• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia: rozkłady jazdy jak czytniki e-booków

Patryk Szczerba
11 września 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Nowoczesne rozkłady mają być zachętą do podróżowania komunikacją miejską. Nowoczesne rozkłady mają być zachętą do podróżowania komunikacją miejską.

Na czterech najczęściej uczęszczanych przystankach w Chwarznie i Wiczlinie zamontowano elektroniczne czytniki rozkładów jazdy. Urządzenia działają podobnie jak czytniki e-booków. Kosztowały 155 tys. zł., a 85 proc. kwoty pochodzi z funduszy unijnych.



Czy korzystasz z rozkładów jazdy na przystankach?

Z nowych, elektronicznych rozkładów mogą korzystać pasażerowie na przystankach przy ul. BrylaMapka, GierdziejewskiegoMapka, FilipkowskiegoMapkaZaruskiegoMapka.

Czytniki są zasilane za pomocą paneli fotowoltaicznych, zamontowanych na dachach wiat przystankowych. Przypominają popularne czytniki e-booków.

Rozkład ZKM Gdynia



- Ekrany e-ink zawierają istotne dla pasażerów informacje w czasie rzeczywistym o rozkładach jazdy i tradycyjny rozkład jazdy. W ramach dostępnych funkcjonalności ekranów e-ink jest także możliwość wyświetlenia informacji o węzłach przesiadkowych znajdujących się na trasach poszczególnych linii - tłumaczy Hubert Kołodziejski, dyrektor ZKM Gdynia.

Ławki, zieleń i siedzenia w kształcie ryb



Oszczędności w kosztach ponoszonych przez miasto na dystrybucję materiałów i druk plakatów ma przynieść osobna zakładka z informacjami o miejskich i dzielnicowych wydarzeniach.

Docelowo dołączą do nich zakupione elementy małej architektury miejskiej, rośliny, krzewy oraz nowe ławki na przystankach i siedzenia w kształcie ryb.

Koszt elektronicznych rozkładów jazdy z czteroletnią gwarancją to 155 tys. zł. a 85 proc. pochodzi z funduszy Unii Europejskiej, bo nowe elementy to kolejna odsłona projektu unijnego Smacker. Jego celem jest zmniejszenie różnic między obszarami peryferyjnymi a centrami miast. W przypadku Gdyni wybór padł na Chwarzno i Wiczlino.

Jak zmienić komunikację na Chwarznie?



Pierwszym etapem realizowanym pod koniec 2019 roku było przeprowadzenie ankiety wśród mieszkańców dzielnic, w której pytano o ich zachowania komunikacyjne. Wzięło w niej udział 1,5 tys. osób. Wyniki nie zaskoczyły: rośnie liczba aut, a komunikacja nie jest pierwszym wyborem przy podróżach.

Ciekawostką jest fakt, że 75 proc. uznało, że najlepsza byłaby możliwość korzystania z transportu na żądanie na zasadzie wcześniejszej rezerwacji, ale tylko dla posiadaczy biletu okresowego.

Niewykluczone, że takie rozwiązanie zostanie wprowadzone w najbliższych latach.

- Chwarzno i Wiczlino to dzielnice, gdzie komunikacja miejska staje się jedną z kluczowych usług publicznych. W ostatnich latach, przy współpracy mieszkańców czy też rady dzielnicy, zostało wprowadzonych wiele zmian, w tym zwiększenie częstotliwości kursów czy też nowe przystanki. Projekt Smacker pozwala nam jednak pójść o krok dalej - to dostosowanie przestrzeni do oczekiwań, pogłębione badania, a także niebawem wprowadzane programy zachęt do korzystania z komunikacji miejskiej - mówi Jakub Ubych, przewodniczący klubu radnych Samorządności.

Miejsca

Opinie (180) 5 zablokowanych

  • Jeszcze bardziej z niechęcią mnie do komunikacji miejskiej

    • 20 1

  • Fajny pomysł, w 2003 roku byłby hit.

    • 46 4

  • A to będzie wiadomo którymi liniami najczęściej jeżdżą podróżni - na co przewijają rozkład

    • 37 4

  • Dobrze wydane pieniądze

    Czytnik to koszt około 3 tysięcy. Do tego zasilanie prawie nie potrzebne. A tu 40 tys sztuka. Hahaha

    • 52 0

  • To już w ogóle nie zachęca mnie do korzystania z komunikacji miejskiej

    • 21 0

  • Bez sensu. Starsze osoby, ktore nie mają

    smartfona raczej nie skorzystają z takiego czytnika. Do tego jak masz 60+ to nic bez okularów nie przeczytasz.
    Lepsza i tańsza jest naklejka na wiatę plus kod QR i aplikacja z rozkładem.

    • 43 1

  • po kiego grzyba to badziewie? Czyj to pomysł? Super erudyty kucyka czy gruchy? Każdy jak potrzebuje to sprawdza rozkład w necie, w telefonie. Bezsens

    • 44 4

  • Dopóki nie będzie tam transportu szynowego

    To nic się nie zmieni. Autobusy stojące w korkach nie są żadną alternatywą. Człowiek nigdy nie wie czy zdąży się przesiąść na kolejny autobus .

    • 35 10

  • Ile jest w Gdyni przystanków?

    Wystarczy te liczbę podzielić przez cztery i pomnożyć przez 155 tysięcy złotych. Uzyskamy wtedy koszt wydatków potrzebnych na te cacka. To wszystko w sytuacji, gdy większość ludzi ma smartfon, a w nim wszystkie potrzebne rozkłady.

    • 47 1

  • Oczywiście fajna sprawa ale to nie jest największa bolączka komunikacji miejskiej

    Najgorsze są przesiadki, fatalna lokalizacja przystanków, brak przystanków blisko takich obiektów jak np OBC, a także spóźnienia i to, że komunikacja stoi w korkach. Takie fajne rozkłady to można robić na końcu, jak już dobrze jeździ a ludzie przesiadają się z samochodów.

    • 40 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane