- 1 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (412 opinii)
- 2 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (80 opinii)
- 3 Odliczanie sekund na skrzyżowaniach. Za czy przeciw? (246 opinii)
- 4 Po wyborach chcą zbudować ruch miejski (92 opinie)
- 5 Zabójca z Jagatowa przyznał się do winy (166 opinii)
- 6 Śmierć w stoczni: zabójstwo, a nie wypadek (296 opinii)
Hala do wyburzenia. Stocznia będzie działać dalej. Śledztwo w sprawie pożaru
Dzień po pożarze w stoczni
Zobacz wnętrza wypalonej hali i poznaj szczegóły akcji strażaków.
Spaloną halę na terenie dawnej Stoczni Gdańskiej badają eksperci z Politechniki Gdańskiej, którzy określą wytrzymałość ścian. Najprawdopodobniej jeszcze w piątek podjęta zostanie decyzja o ich wyburzeniu, bo w każdej chwili mogą runąć na tory przy ul. Jana z Kolna. Zamiast tramwajów jeżdżą tędy autobusy miejskie. Samochody korzystają z jednego pasa jezdni.
Film nakręcony podczas akcji ratowniczej.
- Szacujemy je wstępnie na kilkanaście milionów euro. Trudno mówić o konkretnej kwocie, bo jachty były na różnym etapie budowy - mówi Ewa Stachurska, rzecznik firmy HTEP Sunreef Yachts, która halę wynajmowała od firmy Drewnica Development. - To wydarzenie spowolni nasze prace, ale na pewno ich nie wstrzyma. Już jesteśmy na etapie reorganizacji. Niestety musimy zaczynać praktycznie od nowa.
- To był jeden z większych pożarów, jakie przyszło mi gasić - mówi komendant miejski Straży Pożarnej w Gdańsku Wojciech Prusak. - Kiedy przyjechaliśmy na miejsce, ogień zajmował jedną trzecią hali. Ze względu na chemikalia, jakie się w niej znajdowały, szybko rozprzestrzenił się na całość. Praktycznie akcja gaśnicza jest już zakończona. Ściany, które w każdej chwili mogą się zawalić, mają jednak wciąż bardzo wysoką temperaturę.
Jedna ze ścian stoi tuż przy torach tramwajowych. Jeżeli się zawali, może spaść wprost na nie. - Drgania przejeżdżających tramwajów i samochodów mogłyby spowodować, że ściana w sposób niekontrolowany zawali się. Dlatego zdecydowano o zamknięciu ul. Jana z Kolna - tłumaczy komendant.
Co więcej, do tej właśnie ściany w trzech miejscach przymocowana była trakcyjna linia tramwajowa. Czy do pożaru mogło dojść właśnie przez trakcję? - Nie, nie ma mowy, żeby pożar wybuchł przez to, że do ściany przymocowana jest trakcja. W tych miejscach bowiem ściana nie jest spalona - zapewnia Katarzyna Kaczmarek, rzecznik prasowy Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku.
Co wywołało pożar? - Za wcześnie, by to stwierdzić - przekonuje Prusak. Dodaje jednak, że strażacy wiedzą już, gdzie było ognisko pożaru.
Sprawą już zajęła się prokuratura. - Musimy poczekać na definitywne zakończenie akcji gaśniczej i zabezpieczenie terenu, by nasi pracownicy mogli bezpiecznie wejść na teren hali i dokonać oględzin - mówi Ewa Brudzińska, zastępca prokuratora rejonowego Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Oliwa. - Śledztwo w tej sprawie na pewno zostanie wszczęte.
Jaki los czeka samą halę? - Decyzja o jej wyburzeniu zostanie wydana prawdopodobnie jeszcze w piątek. Niestety wyburzenie to konieczność, bowiem te ściany, które jeszcze stoją stwarzają bardzo duże niebezpieczeństwo dla ruchu na ul. Jana z Kolna - mówi Grzegorz Stosik, Pomorski Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego.
O godz 12.00 przywrócono już ruch na ul. Jana z Kolna w Gdańsku. Odbywa się on w obydwu kierunkach po jednej jezdni (dotychczas prowadzącej w kierunku Gdańska). Druga jezdnia będzie wyłączona z ruchu do odwołania.
Miejsca
Opinie (190) ponad 20 zablokowanych
-
2012-01-21 21:32
takich warunkow pracy to nawet nie jest zal, i przynajmniej ten okropny, duszacy dym z komina hali nie bedzie zanieczyszczal powietrza
- 3 1
-
2012-01-21 23:34
a ja myśle (1)
że chyba czas coś zmienić bo chyba nie tedy droga.opinie firma ma zszarganą od pewnego czasu.głośno było na tym portalu o sun reef aż jakoś dziwnie wszystko z portalu zniknęło na jej temat.teraz ta sytuacja i znowu głosno i znów komentarzy głupich pełno.firma wbrew pozorom nie jest najgorsza choć ma swoje za uszami nie da sie ukryć.na szczęście nikomu się nic nie stało.reszte mozna odbudować.ludzie pomogą w końcu to też nasz interes. to my jesteśmy ta firmą to my ją tworzymy i to my ją odbudujemy. niech tylko Pan Lapp stworzy nam bardziej ludzkie warunki - postawi porządną hale i porządne pomieszczenia socjalne dla pracowników a wtedy to katamarany sygnowane marka sun reef staną się cudami którym innym marką będzie trudno dorównać bo naprawdę niewiele trzeba trochę inwestycji i szacunku dla ludzi a zwróci się z nawiązka
- 1 3
-
2012-01-23 19:33
Aja myśle
Ciekaw jestem czemu tylko są zamieszczane przez portal złe komentarze . Proszę o odpgdyż znam grono ludzi co pisz dobre kom....e a nawet odp na te złe
- 0 0
-
2012-01-22 12:46
Zycie choc piekne tak kruche jest, zrozumial ten kto otarl sie o smierc. Historia lubi sie powtarzac. Mam na mysli pozar stoczni z lat 90.
- 1 1
-
2012-01-22 14:41
ja myśle (2)
Ze pan Lapp napewno chce stworzyć bardzo dobre warunki pracy. Ale i wy musicie mu pomoc . A dlaczego zapewne jak pracujesz to wiesz jaka jest sytuacja i doczego są ludzie zdolni zrobić .Najpierw trzeba się obejrzeć dookoła islam zobaczysz jak jest i jacy są czyści pracownicy a to kultura .Jak nawet nie wiedza do czego służy toaleta lub prysznic i co tam można znaleźć .?????????? Wiele niemilych niespodzianek..
- 1 1
-
2012-01-22 17:34
nie wystarczy chcieć brać
trzeba też dać
- 1 0
-
2012-01-22 17:37
toaleta
mówimy o TOI TOI
- 1 0
-
2012-01-22 17:30
wiślinka !? (1)
marzenie ściętej głowy
- 0 1
-
2012-01-22 18:55
Ze oni maja teren na wislince to co. Ale to niemusi być akurat wislinka!!!!!!!!!
Dajcie temu człowiekowi spokój !!!!!!niedosc ze tyra od rana do wieczora to nikt tego nie widzi i ile poświęcił tej firmie!!!!!!!!!! I ile ludzi ma prace.- 0 2
-
2012-01-22 20:53
Do urzędników, polityków, ekonomistów, pracodawców i nie tylko. (2)
Wszystkie stare budynki powinno się wyburzyć i budować nowe, wtedy więcej pracy by było dla budowlańców i nie tylko bo wyposażenie budynków też ktoś przygotuje. Kryzys to normalna sprawa jeśli następuje po tzw. bum. Ale świadczy to jednak o tym, że gospodarka się chwieje.
A co do tego pożaru, to mogło być spowodowane o ile się nie mylę samozapłonem mieszaniny żywicy i utwardzacza, poza tym opary acetonu były wszędzie a wentylacja nie była sprawna, wiem bo pracowałem tam pół roku temu. A zakazu palenia papierosów raczej nie wszyscy przestrzegali.- 1 1
-
2012-01-23 12:51
A ja wiem ze wentylacja była sprawna A co do papierosów to masz racje ( to tepaki)
- 0 0
-
2012-01-23 16:34
No i po raz kolejny wychodzi
że palenie szkodzi.
- 0 0
-
2012-01-23 12:54
(1)
Ciekawe dlaczego ten portal nieumieszcza komentarzy ( bo to oszuści i cwaniacy) wejście sobie to do głowy
- 0 0
-
2012-01-23 19:29
Odpowiedzi
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.