- 1 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (393 opinie)
- 2 "Ławka wstydu" zniknęła i nie ma wstydu (48 opinii)
- 3 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (272 opinie)
- 4 Nadal szukają nurka przy Westerplatte (125 opinii)
- 5 4- i 7-latek opuścili mamę. Pojechali do parku (110 opinii)
- 6 KO chce w Gdyni dwóch wiceprezydentów (323 opinie)
Grafficiarze zdewastowali umocnienia
Malują burty pociągów, podziemne tunele, wiadukty, elewacje budynków. Tym razem grafficiarze zdewastowali tzw. gabiony, będące ozdobą i umocnieniem skarp przy zbiornikach retencyjnych na Zakoniczynie. Z kolei w Gdyni na gorącym uczynku zatrzymano wandali malujących sprayem na bulwarze Nadmorskim.
Mieszkańcy i spacerowicze korzystający z nowej infrastruktury wypoczynkowej przy zbiornikach retencyjnych Świętokrzyska I i II na Zakoniczynie w Gdańsku zwrócili uwagę na wątpliwej urody malowidła, jakie w ostatnim czasie powstały na ozdobnych kamiennych umocnieniach skarpy przy ścieżce prowadzącej z Lawendowego Wzgórza. Nie wiadomo, kiedy powstały i kto je tam pozostawił. W okolicy nie ma monitoringu, a samo miejsce znajduje się na uboczu.
Gabiony należą do spółki Gdańskie Wody, która zajęła się już ich usunięciem.
- Gabionowe umocnienie skarpy przy rowie R-3 jest w naszej administracji. Poszukujemy wykonawcy, który mógłby zająć się usunięciem graffiti - mówi Agnieszka Kowalkiewicz, rzecznik prasowy spółki.
Przetarg na zagospodarowanie terenu przy zbiornikach na Zakoniczynie
Jak dodaje, wcześniej spółka nie korzystała z usług usuwania graffiti, więc trudno oszacować, ile może wynieść koszt usuwania malowideł. Z racji nietypowej nawierzchni, na jakiej powstały, może być to nieco trudniejsze i droższe niż w przypadku usuwania farby z gładkich powierzchni, np. wagonów kolejowych czy elewacji budynków. Spółka wysłała już zapytania ofertowe do firm zajmujących się usuwaniem tego typu malunków. Koszty mają być znane w przyszłym tygodniu.
Zatrzymani na gorącym uczynku
Z kolei we wtorek o godz. 23 operator monitoringu Straży Miejskiej w Gdyni zauważył młodych rowerzystów malujących graffiti na elewacjach na bulwarze Nadmorskim.
Na miejsce wysłano strażników miejskich.
- Sprawcy zostali ujęci przez strażników i ukarani mandatami karnymi oraz zobowiązani do usunięcia rysunków. W przeciwnym razie rysunki zostaną usunięte, a kosztami będą obciążeni wandale - mówi Leonard Wawrzyniak, rzecznik Straży Miejskiej w Gdyni.
Opinie (163) ponad 20 zablokowanych
-
2020-05-15 14:22
Kary są nieadekwatne
Po pierwsze obowiązkowo usunięcie na własny koszt, szkód.
Po drugie kilku miesięczne roboty publiczne w zieleni miejskiej
Po trzecie obowiązkowe leczenie u psychiatry.- 20 1
-
2020-05-15 14:26
Wczoraj szorowali.
Ok 20.00 widzialam jak grupka mlodzieży czyścila bazgroły niedaleko Morsów na bulwarze.
- 8 1
-
2020-05-15 14:32
Kwestia gustu
W mniemaniu szczurka park centralny został upiększony asfaltem, a w mniemaniu innych został tym asfaltem zniszcony. Wole takich graficiarzy niż Łucka ze Szcurkiem niszczącego każdy większy skrawek zieleni w mieście. Dynda mi napis na murze, ale zalewanie zieleni asfaltem i betonem mi nie dynda. No ale, kto ma prase, ten ma racje : )
- 7 11
-
2020-05-15 14:38
karać solidnie a nie po macoszemu
- 9 1
-
2020-05-15 14:39
ale ocb?
wrzut z 2 zdjęcia w pierwszym albumie od góry z dobrym stylem.
Reszta szajs- 0 12
-
2020-05-15 14:41
Napisy
Ani te te napisy mądre, ani z przekazem. Większość jak placek mewy z daleka. Talent zmarnowany, elewacja do kosztownej odnowy, sam syzyf by się za głowę złapał i spuścił kamień...
- 12 0
-
2020-05-15 14:45
jak by baran miał to tydzień skrobać to by na drugi raz nie robił.
złapać i niech skrobie.
- 14 1
-
2020-05-15 14:49
Skutki ustawy krajobrazowej (2)
Zamiast reklam pomazane ściany. Tak właśnie wylewa się dziecko z kąpielą.
- 2 14
-
2020-05-15 15:55
Twoja logika jest skutkiem zatrucia alkoholowego, czy niedorozwoju? (1)
- 6 0
-
2020-05-15 18:24
Pomazaną reklamę można zdjąć a przy okazji jeszcze zarobić na niej. To nie jest logiczne? Czyli lepiej jest malować ściany i wydawać kasę na renowacje?
- 0 2
-
2020-05-15 14:51
Graf.
Przegięcie...niech malują gdzie indziej...
- 4 0
-
2020-05-15 14:52
(1)
Miasto powinno szybko to naprawić i rachunek wystawić sprawcom. Nie ma gotówki żeby od razu zapłacić, to komornik zabiera samochód, mieszkanie, działkę czy cokolwiek ma, sprzedaje, oddaje miastu, potrąca swoje koszty i resztę oddaje. Zrobili to nieletni, odpowiadają rodzice, dziadkowie. Tak powinno być z każdym przypadkiem wandalizmu, czy to bazgrołami czy niszczeniem samochodów. Kilka zabranych mieszkań i rodzina na bruku to reszta zacznie swoje dzieci wychowywać i uczyć szacunku do czyjejś własności.
- 21 1
-
2020-05-15 14:57
o czyja wlasnosci jest umocnienie ? przeciez zaplacone z pieniedzy podatnikow
to sobie moze podatnik mazac co mu sie podoba, nie widzie problemu, oprocz twojego marnego sapania na necie
- 1 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.