- 1 Akcja ratunkowa nurka przy Westerplatte (140 opinii)
- 2 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (388 opinii)
- 3 Martwe dziki z Karwin miały ASF (221 opinii)
- 4 15 mln zł wygrane w Eurojackpot w Gdańsku (102 opinie)
- 5 Dwóch 29-latków z narkotykami (33 opinie)
- 6 Paraliż drogowy na północy Gdyni (167 opinii)
Groźny wypadek na al. Zwycięstwa
Film naszego czytelnika.
Cztery auta brały udział w wypadku na al. Zwycięstwa w Gdańsku, w wyniku którego 28-letnia kobieta zmarła w szpitalu. Policja zatrzymała sprawcę.
Aktualizacja, godz. 10:10. Znamy już szczegółowy przebieg wypadku. Okazuje się, że spowodował go 25-letni kierowca alfa romeo, który zmieniał pas ze środkowego na lewy. Na wysokości skrzyżowania z ul. Orzeszkowej uderzył w prowadzone przez męża ofiary mitsubishi galant, które w wyniku tego zderzyło się z bmw X1 oraz fordem mondeo. Potem przewróciło się na bok i uderzyło w przystanek tramwajowy.
- Kierowca alfy romeo został zatrzymany, gdyż nie ma stałego miejsca zamieszkania. Jest podejrzany o spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym - mówi Magdalena Michalewska, rzecznik gdańskiej policji.
Do zdarzenia doszło przed godz. 20. Według świadków zmieniające pas ruchu auto uderzyło w inne i na skutek tego straciło przyczepność do jezdni. Samochód uderzył w ogrodzenie przystanku tramwajowego, a następnie dachował.
- Pasażerką była kobieta, żona kierowcy. W wyniku poniesionych obrażeń zmarła w nocy w szpitalu - mówi Magdalena Michalewska.
Kobieta w wyniku wypadku straciła przytomność i musiała być reanimowana, zanim jeszcze trafiła do pobliskiego szpitala Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego. Wraz z nią przewieziony został tam jej mąż, który prowadził dachujący samochód. Ze wcześniejszych informacji wynikało, że był to ojciec z córką.
Ruch na al. Zwycięstwa przez niemal dwie godziny był zablokowany, auta jeździły równoległym Traktem Konnym.
Opinie (290) ponad 20 zablokowanych
-
2011-12-01 09:10
Fajtłapa i tyle w temacie! (1)
Kozaczek przykozaczył że szpital z bliska zobaczył...
- 0 6
-
2011-12-01 10:31
Odszczekaj teraz
b/t
- 2 1
-
2011-12-01 09:16
na grunwaldzkiej miałem... (2)
- 0 2
-
2011-12-01 09:16
190 KM/H:d
- 0 4
-
2011-12-01 11:05
tysionc pieńcet sto dziewieńcet
- 1 1
-
2011-12-01 09:16
wlaczcie myslenie (4)
jestem kobieta jezdze 17 lat i nieraz dostaje szalu jak niektore baby jezdza ale faceci mnie przerazaja swoja bezmyslnoscia a kierunkowskazow chyba nie posiadaja.wazne ze oni wiedza gdzie jada i oto skutki .szkoda mi tej dziewczynki ze ma tak nieodpowiedzialnego ojca.
- 6 14
-
2011-12-01 09:44
znalazła się ekspertka która "tam była" i wszystko wie a nawet znalazła winnego - ktory stracił żonę... ale co tam na czyjejś śmierci czy tragedii można sobie poużywać...
- 4 1
-
2011-12-01 09:50
męża...
jeśli okaże się, że to jego wina...że to on zabił swoją żonę, to dostał już wystarczającą karę...
A jesli to nie jesgo wina, to pozostaje cholernie mu współczuć- 2 1
-
2011-12-01 09:51
A wśród kobiet za kółkiem to same aniołki? (1)
Ostatnio jechałem za taką przez pół Gdańska i ani razu kierunkowskazu nie użyła skręcając czy zmieniając pas. Wisiałem więc na radiu i ostrzegałem innych o czerwonym yarisie. Służbowym chyba, bo oklejony reklamami.
- 3 1
-
2011-12-01 22:54
to informuj o tym szefa takiego kierowcy
czekam
- 0 0
-
2011-12-01 09:19
W Gdańsku jest potrzebny ktoś taki jak wójt Kobylnicy z fotoradarami.
Jak miejscowe bydło drogowe w ciągu 2- 3 lat nauczyło się jeździć po ludzku, to podnieśli ograniczenia prędkości. A w Gdańsku każdy ciśnie ile fabryka dała i wyprzedzają jeden przez drugiego. Na Rakoczego/Potokowej zmiana pasa przy przepisowej prędkości grozi karambolem, podobnie jak na obwodnicy. Prędkość samochodów na tej ulicy to 70-100 km/h. Gdzie policja i te super radiowozy z kamerami i fotoradary?
- 12 0
-
2011-12-01 09:27
Gratulacje dla autora artykułu (2)
Gdyby nie to, że w artykule wspomniano o przystanku tramwajowym w życiu bym nie zgadła że chodzi o Gdańsk, połową sukcesu takich informacji podanych w krótkim czasie po zdarzeniu jest ich precyzyjność, a dopisanie Gdańsk/Gdynia zajmuje bagatela 5 znaków więcej.
- 13 0
-
2011-12-01 09:31
No dokładnie.
jak przeczytałem o tym przystanku tramwajowym to moja pierwsza myśl była: Jak to w Gdyni przystanek tramwajowy??
- 2 0
-
2011-12-01 10:14
Autor się zreflektował i
dopisał "w Gdańsku" !!
BRAWO !!- 1 0
-
2011-12-01 09:29
wypadek
Zawsze zastanawia mnie jacy to wybitni eksperci w kazdej prawie dziedzinie siedza przed monitorem i komentuja wszystko...
Co do samego wypadku to aby nastąpiło dachowanie samochodu nie jest potrzebna żadna duża predkosc... Wystarczyło w szkole na lekcjach fizyki uważać a nie pisalibyście durnych komentarzy...ale po co w szkole się uczyc lepiej załatwić sobie opinie o jakiejś dysfunkcji i zgrywać mądrego a rzeczywiście być zwykłym...nieukiem :) Zenada... Dodam tylko dla niedowiarków,że aby doszło do dachowania samochodu prędkość może być minimalna a wpływa na to wiele innych czynników, pozdrawiam.- 6 1
-
2011-12-01 09:31
(1)
To nie była 15-letnia dziewczyna ale młoda dziewczyna i jej mąż!!! Niestety umarła.
- 3 0
-
2011-12-01 09:34
(*)
(*) współczuję
- 3 0
-
2011-12-01 09:32
Co za moto łajza. (3)
Żeby tak sam walnął, ale i innych niewinnych ludzi naraził na utratę zdrowia i życia ten bezmózg. Życzę jak najdłuższych przemyśleń w szpitalu.
- 3 13
-
2011-12-01 10:29
tyle że w szpitalu nie leży bezmózg który jest winny wypadku ale ofiary zatem zamilcz zanim coś palniesz nie uprzedzona faktami !
- 4 0
-
2011-12-01 12:51
tochyba tyjesteś moto łajza
Jak zapewne przeczytałeś w opisie wypadku (o ile umiesz czytać) to nie ten człowiek,który jest wszpitalu ten wypadek spowodował.
- 1 1
-
2011-12-01 17:16
ciemniak
Ico moto łajzo, teraz brakuje tobie odwagi żeby mi odpowiedzieć ?
- 1 2
-
2011-12-01 09:32
bez wyobrazni
jezdza bez wyobrazni i to sa konsekwencje
- 4 1
-
2011-12-01 09:38
Dożywotnio zabrać prawo jazdy! (1)
I po kłopocie.
- 8 0
-
2011-12-01 10:32
nie po kłopocie
bo taka szumowina będzie dalej jeździć- bez uprawnień...
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.