- 1 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (174 opinie)
- 2 Nadal szukają nurka przy Westerplatte (51 opinii)
- 3 Nowy menadżer Śródmieścia poszukiwany (107 opinii)
- 4 Martwe dziki z Karwin miały ASF (294 opinie)
- 5 Akcja ratunkowa nurka przy Westerplatte (184 opinie)
- 6 Dwóch 29-latków z narkotykami (102 opinie)
Gdzie dzwonić, by zgłosić wykroczenie?
Film ze spaceru naszego czytelnika ul. Starowiejską. Nikt nie reaguje na samochody zaparkowane niezgodnie z przepisami.
Nasz czytelnik zadzwonił po straż miejską, bo w centrum Gdyni drogę blokowały zaparkowane niezgodnie z przepisami samochody. SM odesłała go na policję, policja znowu do strażników. Gdzie powinien dzwonić? - Do nas, żadne zgłoszenie nie zostanie pozostawione bez reakcji - zapewniają... zarówno policjanci, jak i strażnicy.
- Szkoda, że nie zawsze. Dwa razy w życiu dzwoniłem w tej sprawie i drugi raz zostałem po prostu olany. Najpierw mnie przekierowano, potem wszyscy byli zajęci. A samochody stały sobie na zakazie w najlepsze i na dwukierunkowej ulicy zrobił się ruch wahadłowy. Czy naprawdę musi dojść do tragedii, żeby w końcu ktoś zaczął traktować ten problem poważnie? - pyta nasz czytelnik, pan Marcin.
Policja: parkowanie? Dzwońcie na 997
Postanowiliśmy więc sprawdzić do kogo dzwonić, by zgłosić wykroczenie. Policjanci twierdzą, że przyjąć je powinni funkcjonariusze w każdym komisariacie.
- Ludzie dzwonią w różne miejsca: do komend, komisariatów, pod numer 112. Tymczasem zawiadamiając o nieprawidłowo zaparkowanych samochodach, najlepiej wybrać numer 997, bo odbiera go dyżurny, który dowodzi wydziałem ruchu drogowego. On najlepiej będzie wiedział czy w tym czasie nie mamy np. dwóch dużych wypadków, przy których działają policjanci i ile będzie trzeba czekać na ich przyjazd. W takich przypadkach może się zdarzyć, że dyżurny zasugeruje kontakt ze strażą miejską, która w zakresie parkowania ma podobne kompetencje, jak policja. Po prostu czasami mogą oni na miejscu pojawić się szybciej - podkreśla kom. Michał Rusak, rzecznik gdyńskiej policji.
Zobacz także: Na remontach chodników korzystają głównie auta.
Najlepszym adresatem w Gdyni jest jednak straż miejska, która zajmuję się m.in. karaniem za nieprawidłowe zaparkowanie samochodu. A właściwie powinna zajmować, bo - póki co - władze miasta wolą stosować pouczenia. Co to daje, doskonale widać na przykładzie Skweru Kościuszki . Gdy zdecydowano, że parkujące na chodnikach samochody będą wywożone na lawetach, a ich kierowcy karani mandatami, problem momentalnie zniknął. W pozostałych miejscach nadal króluje taktyka pouczeń. Efekt można obejrzeć w poniższej galerii zdjęć.
Strażnicy: dzwońcie pod 986
Mimo tego strażnicy mają obowiązek reagować na wezwania mieszkańców. Jeden z nich postanowił jednak sprawdzić czy mają odpowiedni sprzęt, który pozwoli na bezsprzeczne udowodnienie kierowcy, że popełnił wykroczenie.
- Zachęcamy do korzystania z bezpłatnego numeru straży miejskiej: 986. Oczywiście zawsze staramy się przyjechać na miejsce od razu, ale w przypadku, gdy zgłoszeń jest więcej niż patroli, musimy ustalić priorytet interwencji, a najważniejsze dotyczą bezpośredniego zagrożenia życia i zdrowia - mówi Danuta Wołk-Karaczewska, rzecznik gdyńskiej straży miejskiej.
Czytaj także: "Odległość oceniamy na doświadczenie"
Doświadczenie życiowe Straży Miejskiej
Opinie (199) 2 zablokowane
-
2016-02-06 13:19
Ja zawsze dzwonie po straż miejską albo policję kiedy mój sąsiad skrobie szyby przy -15 stopniach i ma włączony silnik powyżej minuty. Włączam kamere z zegarem i kręcę z za lekko uchylonej zasłony, aby potem mieć co dostarczyć policji jako dowód w sprawie. Czuję się spełniony potem przez cały dzień i mam dobry humor.
- 11 15
-
2016-02-06 13:22
(1)
Jestem za tym aby zgłaszać zgłaszać i jeszcze raz zgłaszać. Nauczą się wtedy buraki parkować jak należy a nie na 3 miejscach lub na chodnikach, jechać przepisowo prawym pasem, włączać kierunki przy zmianie pasa i wyłączać dopiero po zakończonym manewrze, nie cwaniakować wszędzie gdzie popadnie, nie rzucać petów gdzie popadnie, sprzątać po swoich kundlach i ogólnie żyć tak aby nie było to możliwe uciążliwe dla innych. Inna sprawa, że policja i straż miejska często olewa wezwania. To też są ludzie i im się nie chce ale to ich praca i oni są właśnie od tego!!!!
- 17 9
-
2016-02-06 15:04
Też jestem za.
Ale tutaj jest Polska, jak taki baran nie stanie na chodniku to będzie chory cały dzień że zmarnował taką okazję na parkowanie (czyli będzie frajerem).
Niestety Policja/SM podchodzi do tego tak jak łamiący przepisy - olewająco.- 3 2
-
2016-02-06 13:23
dzwonic na Policje !!!!!!!!
Wydział Ruchu Drogowego chętnie się tym zajmie
- 6 3
-
2016-02-06 13:32
z donosikiem
to najlepiej dzwonić do ziobry
- 3 10
-
2016-02-06 13:35
Zmień zawód drzwi do policji stoją otworem dla takich jak ty
- 3 8
-
2016-02-06 13:40
Janusz Kapusta.
Niedobrze się robi....
- 4 5
-
2016-02-06 13:40
autor artykułu na bank jest RUDY:)))))
halo? straz miejska? chcialem zgłosić donos!
- 7 9
-
2016-02-06 13:43
Społeczniak
To pewnie dzwoni Rudy z Blok Ekipy :D nie wytrzyma jak kogoś nie podpierd... :D
- 9 7
-
2016-02-06 13:45
Się nudzi to dzwoni. A sam parkuje na chodniku bo przecież jego auto nikomu nie przeszkadza.
- 5 3
-
2016-02-06 13:51
Czytelnik powinien dostać fp...l za donoszenie (1)
Smierć konfidentom
- 7 14
-
2016-02-06 15:24
Hej!
Gdyby nie było ludzi, którzy buntują się przeciw bez mózgom, to byś nadal był jaskiniowcem i sr.ł przy wspólnym ognisku..
- 6 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.