• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdyńskie spotkania podróżników dla wszystkich

Michał Sielski
18 marca 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Specjalne nagrody dla seniorów na Kolosach w Gdyni
Wielbłądem przez Saharę? Dla prawdziwych podróżników to nie pierwszyzna. Wielbłądem przez Saharę? Dla prawdziwych podróżników to nie pierwszyzna.

Czy trzydniowa niewola u Indian Kayapo może odwieść prawdziwego podróżnika od wyprawy w nieznane? Nie, podobnie zresztą jak awarie historycznego Żuka na stepach Mongolii. By wysłuchać opowieści o podobnych przygodach wystarczy wziąć udział w Kolosach - gdyńskich spotkaniach podróżników.



W sobotę będzie można usłyszeć m.in. dramatyczną historię o ucieczce przed słoniami W sobotę będzie można usłyszeć m.in. dramatyczną historię o ucieczce przed słoniami
11. Ogólnopolskie Spotkania Podróżników, Żeglarzy i Alpinistów zaczynają się w piątek. Pierwszy dzień będzie stał od znakiem wody i fotoplastykonu. Będzie można zobaczyć zdjęcia, slajdy i filmy z niesamowitych podróży. Niektórzy z prelegentów pochwalą się połowami ryb i nie byłoby w tym nic dziwnego, że polowali ramię w... łapę z niedźwiedziami.

Inni zaprezentują zdjęcia z wyprawy znanym i cenionym na całym świecie, "nieco" zmodernizowanym samochodem terenowym marki Żuk, który po bezdrożach Mongolii przejechał 18 tys. kilometrów. Niemal bezawaryjnie. Z polskich akcentów motoryzacyjnych w Mongolii warto wspomnieć jeszcze wizytę grupy podróżująca maluchami.

Nie zabraknie także opowieści mrożących krew w żyłach, jak wspomnienia z trzydniowej niewoli u brazylijskich Indian Kayapo z wioski Kokrajmoro. Kajakarze Iwona Opacian, jej mąż Piotr oraz Michał Kochańczyk trafili do niej podczas spływu prawym dorzeczem Amazonki, rzeką Xingu. Tereny od Canarana do Altamiry należą jednak do Indian, a brazylijski urząd nie wydał podróżnikom zgody na podróż przez nie. Kajakarze dokonali jednak czegoś, co nie udało się ich poprzednikom: spłynęli środkowym i dolnym Xingu od Rio Comandante Fontuera do Altamiry. Nawet trzydniowe zatrzymanie przez Indian, nie zmąciło radości z sukcesu.

Nie wszyscy wracają jednak z podróży jedynie ze wspomnieniami. Niektórzy przywożą ze sobą afrykańską żonę, albo nawet... dziecko! O tym także będzie można posłuchać w weekend.

Przez pełne trzy dni (prezentacje będą kończyć się przed północą) wystąpi 60 prelegentów. Do podróżników adresowane są praktyczne seminaria. Jedno z nich pt. "Kobieta w podróży" będzie opowiadać o różnym traktowaniu podróżniczek w poszczególnych kulturach i wynikających z tego problemach.

Na koniec, w niedzielę, uroczyste wręczenie nagród dla najlepszych w każdej kategorii - czyli Kolosów w kształcie posągów, stojących na Wyspie Wielkanocnej. Kapituła przyzna także nagrodę im. Andrzeja Zawady i 10 tys. zł, ufundowane przez prezydenta Gdyni Wojciecha Szczurka. Nagrodę otrzyma podróżnik, który nie ukończył jeszcze 30 lat.

W poprzednich latach głównym problemem organizatorów była frekwencja. Zainteresowanych zawsze było więcej niż miejsc w gdyńskim kinie Silver Screen. Po raz pierwszy impreza odbędzie się w hali widowiskowo-sportowej w Gdyni i miejsca nie powinno zabraknąć dla nikogo.

- Sala pomieści 1,5 tys. widzów, a dodatkowo cała impreza będzie transmitowana w internecie. Z naszych obserwacji i doświadczeń z lat ubiegłych wynika, że wszyscy powinni się zmieścić. W razie czego możemy jeszcze "zorganizować" trochę dodatkowych miejsc - mówi Agnieszka Krasińska z Urzędu Miasta Gdynia.

Program imprezy

piątek godz. 9.30 - 23.30, Dzień Wody i Fotoplastykonu
sobota godz. 9.30 - 23.30, Dzień Podróży i Wyczynu
niedziela godz. 9.50 - 20.40, Dzień Gór i Kolosów

Zobacz szczegółowy program spotkań podróżników Kolosy 2008

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (48) 7 zablokowanych

  • www.klubprzygody.pl

    • 1 0

  • dodatek specjalny zwyklej baby

    prosze tylko zauwazyc ,kontynety te juz dawno przez bialych odkryte,teraz tam sa ruchy tubylczej ludnosci do ijej wlasnej wolnosci ; wiec uwazaj naiwny mlody bialy czlowieku mozesz sie szybko znalezc w osieku.Ijak napisal mioj ulubiony Galux ,-ratunku!

    • 0 2

  • ja jak jechałem... (1)

    tramwajem nr13 do Brzeźna to się maszyna zepsuła i staliśmy obok opery 13minut, a potem jak ruszyliśmy po przejściu wielu trudnych chwil, to znowu coś się przepaliło i staliśmy na hallera, a wtedy na zewnątrz było słonecznie, temperatura wynosiła 13stopni a niebo było bezchmurne, w samym tramwaju to było nawet ok.19stopni. mówie Wam warto podróżować, bo podróże kształcą...

    • 9 2

    • Sprawdź jeszcze kieszenie!! Na pewno ci portfel pier....ukradli :))

      • 1 0

  • Rometem do Brzezna

    Ja popilem sobie na Zaspie u znajomego i jechalem 2 dni Rometem do Brzezna. Po drodze spotkalem wielu tubylcow, widzialem szare kaniony i zdazylem na M-jak Milosc na wieczor. Taki ze mnie Kolos.

    • 6 1

  • a ja widziałem murzyna

    i mam taki wniosek że na czrnym to się kurzy

    • 3 1

  • proponuję dla tych chwalipięckich wycieczkę

    na pogranicze afgańsko-pakistańskie i opis wrażeń!
    oczywiście za własną kasę a nie z kasy geodezyjnej!

    • 0 4

  • prosze poprawić lietrówke w nazwisku: Agnieszka Krasińska ..:)

    • 0 0

  • na stadionie to mozna by

    zrobic zawody kto z kolosow najbardziej nap.....

    • 0 0

  • super sprawa warto posłuchać tych ludzi oni spełniają swoje marzenia

    • 4 1

  • podróże

    Podróżowanie- to wspaniały sposób na życie !.

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane