- 1 Ugaszono pożar na budowie osiedla (170 opinii)
- 2 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (188 opinii)
- 3 Podsuwają pomysły na kary dla śmieciarzy (49 opinii)
- 4 Obwodnica Witomina: ogłoszono przetarg na budowę (152 opinie)
- 5 Na lotnisku pojawił się kwiatomat (100 opinii)
- 6 Zajrzyj do międzywojennych witryn (37 opinii)
Gdynia upamiętniła kolejnych żeglarzy
Zygfryd Perlicki i Zbigniew Puchalski - to kolejni żeglarze uczczeni w Alei Żeglarstwa Polskiego w Gdyni. - Razem opłynęli świat, ale byli też wyjątkowymi indywidualnościami - mówi Aleksander Gosk, żeglarz i wicedyrektor Muzeum Marynarki Wojennej.
Mimo zacofanego sprzętu z PRL, jak równy z równym rywalizował z rywalami z całego świata, którzy nie ukrywali, że szanują go za prezentowany poziom, mimo przeciwności losu.
Żeglarz regatowy po godzinach
- Pracowałem w Stoczni Komuny Paryskiej do godziny 15, a potem żeglowałem. Jedynym przywilejem dla sportowców był wówczas urlop sportowy oraz zwolnienie na regaty - wspominał na łamach "Głosu Wybrzeża".
Mimo tego Perlicki bezapelacyjnie triumfował w regatach Kieler Woche, na jachcie "Kapitan" wygrywając we wszystkich wyścigach. W latach 1960-1966 był nieprzerwanie mistrzem Polski w klasie Star. Kto wie, czy nie przywiózłby olimpijskiego medalu, gdyby Polska w ramach oszczędności nie wycofała ekipy żeglarskiej i koszykarskiej z igrzysk w 1960 roku. Ostatecznie gdynianin olimpijczykiem został w 1972 roku. Wystartował w klasie Soling na jachcie, który był cięższy od jachtów rywali i zajął ósme miejsce.
W cztery lata dookoła świata
W latach 1973-1974 dowodził jachtem "Copernicus" w pierwszych wokółziemskich regatach Whitbread Round The World Race, w których zajął 11. miejsce. Opłynął glob w 204 dni. W 1977 i 1979 roku wziął udział w Admiral's Cup na jachtach "Hajduk" i "Hadar".
Zbigniew Puchalski to natomiast żeglarz, który wsławił się m.in. samotnym rejsem dookoła świata na jachcie "Miranda". Płynął przez 4 lata. W 1973 roku na jachcie "Copernicus", wraz z Zygfrydem Perlickim wystartował w pierwszych załogowych, etapowych regatach wokółziemskich Whitbread Round the World Race.
Później przeprowadził się do Australii i na jachcie głównie wypoczywał. Napisał też książkę "Mirandą przez Atlantyk", w której opisał pierwszy start w OSTAR.
Opinie (56) 3 zablokowane
-
2018-06-11 15:00
(2)
abstrahując od wyglądu prezydenta to pytanie do dziennikarzy po co tam byliście? pod zdjęciami nie ma podpisów nie wiadomo kogo przedstawiają, kto na nich jest? kto tam przyszedł? jakie urzędy i instytucje reprezentują, ile jest tam osób "prywatnych"? i na sam koniec ile ta tablica kosztowała Gdynian?
- 18 2
-
2018-06-11 15:34
tablica z 60zł
- 5 3
-
2018-06-12 00:37
Gdynian chyba nic, koszty tablicy pokrywa rodzina. Nie bądźcie już tacy! Tylko ta kasa i kasa!
- 3 3
-
2018-06-11 15:38
sarwałurawiwr czy jakoś tak (2)
kamerzysta mógłby się troszkę stosowniej ubrać
- 6 1
-
2018-06-11 15:49
Skoro prezydent tak się ubrał to dlaczego nie. (1)
- 4 4
-
2018-06-11 23:58
wszyscy wyglądają podobnie i stosownie
to nie jest ani koronacja ani festiwal fraków i muszek
- 2 3
-
2018-06-11 15:40
Historia żółtej ciżemki
- 7 3
-
2018-06-11 15:47
Fotograf z pierwszego zdjecia (1)
Kto zwrocil uwage? ;D
- 4 2
-
2018-06-11 15:50
Szczurek przykuł uwagę wszystkich.
- 4 3
-
2018-06-11 23:01
(1)
Gdynia Ukraina północy szczur bekniesz za wszystko
- 5 6
-
2018-06-12 00:00
znów zaworek puścił wełniana istoto?
dobrze, zwijaj się i skrzecz,
oby tak dalej to w końcu cię żółć i krew zaleje i tyle po tobie zostanie- 4 3
-
2018-06-12 00:09
A ten wieśniak w żółtych butach?
- 7 5
-
2018-06-12 09:02
czerwone buty i historia
"żółtej ciżemki" :)
Gdynia tu się żyje!- 0 3
-
2018-06-12 11:49
władysław wagner (1)
Pierwszy Polak, który opłynął Ziemię. Chwała Bohaterom
- 2 3
-
2018-06-12 15:57
chałwa raczej
pistaszku
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.