską oraz oświetlenie LED.

Ten odcinek Trasy Kwiatkowskiego zostanie poszerzony. Ten odcinek Trasy Kwiatkowskiego zostanie poszerzony.

Będzie buspas czy nie będzie?



Aktualnie urzędnicy czekają jeszcze na ostatnie dokumenty, które pozwolą na rozpoczęcie poszukiwania wykonawcy. To jednak tylko formalność, więc uruchomienie procedury przetargowej nie jest zagrożone.

Drugi pas wcale nie oznacza jednak, że kierowcy stojący dotąd w korku, będą mogli z niego skorzystać. Stowarzyszenie Miasto Wspólne przypomina, że rozbudowa ul. Kwiatkowskiego do dwóch pasów miała być związana z wyznaczeniem na jednym z nich buspasa. Było to nawet w programie wyborczym Samorządności Wojciecha Szczurka. Ale entuzjaści buspasa nie dopatrzyli się go na grafikach umieszczonych w Ratuszu (gazetka wydawana przez Urząd Miasta). I od razu wszczęli alarm, dopytując władze Gdyni o szczegóły. Miasto Wspólne wydało natomiast oświadczenie, w którym czytamy między innymi:

"Z wielkim niepokojem przyjęliśmy informację prezydenta W. Szczurka oraz jego zastępcy M. Łucyka o przygotowaniu przetargu na rozbudowę ul.Kwiatkowskiego, gdzie zgodnie z opisem i wizualizacjami, brakuje buspasów. To prezydent Szczurek w 2017 roku zamówił i z pieniędzy podatników opłacił "Wykonanie dokumentacji projektowej na budowę buspasa oraz kompleksową przebudowę ul. Kwiatkowskiego w Gdyni", przewidujące tylko dwie opcje rozbudowy ulicy - z buspasami w obie strony lub w jedną (w górę). Brak buspasa oznacza też, że jeszcze więcej pojazdów będzie wjeżdżało do Gdyni, a komunikacja zbiorowa będzie cały czas traciła pasażerów. Stąd też w zderzeniu z tą decyzją, a także wcześniejszą dotyczącą wyrzucenia buspasa z projektu przebudowy ul. Chwarznieńskiej, wszelkie deklaracje o promowaniu zrównoważonego transportu, padające ze strony prezydenta Szczurka możemy uznać za nie do końca szczere" - pisze Miasto Wspólne.
Takie stawianie sprawy zaskakuje odpowiedzialnego za inwestycje w Gdyni wiceprezydenta Marka Łucyka.

- Przecież to tylko wstępne grafiki, a wszystkie szczegóły nadejdą wraz z przygotowaniem organizacji ruchu. Nigdzie nie informujemy, że buspasa nie będzie, więc wszystkie emocje związane z tym zagadnieniem są niepotrzebnie rozpalane. Dopinamy ostatnie szczegóły specyfikacji przetargowej, która niebawem zostanie upubliczniona. Dlatego oceny są zdecydowanie przedwczesne. Na dyskusję i ocenę konkretnych rozwiązań przyjdzie jeszcze czas - podkreśla Marek Łucyk.
Takie postawienie sprawy oznacza, że pasażerowie pojazdów komunikacji publicznej raczej zostaną uprzywilejowani. Nie wiadomo jednak jeszcze na jakich zasadach. W grę wchodzić może bowiem rozwiązanie z klasycznymi buspasami w obu kierunkach, ale w stronę centrum już teraz rzadko są korki, więc buspas raczej nie jest koniecznością. W górę sytuacja przedstawia się natomiast zupełnie inaczej, ale można też jeszcze rozpatrzeć jedno rozwiązanie, które sprawdza się na ul. Chwarznieńskiej, czyli okresowe wyznaczanie kontrbuspasa w czasie, gdy korek jest tylko w jednym kierunku.

Autobusy już jeżdżą kontrapasem w Gdyni

Miejsca

Opinie (282) 10 zablokowanych

  • Znając życie poszerzą tylko o buspas i tyle...

    Tak samo jak zrobili "rozbudowe" skrzyżowania Dąbka/Kwiatkowskiego. Niby rozbudowa miała rozładować korki a nie dała nic, oprócz tego że dorobili buspas. Dalej jest 1 pas w kierunku estakady (jadąc od Kosakowa). Korki robią głównie mieszkańcy gminy Kosakowo a tam nie sposób jeździć autobusem. Miejsca przy skrzyżowaniu u góry jest pełno, jaki był problem zrobić 2 pasy + dodatkowy bus pas? Tutaj pewnie będzie to samo. Szumna rozbudowa a fizycznie machną buspas a korki jak były tak będa...

    • 53 9

  • Ksiądz

    Się nie zgadza od kilku lat na przeniesienie cmentarza, a może się zgadza. Dlatego nic nie można w tym miejscu zrobić.

    • 17 13

  • Oby tylko (1)

    Nie dali się sterroryzować działaczom społecznym aka. terrorystom bez samochodów - pozostawienie jednego pasa dla samochodów sprawi, że równie dobrze tego remontu może nie być

    • 49 10

    • Oby w końcu autobusy przyspieszyły

      Nigdy takich Januszy z "pogurza" nie będzie można przekonać do odspawania tyłka od auta, dopóki autobusy nie będą konkurencyjne.

      • 0 4

  • No i słusznie, nie po to ulica ma być poszerzona o jeden pas aby mógł sobie tamtędy jeździć tylko autobus co 10 minut czyli de facto sytuacja pozostanie bez zmian.

    • 45 8

  • (2)

    Nie rozumiem po co została wybudowana ulica Derdowskiego w Kosakowie. To chyba miała być alternatywa dla obleganej już Wiejskiej.

    • 16 8

    • Jakby ominela jedno rondo i drugie (1)

      To miałoby to jakiś sens.

      • 0 0

      • A wystarczyło by rondo takie jak na końcu hutniczej w Rumi, z wydzielonym pasem do skrętu w prawo

        • 1 0

  • Wiem, że to będzie zaskoczenie dla władz Gdyni (2)

    ale bez przebudowy(przebudowanego wzeszłym roku) skrzyżowania Dąbka Kwiatkowskiego ta inwestycja niewiele da

    • 40 5

    • (1)

      Coś na pewno da. Są tam dwa pasy do skrętu w lewo i jeden w prawo. Teoretycznie ten jeden w prawo powinien być osobnym pasem, a nie 2w1, ale przeszkodą są zabudowania.
      Niestety nie ma za bardzo jak tego rozwiązać, ale jedno jest pewne - buspas to kompletna głupota w tym miejscu. Zwłaszcza, że nie da się przebudować skrzyżowania, więc buspas będzie oznaczał dodatkowe zwężenie, żeby autobusy mogły się włączyć na ten jeden pas, bo w końcu będą musiały. To spowoduje jeszcze większy paraliż niż jest obecnie.

      • 3 0

      • Skrzyżowania nie da się przebudować bo jest w Gdyni

        Tak na serio to w stronę stawku jest wystarczająco dużo miejsca, żeby zmienić geometrię skrzyżowania. To co władze Gdyni realizują teraz to koncepcja z lat 70 zeszłego stulecia nieco wzbogacona o ozdobniki w postaci drogi rowerowej czy "małej architektury"

        • 4 0

  • Walka z korkami poprzez poszerzanie ulic (8)

    to jak walka z otyłością przez luzowanie paska w spodniach. Wąskie gardło będzie kilkaset metrów dalej.

    • 50 12

    • Z tym, że luzowanie paska nic nie kosztuje (1)

      Natomiast poszerzanie dróg to setki milionów złotych, więcej spalin i hałasu.

      • 6 3

      • chyba mniej spalin i hałasu

        Silnik w korku na jałowym biegu czy pierwszych biegach pali znacznie więcej niż podczas równej jazdy to samo dotyczy hałasu. Tu twoja teoria mija się z realiami.

        • 5 5

    • Uważasz ze gdynia cierpi na "otyłość" w kwestii dróg? (2)

      Anorektyk zawsze uważa ze jest za gruby. Ale czy jest zdrowy?

      • 6 3

      • Dobrze powiedziane

        • 4 1

      • Za dużo aut to za dużo w obwodzie pasa

        • 1 3

    • Bredziss

      • 1 2

    • (1)

      Ale zawsze będzie to o jedno wąskie gardło mniej. Po tej przebudowie wystarczy już tylko ogarnąć prawoskręt przy BP w stronę Kosakowa i problem się zminimalizuje, przynajmniej na jakiś czas. Gdynia i okoliczne miejscowości stale się rozwijają, więc i drogi trzeba rozwijać.
      Powielanie głupot, że poszerzanie ulic jest złe to skrajny przejaw ignorancji i braku myślenia w przyszłość. Wolę nie wiedzieć co by się teraz działo na Chwarznieńskiej na odcinku leśnym między Witominem a starym Chwarznem, gdyby nie było tam dwóch pasów w każdą stronę. Owszem, teraz też są korki, ale stoi się tam max 10 minut. Tymczasem 10 lat temu, przed przebudową, stało się tam godzinę albo dłużej. Nawet gdyby nie przebudowano Chwarznieńskiej, to te osiedla i tak by się rozbudowały, a ludzi byłoby jakieś 2 albo 3 razy więcej niż te 10 lat temu. To byłoby mniej więcej jednoznaczne z 2-3 krotnie wiekszymi korkami. Wniosek jest prosty - trzeba poszerzać ulice, zwłaszcza wylotowe.

      • 6 1

      • Można poszerzać, ale przy braku priorytetu dla transportu zbiorowego korki odsuwa się tylko o kilka lat.

        Do tego poszerzanie ulic, szczególnie Kwiatkowskiego, Dąbka i wybudowanie Derdowskiego, zachęca do wyboru tych ulic jako przelotowych przez turystów i innych osób jadących do Pucka czy Helu - zamiast trasy Morską, przez Rumię i Redę. Dlatego na Kwiatkowskiego muszą powstać buspasy - zwiększa się przepustowość dla mieszkańców (buspasy wożą znacznie więcej osób niż pasy samochodowe), a jednocześnie nie zachęca się przelotowego ruchu samochodowego do wyboru tej trasy. Zachęca się też wtedy nowych mieszkańców Pogórza, Mostów, Kosakowa do wyboru ekologicznego i kompaktowego środka transportu, jakim jest autobus i dalej - trolejbus i pociąg (SKM).

        • 0 1

  • Uwierzę jak zobaczę

    przy czym na papierze/makiecie się nie liczy

    • 16 1

  • Kiedy jakikolwiek artykuł o czymkolwiek zrealizowanym?

    Ciągle tylko plany.

    • 20 5

  • Jest nadzieja... (6)

    Może w końcu zaczniemy debatę na temat stania w korkach,które nic wspólnego nie ma z ekologia i działaniem prospołecznym...Ograniczanie i spowalnianie ruchu nie wydaje się być pomysłem na miarę XXI wieku skoro jego efektem jest stanie niezliczonej pojazdów w korkach lub w najlepszym wypadku powolna jazda i toczenie sie,co powoduje w większym stopniu zużycie paliwa i pojazdów oraz ich podzespołów,a to z pewnością nie wpływa korzystnie na naturę...

    Brawo Gdynia,choć mocno spóźniona ale mimo to dobra decyzja!

    • 17 11

    • Jeżdżenie samochodami nie jest zdrowe (5)

      Jest skorelowane z większą otyłością, do tego zwiększa poziom stresu i agresji właśnie przez sytuację na drodze. Dlatego polecam komunikację publiczną, rower i piechotę - wszystkie formy transportu zdrowsze niż auto. Jak powstaną buspasy w obie strony - także dużo szybsze.

      • 3 7

      • Czyli jak będę jeździł autobusem to będę chudszy niż gdybym jeździł autem. Ciekawe :-D (1)

        Na parking mam tyle samo co na przystanek :-D

        • 5 3

        • ....ale za to hemoroidów nie będziesz miał jak rowerzyści.

          • 1 0

      • (2)

        Jak do tej pory więcej agresji wzbudzały we mnie podróże komunikacją zbiorową.
        Deszcz, wiatr, śnieg, upał? Stój na przystanku i się wkurzaj. Autobus spóźnia się 10 minut, a może 20, albo 40? Stój i się wkurzaj. W autobusie śmierdzi, nie ma gdzie usiąść? Stój i się wkurzaj, w smrodzie. W autobusie nie działa klimatyzacja? Stój, poć się i się wkurzaj. W autobusie spotykasz różnych dziwnych ludzi, którzy się zaczepiają? Stój, słuchaj ich gadania i się wkurzaj.
        NIE! Wolę stać w korku. W czystym, pachnącym i wygodnym samochodzie. To mnie uspokaja, a w autobusie miałem ochotę wszystkich pozabijać.

        • 8 1

        • Masz nieaktualne i nieprecyzyjne info. (1)

          Polecam wsiąść do autobusu i się przekonać, że jednak zazwyczaj nic nie czuć i jest dość miejsca - może nie zawsze żeby usiąść, ale żeby normalnie stanąć i się oprzeć. Nikt cię nie zaczepia, a klimatyzacja jest już teraz w większości autobusów.

          • 0 1

          • autobus

            Ciekawe, w którym autobusie jest tak różowo? Może wiosną w czasie plandemii było luźniej ale nie oszukujmy się. Jest już normalny ruch na drogach i w autobusach o pociągach nie wspominając. Jeśli masz gdzie usiąść to możesz powiedzieć, że masz szczęśliwy dzień. Do tego dochodzi aura pogodowa. Słońce jeszcze wytrzymasz a śnieg, wiatr i deszcz? Jeżdżę autobusem. Jeśli mam miejsce to tak, jest to lepszy wybór transportu niż samochód ale na dalsze trasy zwłaszcza gdy nie masz miejsca siedzącego to dno.

            • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane