• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Hala w Gdyni się promuje, ale nie będzie dłużej otwarta

Patryk Szczerba
10 kwietnia 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat 50 nowych miejsc parkingowych przy hali
W weekend rusza promocja gdyńskich hal targowych, jednak w samym obiekcie, jeśli chodzi o działalność kupców, niewiele się zmieni.  W weekend rusza promocja gdyńskich hal targowych, jednak w samym obiekcie, jeśli chodzi o działalność kupców, niewiele się zmieni.

Nowa strona internetowa oraz cotygodniowe wydarzenia kulturalno-rozrywkowe - to główne pomysły na zwiększenie atrakcyjności miejskich hal targowych zobacz na mapie Gdyni w Gdyni. Promocja rusza w sobotę, jednak w działalności obiektu niewiele się zmieni. Nie ma chociażby szans na wydłużenie godzin otwarcia.



W ostatnich latach udało się uporządkować nieco otoczenie obiektu, ale zniknął zegar i szyld, który jeszcze w 2007 roku był widoczny. W ostatnich latach udało się uporządkować nieco otoczenie obiektu, ale zniknął zegar i szyld, który jeszcze w 2007 roku był widoczny.

Co jest największym problemem Hal Targowych w Gdyni?

Promocja kompleksu przejętego przez miasto w styczniu 2013 roku ma pomóc kupcom w przyciągnięciu klientów. Tych jest coraz mniej, bowiem w starciu z galeriami handlowymi sprzedający mają coraz mniej atutów w ręku. Na razie znajdowały się pieniądze na remonty. W ostatnim czasie prace prowadzone były m.in. na dachu łukowym.

W weekend ruszy zapowiadana promocja obiektu, za którą miasto zapłaci 650 tys. zł. Przetarg wygrała Agencja Rozwoju Gdyni. Firma zajmie się stworzeniem nowego wizerunku hal.

Nowe logo, strona internetowa oraz promocja na Facebooku to narzędzia elektroniczne. Na stronie będzie można m.in. zobaczyć twarze kupców, znaleźć przepisy kulinarne i dietetyczne oraz wybrać tzw. hity hal, czyli produkty, po które warto przyjeżdżać do centrum Gdyni. Ważną część strony ma zająć opowieść graficzna o architekturze budynku oraz interakcja z kupującymi.

Temu będzie służył m.in. konkurs pod roboczym tytułem "Zakupy z ludzką twarzą", w którym poprzez fotografię, esej, felieton lub pracę graficzną będzie można pokazać zalety zakupów.

Oprócz tego, co tydzień planowane są wydarzenia na miejscu. Będą one cyklicznie odbywały się w halach, prawdopodobnie w sobotę.

- Nie chcemy promować bezpośrednio zakupów, ani ścigać się z sieciami na hasła i bilbordy. Oczywiście będą reklamy, zapowiedzi, ale nie chcemy przekonywać bezpośrednio do zakupów. Bardziej kierujemy się w stronę zainteresowania samym obiektem, jego historią i promocją imprez, które planujemy zorganizować w obiekcie i liczymy, że wytworzymy dobry klimat wokół hal - opowiada Jacek Debis z Agencji Rozwoju Gdyni.

Na razie 10 proc. boksów i ław wciąż pozostaje wolnych, choć przedstawiciele Administracji Budynków Komunalnych 4, zarządzających bezpośrednio budynkiem podkreślają, że w ostatnim czasie coś w kwestii dzierżaw miejsc drgnęło.

- Mamy ok. 40 powierzchni wolnych, ale po zimie widać wzrost zainteresowania. Na pewno przyczyniły się do tego plany miasta wobec budynków. Skupiamy się jednak przede wszystkim na remontach. Najbliższy realizacji jest remont elewacji. Jesteśmy po uzgodnieniach z konserwatorem zabytków. Zostanie on przeprowadzony z naszej puli pieniężnej oraz wygospodarowanej z wydziału budynków gminy - deklaruje Ewa Zapaśnik, kierownik ABK 4.

Podczas remontu elewacji wrócić ma na nią m.in. historyczny szyld oraz zegar. Dodatkowo planowany jest remont rampy od strony ul. Jana z Kolna oraz wymiana naświetli i okien na hali płaskiej.

Kupcy, póki co, z rezerwą przyglądają się planom miasta i nie chcą zgodzić się chociażby na wydłużenie czasu pracy. To oznacza, że hala pozostanie otwarta w dni powszednie od 8 do 18, a w soboty od 8 do 15. W niedzielę zakupów nadal nie będzie można więc robić.

- Spotykamy się i próbujemy rozmawiać, ale takie dyskusje zawsze są trudne. Widzimy chęć współpracy u części, ale wielu jest nadal nieprzekonanych. Dajemy sobie najbliższe miesiące na eksperymenty i sprawdzenie, na ile cała koncepcja przyniesie pożądane efekty - wyjaśnia Debis.

Sporo wyjaśni pierwsza impreza, która odbędzie się w najbliższą sobotę. Swoje umiejętności kulinarne na żywo pokaże Ewa Malika Szyc Juchnowicz znana m.in. z programu "Gotuj o wszystko" emitowanego w TVN oraz finalistka pierwszej edycji programu TOP Chef z Polsatu. Początek spaceru kulinarnego zaplanowano na 10:30, a sam pokaz odbędzie się o godz. 11 na Placu Targowym.

- Planujemy takie imprezy średnio co tydzień. Nie będą dotyczyły tylko kulinariów, ale także architektury i historii obiektu. Ukoronowaniem ma być dzień hal targowych, ale po raz pierwszy jego zorganizowanie planujemy na czerwiec przyszłego roku - tłumaczy Debis.

Miejsca

Opinie (198)

  • młodzi dawno Halę Targową traktują jako obciach tylko jeszcze emeryty tu trochę (1)

    kupują. Może to im tylko odpowiada ogólny brud i nieład bo mają sentyment do PRL-u

    • 6 8

    • Dziwię się dlaczego emeryci tam kupują skoro ceny są znacznie wyższe niż w innych sklepach. Opłaca się jedynie kupować tam warzywa i owoce, bo pomimo, że troszkę droższe są lepszej jakości. Pozostałe rzeczy nie.

      • 5 1

  • Marek

    Ceny naprawdę nie są adekwatne do jakości towaru nie wiem dlaczego wszystko jest droższe a na dodatek jest tak brudno i po prostu śmierdzi

    • 12 1

  • (8)

    Proponuję napisać artykuł o jakości obsługi klienta na Hali Targowej.

    • 17 1

    • ale czego oczekujesz????? (5)

      a czego oczekujesz po obsludze hali?nierozumiem?brak ci narzuconych odgórnie gotowych formulek do oblsugi klienta ktore wbijaja w leb pracownika duze firmy w centrach handlowych,za nie przestrzeganie ich nawet niechcacy masz po premi.czy brak ci lizania 4 liter przez biednego sprzedawce w centrach bo stoi pod kamera i ma licznik klientów wg ktorego wyliczana jest skutecznosc pracownika?to wszystko jest obłuda i traktowanie pracownika jak niewolnika -robota.jestem sprzedawca i wiem co mowie .

      • 4 11

      • mam gdzieś czy to sztuczna uprzejmość, mi się to podoba, gdy kasjerka albo sprzedawca zachowuje się grzecznie (1)

        a nie bucefały z kantorków z muchami w nosie

        • 10 0

        • A Ty jak się odnosisz do kasjerki lub sprzedawcy? Jak bucefał z muchami w nosie, czy wrecz przeciwnie?

          • 1 3

      • Nie rozumiem, a nie nierozumiem.
        Nie oczekuję "lizania 4 liter", jak to napisała sprzedawczyni z hali.
        Oczekuję normalnego podejścia do klienta, które aktualnie różni się od tego, jakie dominowało w latach 80 i 90 ubiegłego wieku. Ludzie są teraz bardziej wymagający, więc warto się chociaż częściowo dostosować, a nie dziwić się, że brakuje klientów.
        Bardzo szanuję waszą pracę, bo jest ciężka i wymaga poświęceń, ale na hali kupuję już wyłącznie owoce - tam sprzedawcy są w porządku.

        • 10 1

      • jesteś kretynem (1)

        i nie wiesz co mówisz. to już lepiej przestań być sprzedawca skoro obsługę na odpowiednim poziomie uważasz za "lizanie czterech liter przez biednego sprzedawce" :) haha, to chyba podpucha bo az mi sie nie chce wierzyc, by ktos byl tak glupi :)

        • 1 1

        • "az mi sie nie chce wierzyc, by ktos byl tak glupi " ... jak TY?

          • 0 2

    • Proponuję napisać artykuł o zachowaniu klintów, nie tylko Hali Targowej (1)

      Pragniesz kultury, zachowaj ja sam. Pragniesz uprzejmości? Spójrz na swoje zachowanie. Obie strony na tym zyskają

      • 1 2

      • Ja się zachowuję, ale sprzedawcy na hali nie koniecznie.... (nie wszyscy oczywiście).

        • 2 0

  • (3)

    Wszystko jest drogie??? Nie Zgodzę sie z tym gdzie dostaniecie taniej kwiaty niz na hali??? W kwiaciarniach ceny kwiatów sa kosmiczne a na hali polowe mniejsze!!! Ostatnio chicialem kupić żonie cErwone róże cena w kwiaciarni 9 zł cena na hali 5 zł a biorąc cała paczkę jeszcze taniej !!! Dziwie sie ludziom którzy mówią o cenach skoro ponoć wogole na hale nie zaglądają!!!

    • 7 4

    • (2)

      Pozatym gdzie w biedronce czy Lidlu kupicie prawdziwe polskie pomidory ??? Moze sa i droższe ale jeśli ktoś woli jesc wodę i chemię za 2 zł to jego sprawa.

      • 4 2

      • Koło ceny jest napisany kraj pochodzenia. (1)

        Myślisz że ci z hali zaopatrują się w pomidory u pana Zdziśka ?

        • 8 0

        • pewnie myśli, że sami je pędzą na balkonie albo w doniczce na oknie

          ksenofobia to upośledzenie

          • 2 0

  • byla pracownica

    Praca na terenie hali to praca w nieogrzewanych box-ach,z wspolna toaleta (moze w sumie 3 na cala hale),przerażajaco zimno zimą i bardzo goraco latem.Warunki pracy fatalne w srodku hali a nie wspomne o tych na zewnatrz.Pracowalam 5 lat a teraz odbija sie to na moim zdrowiu.

    • 13 1

  • Zrobić lodowisko (1)

    W Gdyni brakuje lodowiska - przy okazji imprez sportowych i kupcy trochę zarobią

    • 5 2

    • Koło łukowej można zrobić lodowisko. A w łukowej handel owocami i warzywami.

      • 2 0

  • (8)

    Ceny z hali
    jabłka 3,5zł
    cebula 3zł
    ziemniaki 2zł

    ceny z marketu
    jabłka 1,99zł
    cebula 1,69zł
    ziemniaki 1,2zł

    Czy ktoś przekona przeciętnego Kowalskiego do robienia zakupów na hali???
    Tylko proszę nie podawać argumentów typu, bo kupcy z hali płacą większe podatki niż markety, bo przeciętnego Kowalskiego to akurat g ó w n o obchodzi

    • 22 3

    • (1)

      przedsiębiorca z hali : składka zus 1044 zł dzierżawa miejsca boksu lub jakaś opłata za jego użytkowanie podatek od dochodu jeśli jest.Market- śmieciówki pracowników więc zus zero na podatkach kantują jak się da, przez ileś lat są zwolnieni z podatków gruntowych i od nieruchomości więc można kombinować.Markety w Polsce to największe zachodnie g... złodziejscy wyzyskiwacze którzy z uśmiechem na ustach transferują stąd miliardy zł rocznie więc się pajacu nie dziw że sprzedają za grosze.Kupują za grosze też dymając polskiego rolnika oferując mu np 90 dniowe okresy rozliczeniowe.Tacy z****ni bogacze a nie umieją płacić od ręki za towar

      • 0 6

      • Przeciętnego Kowalskiego to też g*wno obchodzi

        Bo jak przeciętny Kowalski ma 1500zł na rekę, to patrzy tam gdzie jest taniej

        • 2 0

    • Kowalski, ale pomyśl choc chwilę (4)

      Kupiec ile tych jabłek może kupić za 1 razem?
      Market kupuje kilkadziesiąt ton, a kupiec kilka kilogramów.
      Kupiec zarabia 10groszy a Market 1zł

      Rozumiem, że chesz płacic mniej. ale zrozum, ze jak padnie mały handel, to markety podniosą ceny. Tak jest na całym swiecie. Przykłady można mnozyć

      • 1 3

      • a dlaczego kupiec ma kupować (3)

        Zawsze było tak, że Ci którzy wystawiali towar na hali, sami go produkowali.
        Na tym polegała wyższość hali nad innymi, JAKOŚĆ.
        To co teraz ? Nie ma już na hali jakości, to co jest ? Pośrednictwo sprzedaży ?
        Oj, to słabiutko. To już nie ta hala w takim razie

        • 4 1

        • Tak byłes w błedzie. Bo kupiec nigdy nie produkował (1)

          Poza tym, czy kupiec ma sam uszyć ciuch i go sprzedawać? sam wyhodować świnke i ją sprzedać, sam wyhodować warzywko i jest sprzedać, sam wyprodukować żarełko dla psa i je sprzedawać?

          Byłby przedsiębiorca/producentem nie kupcem

          • 1 3

          • To w takim razie taka hala nie ma żadnej przewagi nad zwykłym marketem

            Szkoda, zupełny brak atutu :(

            • 1 0

        • A markety same produkują? Galerie też?

          • 1 2

    • ceny sa nieprawdziwe

      tak tanich ziemniakow jak na hali nie ma nawet w Biedronce.Kazdy kupuje tam gdzie chce jak chcesz zdrowo to napewno hala,jablka o ktorych mowisz o tych spadach z siecowek, czy tych zagranicznych drogich nawet bardzo i bardzo niesmacznych.Mysle ze nikt z kupcow nie uzywa argumentow o podatkach. Napewno kupcy tak sie nie wyrazaja prawda?

      • 0 0

  • Dla chcacego nic trudnego.. (3)

    Od lat nie bylam juz na Hali w Gdyni. Ale jezeli czlowiek konczy prace o 16 , to zanim tam dojedzie to wszystko juz pozamykane, po za kwiaciarnia , ktora zawsze dlugo i w weekendy jest otwarta. W sobote tez slabiutko od 9 do 14. Handel w Galeriach jest przedewszystkim w weekendy , kiedy ludzie maja wolne i czas, zeby zakupy robic. Moze handlarze tam powinni zastanowic sie nad handlowaniem przynajmniej przez caly pelny weekend do g.18 ( a nie do g.14) chociaz raz w miesiacu?

    • 8 0

    • Hala jest otwarta do 18 (2)

      Wystarczy wejść do środka, a nie patrzeć tylko na stoiska warzywnicze na zewnątrz

      • 0 4

      • Hala jest otwarta do 18 (1)

        i co z tego jak boksy wewnątrz pozamykane są dużo wcześniej.

        • 3 0

        • czesc pewnie jest. ale nie wszytskie ;)

          • 0 2

  • Bzdury (1)

    Co to za bzdury , ze tam wszystko otwarte w tyg od 8 do 18, a w sobote od 8 do 15??!!!! W tygodniu o 8 rano to sie otwieraja tylko kwiaciarnie, warzywniaki, stoiska mięsne i rybne. Cała reszta łaskawie dopiero od 9 lub 10 dopiero otwiera. Do g.18 to czynna jest chyba tylko 1 kwiaciarnia, bo cala reszta juz po 16 zaczyna zamykac stoiska. W sobote to ozadnej 8 tylko od 9 stoiska sie otwieraja i zamykaja juz po 14. Wiec jak im sie nie chce handlowac, to co sie dziwia, ze nikt tam nie kupuje???

    • 11 0

    • nie p..l pajacu bo ja często jestem po 7 w tym miejscu i stoiska na zewnątrz już dawno są otwarte hala rybna otwarta

      • 0 0

  • "Bardziej kierujemy się w stronę zainteresowania samym obiektem, jego historią " - ile razy można zwiedzać tę samą halę targową?

    • 7 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane