• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Grosz do grosza, czyli wyciąganie pieniędzy z fontanny. Czy aby na pewno nielegalne?

Rafał Borowski
8 sierpnia 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Poławiacz skarbów w Galerii Handlowej Madison w Gdańsku. Wbrew pozorom, odławianie monet z miejskich fontann nie jest nielegalne. Poławiacz skarbów w Galerii Handlowej Madison w Gdańsku. Wbrew pozorom, odławianie monet z miejskich fontann nie jest nielegalne.

Podobnie jak na całym świecie, turyści odwiedzający Gdańsk wrzucają do fontann monety. I podobnie jak na całym świecie, również i u nas znajdują się przedsiębiorczy ludzie, którzy chętnie wyławiają "bezpański" bilon. Nie jest to jednak złoty interes, a raczej miedziany, bo większość łupów to monety kilkugroszowe.



Czy odwiedzając inne miasta, wrzucasz do miejscowej fontanny/jeziora monetę "na szczęście"?

Kilka lat temu głośno było o bezrobotnym mieszkańcu Rzymu, który od ponad trzydziestu lat wyławiał monety wrzucane przez turystów do Fontanny di Trevi. Roberto Cercelletta niemal codziennie wyciągał z wody bilon wart - w przeliczeniu na obecnie używaną we Włoszech walutę - kilkaset euro.

Legalne "łowienie" w fontannie

Wzorem przedsiębiorczego Włocha, pewien mieszkaniec Gdańska, którego udało nam się sfotografować przy fontannie w Madisonie, postanowił również zanurkować po zalegające na dnie skarby. Za poławianie monet w centrum handlowym groziła mu co najwyżej reprymenda od pracowników ochrony. Ale co groziłoby mu za podobny czyn na ulicach Trójmiasta? Okazuje się, że... nic. Wbrew pozorom, wyciąganie monet z fontanny nie jest karalne.

- Nie znaleźliśmy żadnej podstawy prawnej, zgodnie z którą moglibyśmy ukarać kogoś za samo wyciąganie monet z fontanny. Kodeks wykroczeń nie przewiduje za taki czyn żadnej sankcji. Tak jak wrzucanie monet do fontanny nie jest nielegalne, tak samo nie jest nielegalne ich poławianie. Należy jednak pamiętać, że np. uszkodzenie fontanny czy jej zanieczyszczenie jest wykroczeniem - tłumaczy Wojciech Siółkowski z Biura Prasowego Straży Miejskiej w Gdańsku.
Rzymski bezdomny niemal codziennie wyławiał z Fontanny di Trevi nawet kilkaset euro. Bohater tego zdjęcia nie może liczyć na to, że jego zajęcie będzie równie lukratywne.  Rzymski bezdomny niemal codziennie wyławiał z Fontanny di Trevi nawet kilkaset euro. Bohater tego zdjęcia nie może liczyć na to, że jego zajęcie będzie równie lukratywne.
Próżno szukać majątku w miejskich fontannach...

Miejscowi łowcy skarbów muszą jednak zapomnieć o wizji dziesiątek kilogramów bilonu, które odławiał rzymski kloszard. I nie chodzi wyłącznie o fakt, że w gdańskich fontannach zalegają głównie niskonominałowe, miedziane monety. Fontanny nad Motławą są bardzo często sprzątane. Przy okazji każdego czyszczenia oczywiście odławia się wrzucone przez turystów monety.

- Fontanny w Gdańsku są sprzątane średnio co 3-4 dni. Za każdym razem nasi pracownicy wyciągają zalegające w nich monety. W naszym warsztacie leży nawet worek, do którego zbiera się wyłowione monety. Nie jest to żaden majątek, znajdują się w nim prawie wyłącznie miedziaki: jedno-, dwu- i pięciogroszówki - wyjaśnia Jarosław Graczyk z firmy Gdańskie Melioracje, odpowiedzialnej za utrzymanie wodotrysków w Gdańsku.
Gdańską fontanną, w której ląduje najwięcej drobniaków, jest oczywiście fontanna Neptuna. Czy wrzucanie monet do czaszy prawie 400-letniego wodotrysku nie grozi jego uszkodzeniem?

- Wrzucanie monet do fontanny Neptuna nie powoduje żadnych szkód, np. zatkania dyszy doprowadzającej wodę. Zagrożeniem są za to kloszardzi, którzy odławiają monety. Mogą oni nie tylko zniszczyć fontannę, ale również samemu zrobić sobie krzywdę, kalecząc się o ostre elementy ogrodzenia. Na szczęście fontanna Neptuna jest objęta monitoringiem - dodaje Graczyk.
50 zł na cztery dni

Niewiele rzadziej sprzątana jest fontanna w Madisonie, gdzie zaobserwowaliśmy bohatera naszych zdjęć. Nawet jeśli wyłowił wszystkie znajdujące się pod wodą monety, nie były to żadne "kokosy".

- Fontanna w Galerii Handlowej Madison jest czyszczona w zależności od dwóch czynników: ocenianego wzrokowo stanu zanieczyszczenia oraz wyniku badań twardości wody. Z reguły czyszczenie odbywa się raz w tygodniu, przeprowadza je nasza ekipa sprzątająca. Wyłowione wtedy monety, stanowiące średnio równowartość około 50 zł, przekazujemy członkom tejże ekipy - mówi Anna Melkowska, asystent w biurze zarządcy GH Madison.
W fontannach w Gdańsku zalegają przede wszystkim tzw. miedziaki, czyli monety jedno-, dwu- i pięciogroszowe. W fontannach w Gdańsku zalegają przede wszystkim tzw. miedziaki, czyli monety jedno-, dwu- i pięciogroszowe.
Monety do wody wrzucamy od czasów starożytnych

Skąd wziął się zwyczaj wrzucania monet do wodotrysków "na szczęście"? W czasach przedchrześcijańskich wierzono, że zbiorniki z wodą, zarówno te naturalne (jak np. rzeka czy jezioro), jak i sztuczne (np. fontanny czy studnie), są domem bogów i innych nadprzyrodzonych istot. Wrzucenie monety było po prostu złożeniem im ofiary i miało zapewnić pomyślność.

Ową tradycję - z przymrużeniem oka - do dziś kultywują tysiące turystów na całym świecie. Niektórzy z nich wierzą, że wrzucenie monety do fontanny przyniesie im szczęście. Inni, że zapewni im to powrót do miasta, w którym znajduje się fontanna. Jeszcze inni liczą na spełnienie życzenia.

Opinie (137) 2 zablokowane

  • Każdy może być nurkiem (10)

    :)

    • 93 1

    • Każdy może być bogaty ;)

      • 10 1

    • moze telefon mu wpadl do wody... (2)

      A Wy tu od razu od " januszy" ;)

      • 15 1

      • Tak na prawdę widzimy polskiego przedsiębiorcę na dorobku. (1)

        • 13 0

        • Zbiera na ZUS. :D

          • 6 0

    • Nie tylko grosze (5)

      jakiś czas temu siedząc przy fontanie w Madisonie, spojrzałem na dno jakieś 30 centymetrów od murka, leżało 5 zł i dwie monety 1 Euro. Grzechem było by nie włożyć reki do wody po ~ 13 zł, wiec nie tylko groszówki tam się znajdują

      • 14 0

      • Ja raz tam nawet zobaczyłem 50 zł (4)

        • 6 5

        • niesamowite (1)

          i to w bilonie

          • 9 0

          • nie, w banknocie ;)

            • 1 2

        • Ja w Gdyni widziałem 43 zł. (1)

          Ale nie dosięgnąłem

          • 3 3

          • To jesteś fajtłapa bo ja bym do sięgnął. A zresztą kiedyś w fontannie na Skwerku Kościuszki zobaczyłem że na dnie leży 100zl oczywiście w monetach i co wy na to. Ja nie jestem taką fajtłapą jak niektórzy z was i udało mi się wyciągnąć z DNA te monety a leżały 40cm od brzegu i nawet nie musiałem do tej fontanny wchodzić bo jestem taki zwinny i nie jestem fajtłapą

            • 2 2

  • (11)

    już wszyscy szukają paragrafu... jak by tu tego i innego "niebezpiecznego bandytę" ukarać... chory kraj...

    • 214 24

    • Chore urzędnicze lemingi ! (1)

      To tylko świadczy o tym w jak głębokiej komunie żyjemy: nakazy i zakazy a wszystko okraszone opłatami karno-skarbowymi.

      Kraj jest zdrowy i piękny tylko socjalistów i sprzedawczyków za dużo !

      • 41 11

      • O ile samo łowienie nie jest nielegalne to niezgłoszenie

        dochodu w zeznaniu rocznym jest już wykroczeniem karno skarbowym...

        • 8 0

    • (1)

      Skoro jest fontanna to rowniez kapiel nie powinna byc zabroniona

      • 17 1

      • Zabroniona nie jest... jest za to mega niebezpieczna.

        W wodzie znajduje się wszystko to w co wsadzali ręce Janusze moczący w niej łapy. Jak lubisz się moczyć w wodzie z syfem z jajec setek kolesi drapiących się po jajach i myjących potem łapy w fontannie to proszę bardzo. Na zdrowie heh.

        • 17 6

    • a czy legalne jest pisanie takich głupich artykułów? (1)

      • 14 4

      • legalne jest pisanie nawet tak głupich postów, jak twój - sds

        chyba że siliłeś się na ironię.....

        • 2 1

    • a kto szuka tych paragrafów? (2)

      chyba tylko ty...

      • 6 6

      • (1)

        właśnie chyba nie przeczytałeś: "Nie znaleźliśmy żadnej podstawy prawnej, zgodnie z którą moglibyśmy ukarać kogoś za samo wyciąganie monet z fontanny. Kodeks wykroczeń nie przewiduje za taki czyn żadnej sankcji. Tak jak wrzucanie monet do fontanny nie jest nielegalne, tak samo nie jest nielegalne ich poławianie. Należy jednak pamiętać, że np. uszkodzenie fontanny czy jej zanieczyszczenie jest wykroczeniem - tłumaczy Wojciech Siółkowski z Biura Prasowego Straży Miejskiej w Gdańsku." - czyli intensywnie szukano i zapewne nie strażnicy jedni szukali

        • 10 4

        • dziennikarz zapytał, to mu odpowiedzieli

          współczuje ci takiego widzenia świata. Musisz się czuć bardzo zagrożony...

          • 3 0

    • Lepiej byloby gdyby zaczal krasc?

      • 0 3

    • odstawiłeś tabletki?

      dlaczego piszesz, że "wszyscy szukają paragrafu?".

      Jak na razie ani wszyscy, ani nawet ci, co mieliby formalne prawo go szukać.

      kraj ma się dobrze, tylko niektórym hejterom ciągle zaraza na myśli.

      • 1 1

  • Mozna (4)

    zawsze wpuscic piranie jesli komus to przeszkadza 😎

    • 103 5

    • jak zrobiles ta emotke? (3)

      • 1 0

      • Pirania 🐟

        • 7 0

      • Zgadnij (1)

        ( ͡° ͜ʖ ͡°)

        • 3 0

        • to musiało być tak

          Pirania 🐟 ( ͡° ͜ʖ ͡°)

          • 1 0

  • Panie Siółkowski, pański legalizm i zachowawczość w poszukiwaniu paragrafu na bilon z fontanny naprawdę inspiruje. (2)

    • 92 10

    • Przodownik wśród urzędniczych przodowników. (1)

      Urzędniczy wzór do naśladowania, inspirujący ideał i żywa legenda. Będą o nim wspominać na urzędniczych apelach, akademiach i uroczystościach otwierania nowych oddziałów ZUS i US. Kolejne pokolenia urzędników będą czytać w urzędniczych elementarzach urzędnicze czytanki o nieustraszonym bohaterze, który żadnej fontannie nie przepuści. Naród urzędniczy z całego świata ściągać będzie do Gdańska, by dostąpić urzędniczego zaszczytu spotkania się z urzędniczym przodownikiem.

      • 24 5

      • Kolejnym problemem prawnym pana Siółkowskiego i SM w Gdańsku będzie ocena, czy

        widok kogoś, rzucającego papierek na ziemię, a zatem popełniającego wykroczenie, winien implikować w tym, co to zauważył niezwłoczne zgłoszenie tego faktu - bo zaniechanie zgłoszenia wykroczenia/przestępstwa w końcu jest karalne!!

        Panie Siółkowski, co Pan na to? Czy będę ukarany, jeśli nie doniosę na tego, kto popełnia wykroczenie?

        • 17 5

  • Wyławiają pieniądze z fontanny (5)

    ...a później będzie jak w filmie "Pewnego razu w Rzymie"!

    • 22 3

    • (4)

      Proponuję film "Pokój w Rzymie" :)

      • 4 1

      • (1)

        Czy to ten o dwóch paniach, które spotkały się w Rzymie?

        • 4 0

        • Tak, właśnie ten.

          • 1 0

      • Lepsza ,,Smierć w Wenecji''

        • 4 0

      • "Śmierć w Wenecji"

        "naszym chłopakom przydałoby się trochę więcej luzu"

        heh tak samo mi się skojarzyło :-)

        • 4 0

  • Janusz roku.... (9)

    no nie wierzę...

    • 114 28

    • W punkt:-))

      • 8 14

    • właśnie janusze rzucają kasę do fontanny (3)

      lepiej daliby te pieniądze bezdomnym. a ten koleś przynajmniej dba o to, by fontanna się nie zatkała.

      • 13 10

      • bzdomni mają noclegownie i wyżywienie gwarantowane przez państwo.

        jeżeli jest bezdomny to po prostu alkoholik albo ćpun i dla takich kasy nie zamierzam dawać.

        • 17 1

      • tak... masz rację... daj takiemu garść drobnych,

        to Cię wyśmieje... kupisz mu jedzenie to i jeszcze Cie powyzywa... Już się naoglądałem łasych cwaniaków co na wózki z monetami polują... 5 wózków to od 5 do 25zł. Myślisz że na godzinę nie uzbiera 5 wózków?!

        • 6 1

      • Bezdomnemu to załatw pracę zamiast dawać pieniądze, które przepije. A nie jest tak łatwo bo większość nie chce pracy. Sam oferowałem. ;)

        • 1 0

    • Pewnie znudziło mu się rozstawienie

      Parawanu na plaży o 5 rano. Grażyna poszła na szoping i do makdonalda z Alankiem i Dżesiką wiec chłop musiał znaleźć se zajęcie.

      • 25 1

    • kiepski tekst "janusz" (2)

      widzę w sieci od groma opinii właśnie poprzez to słowo. I już mi się rzygać chce. Jest t tak słabe, dziecinne i wykorzystywane chyba przez nastoletnie osoby sadzące że teraz są cool, przy czym udowadniają iż ich mózg tym razem się nie wysilił!!!

      • 3 4

      • przestań Janusz (1)

        Nie bierz tego do siebie

        • 4 0

        • wyluzuj blech

          połknąłeś kij od miotły? Janusz to określenie roszczeniowego odpowiednika społeczeństwa, który można również określić jako "lumpenproletariat" - wszystko się im się należy , Państwo (czyli rząd) ma załatwić ich problemy, trzeba po nich sprzątać śmieci rzucane byle gdzie (bo od tego są odpowiednie służby), pogoda jest nieodpowiednia do odpoczynku (bo przcież zapłacił a nie ma słońca, pada i wieje i kto to widział...)

          Poprawcie mnie jeżeli się mylę :) W przeciwieństwie do Januszy, pozostawiam przestrzeń do dyskusji... ;)

          PS. gdzie jest Gallux.. ?
          :)

          • 2 0

  • (4)

    Niektórzy rzucają kasę na szczęście w całkiem nietypowym miejscu.
    Jest to dach Bazyliki Mariackiej w Gdańsku (ta część, gdzie mamy punkt widokowy). :)

    • 27 2

    • w rodaków nie wierzysz?!

      Oj oj

      • 7 1

    • Glupi narod... w fokarium na helu wrzucali monety na szczescie. Foka zdechla, a e jej bruchu znaleziono ponad 500. Aktualnoe stoja wolontariusze i pilnuja porzadku. We wroclawskim zoo ludzie wrzucali na wybieg krokodyla monety. No i co o takich durniach myslec? Obok ustawiona skarbonka, ale i tak pieniadze byly ladowane na wybiegi. Naprawde potrseba kogos zeby za morde zlapal, bo zakazy, kamery nie dzialaja, a rozum nie istnieje u takich osob.

      • 19 1

    • bo na dach mało kto wejdzie... (1)

      to i prawdopodobieństwo większe, że szczęście będzie;)

      • 6 1

      • Jak by na dachu leżało z 50zl to bym się nie wachał i poszedł ponie.

        • 2 2

  • Nikt nie mial odwagi (1)

    dac mu kopa albo wrzucic do tej wody? :D

    • 36 51

    • nikt w rodzinie nie miał odwagi iść z tobą do lekarza?

      • 33 10

  • Może mu zabrakło no koszule tommy hilfigera (1)

    • 93 4

    • za nogi frajera i wrzucic go do tej fontanny

      będzie mu o wiele łatwiej wyciagc te groszaki

      • 0 0

  • Typowy Janusz (11)

    brakuje klapek Kubota, białych skarpet i torby z Biedry.Oczywiście na plaży parawan.

    • 84 52

    • (1)

      a w domu schabowy przygotowany przez Grażynę.

      • 22 21

      • albo Halinę

        • 6 14

    • A gdzie Grażyna Janusza? (1)

      • 4 6

      • na szopingu

        • 2 2

    • Ale od Kubotów (3)

      to Ty się odczep.

      • 17 2

      • No co, No co, No. (2)

        Kubot to nie tylko klapki ! ! ! ... to coś więcej

        • 3 2

        • (1)

          To styl życia?

          • 5 2

          • jeszcze więcej

            stan umysłu

            • 3 0

    • "ładnie nam pan się przedstawił przed milionami słuchaczy"

      • 19 1

    • a co masz do klapków? mi one służą w domu jako kapcie, a nawet jak ktoś w nich z domu wychodzi to po co się czepiać? każdy chodzi w tym w czym mu wygodnie, stopy to delikatne części ciała. Jeszcze brakuje, że ludzie mają chodzić w takim a nie innym obuwiu, dla przyjemności innych ludzi.

      • 6 1

    • Szymon nudny jesteś.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane