• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdyński krzyż portowy: pamiątka budowy miasta

12 maja 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Krzyż w gdyńskim porcie postawili robotnicy w 1922 roku. Krzyż w gdyńskim porcie postawili robotnicy w 1922 roku.
Dziś krzyż stoi w cieniu budynku Sea Towers. Dziś krzyż stoi w cieniu budynku Sea Towers.

Przydrożne krzyże, tak charakterystyczne dla polskiego krajobrazu, mają często głębsze znaczenie. Gdyńscy robotnicy postawili w latach 20. krzyż w podzięce za pracę przy budowie portu.



Były wznoszone w podzięce za otrzymane łaski, uzdrowienie z choroby, uratowanie z wojennej pożogi lub klęski żywiołowej. Stawiano je ponadto dla upamiętnienia nagłej śmierci. Kiedy człowiek zginął tragicznie w wypadku, w wyniku zabójstwa czy uderzenia pioruna, wierzono, że jego dusza nie zazna spokoju, dopóki nie zostanie postawiony przydrożny krzyż lub kapliczka.

I w Gdyni, gdy w 1922 roku była jeszcze wsią, postawiono pewien szczególny krzyż, który był zwiastunem nowej, lepszej przyszłości. Postawili go budowniczowie portu, w podzięce za pracę, jako wotum dziękczynne, ale również dla upamiętnienia doniosłego wydarzenia, jakim było uchwalenie przez Sejm Polski ustawy o Budowie Portu w Gdyni.

"Upoważnia się Rząd do poczynienia niezbędnych zarządzeń celem wykonania budowy portu morskiego przy Gdyni na Pomorzu, jako portu użyteczności publicznej" - słowa art. 1 ustawy o budowie portu w Gdyni, podjętej 23 września 1922 przez Sejm RP, uznawane są za formalny początek Portu Gdynia.

W 1930 roku Tadeusz Wenda zamieszkał w nowym budynku przy ul. Waszyngtona 38 zobacz na mapie Gdyni, gdzie mieściło się również biuro Naczelnika Budowy Portu. Dwa lata później, w 1932 roku, przeniesiono tam krzyż budowniczych portu. Jak podają ustne przekazy, niejednokrotnie modlił się przy nim Tadeusz Wenda.

W roku 1939 krzyż został zniszczony przez Niemców. Gdynianie pamiętali o trudzie swoich ojców i już w latach 1945/46 postawiono w tym samym miejscu nowy krzyż. Po trudach wojny znów trzeba było budować: odtworzyć port, którego falochrony były zniszczone w 90 proc., a nabrzeża w 45 proc., nie wspominając o infrastrukturze portowej i miejskiej oraz zablokowanych wrakami i minami kanałach portowych.

Taki sam los, jak Wendę, nieco zapomnianego w Gdyni, bez należytego i godnego pomnika, spotkał krzyż budowniczych portu. Dziś strzeże on ni to park, ni to parking. W zaniedbanym otoczeniu daje niechlubne świadectwo naszej pamięci o pionierach, którzy w pocie czoła budowali i odbudowywali fundamenty dzisiejszego portu i miasta. Uchwalony nowy plan zagospodarowania przestrzennego rejonu śródmieścia Gdyni, który obejmuje tereny Dalmoru i ulicę Waszyngtona, przewiduje nową strefę prestiżu miasta z nowoczesną zabudową.

Drewniany krzyż, smagany morskim wiatrem i jesiennym deszczem, oparł się niejednej burzy, ale czy oprze się nowoczesnej zabudowie? Czy w Gdyni, tradycyjnie nowoczesnej, jest miejsce na sentymenty, pamięć o jej korzeniach i twórcach?

Mariusz Pająk jest miłośnikiem historii Gdyni, historycznym i społecznym publicystą, przy tym wieloletnim radnym miasta, a także przewodniczącym rady dzielnicy Wielki Kack.

Opinie (135) ponad 10 zablokowanych

  • (2)

    do lykwydacji z tym krzyżem

    • 1 16

    • zdzisław jest chory (1)

      • 6 2

      • znowu nie brał dzisiaj tabletek

        • 7 0

  • dzięki za artykuł

    to byli wielcy ludzie.
    faktycznie to miejsce powinno sie lepiej prezentowac

    • 13 0

  • (1)

    Gdynia do dzisiaj jest wsiom

    • 3 9

    • Kole, tłuku ze wsi

      widziałeś ty kiedyś na oczy Słownik ortograficzny? Jest taka rzecz.

      • 2 0

  • (1)

    co ty nawiedzony , jakis jesteś czy co , sprzedać wszystko i już , czym się martwisz , i tak długo nie pożyjemy , w 2012 ogłosili koniec świata...

    • 0 5

    • ale o so chodzi?

      To według autora i wpisujacych sie tu - GDZIE powinien ten krzyz stać??? I co powinno sie z nim robic, zeby nie byc podejrzanym o brak patriotyzmu, cynizm, obojetność, liberalizm i Bóg wie co???
      Zlitujcie sie. Przeciez ten krzyz jest ogrodzony, stoi sobie niczym kapliczka przydrozna i przypomina , gdzie był kiedys morski brzeg. No i ok.
      Jaks maruda glindzi bez sensu. Najpierw w dodatku do Gazety Wyborczej ( w sobote - Moja Gdynia), a teraz robi kampanie na portalu trójmiasto.
      Gdyby ktos ten krzyz usunął, połamał, pobazgrał, to co innego, ale tak?
      Ma nowoczesne sasiedztwo, skromnie sobie stoi. I ok.

      • 1 3

  • Codziennie przechodzę kolo tego krzyża do pracy i nie zwrócilam na neigo uwagi. Dopiero artykul zaciekawil mnie i sklonil do refleksji. Dzięki:)

    • 5 1

  • Ciekawe kto jest właścicielem trenu wokół krzyża?

    Ciekawe też jaki jest miejscowy plan zagospodarowania tego terenu i co IIinwestor wokół niego (i czy na pewno tylko wokół?) ma zamiar wybudować? W zasadzie nawiązuje to do pytania czy Gdynia ma być tworem tradycyjnym, nowoczesnym czy zrównoważonym?

    • 3 2

  • zlykwydować ten krzyż , pocionć i spalić

    • 2 8

  • Gdyńscy robotnicy postawili w latach 20. krzyż w podzięce za pracę przy budowie portu. (6)

    A czy robotnicy zastanawiali się, nad tym, że może Bóg takiej ofiary i podzięki w ogóle nie chce? Lecz chciał, aby uczciwie pracowali, nie kradli, wychowywali dzieci i nie bili żon,...
    Ogólna podzięka należy się wszystkim, którzy stworzyli to wielkie dzieło jakim jest Gdynia a tam kiczowate figurki czy krzyże tylko psują widok, należy przenieść je do kościoła lub na górę Garbarki. Jeśli stary obyczaj niewykształconej klasy robotniczej narodu kazał, któremu religia była zawsze gwiazdą i wszelkim odnośnikiem do zrozumienia świata uszanujmy to przenosząc krzyże i figurki w stosowne do tego miejsce.

    • 3 14

    • ten krzyż (4)

      pasuje tylko na wiejskie kaszubskie rozstaje dróg, a nie w miejsce prestiżu jakim ma być ten teren.

      • 1 7

      • (3)

        powraca PO latach "bezstronność" czasów Nerona - "Chrześcijanie dla lwów" - oto motto dzisiejszych czasów jakże popularne na tym POrtalu w komentarzach a czasem i w artykułach
        oczywiście nie artykułuje się tego wprost
        jeszcze nie...

        • 2 1

        • kto Ci zabrania (2)

          wybudowania sobie świątyni i wstawienia tam nieograniczonej ilości krzyży, figurek matki boskiej i innych.

          Natomiast w miejscach publicznych mam dosyć oglądania cierpiętniczych męki na krzyżu i taki podobny rożnej maści kicz kościelny.
          Ja chcę żyć i ma do życia prawo.

          • 1 4

          • mam dosyć czytania w miejscach publicznych takich bzdur jak twoje (1)

            pomyśl może o eutanazji, to w waszym stylu

            • 3 1

            • jestes noralnym chrzescianinem

              • 1 1

    • Milcz komuchu!!

      • 4 1

  • Pamiętam ten dzień

    Kiedy wziąłem moją panne i zabawiałem się pod tym krzyżem, miała grube uda ale lubie takie :)

    • 3 6

  • Przepraszam, ale nie mogę

    co widzę te szpetne sitałers to mnie skręca...

    • 6 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane