• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia zmniejszyła opłatę za wywóz śmieci

Patryk Szczerba
23 października 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Zmiana stawek ma ulżyć tym, którzy mieszkają w najmniejszych lokalach i zachęcić do skuteczniejszej segregacji śmieci.  Zmiana stawek ma ulżyć tym, którzy mieszkają w najmniejszych lokalach i zachęcić do skuteczniejszej segregacji śmieci.

Od 2014 roku w Gdyni zmaleją stawki za wywóz śmieci. Ważną zmianą jest zwiększenie z 40 m kw. do 45 m kw powierzchni, dla której obowiązuje najniższa stawka. Od stycznia spadnie ona do 17 zł, czyli o 2 zł.



Czy zyskasz na zmianie stawek za wywóz śmieci?

- Analiza finansowa pokazuje, że możemy obniżyć stawki. Wpływy z opłaty w roku 2014 roku przewyższą wydatki na utrzymanie systemu o ok. 3,8 mln zł. O taką kwotę właśnie chcemy obniżyć podatek od wywozu śmieci w mieście - mówił Michał Guć, wiceprezydent Gdyni podczas środowej sesji rady miasta.

Dziś mieszkańcy Gdyni zamieszkujący lokale do 40 m kw. płacą 19 zł miesięcznie, zamieszkujący do 80 mkw. - 32 zł, natomiast lokatorzy większych - 39 zł za odbiór posegregowanych śmieci. Za niesegregowane śmieci stawki wynoszą odpowiednio 28 zł, 48 zł i 58 zł.

Od stycznia zmieni się próg powierzchni lokalu, w którym naliczana jest najniższa stawka, z 40 do 45 m kw. Osoby zamieszkujące te lokale zapłacą 17 zł. Pojawi się także nowy próg powierzchni. Ci, którzy zajmują lokale o powierzchni od 45 do 60 m kw. będą płacić 28 zł, natomiast lokatorzy mieszkań do 80 m kw. 32 zł.

Bez zmian pozostanie opłata dla zajmujących największy metraż, czyli powyżej 80 m kw. - oni płacili i będą płacić 39 zł. Za nieposegregowane śmieci stawki będą wynosiły odpowiednio 25, 42, 48 i 58 zł.

Obniżka będzie dotyczyła ok. 65 tys. mieszkań. Zyskają przede wszystkim mieszkańcy najmniejszych lokali - o powierzchni do 40 m kw. Takich jest w Gdyni 10 tys.

- To próba zmiany rozwiązania dalekiego od ideału. W ramach niego próbuje się ulżyć mieszkańcom Gdyni i to dobrze. To krok w dobrą stronę, ale nadal założenia systemu dla Gdyni nie są najlepsze, jakie można było przyjąć. Spodziewamy się jednak kolejnej obniżki, zwłaszcza, że przyszły rok, to rok wyborczy - komentuje Tadeusz Szemiot z gdyńskiego klubu PO.

Wątpliwości opozycji wzbudził nadzwyczajny tryb wprowadzenia uchwały pod obrady. Radni zostali o niej poinformowani na początku sesji. Władze miasta tłumaczą, że był on potrzebny, by nowe stawki mogły obowiązywać od nowego roku.

- Nieszczęściem jest to, że dzieje się to wszystko w takich okolicznościach. Nie sposób jednak nie poprzeć tej uchwały. Ograniczamy niesprawiedliwość, która do tej pory obowiązywała. Wypada to docenić. Jak się okazuje, trzeba walczyć o swoje. Kolejne protesty i uwagi mieszkańców przynoszą efekty - zaznaczał Marcin Horała z Prawa i Sprawiedliwości.

Opozycyjni radni zwracali też uwagę, że realnym działaniem będzie zmiana wyboru metody z powierzchniowej na osobową. Taką propozycję zakładał zgłoszony przez mieszkańców projekt uchwały obywatelskiej podpisany przez ponad 2 tys. osób. Głosami radnych z Samorządności został odrzucony.

- Opieramy się na wyliczeniach, a nie hipotezach, dlatego proponujemy tak błyskawiczną korektę. Ustawa śmieciowa to jedna z najgorszych ustaw, jakie wyszły z polskiego parlamentu w ostatnich 20 latach. Nie da się znaleźć gminy, w której samorządowcy mówią o niej pozytywnie. Jeśli opozycja z PO i PiS próbuje przekonać teraz, że metoda w ramach ustawy wybrana jest zła, to te głosy są po prostu nieuczciwe - wyjaśniał Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni.

W związku ze zmianami, mieszkańcy będą musieli złożyć po raz kolejny deklaracje o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Dotyczy to właścicieli lokali, gdzie będą obowiązywały nowe stawki. W praktyce ten obowiązek spadnie w większości na zarządców budynków wielorodzinnych.

Jak płacą za śmieci mieszkańcy Gdańska i Sopotu?

Gdańsk: 56 groszy od metra kwadratowego mieszkania za posegregowane i 72 groszy za niesegregowane odpady. Powyżej powierzchni 110 mkw., za każdy dodatkowy metr płaci się 7 groszy przy braku segregacji i 5 groszy, gdy segregujemy. Władze miasta już zapowiedziały obniżkę od nowego roku, ale jeszcze nie została ona przegłosowana.

Sopot: minimalny ryczałt płacą ci, którzy segregują śmieci i w miesiącu nie zużyją więcej wody niż 4 metry sześcienne. Za każdy kolejny rozpoczęty metr sześcienny wody naliczana jest opłata za śmieci w wysokości 3,50 zł. Za śmieci niesegregowane opłaty będą o 50 proc. wyższe: dotyczy to zarówno ryczałtu (21 zł), jak i opłaty za każdy dodatkowy rozpoczęty metr sześcienny wody (5,25 zł). Liczona jest tylko woda "użytkowa", a nie ta, która używana jest do podlewania ogródków.

Miejsca

Opinie (187) 6 zablokowanych

  • p. i sprawiedliwość

    ogranicza niesprawiedliwość;
    dobre;

    • 0 0

  • Szczurek powinien odejść i cała jego klika

    Kiedyś byłam dumna że mamy w Gdyni takiego prezydenta jak pan Szczurek a teraz się tego wstydzę. Panie Szczurek zwijaj Pan żagle bo na prezydenta już się nie nadajesz .

    • 4 0

  • bezkarny Sanipor

    Sanipor w Gdyni i tak robi co i kiedy chce, a "miasto" Gdynia kompletnie nie ma nic do powiedzenia. Niestety nie panuje nad sytuacją. To ich przerasta. Pan od śmieci otwiera pojemniki mieszkańców i sprawdza jakość śmieci i śmieci albo wywozi albo nie. Nie ma żadnego problemu z wywozem zakwestionowanego przez Sanipor pojemnika gdy ów pracownik dostanie cokolwiek w łapę. Liść w pojemniku na śmieci to w Gdyni przestępstwo i za karę śmieci Sanipor nie wywozi Tylko wciąż nie wiem dla kogo ta kara? żenada!

    • 3 0

  • Odpady zielone (1)

    Dlaczego odpady zielone nie są objęte wywozem śmieci????!!!!! w Gdyni.Czy za mało jeszcze płacimy!!!!
    Znowu w parkach i na ulicach pojawiają się worki z liśćmi i gałęziami. W Rumi nie ma jakoś z tym problemu.

    • 1 0

    • Ulice jako smietnik

      Ja juz od dawna worki z liscmi czy obcieta trawa stawiam na ulicy i musza zabrac bo psuje im widok!! Skoro Sanipor nie chce zabierac lisci czy skoszonej trawy to bedziemy to wyrzucac na ulice i robcie z tym co chcecie. Tak wlasnie uczycie ludzi dziadostwa!!!

      • 0 0

  • Smieci

    Jak mieszkałam w 30 m to produkowałam 2xtyle smieci co dziś na 60m bo wyrzucałam wszystko z uwagi na brak miejsca a dzisiaj niektóre opakowania zostawiam do powtornego pakowania, ale dobrze ,ze choć trochę obniżyli bo było bardzo drogo za 1 osobe 48zl

    • 1 0

  • logika nie dotyczy śmieci

    W naszej pięknej ojczyżnie należy rozpocząć naukę LOGIKI już w przedszkolu, być może przyniesie to jakiś skutek za 30 lat?!!!

    • 1 0

  • śmieci w Gdyni

    To jest obłęd!mam 60,2m mieszkam sama i płace 32zl a 5cio osobowa rodzina piętro wyzej płaci 28zl bo ma 60m!Jeden blok, jeden pion tylko w łeb sobie strzelic!

    • 1 0

  • czy metraz produkuje smieci czy ludzie???

    Niby zmiana a wszystko po staremu. znow zasada ze oplaty zaleza od metrazu!! Czy ktos w tym Prezydium mysli??? Od kiedy to metraz produkuje smieci?? To ludzie wytwarzaja smieci i to od ilosci ludzi powinno sie placic za odprowadzanie smieci. mieszkam w malym domku sama i musze placic tyle samo co sasiadka ktora wraz z mezem i 3 wynajmujacych u niej ludzi placi za smieci tyle samo co ja. Nie musze chyba wspominac ze jej smietnik jest juz pelny po paru dniach i podrzuca smieci sasiadom bo niestety 1 pojemnik na 5 osob nie wystarczy. Prosze powiedziec czy to jest sprawiedliwe?? Dlaczego musze placic tyle samo co kilkuosobowa rodzina?????

    • 0 0

  • Wystarczy drobna zmiana w ustawie

    aby każdy właściciel czy administrator budynku mógł podpisać samodzielnie umowę na śmieci zamiast płacić miastu. Wtedy system sam się wyreguluje, a miasto będzie musiało naprawdę pilnować, aby umowy miasta były korzystnie dla mieszkańców.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane