• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia testuje elektryczny autobus

Michał Sielski
2 listopada 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Dwa nowe trolejbusy na Gwiazdkę
  • Elektryczny MAN ma zasięg do 270 km, a baterię ładuje się do pełna w trzy godziny.
  • Elektryczny MAN ma zasięg do 270 km, a baterię ładuje się do pełna w trzy godziny.
  • Elektryczny MAN ma zasięg do 270 km, a baterię ładuje się do pełna w trzy godziny.
  • Elektryczny MAN ma zasięg do 270 km, a baterię ładuje się do pełna w trzy godziny.

Elektrycznego MAN-a z baterią pozwalającą na przejechanie w mieście do 270 km bez ładowania testuje ZKM Gdynia Przedsiębiorstwo Komunikacji Autobusowej, które przygotowuje się do przetargu na 24 nowe elektryczne autobusy.



Czy elektryczne autobusy sprawdzą się w codziennej eksploatacji?

Elektryczny MAN Lion's City E pojawił się na gdyńskich ulicach w piątek. O jego promocję zabiega sam producent, który wie o tym, że Gdynia ma zamiar nadal inwestować w niskoemisyjne pojazdy.

MAN Lion's City E to autobus najnowszej generacji, który powstaje w Polsce, w fabryce w Starachowicach. Jest to całkowicie elektryczny autobus, a nie popularna w ostatnich latach "hybryda".

Produkcja od października, sprzedaż w Niemczech i Skandynawii



- Duża bateria umożliwia przejazd autobusu dziennie do 270 kilometrów przez okres sześciu lat. Zmieniliśmy stanowisko pracy kierowcy, które jest bardziej ergonomiczne, przestrzeń pasażerska jest wysoka, jasna, umożliwia odpowiednią widoczność - mówi Małgorzata Durda, dyrektor ds. sprzedaży autobusów w MAN Truck & Bus Polska. - Produkcja seryjna rozpoczęła się w październiku tego roku, przedseryjne autobusy już zostały dostarczone do klientów głównie na terenie Niemiec, a mamy zamówienia kilkudziesięciu kolejnych autobusów dla operatorów z krajów skandynawskich i z Niemiec - opowiada.
W Gdyni pojazd był testowany przez przedstawicieli ZKM Gdynia, Przedsiębiorstwa Komunikacji Autobusowej i Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej.

- Szukamy inspiracji na przyszłość. Trzeba pamiętać też o tym, że autobusy muszą sprawdzić się w normalnym funkcjonowaniu, a to jest dla nas najważniejsze - podkreśla Lech Żurek, prezes Przedsiębiorstwa Komunikacji Autobusowej w Gdyni.

3 godziny ładowania, 270 km zasięgu



MAN Lion's City E może być wykonany jako klasyczny 12-metrowy pojazd oraz 18-metrowy przegubowiec. Wersję testowaną w Gdyni wyposażono w litowo-jonowy akumulator, który według producenta pozwala na przejechanie od 200 do 270 kilometrów. W trzy godziny baterię można doładować do pełna, a jej pojemność i wydajność nie zmniejszy się przez co najmniej sześć lat.

Miejsca

  • ZKM w Gdyni Gdynia, Zakręt do Oksywia 10
  • PKA Gdynia, Platynowa 19/21

Opinie (128) 2 zablokowane

Wszystkie opinie

  • Ładny, ale mamy już trolejbusy z dodatkowymi akumulatorami pozwalającymi na jazdę bez trakcji. (10)

    Do autobusów jeszcze trzeba przygotować stacje ładowania, co wiąże się z kolejnymi kosztami.

    • 58 14

    • 16 mln pln

      • 3 1

    • (5)

      Trolejbusy śmierdzą. A te mile morskie drutów to za darmo? Dodatkowe stacje trafo?. Otwórz oczy są ładnie ukryte. Ale swoje to kosztuje.

      • 3 16

      • infrastruktura już jest (4)

        wystarczy z niej korzystać. A 3 godziny ładowania po przejechaniu 270km (pewnie 200 zimą) to duże ograniczenie, które pokazuje przewagę trajtków.

        • 7 2

        • To ekonomiczny absurd (3)

          Taki autobus będzie 3h kursował i 3h się ładował...wiec tych autobusów bedzie potrzeba 2 razy więcej niż akumulatorowych trolejbusów. przypominam że ten zasię 270km na ładowaniu to w optymalnych warunkach, bez jazdy po wzgórzach i bez ogrzewania/klimy dla pasażerów.

          • 4 2

          • Absurd to jest Twoja matematyka (2)

            Jakie trzy godziny kursowania i trzy godziny ładowania, żeby było tak jak piszesz to by musiał z Gdyni do Włocławka pojechac zrobic kurs. A i tak by jechał dłużej niz trzy godziny, kwestia jego Vmax, korków i prawego pasa na obwodnicy. Ile taki autobus robi dziennie kilometrów, ja się powaznie pytam? W osobowce jeżdżąc po mieście mam średnia prędkość długoterminową 27 km/h. Taki autobus ile będzie miał z całego dnia? 19 km na godzinę?

            • 5 0

            • Mało dynamicznie jeździsz, ja mam 49 km/h.

              • 0 4

            • Poważnie odpowiadam

              Autobus robi dziennie około 250-300 km

              • 0 0

    • nie szkodzi (1)

      ten pojedzie dalej. po co budowac kolejną sieć trakcyjną - więcej problemów, korków, czasu, pieniędzy itd.
      a tu kupujesz bus i jedziesz.

      • 1 2

      • trajtki z baterią też jeżdżą dalej

        • 1 1

    • wszystko wiąże się z kosztami

      ale jeśli miasto rozwija ekologiczny transport, to musi ponosić koszty.

      • 0 0

  • Popatrzcie, co by normalnie jeździło po mieście (3)

    Gdybyśmy nie zmarnowali stu milionów na lotnisko!

    • 59 29

    • Sprzedajemy lotnisko za 7 milionów ;-) (1)

      Możemy dzięki temu wybudować jakąś kolejkę na dowolną gdyńską górę.

      • 12 7

      • Albo jakiś fajny pomnik!

        Moglibyśmy też 6 sylwestrów z Zenkiem, Dodą i Marylą wyprawić.

        • 1 2

    • te 100 mln nie były na autobusy

      to tak jak mówić, że towar z przemytu uszczuplił dochody państwa

      • 6 1

  • (10)

    Biorac pod uwage, ze Mercedes planuje w 2022 ciezarowki na wodor to bym sie wstrzymal z kupowaniem autobusow na baterie.

    • 47 13

    • słowo klucz (7)

      a raczej dwa słowa, po pierwsze planuje za dwa lata, a po drugie wodór?? Jesteś pewien że chciałbyś mieć kilkadziesiąt zbiorników na wodór ( silnie wybuchowy ) na mieście?

      • 4 6

      • (4)

        To nie sterowiec. Czasy się zmieniły i sposób jego wykorzystania też. Ciekawi mnie jednak jak pozyskiwanie wodoru z wody ma być ekologiczne jak wszędzie trąbią o suszach i tym, że jest coraz mniej wody...

        • 2 5

        • Spalony/przetworzony wodór z powortem staje się wodą. (2)

          Więc bilans wychodzi prawie na zero. (Odpada to, co w danej chwili jest w zbiornikach)

          • 6 0

          • (1)

            Jakie zero, jak trzeba dużo energii żeby wyprodukować wodór z wody? A ta energia to skąd? Atom, węgiel? Wodór to tylko nośnik energii, nie ma go za darmo.

            • 4 0

            • Wiatraki, panele fotowoltaiczne, zapory wodne itp.

              • 0 0

        • Najtańszy wodór produkuje się z gazu ziemnego, wiec na masową skalę to wciąż będzie paliwo kopalne.

          • 4 3

      • W niemcach taxówki jeżdżą na wodór od 10 lat. Prawie na każdej stacji możesz kupić wodór w cenie ok 10 euro za kg. Do taksówek wchodzi po około 5kg. Pospólstwo opalonych jest bardziej niebezpieczne bo bardziej wybuchowe niż ten wodór.

        • 6 5

      • slowo klucz

        Planuje za dwa lata masowa produkcje.

        • 1 0

    • A hel ...z wody (1)

      A mamy juz odpowiednie instalacje?

      • 0 2

      • Na razie mamy tylko Hel z wody i to w postaci półwyspu.

        • 8 0

  • Opinia wyróżniona

    wygląda świetnie (10)

    i z pewnością elektryki to przyszłość, i nie tylko autobusów, ale niestety jeszcze nie teraz. Zasięg x2 a czas ładowania /2 i będzie można pogadać

    • 32 17

    • (6)

      Nie, elektryki na baterie to juz nie jest przyszlosc. Przyszlosc to ogniwa paliwowe i wodor, a nie baterie, ktore dawno temu stanely w miejscu jesli chodzi o rozwoj. Poza tym na produkcje baterii monopol ma obecnie jedno panstwo - Chiny, a ich wytwarzaniem zajmuja sie dzieci pracujace najpierw w kopalniach w Kongo przy wydobyciu surowca, a pozniej wiezniowie z chinskich obozow koncentracyjnych przy ich obrobce. Dodatkowo, mozliwosc samozaplonu co ostatnio stalo sie w Warszawie na parkingu podziemnym tez optymizmem nie napawa.

      • 12 2

      • Samochody dostawały samozapłonów od dekad i dalej dostają. (1)

        I nie ma znaczenia, czy w środku jest bateria, benzyna, czy wodór.

        Poza tym, dopóki nie będzie przydomowych stacji elektrolizy, a nie będzie, bo ten sposób wytwarzania się nie opłaca, dalej zostają ukryte koszta finansowe i ekologiczne przy transporcie i przechowywaniu paliw.

        Przy okazji, ogniwa wodorowe potrzebują sporych ilości platyny, która też jakoś humanitarnie wydobywana nie jest.

        • 5 4

        • Nie, juz dawno nie potrzeba platyny do produkcji wodoru przy pomocy elektrolizy, a na przemyslowa skale robi sie to przy pomocy tzw. gazu generatorowego, a nie wspomnianej elektrolizy. Nawet gdybys chcial robic w domu przy pomocy elektrolizy to juz dawno nie potrzeba do tego platyny.
          Zreszta Polecam zaktualizowac baze wiedzy bo utknales tak gdzies 15 lat temu.

          • 1 0

      • Baterie nie stanęły w miejscu (3)

        Zainteresuj się. Tesla wprowadza w tej chwili baterie z grafenem. Rozwijane są też kolejne technologie, które mają m.in. zmniejszyć wykorzystanie pierwiastków rzadkich. Zaletą baterii jest efektywność wykorzystania prądu, bo nie zmienia on "nośnika". W przypadku wodoru następuje zamiana prąd->wodór->prąd i na każdej z tych przemian tracona jest energia. Wodór jest spoko, tylko na razie jego produkcja jest albo nieekologiczna (z ropy), albo mało efektywna - elektroliza wody zużywa więcej energii niż daje wodór, który z tego powstaje. Poza tym wodór jest stosunkowo trudny do przechowywania.

        • 2 1

        • (2)

          Nie, Tesla nie wprowadza baterii z Grafenem, a po ostatniej konferencji na temat baterii, ceny akcji Tesli spadly w dol... bo nic na tej konferencji nowego nie pokazali. Z grafenu to juz mialo byc wszystko, a jeszcze nic komercyjnie nie powstalo. Samsung z tego co pamietam chyba w 2016 oglaszal, ze kolejne wersje Galaxy S i Note beda mialy baterie z Grafenu. Co do produkcji wodoru to przemysłowo nie uzyskuje się go z elektrolizy, tylko z tzw. gazu generatorowego. Poza tym mozna go produkowac rowniez z biomasy. Na upartego jakbys chcial robic przy pomocy elektrolizy to obecnie sprawnosc tej metody przekracza 60% i odbywa sie bez uzycia platyny. Wiec jesli chcesz kogos pouczac to moze sie najpierw sam doucz.

          • 2 1

          • (1)

            Nic się nie da.

            • 0 1

            • To zrob i pokaz, ze sie da, a nie zawracasz d*pe.

              • 0 0

    • (1)

      Ile to trzeba węgla spalić żeby naprodukować prądu do naładowania tego busa.

      • 7 2

      • Nie znam się ale sie wypowiem. Typowe, takie polskie.

        • 0 0

    • Tyle że aby dojść do takiego punktu, nalezy jednak przejść praktycznie przez etapy eksperymentów i poprawiania finalnego wyrobu. Malkontenctwo to jednak nasza narodowa cecha. Nic dziwnego że urodził się taki kaczyński.

      • 0 0

  • A w Gdańsku stare graty po Niemcach (6)

    Ehhhh...

    • 27 31

    • Po Niemcach najlepsche. Ale pod warunkiem, że TDI

      • 9 0

    • (2)

      Nowki sztuki a nie po Niemcach i nie musza zjezdzac na ładowanie

      • 7 6

      • Za to stoją co tydzień po pół godziny na stacji, zamiast podłączyć do ładowania w garażu. (1)

        • 1 1

        • na stacji stoją dzień w dzień i po kilka minut i mają znowu kilkaset km zasięgu

          • 0 0

    • Citara rocznik 2020 to moze i graty, ale żeby zaraz stare?

      • 1 1

    • Lepsze stare po Niemcach

      niż polskie pesy

      • 2 2

  • To byla prezentacja dla władz miasta i ZKM (7)

    Na stronie miasta Gdyni jest napisane że to była prezentacja. Mieszkańcy nie wiedzielu że będzie można obejrzeć taki pojazd. Na filmie który znajduje się na stronie Gdyni przedstawicielka firmy MAN informuje że akumulatory w autobusie po 6 latach eksploatacji tracą swoją moc.

    • 22 3

    • 6 lat to i tak sporo przy ciągłej eksploatacji (4)

      Akumulatory, jakie by nie były, wieczne nie są. Ale są i inne kwestie - elektryki niby takie eko, a prąd do ich ładowania skąd się bierze w polskich realiach? Ano z węgla - szach mat. A utylizacja zużytych baterii chyba też do tanich nie należy bo pełno w nich toksycznych substancji.

      • 9 1

      • Wszystko fajnie, ale nie u nas. (1)

        Pomorze jest dość konkretnie do przodu jeżeli chodzi o OZE.

        • 1 0

        • zalezy od skali przodu ,jesli chodzi o swiat to jestesmy ale wiadomo gdzie, na tle polski tak ale dlatego ze gorale nie uzywaja geotermalnych zrodel, a my po prostu mamy wiatr,no to korzystamy

          • 1 1

      • (1)

        ale prad do ladowania telefonu juz nie przeszkadza z wegla? na dzis proporcje sa takie ze 70% wegiel , 30 % OZE ( tlumaczenie dla iǵnorantow i niedouczonych odnawialne zrodla energi), i jedna bateria w eletrycznym autobusie w gdyni o tak! to straszne ,ale 2miliardy! kwasowych olowianych baterii juz nie przeszkadza? eko pelna geba, ,utylizacja baterii do aut eleltyrcznych ogolnie ok po 15latach eksploatacji, ,niewiem co to sa toksyczne substancje w baterii bo kadm lit i najbardziej atakowany kobalt sa wiecej toksyczne niz olow, ?, a jakies sa koszta utylizacji kwasowo olowianych baterii panie wszystko wiedzacy ?

        • 1 1

        • O dziwo bardzo niskie, bo większość ołowiu leci do powtórnego wykorzystania.

          Tak samo będzie z litem kadmem i innymi rzadkimi metalami, bo zwyczajnie są zbyt drogie żeby walać się na hałdach.

          • 2 0

    • (1)

      czytanie ze zrozumieniem widze ze wielu tu takich,patrzac po glosach poparcia , nie traca mocy a cytuje tekst,,,, a jej pojemność i wydajność nie zmniejszy się przez co najmniej sześć lat.
      rozumiem ze wolicie wciagac smrody z disli ale chociaz czytajcie ze zrozumieniem

      • 1 0

      • Po 6 latach z 270km zostanie około 220km

        I będzie spadać wolniej w kolejnych latach. Można jeździć dalej. W międzyczasie kupi się nowsze autobusy z jeszcze pojemniejszym bateriami a stare pojadą krótszymi trasami przez kilka kolejnych lat aż do okresu wymiany całych autobusów.

        • 1 1

  • taka podnieta, elektryki, elektryki.....

    w Gdyni już od kilkudziesięciu lat jeżdżą Trolejbusy, a w Gdańsku pokaźną część taboru stanowią Tramwaje - i wszystko elektryczne.......

    • 50 0

  • słabe parametry (3)

    niekonomiczna sprawa.

    • 20 13

    • kto bogatemu zabroni? :)

      • 4 4

    • słaby komentarz (1)

      zero autorytetu

      • 3 4

      • Faktycznie zasięg max 200km

        a więc może 2, 3 kursy dziennie i 3h ładowania. Cena zakupu powala. Lepiej dać ludziom hulajnogi taniej i zdrowiej. Mądrala od autorytetów.

        • 0 1

  • (4)

    Proszę podać cenę zakupu i ile kosztuje wymiana baterii po 6 latach. A potem porównać to z ceną diesla euro 6 i resztą kosztów. A potem się można podniecać

    • 45 3

    • Po 6 latach okaże się że bateria to koszt połowy autobusu lub jej nie można kupić.

      • 9 1

    • (1)

      a gdzie w tekscie pisza ze po 6 latach wymiana bateri!?!?!, prosze czytac ze zrozumieniem

      • 3 2

      • W karcie gwarancyjnej.

        • 0 0

    • Zamiast diesla lepiej na gaz ziemny

      • 0 0

  • może najpierw wyremontujcie gdyńskie dziurawe drogi (2)

    ten autobus ma jeździć po tych dziurach i tracić czas na stanie w korkach?

    • 31 7

    • To przede wszystkim.

      A ja się dziwię, że zrobili trasę trolejbusa na pogórze, dzisiaj widziałem jak jechał trolejbus bez numeru na Oksywiu. Czy oni zwariowali... Na siłę kupują z dużymi bateriami te trolejbusy co później tylko kłopoty będą z tym.

      • 1 0

    • Zwłaszcza w korkach na Obłużu na Unruga, gdzie puste szyny stoją odłogiem.
      W tym miejscu autobusy to zawalidrogi potęgujące korki i przyczyniające się do smogu, które generują pozostałe pojazdy.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane