• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gotowe tory we Wrzeszczu, ścisk na Bramie Wyżynnej?

Krzysztof Koprowski
11 września 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Czy dwie linie tramwajowe z Bramy Wyżynnej do Wrzeszcza to za mało? Czy dwie linie tramwajowe z Bramy Wyżynnej do Wrzeszcza to za mało?

Otwarcie torowisk we Wrzeszczu i Strzyży cieszy mieszkańców, ale wraz z początkiem roku szkolnego sprawiło, że w tramwajach panuje spory tłok.



Czy zdarza ci się nie wsiąść do pojazdu komunikacji miejskiej ze względu na tłok?

Nasz czytelnik, pan Sebastian twierdzi, że od kilku dni wraz z innymi pasażerami nie może dostać się do tramwaju z Bramy Wyżynnej w kierunku Wrzeszcza i Strzyży.

- Przez ostatnie dni, ja i jeszcze kilkadziesiąt innych osób, czekamy 15-20 min na przystanku Brama Wyżynna zobacz na mapie Gdańska aż przyjedzie odpowiedni tramwaj w kierunku ul. Abrahama. Kiedy już się pojawi, jest tak zapełniony, że trzeba czekać na kolejny. Aż 9 na 10 tramwajów odjeżdżających z tego przystanku jedzie przy Operze w prawo (w al. Hallera). Dlaczego? Tam co drugi tramwaj jedzie pusty! - pisze do nas czytelnik.

Z zarzutami nie zgadza się jednak Zarząd Transportu Miejskiego, który twierdzi, że obecna obsługa komunikacyjna tego miejsca jest wystarczająca - z Bramy Wyżynnej w kierunku Wrzeszcza jeżdżą linie 6 (Chełm - Oliwa) i 9 (Przeróbka - Strzyża).

- Absolutnie nie mogę się zgodzić ze stwierdzeniem, że tramwaje skręcające przy Operze w al. Hallera jeżdżą puste w przeciwieństwie do tramwajów jadących na wprost. Nieprawdą jest także, by tak mało tramwajów jechało prosto przez Operę, skoro linie 6 i 9 w godzinach szczytu, wykonują łącznie 12 kursów w ciągu jednej godziny. Nie zaobserwowaliśmy na tych liniach aż takiego ścisku, jak opisuje to czytelnik portalu - mówi Sebastian Zomkowski, zastępca dyrektora ZTM ds. przewozów.

Zarząd Transportu Miejskiego zwraca także uwagę, że w ostatnim okresie czasu zwiększono ilość linii przejeżdżających przez Bramę Wyżynną do Wrzeszcza. Właśnie z powodu dużego obłożenia tej trasy. Oprócz tramwaju nr 6, jeździ tutaj także 9 (w kierunku Strzyży) lub 11 (w kierunku Chełmu). Dlaczego jednak linia 11 pokonuje w różny sposób drogę przez centrum, co mogłoby "wzmocnić" obsługę tego przystanku w relacji również do Wrzeszcza?

- O taki przebieg linii 11 apelowali do nas mieszkańcy Chełmu i dzielnicy Południe, którzy chcieli zyskać wygodne połączenie do budynków administracyjnych przy ul. Nowe Ogrody. Dostaliśmy nawet kilka pochwał za wprowadzenie tej zmiany - tłumaczy Zomkowski.

Warto pamiętać również, że obecny układ linii tramwajowych przejeżdżających przez Bramę Wyżynną ulegnie zmianie już w najbliższy poniedziałek. Wówczas zamknięta zostanie al. Hallera oraz wznowiony częściowo ruch na Węźle Kliniczna. Szczegóły nowej organizacji ruchu tramwajów przedstawiamy w osobnym tekście.

Kolejna zmiana zmusza też do refleksji, dlaczego rok temu wprowadzono rewolucję w numeracji linii tramwajowych, skoro znowu są w niej "dziury" (brakuje m.in. 1, 4, 7 czy 10).

- Miasto jest organizmem żywym i ze względu na prace remontowe nie jest możliwe utrzymanie rozkładów bez zmian, także numeracji linii. Rok temu ciężko było przewidzieć jakie zajdą zmiany. Po zakończeniu wszystkich prac i uruchomieniu trasy wzdłuż ul. Nowej Łódzkiej, numeracja powinna znów być "pełna" - dodaje Zomkowski.

Zobacz jazdę tramwaju po wyremontowanym torowisku we Wrzeszczu.

Miejsca

Opinie (130) 8 zablokowanych

  • Rok temu ciężko było przewidzieć jakie zajdą zmiany.... (4)

    Aha, czyli jak zwykle w Gdańsku, planujemy bez planu, na hurraaa i pod wymagania kolejnego inwestora z kasą w walizce.

    • 117 13

    • Maile do ZTM (2)

      Proponuję wysłać maile z pochwałami do ZTM za to że puścili "11" koło urzędu, i że ta "11" pcha się potem przez Hucisko, i że zajmuje pół ronda gdy skręca do dworca i czeka tak tamując ruch samochodów, i że do Wrzeszcza jedzie dłużej 5 minut...Jak już chcecie koniecznie ją koło urzędu, to niech jedzie prosto koło PKS-u...

      • 19 15

      • Ruch na rondzie blokuje d.bile w autach, którzy pchają się na rondo nie dbając o to czy zdąrzą z niego zjechać!!! (1)

        A potem tak c.bał stoi na torach. W takiej sytuacji kierowca tramwaju powinien mieć przyzwolenie prawne na skasowanie tramwajem tego auta a ewentualne koszty i wina powinna być po stronie kierowcy auta.

        • 38 3

        • oj kolego ja zawsze widze trmawaj który nie może wjechac na przystanek bo stoi tam drugi tamwaj a ten tuman wjezdza iblokuje

          • 3 1

    • Pewnie te pochwały do ZTM to pisał Adamowicz o nowatorstwo i niekonwencjonalne podejście do sprawy transportu publicznego.

      • 4 0

  • Przyczyna jest prosta (10)

    Tłok panuje ponieważ zmieniono tramwaje. Do tych starszego typu (jak jeździły składy 3-wagonowe) mieściło się znacznie więcej osób niż do Swinga.

    • 168 15

    • 1234 (4)

      znacznie więcej niż do Swinga? Człowieku nie wiesz co mówisz.

      • 14 31

      • Pasażer dobrze pisze (3)

        Tramwaj 105N zabierał 20 osób siedzących + 105 stojących (stąd też być może taka nazwa), co daje 125 osób w wagonie. Zatem do 3-ch wagonów mogło się zmieścić 375 osób. Tramwaj Swing zabierze zaś 40 osób siedzących i 161 stojących. Łącznie 201 osób. Tak więc do nowego Swinga zmieści się mniej pasażerów niż do 2-ch wagonów 105.

        • 45 3

        • A kto i kiedy ostatnimi czasy widział tramwaj 3 wagonowy ? (2)

          • 32 3

          • Chyba jeszcze jeżdzą, ale rzadko

            Kiedyś jeździły na liniach 8 i 6, a teraz to faktycznie może ich już nie być. Dodatkowych kursów Swingów nie ma i stąd tłok w tramwajach w godzinach szczytu.

            • 16 8

          • czytaj uważnie

            nawet do dwuwagonowej 105-tki wejdzie więcej osób

            • 11 0

    • przyczyna jest prosta (2)

      masz racje trzeba sprowadzic 105-ki ze złomu

      • 17 2

      • Przynajmniej się wszyscy zmieszczą

        • 7 0

      • nie porostu trzbea puścic tramwaje częsciej skoro wczesniej jeźdizły wieksze składy

        • 3 0

    • Może po zakupie nowych tramwajów, nie należało złomować stopiątek? (1)

      Lepiej mieć dużo g*wnianych niż mało wspaniałych.

      • 10 0

      • One nie były g*wniane

        tylko zaniedbane. Remont kapitalny i byłyby zupełnie OK za ułamek ceny nowej Pesy.

        • 3 0

  • Zmienmy numery linii na litery... (3)

    ...niech bedzie linia A, B , C i tak dalej. Bo widac ,ze urzedasy nie potrafia ogarnac "rewolucji w numeracji"... A najgorsze jest to ,ze majac problemy z tak blachym zadaniem - "te" urzedasy siedza na stolkach i maja niby decydowac o powazniejszych sprawach - chocby o decyzjach budzetowych...Zenada.

    • 17 54

    • pracują (2)

      od 07.30 do 15.30, w tak krótkim czasie niewiele mogą zdziałać...

      • 7 10

      • :)

        to niech pracują dłużej...w końcu kto im płaci?

        • 5 1

      • kawusia

        to niech robią sobie krótsze przerwy na kawusie....

        • 2 1

  • tłoki z powodu studentów? (3)

    a ile osób z Was jeździ na gapę w tych tłokach, licząc na to, że konduktorzy Was nie złapią? Jak nie pasuje,to do Wrzeszcza na piechotke, polecam, bo zdrowo

    • 40 30

    • (2)

      studenci jeszcze maja wakacje i nie jeżdżą bimbajami :)

      • 23 2

      • zaoczni jeżdżą (1)

        niektóre uczelnie aby zarobić kasę mają cykl od września. poza tym pozostają licealiści, gimnazjaliści i kieszonkowcy na stażu :)

        • 8 11

        • i to jest własnie wasze mslenie jak nie tramwajem to sasmochodem skoro komunikacja nie zachęca do jej uzywania

          • 0 1

  • Hm. No nie.

    Refleksja dziennikarza na temat braku niektórych linii jest cokolwiek dziwna. Gdyby dziennikarz choć trochę orientował się w tym, jakie roboty są w tej chwili prowadzone a dotyczą tramwajów to z łatwością by sobie na to pytanie odpowiedział. To nie sztuka szukać sensacji tam gdzie jej nie ma. Marudzic i narzekać to każdy głupi potrafi. Jak skończą się remonty to wszystko wróci do normy. Niech pan poczeka jeszcze kilka miesięcy i wszystko będzie po staremu a nawet lepiej.

    • 50 9

  • Tak trudno jest... (16)

    .. wsiąść do pierwszego tramwaju przy Bramie Wyżynnej, podjechać do Dworca i tam poczekać na linie do Wrzeszcza?

    • 85 9

    • Dokladnie to chcialem napisac.

      • 11 2

    • jasne (12)

      niekórzy skasują bilet jednoprzejazdowy i p przesiadce MANDACIK, a co...

      • 7 13

      • To niech (11)

        ci niektórzy czekają na tramwaj bezpośredni, a cała reszta z biletami okresowymi może zmienić pojazd przy Dworcu Głównym. W porach największego zatłoczenia tramwajami jadą głównie ludzie do/z pracy i szkoły. Myślisz, że cisną na jednorazówkach?

        • 20 4

        • o dziwo spora ich część tak "ciśnie" (10)

          Dla niektórych nawet zakupienie raz na jakiś czas kilku biletów na zapas w kiosku jest nie lada wyzwaniem a co dopiero mówić o bilecie miesięcznym. Jak się regularnie jeździ jakąś linią to łatwo można zaobserwować osoby które dzień w dzień kupują po jednym bilecie u motorniczego. Przesiadanie się również dla wielu pasażerów jest zbyt trudne. Oczywiście nie w każdym przypadku przesiadki czy też zakup biletu miesięcznego są korzystne ale to porażające jak nie wiele osób potrafi z nich korzystać w sytuacjach kiedy akurat może to przynieść korzyści w czasie, komforcie czy kosztach przejazdów.

          • 9 7

          • To już wyłącznie (9)

            ich problem :-) Co kto lubi. Nikt nie będzie ich uszczęśliwiał na siłę.

            • 2 2

            • problem niestety nie tylko ich (8)

              Kursy są często opóźnione bo kierowca lub motorniczy zamiast jechać musi najpierw sprzedać bardzo dużej liczbie osób bilety. Takie opóźnienie może wystarczyć np. by uciekł nam pojazd na który chcemy się przesiąść ;) Sama nieumiejętność przesiadania się może czasami prowadzić do przepełnienia niektórych kursów co też może być uciążliwe dla innych pasażerów.

              • 7 2

              • (7)

                Co do tych jednorazówek i biletów okresowych. Tłumaczenie, że ktoś jeździ na jednorazówkach, a nie na okresowych biletach jest idiotyczne. Wystarczy policzyć. Zakładam, że jadę tramwajem bezpośrednim i płacę za przejazd w jedną stronę 3 zł to daje w miesiącu 3 * 2 * 21 = 126zł. Bilet miesięczny kosztuje 102 zł. Różnica to 24 zł ( osiem przejazdów). Poza tym dla niektórych osób te 24 zł to bardzo dużo, więc czemu by nie mieli kupować okresowych, nawet jeżeli konieczna jest do tego pożyczka od kolegi, czy sąsiada? Nie wspominając już o fakcie, że na bilecie okresowym można jeździć do oporu. Czasem te 102 zł jest "przejeżdżone" więcej niż dwukrotnie. Sam nie jestem zmotoryzowany i korzystam z komunikacji miejskiej. Rzadko kiedy wyjeżdżam poza granice administracyjne Gdańska, więc dla swoich potrzeb kupuję bilet gdańskiego ZTM-u, a że jeżdżę dużo to taki bilet zwraca mi się ok. 3x. Każdy jeżeli sobie dobrze policzy to kupi właściwy dla siebie bilet i nie będzie przepłacał ZTM-owi. Nie piszcie więc głupot o tym, że kogoś nie stać na okresowy bilet! Na jednorazówki to może nie stać. Okresowe są tańsze!

                • 5 2

              • Co to za głupoty? Gdzie i kto pisał o tym, że kogoś nie stać na bilet okresowy?

                Albo, że jak ktoś dużo jeździ to miesięczny nie będzie dla niego opłacalny? No i skąd takie ceny biletów? Bilet na jeden przejazd w tej chwili kosztuje 2,8 zł a nie 3 zł. Miesięczny na linie dzienne, ważny w dni robocze na terenie Gdańska kosztuje 80 zł! Jest więc jeszcze bardziej opłacalny niż wyliczyłeś.

                • 3 0

              • Miesięczny nie zawsze się opłaca (5)

                Problem w tym, że od pewnego czasu nie ma już wyboru tras w biletach okresowych, a jedyny dostępny miesięczny to "sieciówka". Czyli na przejazdy jedną linią nie bardzo się kalkuluje. Powyższe wyliczenie jest prawdziwe tylko gdy wykorzysta się wszystkie dni. Wystarczy, że parę dni w miesiącu pojedzie się samochodem, bo jest coś do załatwienia lub jest kilka dni wolnego, a już bilet miesięczny się nie opłaca. Ja doładowałem kartę miejską raz i wtedy stwierdziłem, że to nie opłacalne.

                • 2 2

              • Ale patrząc z drugiej strony pare razy może zdarzyc się podjechanie komunikacją gdzieś dalej. (1)

                Np. do urzędu, banku itp. a nie tylko do pracy i wtedy opłacalność tej sieciówki rośnie.

                • 2 0

              • Przez pół roku nie zdarzyło mi się. Wręcz na jednorazowych zaoszczędziłem ze 30%. Czekam na powrót biletów okresowych odcinkowych.

                • 0 1

              • Amigo! Wiem, że sieciowy bilet miesięczny wielu osobom wychodzi drożej niż te dawne na konkretne linie (2)

                czy tylko na sześć przystanków blablabla - sam się w tym nie łapałem. Ale chyba i tak sieciowy wychodzi taniej niż używanie jednoprzejazdowego przez miesiąc w każdy dzień powszedni? Obliczyłem, że miesięczny na linie pospieszne w Gdyni wychodzi o połowę taniej niż codziennie jednoprzejazdowe na pospieszne. Czyli za darmo w jedną stronę.

                • 2 1

              • Nie łapiesz się w odcinkach to kupuj sieciowy, ale nie broń innym możliwości wyboru biletu odcinkowego. Nadal czekam na powrót takich biletów. A co opłacalności to już pisałem, że to się zgadza gdy wszystkie robocze dni tygodnia korzysta się z komunikacji. W praktyce jest inaczej, ponieważ: zwolnienie lekarskie lub użycie samochodu lub rower lub delegacja itp. Przy tak małej różnicy się nie opłaca, dlatego warto by pojawił się bilet okresowy odcinkowy na jedną linię lub określony krótki dystans.

                • 0 0

              • Praktyka mówi co innego

                Wychodzi taniej tylko pod warunkiem, że korzystasz każdego dnia. Więc w praktyce jest już inaczej, ponieważ: zwolnienie lekarskie lub praca z domu lub użycie samochodu lub roweru lub delegacja. Czekam na dodanie drugiej opcji czyli biletu okresowego na wybraną linię lub odcinek.

                • 0 0

    • Ludzie są skąpi. Nie chcą kupować drogiego biletu godzinnego, zamiast taniego jednoprzejazdowego. (1)

      O!

      • 3 4

      • skąpi i często głupi

        Przecież jak ktoś jeździ często (np do pracy, pięć dni w tygodniu) to o wiele taniej od biletów jednorazowych (nawet jak ktoś jeździ bez przesiadek i kupuje tańsze bilety jednoprzejazdowe) wyjdzie kupno biletu miesięcznego na całą miejską sieć.

        • 12 1

  • Jutro będzie kosmos z dojazdem na mecz :) (4)

    • 8 18

    • Masz SKM do Politechniki

      • 6 2

    • jaki mecz? (2)

      • 10 3

      • handel - stadion za LM (1)

        arka - beore na otwarcie stadionu Bałtyku. Mistrzostwa III - ligi już ruszyły g.moniu

        • 3 4

        • A co mnie jakaś arka i III liga obchodzi???!!

          g.moniu

          • 4 3

  • Tramwaje przy Operze puste????? (7)

    Niech ten dziwny czytelnik trojmiasto.pl spróbuje wsiąść do tramwaju 2 albo 8. Ledwo drzwi się zamykają. A temu, który zakupił te szajsy dortmundzkie, to bym za karę zabrała samochód i kazała przez rok tymi puszkami sardynkowymi jeździć. Aha, wreszcie pomyśleli i dali 2 na Chełm. Prosimy o więcej!!!!

    • 68 10

    • Dortmundy są OK (5)

      Lubię te tramwaje. Jest tam wiele podwójnych miejsc, więc jak jeżdżę do szkoły na trasie Przymorze - Gdańsk, to siadam sobie przy oknie i żadna babcia mi nie stęka nad głową, żebym jej miejsca ustąpiła. Po prostu wpatruję się w szybę i mam wszystkich gdzieś. Natomiast w Swingach i tych starych tramwajach, to miejsca są pojedyncze i wtedy głupio tak siedzieć i trzeba nieraz ustąpić miejsca.

      • 18 32

      • Wpatrywać się w szybę można na stojąco, babciu (3)

        Kompletnie nie wychowana dzieciarnia

        • 14 15

        • Robię tak jak Karolina (2)

          Trzeba oszczędzać nogi na starość :) nie no, jak ze szkołą jadę do kina, to wtedy też stoję. Jak były egzaminy gimnazjalne, to nasza klasa szła wtedy do kina i jak wracaliśmy, to ustąpiłam miejsca starszej pani. Wychowawczyni to widziała i mnie pochwaliła na godzinie wychowawczej, ala jak sama jeżdżę, to też z miejsca nigdy nie ustępuję.

          • 8 24

          • Mam nadzieję, że jak kiedyś będziesz w ciąży

            ... też nikt Ci nie ustąpi.

            • 10 1

          • No to rośnie nam "wspaniała" młodzież...

            Niestety nie zasłużyłaś na oklaski, wywiadu z Kubą Wojewódzkim też nie będzie. ;)

            • 3 0

      • bo

        nie jechałaś pesą, pewnie nie wiesz skąd to co to :) Pozdrawiam

        • 4 1

    • Te tzw.Dortmundy byly i sa(pomimo latek) bardzo dobre, ale jezeli jezdza teraz w takim kolchozie,zawsze napchane,nie serwisowane to niestety.Te nowe Pesy po gora 5-ciu latach w Gdansku beda szrot.

      • 0 0

  • Przywrócić na godziny szczytu tramwaj nr 1 (Chełm-3maja-hucisko-brama wyżynna-Chełm), wkońcu część osób potrzebuje dojechać

    tylko do centrum!!! A nie, że 11 jeździ raz przez 3 maja, raz przez bramę wyżynną i potem przy bramie jest ścisk!!!

    • 27 14

  • Czekał 20 minut na tramwaj?

    Chyba sytuacja miała miejsce w niedziele po 23 bo kiedy jestem koło Lotu to tramwaj jeden za drugim jedzie w stronę Wrzeszcza. Problem jest większy z niektórymi liniami autobusowymi-tam dopiero jest ścisk.

    • 44 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane