• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Groźna sytuacja na lotnisku w Gdańsku

Arnold Szymczewski
3 września 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
33-letni mieszkaniec Piły na lotnisku w Gdańsku przyłożył przypadkowej kobiecie do szyi rozbitą butelkę. 33-letni mieszkaniec Piły na lotnisku w Gdańsku przyłożył przypadkowej kobiecie do szyi rozbitą butelkę.

Mężczyzna przyłożył przypadkowej kobiecie rozbitą butelkę do szyi podczas odprawy pasażerów lecących w niedzielę wieczorem z Gdańska do Dublina.



Czy widziałeś kiedyś pijanego lub po spożyciu narkotyków pasażera na lotnisku?

Nie wiadomo co sprowokowało napastnika. Do groźnej sytuacji doszło w klatce schodowej prowadzącej na płytę lotniska.

Młody mężczyzna najpierw rozbił szklaną butelkę, następnie chwycił przypadkową kobietę i przyłożył jej tzw. tulipana do szyi. Zdążył zranić kobietę w dłoń, ale w pobliżu znajdowali się pracownicy lotniska, którzy szybko obezwładnili napastnika.

- Widziałem to dokładnie, byłem jednym z ostatnich pasażerów. Trwała odprawa do Dublina. W pewnym momencie mężczyzna uzbrojony w stłuczoną butelkę, chwycił przypadkową kobietę, przyłożył jej "tulipana" do szyi zaczął coś krzyczeć i wyzywać. Zauważyli to pracownicy lotniska, którzy rzucili się na niego, tym samym ratując kobietę - relacjonuje pan Maciej, świadek zdarzenia.
- Na miejsce od razu wezwano straż graniczną, służbę ochrony lotniska i zespół interwencji specjalnych. Pracownicy lotniska obezwładnionego mężczyznę przekazali w ręce policji - mówi Michał Dargacz, rzecznik prasowy Lotniska im. Lecha Wałęsy.
Policja zabezpieczyła krew 33-latka, mieszkańca Piły, do badań toksykologicznych. Jak na razie nie wiadomo co było przyczyną jego zachowania.

- Mężczyzna przebywa w policyjnym areszcie. Policjanci cały czas zbierają materiał dowodowy w tej sprawie, wykonują niezbędne czynności procesowe, ustalają i przesłuchują świadków tego przestępstwa, będą zabezpieczali i analizowali zapisy monitoringu, po to, aby jak najszybciej wyjaśnić, dlaczego 33-latek zaatakował kobietę - mówi asp. Karina Kamińska, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Gdańsku

Miejsca

Opinie (193) ponad 10 zablokowanych

  • Tak by zrobił też Saba z zazdrości o Madzie

    A mąż Madzi pomoglby rozbić butelke

    • 2 0

  • Może ktoś wie? (2)

    Zastanawiam się dlaczego niektórzy prostaczkowie jak są na lotnisku lub w samolocie dostają małpiego rozumu. Atakują kogoś, strofują załogę, siadają w business class choć bilety mają w ekonomicznej czy też heilują ochronie bezpieczeństwa. I to nie ważne polityk, poseł, turysta czy robotnik lecący do pracy. Jak jeździli PKP czy PKS szajba jakoś im nie odbijała.

    • 10 1

    • (1)

      Zmiana ciśnienia i woda w deklu ściska ukrytą tam ostrygę , powodując zaburzenia nerwowe przypominające taniec godowy szympansa

      • 4 0

      • :)

        • 0 0

  • Kwiatka chciał dać Pani, jak w artykule jest, tulipana.

    • 5 0

  • Ludzie to nie...

    Ludzie to nie cpanie i alko,to poprostu jego "tempe" podejscie do zycia jak i sam on.ktos jak ma leb na karku i lubi zabawe w odurzanie w takiej mieszance nic nikomu nie zrobi

    • 2 0

  • ..

    U nas pracownicy obezwładnili napastnika na zachodzie pracownicy by uciekli i sie pochowali czekając na policje.

    • 2 1

  • przeczytał nazwę lotniska i POmyślał że mu wolno.

    • 2 1

  • żaden narkoman

    deko naćpany do tego zapadł na ASF i taki to efekt

    • 0 0

  • zespol interwecji specjalinyc = straz graniczna

    Na miejsce od razu wezwano straż graniczną, służbę ochrony lotniska i zespół interwencji specjalnych.

    • 0 0

  • Cały zespół Pił.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane