• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynianin znalazł pieniądze na ulicy. Policja szuka właściciela

piw
8 marca 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Jaka kwota została znaleziona? Tego policja nie ujawnia. Prawowity właściciel pieniędzy będzie musiał określić, ile ich jest, co pozwoli policji zweryfikować jego roszczenia. Jaka kwota została znaleziona? Tego policja nie ujawnia. Prawowity właściciel pieniędzy będzie musiał określić, ile ich jest, co pozwoli policji zweryfikować jego roszczenia.

Niektórzy marzą, by znaleźć leżącą na chodniku dużą kwotę pieniędzy. Jeden z mieszkańców Gdyni we wtorek znalazł pieniądze leżące na ul. 10 Lutego zobacz na mapie Gdyni. Nie przywłaszczył ich jednak, a zaniósł je na komisariat. Policjanci szukają teraz ich właściciela.



Znajdujesz na ulicy pieniądze, co robisz?

Policjanci nie chcą zdradzić, czy chodzi o kwotę rzędu kilku, kilkunastu czy kilkudziesięciu tysięcy złotych. Nie podają także informacji o tym, w jaki sposób pieniądze były zapakowane, a nawet godziny i dokładnego miejsca ich znalezienia.

Wszystko po to, aby znaleźć ich prawdziwego właściciela, który podając te i inne szczegóły sprawy będzie w stanie udowodnić, że to właśnie on zgubił gotówkę.

- Mogę tylko zapewnić, że chodzi o naprawdę dużą kwotę, więc postawa znalazcy zasługuje na szczególną pochwałę. Mam jednak nadzieję, że większość z nas w tych okolicznościach postąpiłoby podobnie - mówi Krzysztof Kuśmierczyk z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
W jaki sposób prawowity właściciel może odzyskać pieniądze? Przede wszystkim musi się zgłosić do Komendy Miejskiej Policji w Gdyni, która mieści się przy ul. Portowej 15 zobacz na mapie Gdyni. Tam będzie musiał wykazać - właśnie znajomością szczegółów dotyczących znalezionej gotówki - że pieniądze to jego zguba.
piw

Miejsca

Opinie (379) ponad 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • :) (36)

    Jaki uczciwy :) brawo...znalezne sie :) nalezy

    • 527 18

    • prawda (19)

      to na pewno nie znalazl wyborca PO :)

      • 30 51

      • (8)

        co

        • 0 0

        • jak dużo hajsu to na pewno ja zgubiłem. Setki, dwusetki i pięćsetki to były!

          • 4 4

        • wiecie co teraz? Znalazca dogaduje się ze znajomym jaka kwota i w jakiej siatce (6)

          i gdzie znalazł i o której itp. I idzie jak po swoje hehe.

          • 17 14

          • Niegłupi pomysł (2)

            Muszę przyznać, że pomysł całkiem sprytny i trudno by było potem wykazać, jeśli by się znalazł prawdziwy właściciel, kto rzeczywiście jest właścicielem pieniędzy :) Chyba że policja spisze dane osoby odbierającej. Wtedy łatwiej by było człowiek złapać, gdyby się okazało, że to jednak nie jego.

            • 6 5

            • Nie za sprytny, jeśli duża kwota, to zaraz US się zainteresuje, czy aby ma pokrycie w dochodach...

              • 5 4

            • Pomysł jednak glupi

              Ale zależy kto ocenia.

              • 7 2

          • Znam sprawę,znaleziono 340 tys nie jest to dużo ale też niemało

            • 2 6

          • gdyby znalazca chcial ta forse przytulic (1)

            to by na policje nie zanosil

            • 1 2

            • Ale miejsce mogło być monitorowane. Ktoś zgłosiłby zgubę, czas i miejsce i mogłyby być jaja dla znalazcy. Kiedyś do kobiety zapukała po kilku dniach policja po 10000 zł, a ona tłumaczyła się, że właśnie się ubierała, żeby to zgłosić, ale było już za późno.

              • 0 0

      • (2)

        Ani wyborca PiS

        • 8 14

        • (1)

          pis = pazernosc i szaber, wiec pisuar z pobudek ideologicznych by nie oddal

          • 4 7

          • a jakby już musiał oddać ... no to co najwyżej na Caritas

            jak ta banda straSzydła, co "Nam się te nagrody po prostu należały" :)

            • 2 0

      • Daj spokój z tą wojenką (1)

        Wszystko co można o znalazcy powiedzieć to, że jest uczciwym człowiekiem.

        • 20 2

        • albo rozsądnym z wyobraźnią

          i oczami dookoła głowy

          • 8 0

      • (2)

        Na pewno nie wyborca PiS typowy 500 plusowiec bo oni tylko potrafią ciągnąć kasę od państwa za darmoszkę.

        • 13 11

        • (1)

          Tak a peowcy tylko okradać kraj

          • 3 3

          • Skoro oboje macie rację, to dlaczego się klócicie?

            • 0 0

      • A pewnie ze nie.Taki duren to tylko w pisie

        • 1 3

      • pewnie ze nie z po tylko pis to frajerzy

        • 0 0

    • No własnie, brawo .... ale

      Czy warto być uczciwym, jeżeli dostanie znaleźne to tak. Mój brat też był uczciwy i jeszcze na dodatek później osoba, której oddał znaleziony portfel oskarżyła go o kradzież. Gratuluję postawy, który znalazł pieniądze i oddał, mam nadzieję, że nie spotka pana podobna sytuacja jak mojego brata. Niektórzy ludzie są zwyczajnie wredni!

      • 24 0

    • popierwsze znależne niejest obowiazkowe jesli sie zgłosi własciciel moze mu dac ile chce znależnego lub nic! (7)

      juz nieraz taki był co oskarżył,jeszcze o kradzież.Albo złodziej przyniósł portfel z dokumentami ale bez kasy i jeszcze chciał znaleźne!A potem sie chwalił jakim to on cwaniakiem jest ze 2 razy okradł ofiare.

      • 1 9

      • art. 186 kc (6)

        art. 186 kc

        • 3 5

        • ".... może żądać..." (3)

          nie oznacza że dostanie :-(

          • 2 3

          • Tak samo jak obowiązek naprawy szkody przez sprawcę wcale nie oznacza, ze naprawi. (2)

            Ale odbytego są m.in. sady.

            • 3 1

            • nie od tego nie są sądy tylko komornik,Jesli komornikmówi ze niema zczego wyegzekwowac (1)

              to nic nie dostaniesz i szkoda będzie nienaprawiona. A jeszcze będziesz musiał zapłacić komornikowi.Jesli za jakiś czasdowiesz się ze wandal pracuje i ma dochody to znowu musisz opłacić komornika. A sądy się tym nie zajmują!!

              • 0 0

              • Do komornika chcesz iść bez wyroku?

                Wolność mamy, także śmiało.

                • 3 1

        • Gimbus jak nierozumiesz co czytasz to to sie niechwal głupotą niema obowiazku!!

          jeśli niedostanie frycowego to może co najwyżej właścicielowi sprawę w sądzie założyć ,co nie oznacza ze wygra i dostanie znaleźne.

          • 2 1

        • Art. 186. Uchylony

          xD haha, przepisy się zmieniły w 2015 roku głąbie xD Teraz jest ustawa o rzeczach znalezionych.

          • 0 0

    • Nie ważne ile, to moje!

      Ja bym nie oddał! Znalezione, nie kradzione!

      • 4 5

    • pani bilowa ty frajer jestes taki sam jak tamten

      • 0 1

    • Iwona to Ty?

      • 1 0

    • co jakis czas trojmiasto pl informuje o podobnych zdarzeniach, mysle ze czytelnicy byliby ciekawi jak kazda z tych spraw sie zakonczyla

      • 1 0

    • Odp.

      Raz coś logiczne skomentowane

      • 0 0

    • bilowa milcz frajerze

      • 0 0

    • To alfons zgubił swoja dzienną kase

      Wupadła mu z bawarki czarnej

      • 0 0

  • Brawo (12)

    Niezależnie od kwoty i tak należą się brawa za uczciwość.

    • 488 17

    • (6)

      Oczywiscie ze nie oddal bym .... A co jezeli nikt sie nie zglosi ???
      Dodam ze pelno wawki w trójmieście a oni potrafia nosic w kieszenie po 20 30 tysi

      Moi drodzy w Polsce tez sa bogaci ludzie ;)

      • 8 12

      • Czy to znaczy że masz ukraść? (2)

        Jak sie nikt nie zgłosi to będzie na skarb państwa czy na 500+
        To że w Polsce są bogaci ludzie to znaczy że jak zgubił to masz mu to ukraść?
        Bo dla mnie to jest kradzież! znalazłeś coś co nie jest Twoje i to przywłaszczasz.
        A jeśli to nie była kasa bogatego tylko ktoś właśnie wypłacił swoje oszczędności życia?
        Skoro twoje sumienie mówi że bogatemu możesz za..bać kasę rozumiem że biednemu byś nie ukradł. więc gdybyś nie oddał nie masz pewności czyje to były pieniądze.

        Chcesz mieć kasę weź się do roboty, a nie tylko patrzysz z zazdrością że inni mają.

        • 11 10

        • Jakie ukraść? Znalezione niekradzione przecież.

          • 3 5

        • A może to było niczyje? Leżało tam od wieków i sobie rosło..więc żadna kradzież to nie jest.

          • 0 0

      • art. 5 ust. 3 (1)

        według ustawy o rzeczach znalezionych (art. 5 ust. 3) każda osoba, która znalazła pieniądze, czy inne kosztowności, musi je niezwłocznie przekazać staroście urzędującemu w danej gminie. W innym przypadku taka osoba staje się przestępcą poprzez przywłaszczenie sobie cudzego mienia.

        • 11 7

        • Tak i nie

          Faktycznie znalazca powinien niezwłocznie oddać rzecz staroście, za to kłamstwem jest stwierdzenie, ze w innym przypadku staje się przestępca.

          • 1 2

      • Jak nikt się nie zgłosi

        to po 2 latach wszystko jest Twoje. Art. 187 kodeksu cywilnego.

        • 2 0

    • cykał sie monitoringu dlatego oddał

      gdyby nie kamerki szybko by zawinął

      • 10 8

    • Duża kwota w Gdyni

      To pewnie jakieś 300 zł

      • 7 3

    • (1)

      znalazca pewnie nie był z pis-u oni ograbiają obywatela do zera

      • 2 6

      • Serio?

        Zawsze się znajdą osoby co dodadzą politykę nawet w temacie od niej odległym

        • 4 0

    • takie rzeczy tylko w Gdyni się zdarzają

      • 0 0

  • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • Zawsze słyszałem , że pieniądze leżą na ulicy. (2)

    wystarczy się tylko schylić....

    • 308 6

    • Jeśli ktoś zgubił tyle kasy to znaczy, że mu to wisi

      Nie oddałbym. Co innego portfel. Dokumenty, karty, jest ewidentnie właściciel. Ale jakiś worek czy saszetka z kasą, bez przesady z tą uczciwością. Pewnie kasa bandziora i już zostanie w psiarni bo przecież nikt po to nie wróci. A okup za kogoś jest pilnowany, nie dotarł by gość na komendę...

      • 0 0

    • Dokładnie, każdy to wie. Znajomy kiedyś pojechał do Niemiec na saksy, bo mu to wszyscy powtarzali. Wysiada z pociągu, idzie peronem, patrzy, a tam naprawdę leży 10 marek. Zdębiał! "No rzeczywiście"- pomyslał. Ale machnął ręką mówiąc "eeeetam nie będę przecież od pierwszego dnia harował!"

      • 1 0

  • Do odebrania po podaniu przez właściciela numerów seryjnych banknotów (1)

    :)

    • 160 26

    • Pamięć operacyjna

      A ty znasz numery seryjne banknotów w twoim portfelu? XD

      • 0 0

  • Należy się znaleźne. (4)

    10%

    • 205 11

    • (1)

      no to szczelam, ze tam było 40 tys

      • 6 2

      • 12,5złzeciszka

        podaję - 1 bilon 10 zł, 2x1 zł , 1szt. 0,5 zł

        proszę przeznaczyć na cele charytatywne...dziękuje dziękuje

        • 5 2

    • Jeśli oddał bezpośrednio policji, to może mieć problem z tym

      Ustawa mówi, że znaleźne może żądać osoba, która "uczyniła zadość swoim obowiązkom". A według ustawy, te obowiązki to oddanie rzeczy staroście lub zarządcy terenu na którym znaleziono (w przypadku miejsc otwartych dla publiczności). Policji oddaje się tylko rzeczy typu broń, dokumenty itp.

      • 8 1

    • 100%

      sie należy

      • 3 2

  • (6)

    a jeżeli właściciel (ten co zgubił) przyjdzie i poda kwotę różną od tej znalezionej o np. 6,50 to co wówczas? skoro potrafił zgubić to może też mieć kłopot z liczeniem...

    • 122 16

    • wówczas ja biorę wszystko. (1)

      • 23 3

      • nie.... ja!

        • 0 1

    • w tej zabawie...

      można się pomylić o ....2.50

      • 23 0

    • (1)

      Niemożliwe tam były banknoty ..... chyba że był tam banknot 6,5 złotowy

      • 6 1

      • A był! I do tego 10 banknotów 3,5-złotowych!

        • 1 1

    • wówczas...

      jeżeli osoba która zgubiła pieniądze poda kwotę wyższą o 6,50 za kradzież grozi od 2 do 8 lat więzienia temu co znalazł jak podał kwotę niższą o 6,50 to te 6,50 Komendant daje nagrody temu co znalazł , w tym chorym kraju w którym rzadzą słuzby od 89 tak to działą

      • 3 4

  • Szlachetna i jednocześnie naiwna postawa znalazcy. (48)

    I tak nie znajdą właściciela chyba że miał spisane numery banknotów. Znalazca postąpił szlachetnie ale także naiwnie, bo właściciel się nie znajdzie, a pieniądze zasilą skarb państwa lub wypełnią kiermany policmajstrów.

    • 162 147

    • wcale nie naiwnie (20)

      bo monitoring jest teraz wszędzie

      a za przyk_taszenie takiej sumy kara nieunikniona

      • 31 12

      • (12)

        a za co niby kara?Od kiedy się zaczyna kara?Jak znajdę 500 zł banknot też mam go oddać?

        • 13 14

        • Tak!!! (5)

          Wszystko co znajdziesz a nie jest Twoje. nie jest twoje!!!
          Są biura rzeczy zagubionych - tam można oddawać, jest policja.

          Zauważyłem że niestety takie myślenie jest u ludzi z postawą roszczeniowa z niskim wykształceniem i słabą pracą - "znalezione nie kradzione" ten frazes jest nieaktualny!!!.

          Ja zawsze staram się znaleźć właściciela. i liczę że gdy mi coś się przytrafi to ktoś mi odda.

          A jak coś chce mieć to muszę na to zapracować samodzielnie

          • 50 20

          • A jak przez całe życie w sumie zgubiłem jakieś 500zł, jak znajdę 500zł to przecież mogą być te zgubione przeze mnie, czyli odzyskuje po latach moje :)

            • 2 6

          • Ale co z monitoringiem, co on da w tej kwestii?

            Będą pół dnia oglądać ulice Gdyni bo ktoś stwierdził, że zgubił pieniądze? Skoro zgubił to nie wie gdzie dokładnie. Więc nawet jeśli ktoś znajdzie pakunek czy worek to co? Będą publikować portret żeby znaleźć sprawcę "podniesienia śmiecia" z ulicy? Czy będą śledzić z monitoringu drogę do domu i wyślą A.Terrorystow? Podejrzewam że to nielegalna kasa. Za kilka dni wyjdzie, że ktoś opie.r.doli.ł w okolicy na wnuczka/polucjanta babcie i nie wziął kasy wyrzuconej przez okno bo się spłoszył... itepe itede;)

            Teorii milion. Wiem jedno, pilnuje dyszki w kieszeni a torby z kasą? Hmmmmm...

            • 0 0

          • Głowno nie kamery..schylalem się bo mi moje pieniądze wypadły, więc podnosze, proste i logiczne.

            • 1 0

          • Twoj problem, przegrancu..tyraj dalej, co za naiwniak.

            • 1 0

          • Gdzie mieści się takie biuro ? Proszę o adres.

            • 0 0

        • oczywiście że tak

          • 9 4

        • Ostatnio to zmieniono

          nie trzeba oddawać do starosty sum nieprzekraczających 100 zł

          • 6 3

        • szkoda że wszedłeś w dorosłość i się tego nie dowiedziałeś (1)

          możesz nieświadomie sprowadzić na siebie kłopoty prawne

          • 4 3

          • W kiju to mam, wiesz?

            • 0 0

        • Tak

          Osle

          • 0 0

        • Tak misiu..nawet jeżeli w bankomacie trafisz na np.nie wyciagniete 500 zl...oddać na policję, bo Cię udupią.

          • 0 0

      • naiwniaku niema monitoringu i jest on bardzoe kiepski dlatego własnie ciagłe prosby Policji o pococ w poszukiwaniach przestepców (5)

        Gdybys niebył naiwniakiem to bys zobaczył po samych ogłoszeniach z Policji złodziej dla przykładu w całym miescie płacił ukradzioną kartą płatniczą 50razy nia płacicł a i tak został tylko raz nagrany i to dzieki beznadziejnej jakosci kamery w sklepie prywatnym .I nadal policja go szuka niewi kim jest.Takich przyukładów naiwniaku są dziesiątki.I jeszce jedno naiwniaku nikt niem obowiazku zanoszenie czego kolwiek na policje .

        • 12 25

        • Mylisz się. (1)

          przywłaszczasz nie swoje mienie.

          rozumiem że jak na odludziu w środku pola znajdziesz samochód bez właściciela to jest Twoj tak?

          Dla mnie takie myślenie jest pasożytnicze do roboty!

          • 33 6

          • Skoro mam cos w reku, to jest moje.

            • 2 2

        • (1)

          Są ludzie i racjonalizujący złodzieje. Kim jesteś - już wiemy.

          • 8 4

          • a ty naiwnym frajerem

            • 0 0

        • Słuchajcie buraki juz nieraz cos zostawiłem zgubiłem ,wiec skoro niemacie pojecia tylko sieczke zamiast mózgu to

          poco jeszcze to potwierdzacie. Jak niemacie zielonego pojęcia o przepisac i zastosowaniu wprawa w Polsce.
          Tak przywłaszczenie bardzo trudno udowodnić.

          • 1 8

      • Szkoda tylko, że ten wszechobecny monitoring i kara nieunikniona

        kompletnie nie zadziałały, gdy ukradziono mi plecak z dokumentami. Powiadomienie o umorzeniu sprawy z powodu niewykrycia sprawcy przyszło listem poleconym, kilka miesięcy po zdarzeniu.

        • 2 1

    • Niemiał obowiazku jej zanosic na policje i niezostał by ukarany,udowodnic przywłaszczenie nie jest łatwo! (17)

      Wystarczy ze ten znalazca dał by ogłoszenie w prasie albo w internecie i juz nie został by ukarany.Trzeba udowodnić ze ta osoba chciał sobie przywłaszczyć .Jesli taka osoba dała by kilka ogłoszeń i ponowiła by te ogłoszenia w ciagu miesiaca niema obowiazku zanosic je na policja i moze je zatrzymac dla siebie takie jest prawo w Polsce!!

      • 16 4

      • OK (7)

        są biura rzeczy zagubionych są ogłoszenia.
        Twoje rozumowanie jeśli trudno jest udowodnić przestępstwo to znaczy że można je popełnić?

        Dramat co się z ludzmi dzieje!

        • 16 8

        • Dramat polega tez na tym, ze na sile wmawiasz wszystkim swoją tezę. (5)

          Bo czytać chyba potrafisz? Skoro ktoś dołożył starań, a mino tego nie znalazł właściciela, to może brać jak swoje.

          • 8 6

          • Racja, muszę sprostować. (4)

            Nie tyle może brać jak swoje, tylko z mocy prawa znaleziona rzecz jest w takiej sytuacji jego własnością.

            • 0 1

            • (2)

              Nie jest, bo ustawa dokładnie mówi, kiedy może być.

              • 0 0

              • W sytuacji niemożności dostarczenia wezwania do odbioru (1)

                Czyli kiedy właściciela nie ustalono, znalazca staje się po dwóch latach właścicielem. Czyli potwierdzasz, ale zaprzeczasz, taka moda ostatnio :)

                • 1 1

              • Ale to już obowiązek starosty, a nie Twój. To, że Ty będziesz bezskutecznie szukał właściciela, nie sprawi, że nabędziesz zgubę. Jedyną możliwością nabycia zguby jest uprzednie oddanie jej staroście/zarządcy miejsca/policji.

                • 1 0

            • ?

              Co Ty bredzisz .

              • 0 0

        • Sami uczciwi wszedzie...

          • 0 0

      • Nieprawda (5)

        według ustawy o rzeczach znalezionych musisz oddać każdą kwotę art 5 ust 3

        • 3 5

        • nie każdą (3)

          od 100zł w górę

          • 3 3

          • Poniżej stówy to starosta może odmówić przyjęcia. (2)

            Ale Ty masz obowiązek szukać właściciela niezależnie od kwoty/wartosci

            • 1 1

            • art. 5 ust 3 "(...)oddaje rzecz niezwłocznie właściwemu staroście, chyba że znalezione zostały jedynie pieniądze a ich kwota nie przekracza 100 złotych(...)".

              • 4 0

            • Nie mam zadnego obowiazku..

              • 0 0

        • Co wy z ta ustawa? Sami praworzadni sie znalezli..

          • 1 0

      • nieraz cos zgubiłem i tak własnie jest jak nawet spotkasz tego co znalazł to niemozesz mu nic zrobic

        Policja nie jest biurem rzeczy znalezionych ,przyjmuje zato chętnie tylko kase i to większe sumy bo drobniaki ich nie interesują.!!
        większość na tym portalu to frajerzy zyjacy w matrixie niemający pojęcia na jakim świecie żyją.

        • 5 3

      • Mylisz dwie rzeczy

        Kwestia odpowiedzialności karnej - owszem, jeśli nie oddasz rzeczy staroście, policji lub zarządcy miejsca, a za to dasz ogłoszenia w internecie i faktycznie będziesz w stanie wykazać, że szukałeś właściciela, to nikt Cię o przywłaszczenie nie oskarży. Ale...

        Kwestia nabycia tych pieniędzy - ustawa o rzeczach znalezionych uzależnia możliwość nabycia rzeczy znalezionej od uczynienia zadość swoim obowiązkom. Obowiązki te ustawa dokładnie określa (starosta/zarządca miejsca/policja) - jeśli ich nie spełnisz, to nie możesz nabyć rzeczy znalezionej po 2 latach. Wynika to również z kodeksu cywilnego (art. 174), brak możliwości zasiedzenia rzeczy ruchomej w złej wierze (a w takiej będziesz, jeśli nie spełnisz ustawowych przesłanek).

        W efekcie przechowujesz pieniądze, których wydać nie możesz, bo w momencie ich wydania popełniasz przestępstwo.

        • 0 0

      • Powaznie ?

        Mylisz sie.

        • 0 0

    • czyli wrócą do nas wszystkich

      • 0 2

    • Mysle, ze naiwne jest Twoje myślenie, ze wlasciciel intensywnie myśli o tym, czy właściciel się znajdzie. Postąpił jak należy i całkiem możliwe, ze to właśnie się dla niego liczy.

      • 8 2

    • Uczciwość a nie naiwność

      Nawet jeśli masz rację to uważam, że dobrze zrobił i będzie spał spokojnie. Postawa godna naśladowania bo cwaniaczków nie brakuje. BRAWO po 1000 kroć.

      • 17 3

    • Warto być przyzwoitym

      .

      • 8 1

    • (1)

      Wiesz. Trójmiasto jest obsiane kamerami. Też bym oddał, bo pewnie bym miał potem problemy.

      • 0 2

      • To spróbuj kiedyś coś wyciągnąć z tych nagrań

        wtedy skonfrontujesz swoje wyobrażenie z rzeczywistością. Ja spróbowałem i zawiodłem się srodze.

        • 2 1

    • U panów policjantów na pewno już suma się nie zgadza.

      I ten co zgubił też się już nie znajdzie.

      • 1 3

    • Skad wiesz

      A skad wiesz czy to nie hajs jakiegos bandziora? Myslisz ze uszlo by ci na sucho podpi...... np 200 czy 300k jakiemus gangsterowi? W najlepszym wypadku obcialby ci za to lapy

      • 1 1

    • Niby dlaczego naiwna postawa? Ten, kto zgubił, wie czy były związane gumką, czy w kopercie, a może zwitek, czy jeszcze w czym innym, kwotę zna, może jakąś parafkę. To tyle szczegółów, że da się ustalić.

      A może ty masz po prostu zacięcie złodziejskie, to i nie rozumiesz?

      • 0 1

  • To moje pieniądze z komunii, 20 lat ich szukałem (3)

    • 225 15

    • (1)

      twoje pieniądze z komunii rodzice przehulali

      • 7 3

      • a może zgubili

        • 2 0

    • Z komuny, nie z komunii!

      Nie bądź pierwszokomunistą

      • 0 1

  • Ja p*$%ole że też mi się to nie przytrafiło. (17)

    Akurat potrzebuję kasy.

    • 129 60

    • To weź się do roboty (6)

      dobry i zapracowany

      • 29 11

      • Ale w tym kraju nie ma pracy dla ludzi (4)

        z moim wykształceniem.

        • 7 1

        • Trzeba było nie nosić teczki bo jest robota dla noszących worczki ! (1)

          • 5 0

          • Potrzebuja dilera? Gdzie?

            • 0 0

        • (1)

          to chodź do mnie. nauczymy Cie w rok tyle ze bedziesz zarabial po 4 / 5 koła... no chyba ze masz dwie lewe i brzydzisz sie praca to dalej narzekaj...

          • 2 0

          • Gdzie ta praca? Gdzie mam przyjść?

            Czy to płaca za 8 godzin uczciwej pracy czy za 12 godzin dziennie plus soboty?

            • 2 1

      • To pracuj, frajerze, pracuj, ja wole zarabiac szybciej i wiecej, niz pensyjka co miesiac..

        • 1 0

    • kolejny socjalista (4)

      do roboty się weź socjalisto!!! nie czekaj na socjale od pisu i biedronia

      • 11 10

      • (1)

        Nie wezme si i co mi zrobisz? A pieniążki i tak mi dasz.

        • 1 1

        • Na chleb i wodę dam.

          Jeśli to dla ciebie szczyt to masz.

          • 1 1

      • Czy wyznawca partii oszustów plujący wokół na pińcet plus (1)

        i jednocześnie inkasujący te pińcet od wstrętnego pisu jest socjalistą czy schizofrenikiem?

        • 1 0

        • jest ojcem

          • 0 1

    • czekista

      Ja, też!

      • 2 4

    • (2)

      typowy polak, a ten co znalazł pewnie zagramaniczny :D

      • 0 0

      • ta..z rumuni (1)

        • 1 0

        • Z pewnością nie z Izraela.

          • 0 0

    • Icek?

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane