• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Grafficiarze złapani dzięki monitoringowi

Michał Sielski
27 października 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 

W nocy z poniedziałku na wtorek strażnicy miejscy z Gdyni wypatrzyli w kamerach monitoringu miejskiego mężczyzn, którzy bazgrali po przystanku autobusowym i pobliskich budynkach na ObłużuMapka. Niedoszli grafficiarze zostali złapani na gorącym uczynku.



Czy w twojej dzielnicy są rysunki grafficiarzy?

Do zdarzenia doszło w nocy z poniedziałku na wtorek, 27.10.2020 r., ok. godz. 2.

- Operator monitoringu Straży Miejskiej w Gdyni zauważył trzech młodych mężczyzn, którzy rysowali napisy na przystanku autobusowym oraz przyległych budynkach w centrum Obłuża przy skrzyżowaniu ul. Unruga i FrezerówMapka. O zdarzeniu został poinformowany dyżurny Straży Miejskiej, który zadysponował na miejsce najbliższy patrol SM oraz policji - opowiada Leonard Wawrzyniak, rzecznik prasowy Straży Miejskiej z Gdyni.
Wszystkich trzech sprawców udało się zatrzymać na gorącym uczynku. Zabezpieczono także zapisy monitoringu, które uwieczniły ich działania, a mundurowi znaleźli przy nich flamastry, którymi sprawcy niszczyli przystanek i zabudowania. Trudno się więc spodziewać, by udało im się uniknąć kary.

Strażnicy miejscy odnaleźli właściciela śmieci

  • Wyrzucający śmieci do lasu musiał nie tylko je uprzątnąć, ale też zapłacić 500 zł mandatu.
  • Wyrzucający śmieci do lasu musiał nie tylko je uprzątnąć, ale też zapłacić 500 zł mandatu.
  • Wyrzucający śmieci do lasu musiał nie tylko je uprzątnąć, ale też zapłacić 500 zł mandatu.
W ostatnich dniach funkcjonariusze Straży Miejskiej w Gdyni podczas patrolowania gdyńskich lasów znaleźli worki pełne odpadów. Udało im się ustalić ich właściciela.

- Okazał się nim mężczyzna pochodzący z Redy, obecnie mieszkający w Holandii. Poinformował on, że poprosił ojca o uprzątnięcie jego mieszkania, które zostało wyremontowane i pozostało wiele odpadów. Ten z kolei zapakował je do worków i wywiózł do lasu - opowiada Leonard Wawrzyniak, rzecznik gdyńskiej Straży Miejskiej.
Mężczyzna został ukarany mandatem karnym w maksymalnej wysokości 500 złotych. Strażnicy nakazali mu też uprzątnąć teren, co niezwłocznie uczynił.

Opinie (101) ponad 10 zablokowanych

  • Bądźmy poważni

    To nawet nie zasługuje na miano grafficiarza, proszę nie szkalować

    • 5 0

  • Aker z Pruszcza poszedł siedziec do pierdla w końcu :)

    • 5 0

  • 100,ooo tyś kary bezgzgwlednie,pajac nigdy by tego zrobil

    • 5 0

  • Pseudo grafficiarze (1)

    Niszczą dworce kolejowe,przystanki autobusowe,perony....zwykła patologia bez talentu

    • 10 0

    • chyba nigdy linii trojmiejskiej nie widziales jak twierdzisz ze to bazgroly

      • 0 0

  • Monitoring złapał...?

    Chyba pomógł złapać Sprawców.

    • 2 0

  • hahshahahaha

    nareszcie wiecej kamer

    • 2 0

  • wszystkie przystanki na morenie

    kazdy plakat lewackiego badziewia bedzie zrywany

    • 2 1

  • Pewnie wracali z protestów. Bohaterowie. Rok 2020, wszędzie monitoring, ale bezmózgi zawsze się znajdą. Będzie kara finansowa, jakieś reperkusje, ale oczywiście pewnie na końcu winna będzie policja

    • 1 1

  • Graficiarze byli i będą - za małe kary za takie przestępstwa.

    Powinien być obowiązek pracy na rzecz miasta i to w oznaczonym ubraniu. Ale lewaki zaraz zaczną krzyczeć o prawach człowieka...ups. bandytów nie ludzi.

    • 0 0

  • Giant (4)

    pewnie cały czas w akcji

    • 3 0

    • (2)

      wydał kolegów i jeden z nich siedzi tera w wiezieniu :)

      • 2 0

      • tzn ? posypał graficiarzy ? (1)

        • 0 0

        • wyrzucili go z ekipy i napisali na niego wyzwiska przy pracy a pozniej ten sam typ poszedl do pierdla niejaki artur aker z pruszcza :)

          • 1 0

    • Ziomuś z mojego bloku jest

      Serio ?

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane