• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia uczci emigrantów

Mariusz Kurzyk
25 czerwca 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Muzeum Emigracji powstanie w budynku Dworca Morskiego. Muzeum Emigracji powstanie w budynku Dworca Morskiego.

W Gdyni powstanie Muzeum Emigracji. Kiedy? Prawdopodobnie już za trzy lata. W czwartek odsłonięto tablicę, informującą, że jego siedziba znajdzie się w budynku Dworca Morskiego.



Dworzec Morski w Gdyni był dla wielu Polaków ostatnim widokiem ojczyzny. Dworzec Morski w Gdyni był dla wielu Polaków ostatnim widokiem ojczyzny.
- Chcemy utworzyć taką instytucję, jako szczególne miejsce pamięci narodowej o milionach rodaków, którzy podjęli bardzo trudną decyzję opuszczenia kraju - mówi Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni.

- Gdynia ma szczególne miejsce na mapie polskiej emigracji. Dworzec Morski to symbol tamtego czasu, bo właśnie tutaj tysiące Polaków żegnały się z Ojczyzną. Chcielibyśmy, aby był to swoisty pomost, łączący nas z milionami Polaków, którzy rozrzuceni są po całym świecie - dodaje prezydent.

Zgodnie z założeniami, Muzeum Emigracji miałoby powstać w budunku zabytkowego Dworca Morskiego przy ul. Polskiej 1 zobacz na mapie Gdyni w ciągu najbliższych trzech lat. Wiele zależy jednak od liczby zgromadzonych eksponatów. Urzędnicy z Gdyni nie ukrywają, że liczą na pomoc osób, które pamiątki z tamtego okresu posiadają i zechcą je przekazać.

- Jaki kształt będzie miało Muzeum Emigracji? Okaże się po rozstrzygnięciu konkursu, który ogłosimy już wkrótce - zapewnia Joanna Grajter, rzecznik prasowy gdyńskiego magistratu.

Miejsca

Opinie (112) 3 zablokowane

  • dziwne to bardzo - pomnik dla uciekinierów? no heloł (14)

    nie ma na co kasy wydawać? uciekli - bo było im źle, teraz uważają się za wielkich patriotów oddając głosy w Stanach czy w Kanadzie a nie mają bladego pojecia jak jest w teraz w kraju. Juz połowa zapomniała jezyka i wstydzi się swojego pochodzenia, a my im pomniki bedziemy tu stawiać????

    • 54 51

    • Stwórz miejsca pracy (1)

      to nie będzie emigracji, nie będzie muzeum i nie będziesz jęczeć.

      • 17 12

      • są miejsca pracy, a forget nie jęczy tylko dobrze pisze - jak trudno w kraju to najłatwiej uciekać, albo tak jak ty "stwórz miejsca pracy" daj to daj tamto... a zrób se sam...

        • 2 7

    • idź pod pomnikiem Szopena protestować

      • 11 4

    • emigracja to spojrzenie na Polske z innych warunków i innych wartości (1)

      daje to fantastyczne pole do wyciągania wniosków i rozwoju intelektualnego. A po 1918 roku wykształceni i z zawodowym dorobkiem emigranci wracali do Polski budować ją wreszcie niepodległą. Na przykład Gdynię ..... To że nadal emigrowali jak Gombrowicz to zasługa Hitlera, Stalina etc.

      • 9 1

      • ale zaklamany jestes forget

        • 4 4

    • Kaszub (4)

      Musze cie zapewnic , ze mam dobre pojecie o kraju, wszyscy mowimy po Polsku !!! nikt sie w USA or Canada nie wsydzi polskiego pochodzenia !!
      Wszyscy jestesmy DUMNI ze Polska rosnie i sie bogaci !!

      • 3 6

      • (1)

        rośnie i bogaci? widać jakie macie pojęcie o Polsce :D śmiech na sali. Wróć, pożyj kilka lat za najniższą krajową albo i bez umowy bo to teraz norma a potem doceniaj ten śmieszny kraj

        • 6 2

        • droga Magdo !

          ja wyjechalem w Latach 80, nie milalem cieplej wody, jedzenie bylo na kartki .... a ZOMO bilo na ulicach !! nie bede z toba dyskutowal czy Polska przesuwa sie do przodu i czy jest lepiej czy gorzej.... ty naprawde jestes SLEPA i glupia... zeby widziec pozytywne zmiany !!

          • 0 3

      • nie mów "wszyscy" (1)

        Znamy wielu "Polaków", co to nie znają języka. Córka Bońka zna? A wnuki Cimoszewicza?
        Wiele pań, co to wyjechało z P., to ma dzieci z cudzoziemcami i one nie znają j.p. lub znają kiepsko.

        • 2 0

        • USA and Canada

          osobiscie nie znam nawet jednego przykladu Polakow co sie wstdza Polski !! albo ze sa Polakami !!
          mieszane malrzensta sa problemem, maja corka tez ma problem mowic po Polsku , ale mowi !!

          • 0 1

    • (3)

      takze jestem emigrantem,powinienes sie cieszyc ,ze tyle ludzi wyjechalo bo moze dzieki temu ty masz prace i szef ci nie gada ze za brama ma setke takich jak ty a wynagrodzenie tez jest lepsze bo konkurecja jest nizsza pomysl co by sie stalo gdyby ci wszyscy emigranci wrocili...druga sprawa,ze emigranci swoje zarobione pieniadze wydaja w Polsce to takze wplywa dobrze na gospodarke wielu utrzymuje rodziny w Polsce ja sam za zarobione pieniadze kupilem mieszkanie ,wyposazylem dalem zarobic komus innemu ktory pozostal w kraju .

      • 4 3

      • fajne, choć i logiczne rozumowanie (2)

        uciekłem z Polski, a ty masz dzięki mnie pracę, bo zwolniłem miejsce pracy. Ale nie piszesz, że komuś zająłeś stanowisko za granicą albo spowodowałeś zmniejszenie poziomu płac, bo właściciel miał więcej chętnych do pracy.
        To gdybyś się tu powiesił, to skutek u nas byłby podobny, ale za granicą byś nie zmniejszył poziomu płac. :-)

        • 1 4

        • (1)

          e ty zycie dla mnie jest zbyt fajne zeby sie wieszac wez sie powies to moze wroce na twoje miejsce pod warunkiem ,ze twoje zarobki umozliwiaja godnie przezyc do pierwszego..druga sprawa jestem Polakiem wiec interesuja mnie wylacznie sprawy mojego kraju, teraz pracuje w Angli gdzie zapewniam cie ze zadnego angola nie interesuje co sie dzieje w naszym kraju wiec ja postepuje podobnie.Piec lat temu jak przyjechalem do Angli pracy bylo full nawet dla ludzi ze slabym angielski po prostu angielska gospodarka potrzebowala ludzi do pracy .Po 5 latach mam inne spojrzenie na nasz kraj trzeba mniec zacisnieta mocno dupe zeby przezyc do pierwszego tu takiego problemu nie mam zyje sie latwiej,teraz dziwie sie ze dawalem rade zyc w Polsce.

          • 1 0

          • i jeszcze na koniec, jesli tak lolgicznie rozumujesz to wytlumacz mi czemu ceny wiekszosci towarow w Angli sa nizsze niz w Polsce czemu tu nie ma takiej biurokracji jesli idziesz do jakiegos urzedu to urzednik jest usmiechniety mimo tego ze jestes z innego kraju i jeszcze wiele innych spraw ,jesli wytlumaczysz mi to fajnie i logicznie bardzo powaznie zastanowie sie nad ucieczka z Angli

            • 2 0

  • Emigrantem jest osoba, która opuściła swój świat (8)

    W /prawie/ każdej Polskiej rodzinie są emigranci. Czytałem, że nawet 17 milionów Polaków żyje na stałe poza Polską. Szukając emigracji pozytywów można dostrzec takie zalety jak nauka patriotyzmu, akceptacji tego, co odmienne, rozumienie innej mentalności... na ogół bez popadania w przesadę i nadmierną tolerancję.

    • 26 7

    • (7)

      Z tego wynika, że powinieneś udać się na emigrację, żeby nauczyć się akceptacji tego co odmienne od twoich skrzywionych poglądów. Kto wie, może wreszcie kobiet przestałbyś się bać...?

      • 8 6

      • Dla mnie moze zostać. Byle by przestał (1)

        tu pisać.

        • 8 5

        • A dla mnie może tu pisać.

          Byle tu nie został

          • 5 4

      • Towarzyszko feministko (3)

        Po raz kolejny ukazujecie ten fakt, że macie w stosunku do mojej osoby kompleksy i wyraźnie boicie się, kiedy mężczyzna rozmawia z wami jak równy z równym; stąd te desperackie i różnorakie próby wyeliminowania mnie z tego dyskusyjnego forum. Kiedy wy piszecie coś na temat tolerancji czy akceptacji poglądów innych ludzi to mimowolnie się towarzyszko uśmiecham. Na temat waszych feministko skrzywionych poglądów pisałem dość sporo; traktujące "wybraństwo" swojej płci jako świętość, jako coś oczywistego, niektóre osoby czują do mnie nawet uczucie nienawiści, wiem. Na szczęście bałwochwalstwo kultu płci "wybranej" powoli zanika....

        • 2 4

        • Wyjedź, nie przynudzaj!

          • 5 5

        • (1)

          Czy mógłbyś przestać używać zwrotów "towarzyszko" i zwracając się do innej osoby, używać poprawnej gramatycznie liczby pojedynczej? Może czasem piszesz z sensem ale w momencie kiedy korzystasz z tego typu określeń zniechęcasz do siebie ludzi. Jak mówi stare chińskie przysłowie - Zanim powiesz coś naprawdę ważnego na forum publicznym, sprawdź czy masz zapięty rozporek.

          • 11 3

          • Czy wg Ciebie określenia „moher od rydzyka” i tego typu inne są dopuszczalne? Jak się odnosisz do faktu, ze osoba którą bronisz publicznie nazywa mnie kiblem? Nadmieniam, że bardzo prawdopodobnym jest, że niektórzy członkowie naszej rodziny czytają te posty i te określenia.

            Czekając na odpowiedź napiszę swoją opinię odnośnie stawianych mi zarzutów. Można użyć słowa dosadne by ukazać błąd w rozumowaniu dyskutanta, ale intencją z pewnego środowiska osób jest próba poniżenia dyskutanta. Tutaj mamy tego przykładów sporo. Nie mając argumentów, osoby te usiłują mi przypisać swoje własne brzydkie cechy... nieładnie DDD.

            Teraz co do nienawiści tej osoby którą bronisz, to wg mnie wygląda to tak; to plucie w inaczej myślących i innych poniżanie, to się wywyższanie - wszystko ma swoje przyczyny. Słabość ludzka powoduje, że tak właśnie słabi robią - plują na innych podkreślając swoją wyższość i innych niższość.

            W mojej ocenie bardzo pomocne są te używane przeze mnie określenia w ustaleniu nie tylko światopoglądu osób. Po czym poznamy, kto jest kto, pisałem wielokrotnie. Osoba mnie kiblująca nie rozumiejąc, że kij może mieć i trzy końce nie dyskutuje o omawianym temacie i o problemach ludzi, tylko ma zawsze dużo do powiedzenia o ludziach. A już zwłaszcza wtedy, kiedy ktoś głosi pochwałę jakichś wartości, których sensu ta (w stosunku do mnie wulgarna) osoba nie rozumie. I zawsze z tego samego (feministek) podręcznika ciągle i wciąż te same "argumenty": albo że ja jakoby nienawidzę czy boję się kobiet, albo że mnie jakaś kobieta skrzywdziła, albo psychiczny i lekarz potrzebny... Jak komuniści - jak ktoś krytykuje "cudowny" socjalizm znaczy to, że "chory" i psychiatra potrzebny. A jak "oszołom nie chce się leczyć, to won Z NASZEGO cudownego środowiska, bo ono jest dla nas, a nie dla takich tam"... tak w skrócie.

            Warto odróżnić uzasadnioną racjami krytykę doktryn czy pojęć, która jest czymś naturalnym, od ordynarnych napaści na osobę, z której poglądami się nie zgadzam. Metody ataku na człowieka (a nie stwierdzenia) są charakterystyczne dla dawnych towarzyszy i współczesnych wyznawców michnikowszczyzny.

            Używająca obraźliwego języka osoba mnie dotychczas kiblująca mogła sobie napisać niezliczoną ilość drwin i diatryb jako odpowiedzi na apele, byśmy się wzajemnie szanowali i traktowali się wzajemnie w sposób jednakowy, a nie, że jej wolno, a mi czy jakiemukolwiek mężczyźnie nie wolno. Rynsztokiem językowym osoby z jej środowiska karmią się wzajemnie nie od dziś - zresztą, po tym odmienność tych osób poznajemy. Było jak było, co dalej? Jestem mężczyzną, czyli nie jestem mściwy. Odpowiem na Twój apel tak - od teraz nie będę używał zwrotów "towarzyszko" tak długo, jak długo nie doświadczę na sobie zwrotów obraźliwych i wulgarnych.

            • 0 3

      • To ona? Strasznie musi Cię kochać nieszczęśliwie

        • 2 0

  • Nasi emigranci obciach w świecie Polsce robią. (15)

    Zwykle są to wieśniacy, którzy wyjeżdżając i tak dobrze po polsku mówić nie potrafili. To dzięki nim, krążą po świecie dowcipy o polskiej głupocie.

    Patrząc na amerykańską Polonię, mam wrażenie, że cepelię oglądam. W porównaniu z Włochami, Irlandczykami, Żydami i innymi nacjami, nasi rodacy wypadają blado. Do dziś nie potrafili stworzyć w Stanach silnego lobby, które by wywierało jakikolwiek wpływ na tamtejszych polityków.

    • 58 13

    • Byłem dwa tygodnie w Danii, i wstyd mi było, gdy widziałem łebków i laski wywalających się z aut z rejestracją ZS (głównie, choć nie tylko). Stado bezmózgich, obleśnych, chamskich, wulgarnych gnomów. Plują, charczą, przeklinają, palą, rzucają pety na ziemię,komentarze zapodają typu "ale wyjeb... w piz... chałupa" itd. Było mi nieswojo, gdy w tym pięknym, uporządkowanym kraju słyszałem polski język - i to pomimo tego, że jestem w tym pięknym języku zakochany.

      • 28 1

    • (12)

      Nie masz o tym zielonego pojecia.Polonia amerykańska jest najlepiej zorganizowaną diasporą polską na świecie, jest najbogatsza i ma najlepsze warunki do funkcjonowania. Pare faktów. Stworzyli najwieksza instytucje finansową tego typu Unię kredytową w USA-odpowiednik naszych skoków vel banków spóldzielczych- Polish and Slavic Federal Credit Union.Oczywiście nie stworzą nigdy tej siły co Włosi, Niemcy czy Irlandczycy z prostej przyczyny jest ich parokrotnie mniej.Podobnie Polska nie liczy sie za bardzo na swiecie bo jest stosunkowo mała.Ale Rosjan jest jeszcze więcej i są niewidoczni politycznie. Polski Greenpoint jest jedną z najbardziej prestiżowych dzielnic nowojorskich -wbrew obiegowym stereotypom (wcześniej polską dzielnica była może niektórzy nie wiedzą Greenwich Village). Po szczegóły wysyłam do magazynu New York.
      Listę skompilował zajmujący się statystykami Nate Silver, który przy tworzeniu listy wziął pod uwagę między innymi takie czynniki, jak bezpieczeństwo okolicy, ceny mieszkań oraz zróżnicowanie kulturowe dzielnicy.
      Na pierwszym miejscu znalazło się sąsiedztwo brooklyńskie – Park Slope, z czym tamtejsi mieszkańcy zgadzają się w stu procentach. "Lubiłem tę dzielnicę kiedyś i lubię ją teraz – stwierdził 65-letni Fisher Cozzi, projektant biżuterii. – Lubię ludzi, którzy tutaj mieszkają i poczucie tolerancji, którą mieszkańcy mają dla siebie".
      Na drugim miejscu znalazło się manhattańskie Lower East Side, które – mimo że ma sporo starych i zaniedbanych budynków – nadrabia obecnością wielu dobrych restauracji i barów. "Tutejsze kluby są naprawdę wspaniałe – potwierdził 35-letni Fred Brehm, filmowiec, który mieszka w dzielnicy od 16 lat. – Sporo jest też dobrych salonów tatuaży".
      Na trzecim miejscu znalazło się Sunnyside na Queensie, którego największym atutem są tanie mieszkania (2-sypialniowy apartament można wynająć za ok. 1300 dol.).
      Pierwszą piątkę kończą dwa sąsiedztwa brooklyńskie – Cobble Hill/Boerum Hill na 4. miejscu i Greenpoint na 5.
      Greenpoint ma klimat starej dzielnicy (jak u nas np Oliwa) i jest kochany przez filmowców kręcono tu lub w okolicy: Chłopców z ferajny, Dannyego Brasco, dym , kawa i papierosy Jarmusha-część jak są w knajpie, jeden z odcinków sexu w wielkim mieście, gdzie główna bohaterka poznaje młodego pseudoartyste. Niedaleko w okolicach Bedford mieszkał Paul Auster, który pisał trylogię nowojorską i opowiadał często w swoich wywiadach, ze uwielbiał krecic sie po polskich deli i kupowac polskie przysmaki. W polskich knajpach typu łomżynianka czy królewska na Manhattan Ave mozna kupic pyszne gołabki, czy watróbke cielęcą za przysłowiowe pare dolarów, jakich od lat nie kupi sie w zadnej knajpie w Polsce, a kiełbasa i wędliny z polskich masarni smakuja jak te z czasów naszego dziecinstwa bez polepszaczy. Polonia amerykańska to Polska której nie ma u nas od parudziesieciu lat. Zawsze w diasporze ludzie zyją inaczej niz w krajui bardziej kultywują polskość, ale nie jest to powód do robienia żartów. Żydzi z diaspory też nie są lubiani przez tych z Izraela.

      • 7 9

      • brawo ! Ludziom w Polsce gąbkę z mózgu robią stereotypy (1)

        bo trzeba jakoś podeprzeć blokersów z Przymorza że ich melina nie jest najgorsza na świecie :-)

        • 7 4

        • klakier się odezwał :)

          • 4 2

      • Czyli co? Kiełbasę i gołąbki polonijne sklepy mają do zaoferowania. To że na Greenpoincie kręcili "Chłopców z ferajny" wcale nie jest zasługą Polaków i nie świadczy o naszej potędze. Ot, stara, klimatyczna dzielnica, której nawet nie budowali nasi rodacy.
        O sile diaspory świadczy jej wpływ na działania wielkiej finansjery i władz politycznych. Czy poza Brzezińskim był jakiś Polak w wielkiej polityce USA? Czy któryś z naszych rodaków zaistniał w tamtejszej gospodarce, pobudował fabryki, stworzył jakąś światową markę, czy zarządza spółkami giełdowymi z najwyższej półki?
        Chyba nie. Przynajmniej ja nic o tym nie słyszałem.
        Słyszałem natomiast, co również Ty potwierdzasz, że na Greenpoincie można kupić polską kiełbasę. Ot i to jest właśnie cały dorobek naszej przaśnej polskiej emigracji.

        • 8 3

      • c.d. (8)

        A argument, że Polonia amerykańska jest najbogatszą polską diasporą, jest nie na miejscu, bo nikt się nie spodziewa, aby najbogatszą była Polonia kazachstańska albo Polonia Republiki Kongo.

        • 7 2

        • (7)

          A co mają oferować polskie knajpy sprzedawać knedliki i pielemieni z prodiża ? Ludność polskiego pochodzenia stanowi ok 3,2 % populacji USA. Z kongresmanów polskiego pochodzenia moge wymienic Dana Lipinskiego, Barbare Mikulski czy bardzo wpływowego Bernie Sandersa który oficjalnie przyznaję sie zarówno do polskich i żydowskich korzeni. (Mógłby podkreślać że jest tylko Żydem). Z biznesów założonych przez Polaków wymienie chociazby Platinium Technologies notowane na nowojorskiej giełdzie i działajace w branży IT załozone przez Andrew Flipa Filipkowskiego emigranta pochodzacego z Krakowa, czy chociażby Apple, którego współtwórcą był syn polskich emigrantów Steve Wozniak. Jeżeli jeżdziłbys troche po Stanach to byś wiedział, ze wiekszośc hoteli na Florydzie prowadzą Polacy. Odnośnie Greenpointu. Klimat dzielnicy zbudowali Polacy bo ok 30 lat temu był tam syf i nędza, Portorycy latali z młotkami i gunami i polowali na wszystko co sie rusza a ludzie czmychali samochodem z zamknietymi oknami nawet za dnia. Polacy odbudowali niszczejace domy, przejeli od Arabów i Żydów wiekszość sklepów i knajp które są polskie. Czynsze i domy osiagneły tu niebotyczne ceny. Ceny wynajmu wypłoszyły chołotę bo zrobiło się za drogo, żeby zamieszkać.Amerykanie chetnie tu przyjeżdzaja i wynajmują domy czuja tu klimat troche starej Europy i zarazem starego Nowego Jorku nie ma wszedzie MC Donaldów, Burger Kingów i Starbucksów. Jak myslisz co by sie działo gdyby tam wprowadzili sie Latynosi czy Czarni.

          • 3 6

          • Nie wiesz o co chodzi??? (1)

            Głosowaliście nie na tych co trzeba! W Polsce jest jedna partia piękna i pełna miłości. A wy pokazaliście jej figę, to trzeba z was zrobić głupków.Zapomniałeś napisać o polskich profesorach, informatykach i naukowcach, filmowcach, operatorach i artystach pracujących w USA. Polacy wcale tam tylko nie sprzątają i nie sprzedają knedliczków, chociaż ja osobiście, uważam, że ciężka praca na własne utrzymanie nie hańbi, a sprzątanie też może być sztuką. Pozdrawiam serdecznie dzielną Polonię z USA, jesteśmy z was dumni, doceniamy także za patriotyzm i mądre wybory..

            • 5 4

            • Mylisz się Ala. Mam w d..., na kogo głosuje Polonia. Byłem w Stanach i widziałem polskie piekiełko, obyczaje, zawiść i brak kultury naszych rodaków.
              Swój osąd czerpię na podstawie własnych z obserwacji.

              • 3 3

          • c.d. faktycznie nic nie wniesli ;) (1)

            -Z artystów polskiego pochodzenia znanych obecnie- nie Pola Negri i niesmiertelny Kiepura czy Modrzejewska wymienie: Raya Manzarka klawiszowca the Doors, Jacka White z White Stripes czy Darcyego Wretzkyego z "The Smashing Pumpkins. Odpuszczam Basie i Urbaniaka.
            -Na Brodwayu popularni są Walter Bobbie urodzony jako Władysław Babij, Christine Baranski, John Gromada- w Polsce te nazwiska nic nie mówia. Ale znasz na pewno Scarlett Johansonn, której matka jest Polką i która chetnie podkresla polskie korzenie. ogladałeś na pewno Matrix braci Wachowskich, czy Krokodyla Dundee w którym grała Linda Kozlowsky.
            -W biznesie zapomniałem jeszcze o państwie Matusach załozycielach Haagen-Dazs lody no 1 w USA, Marcie Stewart, Bobie Stupaku załozycielu kasyna Vegas World i wiezowca Stratosphera tower.Krystian Zabriski legendarny szef Pacific Coast Borax Co. Od jego nazwiska nazwano Zabriskie Point w dolinie śmierci .
            -Generał John Shalikashwili, który zastąpił Collina Powella urodził sie w 1936 roku w Warszawie.Wspomnieć też można o Bruce Bielaski swego czasu szefie FBI.
            -z aktywnie działajacych polityków mozna dodać: Kyle Janek senatora z Teksasu, Paula Kanjorskiego kongresmena z Pensylwanii, Kena Kulongoskiego Gubernatora Oregonu, Andrew Ciesla senator z New Jersey, Georga Maziarza senatora z Nowego Jorku, byłego senatora Alaski Franka Murowskiego czy jego córkę Lise, która została wybrana jako pierwsza kobieta z Alaski do senatu.

            • 5 0

            • wiekszosc z tych osob juz od dawna nie czuje sie Palakiem! A to, ze od czasu do czasu sie do tego przyznaja to robia to tylko aby sie wypromowac np. w polskiej gazecie lub tv! bo w angielskich juz o tym nie wspominaja!

              • 1 1

          • (2)

            Nie przekonałeś mnie. Żadne z tych nazwisk nie jest znaczące w świecie wielkiej polityki. Przez dziesiątki lat nie potrafiliście stworzyć poważnej siły politycznej, z którą musiałby się liczyć Kongres USA. Czasami jakiś polityk polski lub amerykański zabiegający o głosy, wpadnie do Was na święto Polonii czy inny odpust i to wszystko. Nie jesteście zorganizowani, nie macie siły przebicia. Nie macie wpływu na losy nowej ojczyzny.
            To, że Polacy są hotelarzami to też nic nadzwyczajnego. Nie trzeba jechać do Stanów, żeby zostać hotelarzem.

            • 2 4

            • (1)

              Nie przekonałem Ciebie bo nie czytałeś moich poprzednich postów.Apple, Haagen -Daaz czy Platinium to hotelarze? Każdy w Ameryce wie co to jest.Odnośnie hotelarzy, nie ujmując.Nie mówie o naszych hotelach typu gierkowski klocek przerobiony na motel w Jastarni. Żeby wybudować hotel działający np w sieci Westin trzeba wyłożyc dobre pare mln $, zeby wejść w franczyze.Nie każdego stać na taki wydatek. Nie mówie tu o jakiejś norze, bo w USA jest taka konkurencja, ze nikt do meliny nie przyjedzie.
              Odnośnie polityki. W polityce amerykańskiej ważna jest demografia.WASP-owie dopuścili kiedyś do współrządzenia Żydów, Włochów i Irlandczyków, bo zmieniła się struktura demograficzna ludności w okręgach wyborczych. Żydzi w odróżnieniu od Polaków mieszkaja w dużych skupiskach miejskich w Nowym Yorku stanowia ok 10% populacji w New Jersey ponad. 5 %. Polacy są rozproszeni po całej Ameryce i w żadnym okregu wyborczym nie stanowią wyraźnej większości. Do irlandzkich korzeni przyznaje się ok 50 milionów Amerykanów, niemieckich ok 40mln,włoskich ok 20 mln. Politycy wdzieczą sie do tych grup narodowosciowych, gdzie maja najwieksze poparcie a do administracji wybierają liderów tych społeczności, zeby zdobyć ich poparcie.I tak sie to kręci od zawsze. Obecne zmiany demograficzne powodują, że wygrał Obama dzięki czarnoskórym. Biali respektują podział typu republikanie- demokraci i tak głosują. Czarni głosują dlatego, ze jest czarnoskórym nawet, jesli bedzie koszykarzem albo zawodnikiem wrestlingu to i tak wybiorą ze wzgledu na solidarnośc rasową swego kandydata.

              • 2 2

              • Potwierdzasz, to co już pisałem. Z Polakami nie liczą się w Stanach. Liczą się z Włochami, Irlandczykami, Niemcami, bo są zorganizowani, jak mówisz "politycy wdzieczą sie do tych grup narodowosciowych, gdzie maja najwieksze poparcie a do administracji wybierają liderów tych społeczności, zeby zdobyć ich poparcie".
                Do Polaków się nie wdzięczą, bo jesteście słabi.
                A jak tylko jakiś Polak wybije się ponad przeciętność, szybko zrywa się z polskich dzielnic i często zmienia nazwisko. Dlaczego? Wstydzą się swoich korzeni, czy co?

                • 0 1

    • zreszta niby mowia po polsku ale ja ich w ogole nie rozumiem! moja kuzynka (polonistka!!) mieszka od lat w zagranicą, jej dzieci "mowia" po polsku i jest to powod do dumy dla calej ich rodziny!! Podkreslaja to na kazdym kroku! Poprostu super, szkoda, ze jak sie jedno z drugim odezwie to gorzej niz Murzyni w Polsce!

      • 0 0

  • A co byście powiedzieli aby na emigrację udały sie gdyńskie szczury (3)

    • 38 26

    • wyczuwam aluzję

      • 7 1

    • Oby

      jak najszybciej , na Syberie tam jest duzo miejsca.

      • 1 6

    • tępi gdańszczanie byliby w siódmym niebie

      zrobili by z Gdyni miniaturę architektoniczną gdańska - najcudowniejszego miast na świecie z mieszkańcami o wykrzywionych wiecznie twarzach. Na początek na wzorzec poszłyby drogi i wszystkie dojazdówki Gdyni trzeba by zwęzić do jednego pasa i podziurawić szrapnelami.

      • 3 3

  • (6)

    Emigracja nie jest chluba dla kazdego kraju bo kazdy kto wyjezdza to jedzie sobie polepszyc, poszukac lepszej pracy, lepszego zycia.nie wiem czy w takim razie jest sie czym cieszyc i robic muzeum ludziom na ktorych panstwo sie wypielo i musieli zamieszkac na obczyznie.sam z checia bym uciekl z tego pop*****kraju gdzie nie mozna zyc na godnym poziomie tylko od wyplaty do wyplaty.

    • 20 8

    • (4)

      Teraz nie trzeba uciekać, jak za komuny, wystarczy wyjechać.

      • 7 0

      • (2)

        zazywaj to jak chcesz.powod jest taki sam

        • 5 0

        • (1)

          No to już Cię nie ma, nie podoba się to wypad z kraju...

          • 2 7

          • kolega przedstawia problem emigracji. a ty sie podniecasz.a tobie sie tak podoba w naszym kraju?

            • 6 0

      • ale jak się ma ponad 50 lat to dokąd wyjechać i tak ani tutaj ani tam!

        • 7 0

    • Popieram ,popieram wcześniejszą wypowiedż w 100 %. to chyba tym co muszą tutaj zostać powinni wystawić muzeum! A żyć i mieszkać tutaj to jest koszmar!!!!!!!!!!!!Chętnie bym wyjechala ale już nie ten wiek a szkoda. A kiedy wiek byl w porządku to siedzialam w obozie komunistycznym bez możliwości uwolnienia się!!!!!!!!!!!!!!

      • 7 0

  • budują posadkę do UM Gdynia bo wylecą podczas listopadowych wyborów?

    • 18 4

  • nie tylko emigranci, a tzw.wysiedleni-wypędzeni w 1939 r. do Stuthofu (2)

    amało się o tym pisze,dlaczego ? - wspomina o tym Zwara w swojej książce "Wspomnienia gdańskiego bufki"-jest to pozycja warta uwagi ze względu na opisywane zdarzenia pobytu w Gdańsku hitlerowców i uwzględniony jest okres PRL-u

    • 17 1

    • o tym sza. nie wolno, teraz jest wieczna przyjaźń ze wszystkimi. (1)

      nie nagłaśniać Piaśnicy, Szpęgawska, Stuthofu, oj to takie nie europejskie.

      Teraz media poświęcają uwagę marszom pederastów, lesbijek, itp.

      Warto pamiętać dokonując wyboru sprzętu IT, że IBM jest jednym ze sponsorów parady w Warszawie....

      • 7 3

      • Dajmy spokój z rozdrapywaniem ran przeszłości. I tak już nic nie zmienimy.

        • 4 5

  • Czas najwyzszy pozbyc sie (2)

    starych skarpet, butow itp. rupieci, ktore zalegaja piwnice.
    Czy bedzie zapewniony odbior eksponatow z domu?
    Kiedys slyszalem, ze ci gorale co sie na Batorego nie zalapali, osiedlili sie w poblizu portu i obecnie nazywamy ich Kaszubami.

    • 19 7

    • prawda, ale nie do końca. To ci co się nie załapali na Piłsudskiego.

      • 7 0

    • eksponatami będą chyba jakieś zgubione walizy, bo skoro ludzie emigrowali, to przecież wszystko zabierali ze sobą, więc co tam ma być właściwie wystawiane?

      • 4 0

  • ..."Teraz nie trzeba uciekać, jak za komuny, wystarczy wyjechać"... (3)

    Troche w tym racji, ale nie calkiem.
    Za komuny tez sie po prostu wyjezdzalo, tylko owczesna wladza nazywala to ucieczka.
    Kazdy "uciekajacy" kupowal bilet, na dodatek w dwie strony, zeby od razu w "przedbiegach " wladzy ludowej nie podpasc.
    Moj bilet powrotny samolotem do W-wy mam do tej pory- ciekawe, czy "LOT" zwraca teraz za niewykorzystane bilety?
    Wowczas moglbym na fali "kombatanctwa" troche grosza zarobic- byloby gdzies tak na skrzynke "Lecha".

    • 10 1

    • No tak, ale były też ucieczki przez zieloną granicę, albo porwania samolotów z przymusowym lądowaniem na Tempelhof, to była fantazja !!

      • 6 0

    • Widzialem ostatnio w toomie "Lecha" po 11,99 € za skrzynke. Tyle dla Ciebie sa warte wspomnienia z mlodosci?
      Zachowaj bilet na pamiatke dla dzieciakow/wnukow, a piwo dostaniesz ode mnie w prezencie, tak z czystej sympatii.

      • 7 0

    • Bilet!

      Bilet powrotny bylby wlasnie swietnym i ciekawym eksponatem w takim muzeum - do pary z malym opisem "jak to sie robilo, by wladzy ludowej nie podpasc".

      Sam oddalem podobna pamiatke rodzinna do nowopowstajacego muzeum w Gdansku. Bo fajnie jest podzielic sie czyms ciekawym, zamiast trzymac bibleoty w szufladzie.

      Pozdrowienia

      • 2 0

  • Kampania właśnie ruszyła (2)

    Nie ma to publiczne pieniądze wydane na promocje !!!!

    • 21 3

    • w Gdyni kampania trwa cały czas, a na promocję szczurek wydaje prawie dwa razy więcej niż Gdańsk...

      • 2 1

    • to jest pomnik dla ofiar propagandy tuska

      i uni europejskiej

      • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane