• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynianin znalazł pieniądze na ulicy. Policja szuka właściciela

piw
8 marca 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Jaka kwota została znaleziona? Tego policja nie ujawnia. Prawowity właściciel pieniędzy będzie musiał określić, ile ich jest, co pozwoli policji zweryfikować jego roszczenia. Jaka kwota została znaleziona? Tego policja nie ujawnia. Prawowity właściciel pieniędzy będzie musiał określić, ile ich jest, co pozwoli policji zweryfikować jego roszczenia.

Niektórzy marzą, by znaleźć leżącą na chodniku dużą kwotę pieniędzy. Jeden z mieszkańców Gdyni we wtorek znalazł pieniądze leżące na ul. 10 Lutego zobacz na mapie Gdyni. Nie przywłaszczył ich jednak, a zaniósł je na komisariat. Policjanci szukają teraz ich właściciela.



Znajdujesz na ulicy pieniądze, co robisz?

Policjanci nie chcą zdradzić, czy chodzi o kwotę rzędu kilku, kilkunastu czy kilkudziesięciu tysięcy złotych. Nie podają także informacji o tym, w jaki sposób pieniądze były zapakowane, a nawet godziny i dokładnego miejsca ich znalezienia.

Wszystko po to, aby znaleźć ich prawdziwego właściciela, który podając te i inne szczegóły sprawy będzie w stanie udowodnić, że to właśnie on zgubił gotówkę.

- Mogę tylko zapewnić, że chodzi o naprawdę dużą kwotę, więc postawa znalazcy zasługuje na szczególną pochwałę. Mam jednak nadzieję, że większość z nas w tych okolicznościach postąpiłoby podobnie - mówi Krzysztof Kuśmierczyk z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
W jaki sposób prawowity właściciel może odzyskać pieniądze? Przede wszystkim musi się zgłosić do Komendy Miejskiej Policji w Gdyni, która mieści się przy ul. Portowej 15 zobacz na mapie Gdyni. Tam będzie musiał wykazać - właśnie znajomością szczegółów dotyczących znalezionej gotówki - że pieniądze to jego zguba.
piw

Miejsca

Opinie (379) ponad 10 zablokowanych

  • wplacam

    Wpłacam o. z Torunia

    • 0 3

  • Ci co nie oddaliby pieniędzy to zwykli zlodzieje (3)

    Przywłaszczenie cudzej własności to kradzież, zawsze ,bezwzględnie, co z tego że ktoś gubi , to to samo co wyciągnięcie komuś kasy z torebki.I jeszcze się tym chwalicie na forum.

    • 4 7

    • Julia stul twarz dzbanie

      • 2 2

    • Pieprzsz głupoty.

      Znalezione, niekradzione. Znalazl, to nie ukradł, dzbanie

      • 2 1

    • ja bym nie oddał .. sam nie jestem bogaty .. nie zabrał bym tych pieniędzy do kasyna .. tylko miał bym na życie ..; (

      • 1 0

  • liczę na znaleźne

    oddaje ale liczę że dostanę 1/10. Oczywiście odstąpię jeśli pieniądze przeznaczone były na wyższy cel... a nie pochodziły np. z dziennego utargu firmy.

    20lat temu znalazlam 200zl na ulicy w Warszawie. Mijał mnie na zatłoczonym chodniku facet z brązowym portfelem i mu upadly.... Pozbieralam, dogonilam go i oddałam a w zamian "dziekuje" dostałam. Byłam happy że zrobiłam cos dobrego.... dopóki nie wróciłam do zostawionego na chodniku starszego kuzyna- opieprzyl mnie że teraz za lody sama sobie zapłacę a moglibyśmy mieć za darmo..

    • 3 0

  • ale o co chodzi ??

    • 2 0

  • hmm a mi by się przydały te pieniądze .. jestem teraz bez grosza:(

    Ale ja nigdy nie znajdę .. znajdują tylko ci co mają .. i wtedy oddają. A biednemu zawsze pod wiatr. Może potrzebuje ktoś kogoś do pracy.. ? Pracownika fizycznego .. mogę robić co kolwiek.. może być ciężka praca ja tam się nie boję żadnej pracy;)

    • 1 0

  • A czy czasami ojciec z Torunia nie był w Gdyni !

    • 1 0

  • I jak tu policji nie traktować jak imbecyli?

    Skąd ktoś kto zgubił ma wiedzieć gdzie zgubił i o której godzinie? Polska policja i jej tok rozumowania. Teraz już wiem dlaczego tyle spraw jest nie rozwiązanych.

    • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane