- 1 Nie wiedzą, kto leży w tych grobach (78 opinii)
- 2 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (507 opinii)
- 3 Był senator skazany na więzienie (282 opinie)
- 4 Mała uliczka, duży problem (231 opinii)
- 5 Zbiórka na leczenie psów z pseudohodowli (135 opinii)
- 6 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (139 opinii)
Kolejne dwa historyczne budynki gdyńskie zostały właśnie wpisane
do wojewódzkiego rejestru zabytków na wniosek ich właścicieli. Pierwszy to budynek mieszkalny przy ul. Morskiej 67 - dawniej Dom Podoficerski Funduszu Kwaterunku Wojskowego, zaprojektowany przez prof. Mariana Lalewicza, zbudowany w 1928 r. Drugi budynek, również mieszkalny - dawniej Biuro Budowy Portu przy ul. Waszyngtona 38. powstał pod koniec lat 20. XX w. Mieszkał w nim i pracował inż. Tadeusz Wenda. Spis zabytków nieruchomych Gdyni obejmuje obecnie 56 budynków i zespołów przestrzennych.
W marcu wpisano do rejestru zabytków ruchomych Krzyż Rybacki im.
Tadeusza Wendy, znajdujący się przy ul. Waszyngtona, ufundowany w 1922 r. przez rybaków oraz wójta Jana Radtkego na pamiątkę rozpoczęcia budowy portu. Obecny krzyż zrekonstruowano w 1945 r. na wzór oryginału zniszczonego w czasie okupacji.
Do tej pory właściciele zabytkowych obiektów nie byli zainteresowani wpisaniem ich do rejestru, ponieważ w praktyce ograniczało to ich prawa do swojej własności. Bez zgody konserwatora nie wolno było nawet wbić przysłowiowego gwoździa w ścianę, za to trzeba było z własnej kieszeni wykładać pieniądze na remont zabytku, którym chwaliło się miasto czy gmina.
Dlatego właściciele jednej z pierwszych kamienic, jakie powstały w Gdyni przez długie lata nie byli zainteresowani wpisaniem jej do rejestru. Dbali, remontowali, ale kłopotów nie chcieli. Teraz zdecydowali się ubiegać o status zabytku, bo w Gdyni postanowiono poprzedni stan rzeczy zmienić. Jak nakłonić właścicieli takich obiektów do wpisywania ich do rejestru?
- Przez dofinansowanie remontów. Teraz dzięki dotacjom właściciel zabytku może liczyć nie tylko na splendor, ale również na pomoc miasta - mówi Joanna Grajter, rzecznik Urzędu Miasta Gdyni.
W roku 2005 w budżecie gminy "wykrojono" na ten cel 291 tys. zł. W tym roku to już 600 tys. zł na dotacje do remontów i niemal 44 tys. zł na ekspertyzy. Ile miasto przeznaczy na ten cel w przyszłym roku? Jeszcze nie wiadomo, ale pewne jest, że to tendencja rosnąca.
- Do urzędu wpływa coraz więcej wniosków od właścicieli, którzy zabiegają o to, by ich budynek został uznany za zabytek - dodaje rzecznik. - To właśnie w Gdyni zorganizowano I seminarium konserwatorów zabytków z miast powiatowych. Goście byli zdziwieni, że w u nas te problemy są tak ważne, że w Gdyni jest tyle zabytków.
Opinie (30) 5 zablokowanych
-
2008-06-24 16:02
finansowanie według znajomosci
właściciele mieszkań z zabytkowej willi w Orłowie ul. Orłowska 80 niejednokrotnie zgłaszali sie o pomoc do konserwatora i wiceprezydenta Stępy i nic a pan Szwabski juz ma wyremontowaną elewacje przy ulicy Przebendowskich
czyli znajomości !- 0 0
-
2008-05-04 18:05
Willa Szczęść Boże
Tak,za każdym razem kiedy przechodzę obok niej i widze,w jakim jest stanie,po prostu nóż mi się w kieszeni otwiera...
- 0 0
-
2007-02-05 18:12
willa,, szczesc boze,,
willa ,,szczesc boze,, nalezy do miasta gdynia , poniewaz jej pazerni na pieniadze byli wlasciciele postanowili ja sprzedac , co moim skromnym zdaniem bylo wielka glupota. zal mi jedynie ,ze taki piekny budynek jest juz obecnie ruina.
- 0 0
-
2006-03-27 22:38
jestem idiotą
wstydze się za siebie i za miejsce w którym mieszkam
- 0 0
-
2006-03-27 14:47
anonimku
idź się wysterylizuj - nie przekazuj głupoty w genach!
- 0 0
-
2006-03-27 14:12
Bolo do renowacji.
- 0 0
-
2006-03-27 10:56
mirella
Masz rację. Też popieram wszelkie inicjatywy ratujące istniejące zabytki.
Tylko nie zapominajmy o tym, że pieniążki są potrzebne na potrzeby bieżące: dziury w ulicach, brak ulic do osiedli.- 0 0
-
2006-03-27 10:48
To tak jak w USA
Tam też jest śmiesznie, bo mają raptem 200 lat historii i większość zabytków zbudowali im: Brytole, Hiszpanie i Francuzi. A zabytki gdyńskie może i będą z czcią oglądane za paręset lat... Na razie niech będą zabytkami, a cześć się znajdzie. Dajcie im tylko trochę czasu!
- 0 0
-
2006-03-27 10:37
do Kiki
W takim razie informacje, które wyczytałam są niedokładne. Dziękuję :)
A do tych czepiających się o wszystko i zawsze, nie potrafiących docenić żadnej praktycznie inicjatywy i szukających dziury w całym, a przede wszystkim kompletnie nie znających się na historii i znaczeniu architektury:
:-P- 0 0
-
2006-03-27 10:34
michal
Zabytkiem nie musi tylko być co ma 200 i więcej lat.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.