- 1 Zmiana czasu z soboty na niedzielę (118 opinii)
- 2 Kupujemy pociągi za ponad 1,1 mld zł (166 opinii)
- 3 "Wydrapał" pół mln zł w Lotto (92 opinie)
- 4 Jak udrożnić Dąbrowę? Pomysły kierowców (114 opinii)
- 5 Wiosenne remonty gdańskich ulic (66 opinii)
- 6 Zorza polarna widoczna nie dla każdego (43 opinie)
Grass: byłem w Waffen-SS

Do tej pory Grass twierdził, że od 1944 r. był pomocnikiem w artylerii przeciwlotniczej, a potem służył w Wehrmachcie. Dopiero w swojej najnowszej książce pt. "Przy obieraniu cebuli", która ukaże się we wrześniu, oraz w wywiadzie w FAZ przyznał, ze było inaczej. Służbę pełnił w 10. dywizji pancernej SS "Frundsberg"
- Zgłosiłem się na ochotnika, ale nie do Waffen-SS, lecz do służby na łodzi podwodnej, co było równie zwariowanym pomysłem. Ale oni (marynarka wojenna) nikogo już nie przyjmowali. Natomiast Waffen-SS brała w ostatnich miesiącach wojny 1944/45 wszystkich, których tylko mogła dostać - mówi pisarz.
79-letni dziś Grass twierdzi, że ukrywanie prawdy o służbie w oddziałach Waffen-SS bardzo go gnębiło. - Zgłosiłem się [do wojska - przy .red.] mając 15 lat i zapomniałem o całej sprawie. Taka sytuacja była typowa dla mojego rocznika: pracowaliśmy i naraz, rok później, na stole leżało powołanie do wojska. A potem, chyba dopiero na miejscu w Dreźnie stwierdziłem, że to jest Waffen-SS - mówił pisarz dziennikarzom.
Günter Grass przyznaje, że w czasie wojny nie odczuwał winy, która dopiero później "ciążyła mu jak hańba".
Günter Grass urodził się 16 października 1927 roku w Gdańsku. Jego ojciec był Niemcem, zaś matka Kaszubką. Światową sławę przyniosła mu tzw. trylogia gdańska, do której zalicza się "Blaszany Bębenek", "Kot i mysz" i "Psie lata". Najważniejszą z wielu nagród jakie otrzymał Grass za swoją twórczość była Nagroda Nobla w dziedzinie literatury, otrzymana w 1999 r. Od 1993 r. pisarz jest Honorowym Obywatelem Gdańska.
|
Opinie (383) ponad 20 zablokowanych
-
2006-08-12 16:34
ufffffffff!
całe szcęście, ze nie był tajnym agentem sb- 1 4
-
2006-08-12 16:47
Facet totalnie bezczelny!!!!
Ta hańba mu najwyraxniej zyc nie dała. Jak mógł spokojnie przyjmować nobla, honorowe obywatelstwa!!!. To ohydne i wpisuje sie w obecny wstretny relattywizm.dziadek w wermahcie, agenci w sutannach , dziennikarze sbecy . To ohyda która wylewa sie jak rzygowiny .
Nie mozna tolerowac takich konsumpcyjnych postaw , kasa i sława to nie argument.
Grass musi ponieśc konsekwencje tego zakłamania.Powinien zrzec się wszystkich nagród i tytułów a jak nie zrobui tego sam to piwinien zostac ich pozbawiony- 23 3
-
2006-08-12 16:51
kolejny argument do inwazji na Niemcy
wyzywają prezia od kartofli, śmią robić wystawy o wypędzonych polakach z terenów wschodnich, a teraz to...
rozpalmy stosy, a Lechu zaintonuje hymn...- 8 3
-
2006-08-12 17:04
walese micewski odrzucał fizycznie
a mnie grass, od samego początku nie rozumiałem tego branzlowania sie faszystowską świnią i jego książczynami
Bogu dziei mamy go z głowy jeszcze za swojego zycia:-)
teraz ławeczke i pomniczek trzeba bedzie chyba przerobić hi hi hi
a jaki gnój bezczelny z tymi kiblami w "swoim" domu...- 5 1
-
2006-08-12 17:06
chciałem dobrze - adolf hitler
PS
oczywiście doczytałem mętne wywody, że chciał na łodzie podwodne, ale dali go do SS, kolejny co chciał dobrze, a jak wyszło wiemy
do SS nie szli pierwsi lepsi tylko NAZIŚCI! zwyrodnialcy i bandyci- 9 2
-
2006-08-12 17:19
no i co z tego, że był? A ilu naszych dziadków było wcielonych do Niemieckiej armii. Takie były czasy i tyle, a że jest Niemcem to Go wzięli do wojska i już.
- 1 9
-
2006-08-12 17:28
do "Gdańszczanin"
tacy ludzie jak TY powinni sie utopic w morzu wlasnej nienawiści!!! człowiek i tak bedzie musiał z TYM żyć, wiec sie odtuptaj :P
- 1 7
-
2006-08-12 17:30
Wszyscy gdzieś kiedyś byli
albo w różnych sytuacjach popełniali błędy przez głupotę bądź z rozmysłem. Nie mam kompleksów ani innych powodów aby sądzić innych za przeszłość jak kaczory i nawet niezamierzam o tym myśleć w przyszłości
- 2 9
-
2006-08-12 17:42
Za to co powypisywał o polskich bohaterach - obrońcach Poczty Polskiej, że są bandytami, terrorystami itd to szkop był dla mnie skończony. Mimo to nie przeszkadzało to Adamowiczowi i jego przydupcom włazić Grassowi bez wazeliny przy każdej okazji. Teraz Sturmfuhrer-SS GraSS może sobie podać rękę z drugim honorowym obywatelem Gdańska: Adolfem Hitlerem :)
- 11 2
-
2006-08-12 17:46
byłoby to śmieszne gdyby nie dawało do myślenia
i my mamy TW "nobliste"- 7 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.