• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdzie dzwonić, by zgłosić wykroczenie?

Michał Sielski
6 lutego 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 

Film ze spaceru naszego czytelnika ul. Starowiejską. Nikt nie reaguje na samochody zaparkowane niezgodnie z przepisami.


Nasz czytelnik zadzwonił po straż miejską, bo w centrum Gdyni drogę blokowały zaparkowane niezgodnie z przepisami samochody. SM odesłała go na policję, policja znowu do strażników. Gdzie powinien dzwonić? - Do nas, żadne zgłoszenie nie zostanie pozostawione bez reakcji - zapewniają... zarówno policjanci, jak i strażnicy.



Zdarzyło ci się kiedyś poinformować służby o wykroczeniu?

Nasz czytelnik zadzwonił po straż miejską, bo parkowanie samochodów w centrum Gdyni gdzie popadnie, jest na porządku dziennym. Nikt się przepisami nie przejmuje, bo straż miejska i policja działają tylko wtedy, gdy ktoś po nich zadzwoni. Widok radiowozów przejeżdżających obok samochodów parkujących tuż przy przejściach dla pieszych, a nawet na nich, nie jest niczym szczególnym. Służby reagują dopiero na konkretne wezwanie. Widać to nawet na powyższym filmie z ul. Starowiejskiej zobacz na mapie Gdyni.

- Szkoda, że nie zawsze. Dwa razy w życiu dzwoniłem w tej sprawie i drugi raz zostałem po prostu olany. Najpierw mnie przekierowano, potem wszyscy byli zajęci. A samochody stały sobie na zakazie w najlepsze i na dwukierunkowej ulicy zrobił się ruch wahadłowy. Czy naprawdę musi dojść do tragedii, żeby w końcu ktoś zaczął traktować ten problem poważnie? - pyta nasz czytelnik, pan Marcin.
Policja: parkowanie? Dzwońcie na 997

Postanowiliśmy więc sprawdzić do kogo dzwonić, by zgłosić wykroczenie. Policjanci twierdzą, że przyjąć je powinni funkcjonariusze w każdym komisariacie.

- Ludzie dzwonią w różne miejsca: do komend, komisariatów, pod numer 112. Tymczasem zawiadamiając o nieprawidłowo zaparkowanych samochodach, najlepiej wybrać numer 997, bo odbiera go dyżurny, który dowodzi wydziałem ruchu drogowego. On najlepiej będzie wiedział czy w tym czasie nie mamy np. dwóch dużych wypadków, przy których działają policjanci i ile będzie trzeba czekać na ich przyjazd. W takich przypadkach może się zdarzyć, że dyżurny zasugeruje kontakt ze strażą miejską, która w zakresie parkowania ma podobne kompetencje, jak policja. Po prostu czasami mogą oni na miejscu pojawić się szybciej - podkreśla kom. Michał Rusak, rzecznik gdyńskiej policji.
Zobacz także: Na remontach chodników korzystają głównie auta.

Najlepszym adresatem w Gdyni jest jednak straż miejska, która zajmuję się m.in. karaniem za nieprawidłowe zaparkowanie samochodu. A właściwie powinna zajmować, bo - póki co - władze miasta wolą stosować pouczenia. Co to daje, doskonale widać na przykładzie Skweru Kościuszki zobacz na mapie Gdyni. Gdy zdecydowano, że parkujące na chodnikach samochody będą wywożone na lawetach, a ich kierowcy karani mandatami, problem momentalnie zniknął. W pozostałych miejscach nadal króluje taktyka pouczeń. Efekt można obejrzeć w poniższej galerii zdjęć.

  • Zakaz parkowania? A kto będzie go przestrzegał, gdy prawa nikt nie egzekwuje?


Strażnicy: dzwońcie pod 986

Mimo tego strażnicy mają obowiązek reagować na wezwania mieszkańców. Jeden z nich postanowił jednak sprawdzić czy mają odpowiedni sprzęt, który pozwoli na bezsprzeczne udowodnienie kierowcy, że popełnił wykroczenie.

- Zachęcamy do korzystania z bezpłatnego numeru straży miejskiej: 986. Oczywiście zawsze staramy się przyjechać na miejsce od razu, ale w przypadku, gdy zgłoszeń jest więcej niż patroli, musimy ustalić priorytet interwencji, a najważniejsze dotyczą bezpośredniego zagrożenia życia i zdrowia - mówi Danuta Wołk-Karaczewska, rzecznik gdyńskiej straży miejskiej.
Czytaj także: "Odległość oceniamy na doświadczenie"

Doświadczenie życiowe Straży Miejskiej

Opinie (199) 2 zablokowane

  • co za donosicielstwo przeokrutne, ludzie sami zgotują los

    najlepiej jak was wszystkich karać będą! a gdy do mandatu wypisania będziecie czekać to właśnie wiedzcie że są idioci, którzy "jak w przedszkolu" naskarżyli, donieśli, bo popełniłeś wykroczenie! Jak widać sami funkcjonariusze się "pierdołami" nie zajmują, dopiero gdy "donosiciele zadzwonią" to działać muszą! ludzie dorośnijcie w końcu i zajmijcie się urozmaiceniem własnego nudnego życia!!! powodzenia

    • 5 12

  • "Gdzie dzwonić, by zgłosić wykroczenie? .."

    Odpowiadam: nigdzie. Dzielni policmajstrzy mogą akurat być zajęci jedzeniem kebaba a wiadomo pośpiech szkodzi trawieniu .O Sado Maso się nie wypowiadam bo tam same policyjne zrzuty trafiają czyli gorzej być nie może.

    • 7 2

  • Czy pan Marcin nigdy nie przeszedł na czerwonym? (1)

    Radzę zacząć naprawiać świat w pierwszej kolejności od swojej osoby.

    • 15 9

    • A pan kierowca nigdy nie przejechał na czerwonym ?

      Takie bezcenne rady zostaw sobie samemu.

      • 5 5

  • Powinni wprowadzic podatek od kamer w komórkach i płatne egzaminy na uprawnienia do filmowania i umieszczania nagrań w

    To gminy miałyby przynajmniej dochód z tych społecznych prześmiewców. Najpierw są ustalane idiotyczne przepisy o odległościach, niedostosowane do realiów życia w miastach a później mędrcy typu Emil i autor filmików mają pretekst do swej twórczości. Społeczny sprzeciw i solidarność ludzi wobec nieżyciowych przepisów powinien dać rządzącym do myślenia a nie idoiotyczne donosiki.

    • 2 10

  • W Europie są państwa demokratyczne, (1)

    w których są służby zajmujące się cały dzień tylko pilnowaniem porządku na ulicach i przestrzegania opłat za czas parkowania. Nikt nie musi "donosić" czyli zgłaszać wykroczeń bo za swoje wynagrodzenie zajmują się tym odpowiednie służby.Wiadomo że tak to działa ale i tak "łosie" załapują się na mandaty.

    • 10 2

    • w miastach sensownie zarządzanych są strefy zakazu parkowania

      znakowane informacją o możliwości wywiezienia samochodu na lawecie (jeśli się parkuje niezgodnie z przepisami).

      Rodzime firmy laweciarskie mogą przy okazji zarobić i nie ma potrzeby angażowania specjalnych służb.

      • 1 2

  • ...pan Marcin (1)

    .....jak sie nudzi to niech robi to co kazdy porządny czworonog.Brak miejsc parkingowych dodatkowo rowerzyści i nie wiadomo co jeszcze.Miasto powinno zadbac o porzadek i zorganizowac wiecej legalnych miejsc parkingowych.Pan Marcin zapomina ze to sa miejsca platne i wyznaczone.W naszym pieknym miescie jest kilku nadgorluwcow co chętnie zabronili by ruchu samochodow w calym miescie,jest na to prosty sposob chce pan swiezego powietrza i ciszy blogiej zapraszamy na podmiejskie isiedla i wsie.ptaszki relaks i brak nerwow.pozdrawiam

    • 4 9

    • A to niby dla czego miasto ma Ci zapewnić darmowe miejsce do parkowania ?

      • 1 0

  • Gwoździowanie - najskuteczniejsze na burakowozy. (2)

    Dobre jest też spuszczenie powietrza z opon, ale kto ma na to czas ?
    Skutkuje też ozdobienie burakowozu w jakiś sposób, ale to też jest czasochłonne.
    Najlepszy jest rylec.
    Pozdrowienia dla buraków parkujących na chodnikach.

    • 7 9

    • Najlepsze są pinezki na ścieżce rowerowej. (1)

      Zawsze będąc na spacerze sypnę dyskretnie raz tu, raz tam. Niech obcisłogaci lansiarze mają problem.

      • 3 4

      • jakieś kompleksy?

        mamuśka nie nauczyła utrzymywać równowagi na trójkołowym rowerku?

        • 4 0

  • Polactwo buractwo (niektórzy, oczywiście)

    "Opiekuję się" 100m drogi, która prowadzi tylko do mojego domu. Dość szeroka, po bokach trawniki, które sam urządziłem, regularnie koszę i nawożę.
    Przymykam oko na psiarzy, którzy z pobliskich bloków masowo przyłażą opróżniać swoje pupile i cierpliwie czyszczę kosiarkę z stolców.
    Ale najgorsi są kierowcy, którzy uwielbiają parkować sobie właśnie na trawniku, mimo że na drodze można, ruch prawie żaden i nikomu to nie przeszkadza. Rezultat taki, że co miesiąc biorę taczkę i nawożę ziemię w koleiny, po czym znów sieję trawę.
    Czasem mam ochotę zasiać tam deskę z gwoździami...

    • 13 2

  • jak sm,czy polcaje beda tak jezdzić do źle parkowanego auta (1)

    to im czasu braknie na wszystko inne, przecież oni nie spią,maja swoje zajęcia, ważniejsze niż latanie za pojedyńczymi kierowcami.to jeszcze niech za przejscie na czerwonym łapią, itp d*perele.litośśśści ludzie

    • 3 1

    • Z takich właśnie d*pereli składa się uliczna/chodnikowa codzienność.

      Niestety, ilość tych "bzdetnych" wykroczeń przeradza się w poważny problem.

      • 2 1

  • Gdzie dzwonic ws. wykroczenia?

    najlepiej do psychiatryka

    • 4 11

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane