• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdyńskie rzeki i potoki do regulacji

Patsz
24 czerwca 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Jak zagospodarować rzekę Kaczą?

Blisko 26 kilometrów rzek i potoków oraz trzy stawy będące pod opieką gdyńskiego ZDiZ to tereny szczególnie narażone na zanieczyszczenia. Urzędnicy twierdzą, że z czystością wód w mieście jest coraz lepiej, jednak do ideału sporo brakuje.



Brudne rzeki i nieuporządkowane tereny nad nimi to efekt działalności samych mieszkańców. Ta fotografia przedstawia rzekę Kaczą płynącą przez ogródki działkowe. Brudne rzeki i nieuporządkowane tereny nad nimi to efekt działalności samych mieszkańców. Ta fotografia przedstawia rzekę Kaczą płynącą przez ogródki działkowe.
Utrzymaniem i konserwacją cieków wodnych zajmuje się wybrana w przetargu zewnętrzna firma. Pracy jest sporo, zwłaszcza że wiosną i latem daje o sobie znać pogoda, która nierzadko przynosi obfite opady deszczu. Woda spływająca z ulic, trafia do rzek oraz potoków i zanieczyszcza je. Swoje uwagi co do ich stanu w Gdyni mają też mieszkańcy.

- Rzeka Kacza płynąca przez ogródki działkowe w Małym Kacku jest w katastrofalnym stanie. Nie wiem, czy to wina działkowców, czy gdynian zanieczyszczających wodę, ale dobrze byłoby gdyby ktoś zajął się tym problemem i zadbał o jej utrzymanie - apeluje nasza czytelniczka, pani Halina.

Jak oceniasz stan i czystość rzek w Gdyni?

Przedstawiciele Zarządu Dróg i Zieleni wskazują, że robią, co mogą, by utrzymać czystość w miejskich rzekach i podkreślają, że regularne oczyszczanie przynosi efekty. Warto dodać, że w 2011 roku radni przystąpili do prac planistycznych dotyczących terenów znajdujących się nad rzeką Kaczą, co ma w konsekwencji zapobiec m.in. zawłaszczaniu fragmentów rzeki, budowaniu płotków i innych konstrukcji wznoszonych przez niektórych działkowców.

- Jak co roku o tej porze, jesteśmy w trakcie wyboru kolejnej firmy, która zajmie się kompleksowo tą sprawą. Działania przynoszą coraz więcej pozytywnych skutków, ale wciąż jest jeszcze sporo do zrobienia. Zanieczyszczanie rzek nie bierze się znikąd. Często winni takiemu stanowi rzeczy są sami mieszkańcy - zaznacza Maciej Karmoliński, zastępca dyrektora Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni.

Do zadań firmy, która wygra przetarg należało będzie m.in. odmulanie i oczyszczanie koryt, wywóz odpadów oraz wykoszonych porostów, kontrola i konserwacja wałów przeciwpowodziowych oraz zapory ziemnej zbiornika retencyjnego Krykulec, czy montaż barierek ochronnych i ich regularna naprawa, a także montowanie i uzupełnianie tablic informacyjnych. W zeszłym roku na ten cel zostało przeznaczonych ponad 770 tys. zł.

Walka z zanieczyszczeniami w Gdyni dotyczy także tego, co trafia do Zatoki Gdańskiej. Skutki zanieczyszczeń wody deszczowej ograniczone są dzięki programom współfinansowanym przez Unię Europejską. Początkowo na projekt "Ochrona Wód Zatoki Gdańskiej - budowa i modernizacja systemu odprowadzania wód opadowych" Gdynia otrzymała z UE 15 mln zł. Kilka tygodni temu doszło jeszcze 22 mln zł, więc zakres prac może być większy.

Do 2015 roku ma powstać nowy zbiornik retencyjny na Karwinach o pojemności 6,2 tys. m sześc. Wśród zaplanowanych zadań jest regulacja fragmentu Potoku Źródło Marii, budowa urządzeń podczyszczających na kanale deszczowym w ul. Chwaszczyńskiej oraz budowa i modernizacja kanałów deszczowych wraz z urządzeniami podczyszczającymi w rejonie ulic: Adwokackiej, Mierniczej, Oficerskiej, Żmudzkiej, Kurpiowskiej, Wielkopolskiej, Małopolskiej oraz Morskiej w Gdyni.
Patsz

Opinie (55) 2 zablokowane

  • Już nie macie o czy pisać? (4)

    A w Gdańsku wszystkie rzeki są takie czyste i wyregulowane?

    • 27 57

    • jakieś masz kompleksy czy co?

      • 16 7

    • (1)

      Gdańskie rzeki (Wisła wraz z Martwą Wisłą, Radunia, Motława) widać na mapach, a nieczystości są z wielu miejsc, poza tym po gdańskich rzekach pływają np statki i to inna skala, niż "rzeki" w Gdyni, do których można porównać tylko Strzyżę, czy też Potok Jelitkowski... Myślę, że łatwiej wyregulować rzekę która zaczyna i kończy się praktycznie w jednym mieście.

      Jest przetarg (z czego powinien cieszyć się każdy, bo poprawi jakość wód), napisali o tym - nie masz co szukać w tym antygdyńskiej sensacji.

      • 18 0

      • Kolego dla twojej wiadomości każdą rzekę widać na mapach ;)

        • 0 1

    • Japa klocku. Bardzo dobrze, że piszą o wszystkim. I o tych dużych i o tych małych rzeczach. Zarówno dla tych dużych i dla tych małych. Nie wiesz co dla kogo jest ważne.

      • 8 0

  • . (2)

    Wyregulują tak, że będzie zalewać okolicę przy większym deszczu, jak w Chyloni.

    • 21 5

    • (1)

      Rzeki zostaną wyregulowane, jak przyjdą tu Niemcy, a my będziemy dla nich tylko darmową siłą roboczą. Nasza mentalność nie przewiduje myślenia w przyszłość, co najwyżej do najbliższych wyborów.

      • 5 0

      • Nakopac swojemu podlizujac sie do helmuta, prawdziwego helmuta.

        • 0 0

  • drożne i czyste (4)

    ale czy uregulowane?
    uregulowana rzeka szybciej wystapi z brzegów

    • 36 1

    • (3)

      co jest czyste ?? mała rzeczka od młyna do motławy - syf kiła i mogiła w samemy centrum Gdańska , wstyd !!!

      • 4 2

      • odp: (2)

        podpowiem, że Motława nie przepływa przez Gdynię;

        • 11 0

        • Może i nie przepływa (1)

          Ale za to wyregulowana jest na całej długości, a syf niemiłosierny i smród także.
          Regulacja nie ma nic do czystości, i właśnie rzeki w uregulowanych korytach niosą więcej zanieczyszczeń.
          Co za cymbały tam siedzą i nie wiedzą że regulacja przynosi więcej problemów niż korzyści.

          • 3 0

          • a teraz swoją wypowiedź uzasadnij...

            • 1 2

  • "Regulacja" rzeki to najczęściej zniszczenie jej naturalnych brzegów i całego ekosystemu wraz z florą i fauną. (3)

    Dziwne, polskie mylenie: zabetonować, bo coś Natura stworzyła nie pod linijkę i nie z rolki. A potem płacz, bo uregulowana rzeczka po każdym deszczu wylewa o wiele bardziej, niż przed "naprawą"...

    • 65 5

    • Dokladnie

      Cała Polska zabetonowana i zakostkowana, woda po deszczach nie ma gdzie wsiakac ale winne zawsze rzeki.... wyprostować i wyregulować jak za komuny, a efekty zupełnie odwrotne .Jak długo jeszcze banda idiotów z lobby melioranckiego będzie niszczyć polską przyrodę ?

      • 29 2

    • Wprost całkowita racja :)

      Dodam, że ze regulację wg pomysłów naszych włodarzy płacimy rok w rok kary unijne, ze względu na szkody środowiskowe :( Pewnie mało kto o tym wie. Do tego wyrzucane są publiczne pieniądze na regulację ujść potoków na plaży. Do pierwszego sztormu pomysłodawcy tej dziwnej idei mogą się cieszyć, bo końcowe odcinki potoków są proste zgodnie z planem, ale już większa fala zmienia ponownie ich koryto i cała polka zaczyna się od nowa :(

      • 17 0

    • Muszą się zmienić (wymrzeć?) aktualni "eksperci". Ci, którzy są aktualnie nie rozumieją, że coś robią źle. Nie są w stanie pojąć, że lepiej mieć dłuższy spływ wody o niższym poziomie, niż krótki wylewający się do okolicznych piwnic.

      • 6 0

  • no fakt, bo "gryzonie" się tam panoszą

    • 12 7

  • Wielki Kack powinien odłączyć się od Małego !

    • 6 2

  • Gdynia

    Znowu pracujecie na PR gdyńskich urzędników.
    Drogi są dziurawe, ale można robić jakiś strumieniowy PR.
    To tylko jest tylko możliwe w tak nieprzyjaznym mieście, jak Gdynia.

    • 18 25

  • jak samo miasto dokonało

    kontrolowanego zrzutu (w maju zeszłego roku) do Kaczej to jak może zmobilizować do dbania o czystość mieszkańców? Hipokryzja? Chyba tak.

    • 17 1

  • Błyskawice kradną!

    • 4 1

  • ryby (8)

    Kiedyś w kaczej pływały łososie a teraz...

    • 27 1

    • A teraz...... (1)

      Teraz to ją wyregulują za grubą kasę , a syf będzie jeszcze większy i zalewać będzie przy każdej burzy, no bo jak ma woda w beton wsiąkać.
      Teraz tylko idioci regulują rzeki.
      Tak się topi pieniądze i to dosłownie.

      • 8 1

      • Święta prawda.

        • 0 0

    • naprawde? (1)

      Czy to taki żarcik? Nigdy nie slyszalem, zeby w tej plytkiej i ogolnie nieduzej rzece takie szlachetne ryby mialy swoj ekosystem...

      • 1 3

      • No to mało słyszałeś i mało widziałeś.

        • 0 0

    • Teraz pływają wytrzeszcze

      • 2 0

    • RYBY

      W Kaczej 50lat temu łowiłem także pstrągi okonie i płotki.Jak podłączono ścieki na dziko wMałym Kacku to rzeka zaczeła umierać.Dużo winy mają też działki.

      • 2 0

    • Ja pamiętam pstrągi

      w Chylonce i w Kaczej jeszcze pod koniec lat 70.

      • 1 0

    • Łososi tam nigdy nie było.
      Jak już to pstrągi potokowe - i nadal tam są, tylko b. mało.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane