- 1 Pożar na budowie osiedla "Lewego" (136 opinii)
- 2 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (129 opinii)
- 3 Na lotnisku pojawił się kwiatomat (73 opinie)
- 4 Wzięli pod lupę punktualność SKM (46 opinii)
- 5 Cztery opcje do wyboru w pytaniu o płeć (394 opinie)
- 6 Remont "trybun" nad Motławą w ramach PPP (128 opinii)
Granat na przystanku w Osowej
Patrolując okolicę, strażnicy miejscy natknęli się na radziecki granat ręczny, który leżał obok przystanku autobusowego przy ul. Meteorytowej w Osowej. Niewybuch został zabezpieczony i zneutralizowany na policyjnym poligonie.
- Na betonowym słupku ktoś zostawił wojskowy granat. Stanowił on zagrożenie dla pobliskich zabudowań oraz przystanku autobusowego. Za pośrednictwem Stanowiska Kierowania wezwaliśmy patrol policji. Zabezpieczyliśmy też teren przed dostępem osób postronnych - mówi Piotr Dawidowski ze Straży Miejskiej w Gdańsku.
Zaskakujące znalezisko to ręczny granat obronny konstrukcji radzieckiej F1. W grubościennym, odlanym z żeliwa korpusie kryje się 60 gramów materiału wybuchowego, a dokładnie trotylu. Charakterystyczny, pokryty licznymi nacięciami kształt korpusu ma za zadanie ułatwić jego fragmentację - czyli rozerwanie - w momencie eksplozji. Dzięki temu liczba odłamków może wynieść nawet do tysiąca. Promień rażenia wynosi natomiast do ok. 200 metrów.
Granat został zneutralizowany na poligonie przez policyjnych antyterrorystów. Funkcjonariusze z komisariatu przy ul. Balcerskiego 35 na Osowej będą przeglądać okoliczne monitoringi, aby ustalić tożsamość osoby, która porzuciła kłopotliwy przedmiot.
Miejsca
Opinie (112) ponad 10 zablokowanych
-
2019-02-14 11:26
Kiedyś to już było
Za moich czasów podstawówki lata 90 te kolega do szkoły przyniósł skorodowane naboje od karabinu ,czasem wysypywał z nich proch.ale byłaby afera gdyby się ktoś dowiedział,nic na szczęście się nie stało ale w pomorskich lasach takich cudów jeszcze leżą tony wystarczy rolników popytać
- 0 0
-
2019-02-12 11:48
Bez wyobraźni (2)
jak by jakiś dzieciak znalazł i zabrał do szkoły, albo z kolegami w lesie zdetonował. Chyba że taka była intencja tego czynu
- 15 5
-
2019-02-12 11:51
są ferie (1)
- 3 4
-
2019-02-14 10:45
ufff
to dobrze że trwają cały rok ;D
- 0 0
-
2019-02-13 19:53
Granat bojowy na przystanku ...
W Somalii chyba nawet tak się nie dzieje...
- 0 0
-
2019-02-13 19:39
Ktoś zgubił, znalazca położył w widocznym miejscu, jak np. rękawiczkę......
- 0 0
-
2019-02-13 11:39
Teściowa odeszła i granat bezpieczeństwa okazał się juz niepotrzebny?
i jak to w programie "przechodnia ksiązka" tutaj ktoś zostawił granat dla kolejnej potrzebującej osoby?
- 1 0
-
2019-02-12 14:56
Naprawdę tacy są w większości czytelnicy trojmiasto jak ich tutaj komentarze ? (4)
to może też wyjasnia dlaczego w gdansku jest jak jest i to co się działo przez lata ?
- 7 1
-
2019-02-12 15:43
Zajrzyj sobie jakie tu byly komentarze zanim nie zjechala tu na naplywowa (2)
emigracja za budynia. chocby rok 2002-2004 Calkiem wywazone opinie.
- 5 0
-
2019-02-12 22:05
(1)
To raczej kwestia powszechnej dostępności internetu. W okolicach 2002 roku dostęp do neta miały osoby, które wiedziały jak z niego korzystać. Dzisiaj byle patol ma pod ręką czarne lustro i klepie bezmyślnie komcie pod każdym artykułem, bo to jedyny sposób aby ktoś go wysłuchał (oprócz jego patologicznej rodziny).
- 3 0
-
2019-02-13 10:27
mam podobne wrażenia
niestety internet trafił pod strzechę...
- 0 0
-
2019-02-12 15:47
Ale co?
- 1 0
-
2019-02-13 07:00
Dziadek
Dziadek miał taki
Rzucał i wiedział jakie wojsko idzie- 1 0
-
2019-02-13 06:22
Hmmm
Choc raz się przydali na coś strażnicy miejscy
- 3 1
-
2019-02-13 00:35
Ale mrożąca krew w żyłach historia...
Zuchy Strażniki... Tacy jesteście potrzebni :))
- 2 0
-
2019-02-12 23:09
W tej okoicy byly setki granatów i bomb
Mieszkalem w Rebiechowie w latach 1950.Jako dziecko znajdowalismy wszędzie setki bomb i granatów i naboi do karabinów.Byl tutaj front który atakował Gdansk.a osowa tuz obok
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.