- 1 Mieszkają na stałe, ale się nie zameldują (80 opinii)
- 2 Uziemił się przez skradziony miernik (42 opinie)
- 3 Nowa siedziba gdańskich policjantów (83 opinie)
- 4 Agresywny Rosjanin zatrzymany na lotnisku (63 opinie)
- 5 Ruszają rozmowy ws. stanowisk w Gdyni (520 opinii)
- 6 Kim jest Aleksandra Kosiorek, nowa prezydent Gdyni? (734 opinie)
Nietypowej ekshumacji dokonano wczoraj w lasach nieopodal gdańskich Stogów. Po prawie 60 latach szczątki Johannesa Mackenbrocka mają trafić na cmentarz w rodzinnym mieście niemieckiego żołnierza.
>Szczątki odnaleziono przypadkowo. Natrafili na nie poszukiwacze, przeczesujący okoliczne lasy przy pomocy wykrywacza metalu.
- Ojciec usłyszał sygnał - wspomina Michał Nierzwicki. - Pociągnął za hełm, a pod nim była ludzka czaszka.
Od tego czasu minął już ponad rok. Przepisy uniemożliwiły natychmiastowe sprowadzenie zwłok do Niemiec. Szczątki... ponownie zakopano.
- Usypaliśmy prowizoryczny grób - opowiada Edward Nierzwicki. - Postawiliśmy krzyż. Doglądaliśmy mogiły, paliliśmy świeczki.
Wczoraj do niewielkiej doliny w gdańskim lesie przyjechali przedstawiciele Deutsche Dienstelle, niemieckiej organizacji zajmującej się gromadzeniem danych o zaginionych żołnierzach niemieckich. Odkopali grób Johannesa Mackenbrocka. Żołnierz miał przy sobie bagnet, dwa metalowe kubki. Znaleziono też kawałek metalu - odłamek, który ugodził podoficera w głowę.
Opinie (21)
-
2002-05-14 06:58
"Postawiliśmy krzyż. Doglądaliśmy mogiły, paliliśmy świeczki."
Oj coś dużo "zachodu" w tym postępowaniu . Rodzinka poległego sypneła euro-sami ?- 0 11
-
2002-05-14 07:36
"- Ojciec usłyszał sygnał "
Czyżby poszukiwacze zaginionej arki?
Następnym razem po usłyszeniu sygnału i pociagnięciu za metalowe cóś ,może być wielkie buuuuuuuuum....- 1 9
-
2002-05-14 08:06
GALLUX - nie bądź Lepperem
Gallux powoli stajesz się nudny, wydaje mi się że chyba jestes opółacany przerz jakąś partie polityczną czy co?
Zachowujesz sie jak typowy populista marudzisz i marudzis weś sie lepiej do roboty!- 5 0
-
2002-05-14 08:36
rzadko użyam takich argumentów ale cóż?
Ty się weź lepiej za ortografię i gramatykę.
No i sprawdź znaczenie słowa populista.
W tym temacie nie mam nic więcej do powiedzenia i dyskusję uważam za zamkniętą.- 0 2
-
2002-05-14 08:37
Szczątki?
Myślę,że chosziło o bursztyn a zamiast bursztynu wypłynęła głowa niemca
- 0 5
-
2002-05-14 08:45
no i masz babo placek..:))
zakopać ,wykopać...ciężka jest dola poszukiwaczy skarbów ,hehe
Ja też wychowałem sie na lekturach Niziurskiego i Nienackiego.- 2 0
-
2002-05-14 10:01
GALLUX - jesteś Lepperem
Fajnia że rodzina odnalazła swojego bliskiego.
Reszta to ble ble ble- 1 2
-
2002-05-14 10:25
Fajnie, ze rodzina
odnalazla swojego bliskiego ale szkoda, ze sobie z nim nie pogada. Po tylu latach zapomnial juz ojczystago jezyka.
A swoja droga szkoda ze nie mial w kieszeni granata - to by sie koledzy poszukiwacze ucieszyli i rozerwali troszke.- 0 4
-
2002-05-14 14:01
Żal...
- 1 0
-
2002-05-14 14:06
Żal...
...mi d... ściska jak czytam te wasze opinie. Nic mądrego. Nie to abym lubił okupanta (Boże broń), ale po 60 latach, to nawet nad szczątkami Niemca mażna by pochylić głowę. Swoją drogą to jestem ciewam jak ci wszyscy żartownicie reagowaliby, gdyby artykół był o szczątkach polskiego żołnierza , którego odkopali Ukrańcy w okolicach np Lwowa?
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.