Regały z książkami, planszówkami, kącik malucha, stoły warsztatowe i kompletnie wyposażony aneks kuchenny to niektóre elementy, które będą od piątku czekać na mieszkańców w Domu Sąsiedzkim przy ul. Wiczlińskiej w Gdyni.
Początkowo Domy Sąsiedzkie, nazywane w Gdyni "przystaniami", miały być częścią rewitalizacji i powstawać w dzielnicach wymagających uwagi urzędników, zamieszkiwanych głównie przez osoby starsze.
Ich duża popularność wśród mieszkańców spowodowała jednak, że zaczęły pojawiać także w miejscach, gdzie wprowadzają się osoby młode, które także są spragnione przebywania w swoim towarzystwie.
Ośmy już dom sąsiedzki w Gdyni zostanie otwarty w czwartek na Wiczlinie przy Szkole Podstawowej nr 37. Mieścić będzie się tu rada dzielnicy, zaś pozostała przestrzeń zostanie przeznaczona dla mieszkańców szukających możliwości spotkania.
Do dyspozycji mieszkańców będzie m.in. aneks kuchenny. Będzie tu można nie tylko gotować, choć mieszkańcy już dopytują np. o planowane warsztaty z tworzenia pizzy, ale także pobyć z dziećmi. Na miejscu są książki, gry planszowe, kącik malucha, a od piątku będą stoły warsztatowe.
Większe wydarzenia, jak spektakle teatralne, będzie można zorganizować w auli, która znajduje się w położonej tuż obok szkole.
Razem do dyspozycji mieszkańców będzie 500 m kw. Sama salka ma powierzchnię 90 m kw. Sala ma możliwość podziału ścianką mobilną oraz wydzielonym pomieszczeniem socjalnym, a także zespołem sanitarnym dostosowanym do potrzeb osób z niepełnosprawnościami.
- Przystań to przestrzeń spotkań dla mieszkańców w każdym wieku. Mamy już pomysły na pierwsze spotkania w ramach harmonogramu, ale przede wszystkim czekamy na pomysły mieszkańców! - mówi Dobrosława Korczyńska-Partyka, kierująca Działem Przestrzeni Społecznych w Laboratorium Innowacji Społecznych.
Obiekt na Wiczlinie ma być prezentem na urodziny Gdyni i swoją działalność zainauguruje 10 lutego, w piątek, w godz. 16-20. Będzie to okazja, by poznać animatorkę domu sąsiedzkiego, sąsiadów i ideę obiektu.
- Widzimy, że idea dzielenia się współodpowiedzialnością za dom sąsiedzki i jego funkcjonowanie doskonale się sprawdza. Jestem pewien, że miejsce to będzie nowym sercem dzielnicy - opowiada Michał Guć, wiceprezydent Gdyni. W planach wspólne pieczenie ciasteczek oraz rysowanie mapy dzielnicy z najmłodszymi mieszkańcami.
Przypomnijmy, że w ostatnich dniach ruszyła także przystań w Małym Kacku, sąsiadująca z biblioteką. Pierwszy raz mieszkańcy dzielnicy spotkali się w poniedziałek, 30 stycznia.
Kolejne zaplanowano w każdy ostatni poniedziałek miesiąca.
Biblioteka ze zjeżdżalnia na Małym Kacku. Film z 6 grudnia.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
