Budowa nowego zbiornika retencyjnego w Demptowie, przebudowa asfaltowych boisk przy ul. Wolności oraz nowa kanalizacja deszczowa w części Chyloni to plany Gdyni na najbliższe lat, które uodpornią miasto na skutki obfitych opadów deszczu.
tak, dobrze zdiagnozowano potrzeby
11%
w teorii tak, ale trudno ocenić je, dopóki nie zostaną przetestowane podczas kilku ulew
37%
nie, te inwestycje to tylko absolutne minimum
52%
Od lipcowej powodzi minęło już kilka miesięcy, ale wciąż nie wszystko zostało uporządkowane. Duże opady spowodowały bowiem nie tylko lokalne podtopienia, ale wiele materialnych strat. Rzeka Kacza podmyła budynek Klasztoru Sióstr Karmelitanek Bosych w Orłowie. Problemy był też na Leszczynkach, gdzie na estakadę osunęła się skarpa.
Inwestycje zapowiadane od lataNajwięcej zniszczeń było w Małym Kacku, na Dąbrowie i Karwinach, gdzie w wielu miejscach przywracanie do stanu sprzed ulewy dopiero się zacznie. Z kolei zalane podziemia hali w centrum zostały niedawno osuszone. Do teraz miasto nie poradziło sobie z ubytkami na
schodach prowadzących do bulwaru w Oksywiu, gdzie nadal jest zamknięte przejście.
Czytaj też: Gdynia usuwa szkody po ulewie, ale powoliKilka dni po ulewie
urzędnicy przekonywali, że inwestycje w kanalizację deszczową to był priorytet dla miasta od dłuższego czasu. Skutki opadów miały tylko zwiększyć determinację w zakresie pozyskiwania środków z Unii Europejskiej, bez których o nowych zabezpieczeniach można byłoby tylko pomarzyć. Gdynia jest na najlepszej drodze, by uzyskać dofinansowanie w kwocie 20 mln zł, na projekt warty 25 mln zł.
Pierwsze prace kończą się, kolejne w tym roku Pierwsze prace związane z odwodnieniem są już zresztą realizowane. Kończy się przebudowa, a w niektórych miejscach
budowa kanalizacji deszczowej w centrum. Nowa kanalizacja ma łączną długość 1,2 km. Rozkopane były lub nadal są ulice
Wybickiego 
,
Plac Grunwaldzki ,
Armii Krajowej , Bordchardta i
skweru Kościuszki . Przy okazji wykonywany jest remont nawierzchni, a dodatkowym plusem ma być uspokojenie ruchu w tym miejscu.
Niebawem rozpocznie się budowa kanalizacji w ulicach Komierowskiego, Opata Hackiego, Chylońską i Zamenhofa wraz z budową urządzeń podczyszczających i kolektora deszczowego do rzeki Chylonki. Osobno zostanie wykonany
wzbudzający kontrowersje remont dróg, w wyniku którego ul.
Komierowskiego będzie łącznikiem miedzy
Morską i
Opata Hackiego . Razem prace pochłoną ok. 11 mln zł.
- To ściśle wiąże się z rewitalizacją Chyloni. Nie będzie jej bez uporządkowania sytuacji z kanalizacją. Prace rozpoczną się w tym roku, procedura przetargowa trwa - mówi Michał Guć, wiceprezydent Gdyni. W planach nowy zbiornikKolejne inwestycje są wciąż w planach, ale - jak zapewniają władze miasta - nieodległych. W tym roku może rozpocząć się budowa długo oczekiwanej przez mieszkańców kanalizacji deszczowej w ulicach
Zwierzynieckiej ,
Bobrowej ,
Wilczej i
Demptowskiej na Demptowie.
Wcześniej na przeszkodzie miały stać nierozwiązane kwestie właścicielskie, które udało się uregulować dopiero w zeszłym roku. Na dopływie
Potoku Demptowskiego powstanie dodatkowo otwarty dla spacerowiczów zbiornik retencyjny.
- Pozwoli na czasowe zmagazynowanie wód opadowych oraz zmniejszenie przepływów maksymalnych poniżej zbiornika. Tym samym będzie przeciwdziałał zalaniom i podtopieniom.
Jednocześnie będzie pełnił funkcję zbiornika magazynującego wodę na cele użytkowe, jak
podlewanie zieleni miejskiej czy zmywanie ulic - wyjaśniają gdyńscy urzędnicy. Przebudowa boisk dla lepszej jakości wnioskuOstatnim zamierzeniem na najbliższe dwa lata w tym projekcie jest przebudowa dwóch asfaltowych boisk szkolnych przy ul.
Wolności , gdzie znajduje się Zespół Szkół Ogólnokształcących nr 2. Zamiast asfaltu pojawi się przepuszczalna nawierzchnia, która przyjmie opady deszczu. Jedno boisko zaprojektowano jako poliuteranowe, natomiast drugie będzie miało nawierzchnię ze sztucznej trawy.
Inwestycja ma odciążyć kanalizację deszczową na Działkach Leśnych i nie znalazła się wśród planów bez powodu.
- Kryteria oceny tego projektu, w którym dodatkowe punkty są przyznawane za transformację nawierzchni nieprzepuszczalnej w przepuszczalną, spowodowały, że postanowiliśmy się ubiegać o dofinansowanie dla boisk przy ul. Wolności - opowiada Michał Guć.Wszystkie dokumenty trafiły do ministerstwa. Ostateczna decyzja o przyznaniu dofinansowania ma być podjęta w najbliższych tygodniach.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
