- 1 Nie wiedzą, kto leży w tych grobach (78 opinii)
- 2 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (507 opinii)
- 3 Był senator skazany na więzienie (283 opinie)
- 4 Mała uliczka, duży problem (231 opinii)
- 5 Zbiórka na leczenie psów z pseudohodowli (135 opinii)
- 6 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (139 opinii)
Grzeczny list za wycieraczką sposobem na parkujących kierowców
Jeden z naszych czytelników, parkując auto przy ul. Szymanowskiego na Strzyży, znalazł za wycieraczką kartkę z informacją, że miejsce, na którym zaparkował, powstało ze środków mieszkańców i ci nie życzą sobie, by parkowały tam osoby postronne. Miasto wyjaśnia, że owszem - mieszkańcy partycypowali w kosztach remontu ulicy - ale publiczne miejsca postojowe są dla wszystkich.
Od kilku lat obserwuję w Trójmieście, a zwłaszcza w Gdańsku, bo tu żyję na co dzień, coraz większy problem z parkowaniem. Kiedyś problemy z dostępnością miejsc dotyczyły punktowo wybranych miejsc. Dziś deficyt parkingów odczuwalny jest niemal w każdej dzielnicy, co też jest zrozumiałe - zabudowa się dogęszcza, miasta puchną, aut przybywa, a miejsc postojowych - wręcz przeciwnie.
I jako kierowca to rozumiem - takie są europejskie trendy - trzeba się z tym pogodzić, że w najbliższych latach poruszanie się po mieście własnym autem będzie - nie tylko ze względu na rosnące ciągle ceny paliw - jeśli nie luksusem, to dużym przywilejem.
Z tym brakiem miejsc do parkowania miasta i mieszkańcy radzą sobie na różne sposoby. Czasem - miejsca publiczne traktując jak prywatny teren. I właśnie z taką sytuacją spotkałem się w tym tygodniu na ul. Szymanowskiego na granicy Strzyży i Wrzeszcza.
Mając do załatwienia sprawę na terenie Garnizonu, wjechałem w ulicę Szymanowskiego od strony Chrzanowskiego. Po lewej stronie zauważyłem wolne miejsce na parkingu, ale zdając sobie sprawę, że tuż obok jest zabudowa szeregowa, przed zaparkowaniem upewniłem się, że nie zajmuję miejsca przed wjazdem na czyjąś posesję.
Jakie było moje zaskoczenie, gdy po dwóch godzinach wróciłem do auta, a za wycieraczką znalazłem kartkę z komunikatem:
- To miejsce postojowe wykonaliśmy za własne pieniądze, dlatego dziękujemy serdecznie, jeśli następnym razem pozostawisz je wolne. Udanego dnia i szerokiej drogi.
Fakt - komunikat utrzymany jest w bardzo przyjaznym i uprzejmym tonie. Ale zastanawia mnie, czy to prawda. Czy rzeczywiście mieszkańcy finansują z własnej kieszeni remont ulicy i budowę miejsc postojowych? A jeśli nie, to czy wykorzystują sytuację i uzurpują sobie prawo do decydowania o tym, kto i gdzie może parkować auto na publicznym parkingu?
Na tej samej ulicy zauważyłem np. kosz na śmieci pilnujący miejsca postojowego i pachołki, którymi mieszkańcy wygradzają i trzymają sobie miejsca, z których inni kierowcy korzystać nie mogą. Dodatkowo na ogrodzeniach niemal każdej posesji wiszą komunikaty o zakazie parkowania - jeszcze rozumiem, jeśli znajduje się tam brama i wjazd na posesję. Ale wieszanie zakazu na płocie tylko po to, by na parkingu wzdłuż drogi publicznej nie mógł zaparkować inny kierowca albo przynajmniej bał się tego zrobić? Przecież to absurd.
Liczę, że redakcji uda się wyjaśnić tę zagadkę.
To miejsce [zatoki postojowe wzdłuż ul. Szymanowskiego - dop. red.] stanowi pas drogi publicznej i zgodnie z ustawą o drogach publicznych może korzystać z niej każdy.
Jeżeli postój odbywa się zgodnie z obowiązującymi przepisami ustawy Prawo o ruchu drogowym oraz znakami drogowymi, każdy kierujący może się w takiej zatoce zatrzymać.
Mieszkańcy Szymanowskiego w niektórych przypadkach rzeczywiście finansowali z własnych środków budowę miejsc postojowych z pełną świadomością jednak, że miejsca te nie będą mogły być na ich wyłączność.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie wybrane
-
2022-03-05 11:44
Dla mnie sprawa jest prosta. (9)
Jeżeli miejsce jest ogólnodostępne, należy do miasta, a nie do osoby prywatnej to każdy ma prawo tam zaparkować. Nikt nie robi tego na złość mieszkańcom, jest wolne to inni korzystają, nie ma w tym większej filozofii. A jeżeli mieszkańcy zostali przez miasto poinformowani, że miejsca nigdy nie będą ich to już niestety na własne ryzyko wyłożyli kasę.
- 295 14
-
2022-03-18 10:47
prawda (1)
Prawda jest taka, że na garnizonie jest strefa płatnego parkowania, przez co garnizon wypycha kierowców na sąsiednie ulice. Zastawianie bram, utrudnianie wjazdu/wyjazdu z własnego domu jest na porządku dziennym. Stąd wieszanie zakazów parkowania przez mieszkańców. Deweloper buduje biurowiec, pod spodem mnóstwo miejsc parkingowych płatnych. Ludzie
Prawda jest taka, że na garnizonie jest strefa płatnego parkowania, przez co garnizon wypycha kierowców na sąsiednie ulice. Zastawianie bram, utrudnianie wjazdu/wyjazdu z własnego domu jest na porządku dziennym. Stąd wieszanie zakazów parkowania przez mieszkańców. Deweloper buduje biurowiec, pod spodem mnóstwo miejsc parkingowych płatnych. Ludzie przyjeżdżający do pracy zastawiają dzielnicę wokoło a parking podziemny stoi pusty bo trzeba zapłacić. Skończy się to w ten sposób, że na całej Strzyży będzie strefa płatnego parkowania.
- 0 1
-
2022-05-05 10:29
I wtedy mieszkańcy uderzą do miasta, że oni chcą za darmochę...
Ludzie myślą, że jak jest miejsce pod domem to już jest ich miejsce. Że jak "obcy" zaparkuje, to pogonić. Polak jest upośledzony społecznie. Zawsze tym wszystkim życzliwym życzę raka i braku pomocy. Życzenie złego złemu nie jest hejtem. A życzenie raka nie jest przestępstwem.
- 1 0
-
2022-03-06 13:55
i znowu o parkowaniu....
czy w tym mieście naprawdę nie ma innych problemów?
- 1 2
-
2022-03-06 10:42
Nie ma zakazu zatrzymywania (1)
Można parkować. I nie mówię oczywiście o "znakach drogowych" z marketów budowlanych, które niektórzy mieszkańcy przyczepiają sobie na płocie.
- 9 1
-
2022-03-06 13:52
Jeden "mieszkaniec" dał Ci minusa ;)
Mam nadzieję, że nie "mieszkaniec", zgodnie ze swoją filozofią, nie parkuje nigdzie w mieście, poza "swoją" Szymanowskiego.
- 4 1
-
2022-03-05 13:44
A co z parkingiem za UM? (3)
- 12 16
-
2022-03-05 17:19
A co z parkingiem w Kolbudach?
Czy artykuł dotyczy parkingu za UM, w Kolbudach, czy na Szymanowskiego?
- 12 3
-
2022-03-05 15:55
A co z parkingiem w Rafinerii? (1)
Może coś na temat artykułu napiszesz ciemnogrodzki trollu?
- 14 12
-
2022-03-05 19:13
Rafineria znajduje się w centrum miasta jak UM?
Nie widzisz różnicy? I kto tu jest ciemny, lem.in.gu?
- 7 8
-
2022-03-05 09:13
Rozmawiałem z panią 50+ (38)
Która mieszka na wałowej , opowiadała mi że jej nowy sąsiad parkuje na ich miejscu , pytam jej czy oni tam mają wykupione miejsca a ona na to że nie ,ale ON też nie ale parkuje na ICH miejscu ! WTF ?
- 378 18
-
2022-03-07 06:01
Bo to takie właśnie polakowo nie bo nie ,i foty zmałpkami z Ukrainy na Facebooku jak janowski i inni
- 0 0
-
2022-03-06 12:32
Jak za komuny
Komuna jeszcze żyje
- 0 0
-
2022-03-05 14:24
Na Chełmie też dziadek w Volvo (1)
Zawsze staje na pierwszym miejscu z lewej przed blokiem bo to "jego" miejsce ,a jak jest zajęte to czeka tak długo żeby mógł się przestawic-jak dla mnie to trzeba mieć coś z głową nie tak,bo co za różnica czy stoję jedno w prawo czy jedno w lewo?jak będą chcieli ukraść czy zniszczyć to nie zrobi to dla nich żadnej różnicy przecież a takie odpalanie zimnego diesla na minutę i gaszenie to zabójstwo dla silnika.
- 20 1
-
2022-05-05 07:32
Jego prawo, nie widzę problemu, o ile nie niszczy aut zajmujących 'jego' miejsce i nie awanturuje się z kierowcami.
- 0 0
-
2022-03-05 13:32
Malują też białą farbą swoje numery rejestracyjne:)
- 9 0
-
2022-03-05 09:39
xxx (19)
'Nowy sąsiad", to oznacza, ze miasto wydaje zgody deweloperom na budowanie bloków, ale nie ma wymogu, by budowali miejsca parkingowe(bo taniej). Winą za to obarczam miasto, a nie sasiada.
- 56 21
-
2022-03-05 10:18
A określenie rynek wtórny obiło Ci się może o uszy ? (6)
- 11 3
-
2022-03-05 22:11
xxx (1)
Czyli ten ktoś, kto mi sprzedał mieszkanie parkował na innym osiedlu i do swojego dochodził na piechotę? Rynek wtórny, nie ma tu nic do rzeczy. Ktos tez tam wczesniej mieszkał i tez parkował auto.
- 2 1
-
2022-03-05 22:38
miał mieszkanie i miejsce w hali
sprzedał mieszkanie jednej osobie a miejsce (z niezłą przebitką zamiast użerać się z jęczeniem "gratis") drugiej...
inna sprawa, że kupowanie mieszkania bez miejsca (właściwie to w większości przypadków dwóch) jest objawem skrajnej głupoty lub skrajnego cwaniactwa.- 7 1
-
2022-03-05 12:10
jak nie ma domkniętych praw własności, to rynek wtórny miejsc do parkowania nie powstanie
będą za to pojawiały się symptomy "czarnego rynku". Tak czy inaczej posiadanie dwóch samochodów w gospodarstwie domowym i domaganie się od miasta darmowego miejsca do parkowania do wyłącznego użytku przed domem a od pracodawcy darmowego miejsca do parkowania w miejscu pracy nie ma sensu.
- 14 2
-
2022-03-05 10:27
Haha, w punkt... (2)
Młody naród, a ma takie klapki na oczach i blokady szarych komórek. Teraz będą pytać google, co to rynek wtórny. Pozdr.
- 17 8
-
2022-03-05 11:12
A co to d**ilizm wtórny? ;) (1)
- 9 0
-
2022-03-05 19:20
To jest to, co już masz.
- 1 2
-
2022-03-05 09:48
piszesz nieprawdę ponieważ nieświadomie cierpisz na samochodozę (11)
deweloperzy mają obowiązek zapewniania miejsc do parkowania dla mieszkańców swoich budynków i to robią. Dobrze zarządzanie miasto prowadzi akcje wyjaśniające mieszkańcom sens prowadzenia restrykcyjnej polityki parkingowej i sens priorytetowego traktowania potrzeb pieszych i rowerzystów
- 22 35
-
2022-03-05 17:18
xxx (5)
Jedz na Morenę, pośrodku wybudowano kilka wieżowców, w każdym jest ze sto mieszkań, to oznacza przynajmniej sto nowych aut.....i popatrz na ulicę, stoją nawet na ścieżce rowerowej. Chcesz mi powiedzieć, że każdy z nich ma parking, ale świadomie staje na ścieżce, bo nie lubi rowerzystów?;)P Albo świadomie kłamiesz, albo jesteś......niezbyt ogarnięty.
- 9 7
-
2022-03-06 11:21
XXX
Raz, zaznaczam raz , widziałam założone blokady na kilku samochodach na ścieżce rowerowej gdzie zrobili sobie parking obywatele wieżowców , a mieszkań jest około 150 i jeszcze mają być wybudowane od strony krokodyla 2 bloki . docelowo 8 bloków.
- 0 0
-
2022-03-05 17:46
Mają podziemne miejsca parkingowe, tylko one też kosztują. (3)
- 11 1
-
2022-03-05 22:10
xxx (2)
Albo kupujesz mieszkanie wraz z parkingiem, albo wypad na wieś.....Proste
- 12 3
-
2022-03-06 11:22
a ty za swoje miejsce na Zaspie zapłaciłeś dodatkowo czy ci komuna ze spółdzielnią za darmo wybudowała?
- 6 0
-
2022-03-06 07:40
Ty kupiłeś dom z garażem, auto trzymasz na ulicy, wypad na wieś.
- 6 1
-
2022-03-05 10:02
Jeśli ktoś świaodmie kupuje mieszkanie bez miejsca do parkowania żeby zaoszczędzić, to sam sobie winien. (4)
- 76 0
-
2022-03-05 12:31
Dokładnie. (3)
Co innego jak moja sąsiadka posiada wykupione miejsce parkingowe w garażu i jeden z sąsiadów który nie posiada własnego, notorycznie parkuje na jej miejscu i wręcz śmieje się jej w twarz. Powiedział nawet żeby podała go do sądu. Kiedyś postawił się na moim miejscu , zablokowałem go po czym była krótka rozmowa, więcej tego nie zrobił , ale i tak podnosi mi ciśnienie.
- 50 3
-
2022-03-05 15:52
Na partyzanta, ale uważać na monitoring i ew. kamerki. Najlepiej poprosić znajomego. W maseczce. (2)
I wtedy taki spryciarz zacznie narzekać na rysy, ciśnienie w oponach i inne przypadłości.
- 8 11
-
2022-03-05 17:20
Płyn hamulcowy działa cuda na lakier. (1)
- 9 0
-
2022-03-05 19:18
Przepalony olej jest dobry ne szyby.
Wystarczy polać szybę powyżej wycieraczki. Resztę dokona właściciel, jak włączy wycieraczki.
- 5 1
-
2022-03-05 09:33
i co z tego? (2)
"opowiadała mi że jej nowy sąsiad parkuje na ich miejscu "..".,ale ON też nie ale parkuje na ICH miejscu !" nie kumam
- 4 52
-
2022-03-06 15:29
(1)
Czego nie kumasz?
- 1 0
-
2022-03-07 00:06
Brakuje przecinka przed "ale"
- 0 0
-
2022-03-05 09:16
Taka już mentalność, ona tam zawsze parkuje = jej miejsce. (9)
Tacy potrafią auto kluczem zarysować, opony przebić, lusterka urwać.. bo to "ich" miejsce!
- 146 7
-
2022-03-05 13:09
Nie do konca... (7)
Mieszkam na Szymanowskiego, nam temat od podszewki.
Miejsca parkingowe zostały mocno ograniczone po przebudowie ulicy. Część miejsc zajmują osoby z nowego osiedla Garnizon. Domy przy tej ulicy stoją tam od dekad. Gdzie mieszkancy starych domow maja parkować ? Jak przyjezdzasz na nowo wybudowane osiedle to parkuj na nim i płać za parkometr. Masz tam multum miejsca. Od momentu powstania osiedla Garnizon, dotychczasowi mieszkancy zostali pozbawieni swoich dotychczasowych miejsc parkingowych.- 31 64
-
2022-03-07 06:03
Przyjmij ukrainca to za darmo ci parking dadzą ha ha ga
- 0 3
-
2022-03-05 14:22
Ale wiesz ze moege przyjechac z 2 konca Polski (1)
I zaparkowac pod twoim starym domem jesli to miejsce jest publiczne.
I stać tam ile chce- 37 6
-
2022-03-05 16:09
przyjedź
oczywiście,że tego nie zrobisz bo kasy na paliwo ci będzie żal.
- 5 25
-
2022-03-05 13:11
Gdzie mieszkańcy mają parkować? W swoich garażach na swojej posesji może? (3)
- 72 2
-
2022-03-05 18:38
dokładnie (2)
Wszyscy mieszkańcy mają dojazd od podwórka do swoich posesji i garaży, ale łatwiej zaparkować od frontu i nie otwierać furtki lub bramy od garażu
- 35 4
-
2022-03-05 20:05
dokładnie (1)
Wszyscy odwiedzający Garnizon mają na tym osiedlu miejsca do parkowania...płatne..no cóż nie każdego stać na zapłacenie.
- 7 14
-
2022-03-05 20:47
Nie mieszkam na Garnizonie, od jutra specjalnie będę stawał pod twoimi oknami.
- 15 2
-
2022-03-05 10:08
My tak robimy na dzielni
- 10 35
-
2022-03-05 10:17
Dwie strony medalu. (23)
Poniekąd rozumiem mieszkańców, którzy partycypowali w kosztach. Domyślam się jednak, że wiedzieli o tym, że to nie będą ich miejsca prywatne. Miasto na pewno ich o tym informowało. Tak czy siak jest to sytuacja kuriozalna, żeby mieszkańcy się dokładali do inwestycji która ma być ogólnodostępna.
- 294 21
-
2022-03-18 09:03
KK
Niekoniecznie, zapewne musieliby dlugo czekać aby miasto zrobiło tam parking, dołozyli trochę na kostkę i mieli od razu gdzie parkować i pewnie długo byli tam sami , ale przy rosnącej liczbie aut muszą zmierzyc się z rzeczywistością że to teren miasta czy im sie to podoba czy nie a na pewno NIE. To nie ich ziemia , nie ich własność więc niech się
Niekoniecznie, zapewne musieliby dlugo czekać aby miasto zrobiło tam parking, dołozyli trochę na kostkę i mieli od razu gdzie parkować i pewnie długo byli tam sami , ale przy rosnącej liczbie aut muszą zmierzyc się z rzeczywistością że to teren miasta czy im sie to podoba czy nie a na pewno NIE. To nie ich ziemia , nie ich własność więc niech się ciesża że dotychczas mieli parking a teraz muszą się nim dzielić, nawet pogodzić z utratą. I wcale mi ich nie szkoda, mogą sprzedać nadmiarowe auto i po kłopocie
- 0 0
-
2022-03-06 10:51
Psy ogrodnika
Mieszkający tam ludzie to pewnie jeżdżą tylko po swojej ulicy a nie korzystają z innych części miasta i nie parkują w przestrzeni miejskiej....
- 8 0
-
2022-03-06 07:15
I teraz
W ostateczności może będą szukać miejsca dla siebie dalej na kolejnych zakazach.
- 0 3
-
2022-03-05 19:01
Podejrzewam, że partycypowali w kosztach..
.. dopłacając za lepsze/ładniejsze materiały użyte podczas remontu okolicznych zieleńców, bo nie sądzę żeby chociaż złotówkę dopłacili do kosztów budowy miejsc parkingowych wiedząc iż będą one ogólnodostępne.
- 7 1
-
2022-03-05 12:43
Garnizon zbużyl wieloletnią rownowagę. (4)
Miasto mieszkańcow nie zmuszało. Sami o to wystąpili. Ale zrobiło się niefajnie jak pobudował się garnizon i samochodów namnozylo się nieproporcjonalnie do ilości dostępnych miejsc. Jeszcze 2- 3 lata temu nie musieli nic pisać bo starczyło dla każdego.
- 10 10
-
2022-03-05 16:38
Kłamstwo, tam był zawsze problem z parkowaniem.
- 4 1
-
2022-03-05 13:01
Proste pytanie. (2)
A dlaczego nie parkujesz w swoim garażu/miejscu postojowym na posesji?
- 19 4
-
2022-03-05 13:55
Odpowiedź (1)
Bo przyjeżdżam jako gość, bo przyjeżdżam na chwilę. Nie każdy kto parkuję akurat tam mieszka, niektórzy odwiedzają znajomych. I co teraz ktoś kto uważa miejsce na terenie miasta za dwoje będzie mi wkładał kartki za szybę? Rozumiem że Ci ludzie parkują tylko tam i nigdzie indziej się nie zatrzymują....
- 11 4
-
2022-03-05 15:57
Czyli robisz dokładnie to samo, co osoby którym wciskasz kartkę za wycieraczki.
- 4 4
-
2022-03-05 10:35
Skoro partycypowali w kosztach , to powinien (7)
w jakiś sposób być uregulowany stan prawny.Albo mieć możliwość wykupienia gruntu na własność , albo zwrot poniesionych kosztów. W innym przypadku , rozumiem rozżalenie tych ludzi . Zostali nabici w butelkę ,
- 23 39
-
2022-03-18 09:10
KK
To jest pas drogowy, korzystali z niego jakby byli włascicielami, to zwykli cwaniacy któzy mysleli że za grosze posiądą część pasa drogowego na własność tylko dlatego ze dołozyli do jego utwardzenia
- 1 0
-
2022-03-05 20:35
10 metrów kwadratowych pod samochód (2,5 na 4)
Po 1500 zł niech ci urząd metr wyliczy, co to dla ciebie, 15 tysięcy?
- 0 1
-
2022-03-05 10:51
(4)
Jak nabici w butelkę? Przecież zostali o tym fakcie poinformowani.
- 35 8
-
2022-03-05 11:22
O jakim fakcie ? (3)
Że zostaną orżnięci ? W tym przypadku nie dali by grosza.
- 12 29
-
2022-03-05 12:02
To się nazywa fundusz remontowy (2)
Idzie z groszowych składek mieszkańców. A prywatne miejsce parkingowe np w nowym budownictwie to koszt ładnych paru tysięcy złotych, oczywiście nie kryte. Nie rozumiem z jakiej racji mieszkańcy mieli by poczuć się orżnięci, bo nie udało im się wycwaniakować prywatnego miejsca za dermo?
- 19 6
-
2022-03-05 14:07
Fundusz remontowy publicznych miejsc parkingowych (1)
to są publiczne pieniądze, podatki innymi słowy , a nie mieszkańców przylegających posesji . Skoro ktoś utworzył te miejsca za ich pieniądze , to powinny być zwrócone z procentem , albo miejsca pozostać na wyłączność użytkowania, ewentualnie mieć prawo wykupu. . Zostali orżnięci .
- 9 13
-
2022-03-18 09:12
KK
A ci co parkowali niech zapłacą za parkowanie z odsetkami,!!!
- 0 0
-
2022-03-05 10:31
Tak jak w wielu innych przypadkach, mieli układ z miastem. (2)
Mieszkańcy prosili o remont ulicy, miasto odpowiedziało, że w planach mogą to zrobić za +/- 10lat. Ale gdy na stole pojawiła się dodatkowa kasa mieszkańców na remont, termin remontu uległ nagłemu przyspieszeniu ;-) W całej Polsce tak się dzieje.
- 25 8
-
2022-03-18 09:08
KK
No dobrze ale jeśli mieszkańcy chcą to robić tzn dokładać to chyba mają w tym interes i opłaca im się to przynajmniej przez jakiś czas. Tak naprawdę to ile zapłacili a porównaniu z unknieciem kosztów parkowania to raczej im się to opłacało. Ale teraz już moze być mniej korzyści , każdy się przyzwyczaja do dobrego, i co z tego. Parkowali na publicznym terenie jak na własnym i chcieliby to robic do końca świata buhahahaha
- 0 0
-
2022-03-05 17:21
Gdzie można sobie taki układ załatwić? Bo od czterdziestu lat u nas remontu nie było.
- 7 0
-
2022-03-05 10:25
(2)
Od lat taka sytuacja ma miejsce i nazywa się podatki :)
- 35 9
-
2022-03-06 12:27
Jeśli tak to osoba, która znalazła liścik za wycieraczką, również partycypowała w ww. kosztach.
- 3 0
-
2022-03-05 10:36
lol serio?
dzięki geniuszu
- 7 19
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.