• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Hala w Gdyni się promuje, ale nie będzie dłużej otwarta

Patryk Szczerba
10 kwietnia 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat 50 nowych miejsc parkingowych przy hali
W weekend rusza promocja gdyńskich hal targowych, jednak w samym obiekcie, jeśli chodzi o działalność kupców, niewiele się zmieni.  W weekend rusza promocja gdyńskich hal targowych, jednak w samym obiekcie, jeśli chodzi o działalność kupców, niewiele się zmieni.

Nowa strona internetowa oraz cotygodniowe wydarzenia kulturalno-rozrywkowe - to główne pomysły na zwiększenie atrakcyjności miejskich hal targowych zobacz na mapie Gdyni w Gdyni. Promocja rusza w sobotę, jednak w działalności obiektu niewiele się zmieni. Nie ma chociażby szans na wydłużenie godzin otwarcia.



W ostatnich latach udało się uporządkować nieco otoczenie obiektu, ale zniknął zegar i szyld, który jeszcze w 2007 roku był widoczny. W ostatnich latach udało się uporządkować nieco otoczenie obiektu, ale zniknął zegar i szyld, który jeszcze w 2007 roku był widoczny.

Co jest największym problemem Hal Targowych w Gdyni?

Promocja kompleksu przejętego przez miasto w styczniu 2013 roku ma pomóc kupcom w przyciągnięciu klientów. Tych jest coraz mniej, bowiem w starciu z galeriami handlowymi sprzedający mają coraz mniej atutów w ręku. Na razie znajdowały się pieniądze na remonty. W ostatnim czasie prace prowadzone były m.in. na dachu łukowym.

W weekend ruszy zapowiadana promocja obiektu, za którą miasto zapłaci 650 tys. zł. Przetarg wygrała Agencja Rozwoju Gdyni. Firma zajmie się stworzeniem nowego wizerunku hal.

Nowe logo, strona internetowa oraz promocja na Facebooku to narzędzia elektroniczne. Na stronie będzie można m.in. zobaczyć twarze kupców, znaleźć przepisy kulinarne i dietetyczne oraz wybrać tzw. hity hal, czyli produkty, po które warto przyjeżdżać do centrum Gdyni. Ważną część strony ma zająć opowieść graficzna o architekturze budynku oraz interakcja z kupującymi.

Temu będzie służył m.in. konkurs pod roboczym tytułem "Zakupy z ludzką twarzą", w którym poprzez fotografię, esej, felieton lub pracę graficzną będzie można pokazać zalety zakupów.

Oprócz tego, co tydzień planowane są wydarzenia na miejscu. Będą one cyklicznie odbywały się w halach, prawdopodobnie w sobotę.

- Nie chcemy promować bezpośrednio zakupów, ani ścigać się z sieciami na hasła i bilbordy. Oczywiście będą reklamy, zapowiedzi, ale nie chcemy przekonywać bezpośrednio do zakupów. Bardziej kierujemy się w stronę zainteresowania samym obiektem, jego historią i promocją imprez, które planujemy zorganizować w obiekcie i liczymy, że wytworzymy dobry klimat wokół hal - opowiada Jacek Debis z Agencji Rozwoju Gdyni.

Na razie 10 proc. boksów i ław wciąż pozostaje wolnych, choć przedstawiciele Administracji Budynków Komunalnych 4, zarządzających bezpośrednio budynkiem podkreślają, że w ostatnim czasie coś w kwestii dzierżaw miejsc drgnęło.

- Mamy ok. 40 powierzchni wolnych, ale po zimie widać wzrost zainteresowania. Na pewno przyczyniły się do tego plany miasta wobec budynków. Skupiamy się jednak przede wszystkim na remontach. Najbliższy realizacji jest remont elewacji. Jesteśmy po uzgodnieniach z konserwatorem zabytków. Zostanie on przeprowadzony z naszej puli pieniężnej oraz wygospodarowanej z wydziału budynków gminy - deklaruje Ewa Zapaśnik, kierownik ABK 4.

Podczas remontu elewacji wrócić ma na nią m.in. historyczny szyld oraz zegar. Dodatkowo planowany jest remont rampy od strony ul. Jana z Kolna oraz wymiana naświetli i okien na hali płaskiej.

Kupcy, póki co, z rezerwą przyglądają się planom miasta i nie chcą zgodzić się chociażby na wydłużenie czasu pracy. To oznacza, że hala pozostanie otwarta w dni powszednie od 8 do 18, a w soboty od 8 do 15. W niedzielę zakupów nadal nie będzie można więc robić.

- Spotykamy się i próbujemy rozmawiać, ale takie dyskusje zawsze są trudne. Widzimy chęć współpracy u części, ale wielu jest nadal nieprzekonanych. Dajemy sobie najbliższe miesiące na eksperymenty i sprawdzenie, na ile cała koncepcja przyniesie pożądane efekty - wyjaśnia Debis.

Sporo wyjaśni pierwsza impreza, która odbędzie się w najbliższą sobotę. Swoje umiejętności kulinarne na żywo pokaże Ewa Malika Szyc Juchnowicz znana m.in. z programu "Gotuj o wszystko" emitowanego w TVN oraz finalistka pierwszej edycji programu TOP Chef z Polsatu. Początek spaceru kulinarnego zaplanowano na 10:30, a sam pokaz odbędzie się o godz. 11 na Placu Targowym.

- Planujemy takie imprezy średnio co tydzień. Nie będą dotyczyły tylko kulinariów, ale także architektury i historii obiektu. Ukoronowaniem ma być dzień hal targowych, ale po raz pierwszy jego zorganizowanie planujemy na czerwiec przyszłego roku - tłumaczy Debis.

Miejsca

Opinie (198)

  • Serio otwarte do 18? (6)

    Raz się byłem z ciekawości przejść po pracy o 17 to było pusto.

    • 139 2

    • (2)

      Dokladnie, lubie zakupy na hali - szczegolnie wedliny albo warzywa zamiast marketowego syfu. Niestety pracuje do 18... Pozostaje tylko sobota. Już się nauczylam, że od czasu zamkniecia trzeba odjac 2h i wtedy się zalapiesz na zakupy, tzn w dzien powszedni o 17 już dawno jest pozamiatane, a w sb - kolo 14 jest masowe pakowanie. Z reguly jak "się nie kreci" to kupcy sami mowia, że zwijaja się wczesniej. Dobre godziny w pn-pt to bylyby chociazby 10-19 albo z jakas przerwa pomiedzy. Emeryt i tak ma wolne, a mlody czlowiek za nic nie dotrze na czas... ;P

      • 25 1

      • to ja, klient mam zabiegać o sprzedawcę?

        no chyba ktoś sobie głowę z d. zamienił...

        • 40 1

      • sobota

        tak w sobotę to się musisz z zakupami do 13 wyrobić bo później to już cienko

        • 23 0

    • Jeszcze 20 lat temu (2)

      otwarte były sklepy do 17 i jakoś każdy był ubrany i najedzony. Jeśli chcesz świeży towar, to przyjdziesz w godzinach otwarcia hali, jeśli nie masz jak, trudno skazany jesteś na hipermarket. Pamiętaj, że tu pracują ludzie a nie roboty. Ja pracuję na hali od 8- 17 codziennie i myślisz, że mam czas załatwić sprawy na mieście? Obskoczyć urzędy? A jakoś nie pikietuję, żeby wszyscy pracowali do 21:00, bo ja nie mam kiedy. Pracodawcy nie chcą się zgodzić na dwóch pracowników, bo to dodatkowe koszty. Poza tym hala nie jest ogrzewana, nawet wewnątrz jest zimno, nawet teraz. Nie ma czystych toalet, leci zimna woda z kranu, gołębie s****..ą na głowę, muzyka trzepie z głośnika jak na wiejskiej dyskotece. Myślisz, że w takich warunkach człowiek jest w stanie przepracować 12h, bo pani ania chce kupić sukienkę? No nie bardzo. A teraz proszę, neguuuujcie.

      • 16 15

      • 20 lat temu to każdy d.... z pracy zabierał o 15.30 lub o 16.00

        • 6 1

      • Pracodawcy właściciele

        Niech zatrudnią dodatkowe osoby do pracy, otwarte do 20 to dużo większe zyski.................

        • 0 0

  • (20)

    Codziennie po godzinie 6 przechodzę przez hale i wszystkie stoiska z warzywami owocami kwiatami i nabiałem sa juz otwarte... Od 8 godz otwiera sie dopiero hala łukowa. Nie dziwie sie wcale ludziom którzy od 6 do 17 pracują w naprawde trudnych warunkach szczególnie zima ze nie chcą stać dłużej. Pozatym nikt nikogo nie moze zmusić zeby stał od 6 do 21 na powietrzu pod przysłowiowym gołym niebem, co tyczy sie kupców w pawilonach i na ławach. Co innego tych którzy sa w hali lukowej i sa w zamkniętym pomieszczeniu.

    • 71 23

    • Tylko jak ktoś pracuje 8-16 to kiedy ma te zakupy na hali robić? Przed pracą o 6 rano?

      • 41 3

    • to niech sobie ci handlarze odpowiedzą, dla kogo oni tam stoją... (4)

      dla siebie i swojego stania, czy dla klientów? I jeszcze jedno - jakich klientów. Emeryt nie dysponuje taką siłą nabywczą, jak pracujący, a pracujący nie dysponuje czasem emeryta. Więc hala "pod emerytów" nie ma szans na sukces

      • 50 2

      • (3)

        człowiek baranku też ma swoje potrzeby od tego kapitalistycznego widzimisię pana klienta już się niektórym w d.. przewróciło ci kupcy przynajmniej podatki płacą a nie jak oddziały zagranicznych marketowych korporacji

        • 6 13

        • a myslisz ze gdzie ida podatki tych wszystkich ludzi co pracuja w tych zagranicznych oddzialach marketowych?? wszystko zostaje u nas

          • 5 2

        • to niech sobie zmieni pracę, jak mu tak fatalnie (1)

          nie ma obowiązku być sprzedawcą.

          • 0 1

          • nie musisz byc sprzedawca

            mozna nie byc sprzedawca,mozna sobie wykarmic swinke zasadzic i zebrac ziemniaki ,upiec chleb itd.Czy napewno wszyscy sa niepotrzebni. Mozna samemu sobie uszyc naprawic Nawet w samach ktos ten towar wyklada i poprawia po dobrze wychowanych klijentach

            • 0 0

    • To może niech o 3:00 zaczynają (2)

      wtedy skończą o 11:00 i będą mieć coś z dnia dla siebie :)

      • 29 3

      • (1)

        o 3 trzeba wstać patafianie i po towar jechać żeby na 7 było do sprzedaży

        • 5 12

        • a kto o 7 robi zakupy?

          • 2 0

    • Nikt im nie każe (5)

      ale niech nie narzekają, że nie ma klientów. Nikt nie zwolni się z pracy żeby robić zakupy i pomagać handlowcom z hali.

      • 29 2

      • (4)

        O 3 to ci ludzie sa na giełdzie po towar. Codziennie sa od 2 godz na nogach wiec kto normalny wytrzyma od 2 w nocy do 21 w pracy?? Giełda warzywna otwarta jest od 2-3 do 6 !!! Tego juz nikt nie widzi i nie tego juz nikt nie liczy.

        • 6 19

        • już widzę jak kupują na giełdach... (2)

          makro, biedronka, lidl - sama byłam świadkiem takich zakupów i rozmawiałam też z owymi kupcami, którzy się do tego przyznają

          • 13 3

          • zgadzam sie a malo tego ze sklepikarze to i hurtownie kupuja w takich sklepach fakt ze taniej ale po co sciemniac ze na gielde jada po swieze

            • 7 1

          • Jesteś sam jak Biedronka z małym mózgiem

            • 3 9

        • Ok, widzimy, doceniamy,

          tylko co to ma za znaczenie? Jeśli otworzę sobie sklep i zrobię godziny otwarcia 0:00-8:00 to mam prawo do narzekania, że wstaję tak wcześnie, jestem przemęczony, a nikt u mnie nie kupuje? W ekonomii nie ma miejsca na miłosierdzie i współczucie. Jeśli oferujesz dobre warunki - przyciągasz klientów. Jeśli nie - giniesz. Prawo rynku.

          • 4 2

    • Gość

      Nie dziw sie ludziom pracującym od 6 do 17 tylko wlascicielom .Moze powinni wprowadzić 2 zmiany. Markety jakos daja sobie rade pracując do poznych godzin ...

      • 16 2

    • o tej 6 rano to się dopiero zjeżdżają z towarem.

      Czasami o godzinie 8 usłyszysz, że jeszcze nie sprzedają, bo to war jeszcze nie rozłożony. I to nie są pojedyncze sytuacje dotyczące pojedynczych stoisk. To zjawisko powszechne. Oni się raczej nie spieszą bo i po co?

      • 10 1

    • (1)

      ja rozumiem że Ci ludzie mają niełatwą pracę, ale jak ktoś pracuje od 8 do 16:00 - to ile by nie wydano na promocję - nie da rady pojechać tam na zakupy. Te 650tys można by wydać znacznie lepiej, na obiady dla dzieci w szkołach, na dodatkowe zajęcia rozwijające talenty, na naprawę chodników.. lista potrzeb jest długa.
      Może rozwiązaniem by było zrobienie stoisk z warzywami czynnymi wcześniej od 6 do 16:00; (jak komuś zależy na świeżych to pojedzie przed pracą) a tych z ubraniami itp - dłużej, od 10:00 do 20:00. Wtedy topienie pieniędzy w reklamę miałoby sens; bo jak będzie nadal otwarta w czasie kiedy większość ludzi jest w pracy - to jest to tylko wyrzucanie pieniędzy w błoto.

      • 2 0

      • sorry, ale jak mam na 7 do pracy, to nie będę robił zakupów o 6 rano!

        a gdy wracam z pracy - już po towarze. Totalnie bezmózgie te godziny handlu na hali. A potem płaczą, że padają

        • 2 0

    • Bardzo chętnie kupowałabym warzywa i owoce na hali, jednak nie mam takiej możliwości. Praca z dojazdem do pracy : 7-17. Kiedy uda mi się być na hali po 16, część stoisk z warzywami już jest zamknięta. Jestem zmuszona do kupowania w marketach. No ale skoro stoiska z warzywami są juz od 6 otwarte to zapewne jako klient powinnam się postarać i przyjechać specjalnie rano, żeby móc cos kupić, skoro popołudniu nie mogę, bo nie wydłużą godzin pracy :)

      • 1 0

  • (9)

    To przykre ale hala lata swietnosci ma juz za soba....raczej kojarzy sie z kiczem i mega cenami ubran sciaganych z Lodzi.Jedyne co sklepy z telefonami jescz cos tam kreca....:-) no i brakuje piratow:-)

    • 79 5

    • Na halę trzeba mieć dobry pomysł i sądzę, że takie pomysły są, ale.... (8)

      to wiązałoby się ze stratą (większości czasową) wielu miejsc pracy, co byłoby na wielu rodzin dość przykre. Poza tym sprzedawcy musieliby być nieco bardziej elastyczni i zmienić asortyment.

      Ja zostawiłabym tylko halę łukową,odnowiłabym wnętrze (grzyb razi), a w środku byłyby sklepiki ze świeżymi owocami, warzywami, produkty regionalne, słodycze, pieczywo oraz kilka sklepów z produktami zagraniczymi (spożywczymi - Niemcy, Skandynawia, Grecja itp.)

      Na dole kilka punktów usługowych - krawiecko, tefefony, kiosk.
      Dodatkowo jeden sklepik kosmetyczny i maks. dwa z ciuchami, ale tylko okazjonalnymi (jest tam np, z wieczorowymi sukniami, garsonkami dla starszych Pań, z garniturami dla Panów). Pozostała część do żywność.

      Rybna jest nie do ruszenia, ale niech są wyremontują.

      Na pozostałym terenie (tam gdzie teraz są budy) zrobiłabym park, w którym byłyby ocieplane pomieszczenia (na wzór łukowej hali) z kwiatami.

      Wiosną, latem i w okresie świątecznym stałyby drewiane budki z produkami regionalnymi.

      LUB zamiast tej propozycji można wybudować drugą taką samą łukową.

      Najgorsze jest to, że sprzedawcy (nie wszyscy) są z innego świata i chyba myślą, że w Gdyni nie ma innych sklepów. Coraz częściej można się spotkać z podejściem do klienta jak z minionej epoki - a później się dziwią, że nie ma ludzi.

      • 22 3

      • (3)

        Warzywa i owoce owszem, jestem za, bo są lepszej jakości niż w cetrach handlowych. Cenię sobie również małe stroisko z kosmetykami na głównej hali łukowej po prawej stronie patrząc od wejścia. Niepozorne i trochę ukryte, ale Pani jest miła i można kupić w rozsądnej cenie kosmetyki polskich firm, które nie są dostępne w drogeriach sieciowych. Niektórzy mają też biżuterię w odzieżowych - fajnie.
        Ale ciuchy?! to jakaś pomyłka. Żal jak się patrzy na te przedpotopowe szmatki za kosmiczne pieniądze lub rozłożone gacie to jest bardzo niesmaczne. Jeśli mają ubrania szyte w Polsce to rozumiem, że są droższe (szkoda, że nie są modne), ale jak mają towar z Chin bądź Bangladeszu to wolę kupić w sieciówkach, bo są tańsze i nowocześniejsze (a nosić będę je tyle samo czasu, bo to jeden sort). Nieładnie jak Pani sprzedająca wciska klience za małe spodnie przekonując, że świetnie wygląda :/ itd....
        Nie wspomnę już o sklepikach ze "sprzętem". Towar marnej jakości zarówno w hali łukowej, jak i na zewnątrz (tam szczególnie). Pani w boxie nie przyjmuje reklamacji, wykłuca się, nie jest na bieżąco z jakością obsługi klienta ani przepisami - radzę omijać szerokim łukiem i dokładnie sprawdzać towar jeśli ktoś już musi kupić, bo nie ma wyjścia, czy nie jest zepsuty (na wymianę i zwrot kasy nie ma co liczyć).
        Fajnie, że jest dobrze zaopatrzony papierniczy, kiosk, zoologiczny i wspomniane wcześniej owoce i warzywa.

        • 11 3

        • lepszej jakości, wolne żarty hahaha

          zwłaszcza zimą, przemarznięte, poczerniałe. Rozumiem, że zimno, bez ogrzewania itp. ale nie wciskajcie mi kitu, że lepszej jakości. W Biedrze i lidlu nigdy (osobiście) nie widziałam czarnych bananów, a na hali na co drugim stoisku w dodatku dużo drożej niż wszędzie indziej.

          • 2 3

        • (1)

          Zwłaszcza w pawilonie 317 - porażka towar zepsuty i obsługa, sprzęt marnej jakości i za drogi

          • 3 1

          • To jest ta buda na przeciwko przystanka ZKM od strony ulicy Radtkego? Faktycznie żenada jeśli chodzi o jakość, a do tego przechowują nieodpowiednio liquidy do epetów. Nie polecam!

            • 2 2

      • masz Zocha (2)

        duzo racji

        • 6 0

        • A ty Jolka (1)

          masz dużo atutów i głębokie przemyślenia

          • 0 3

          • Widzisz Wacek.

            Na moje atuty leca a na Twoje???

            • 3 0

      • Zocha - mądre słowa. Większość kupców można przenieść też w inne części miasta (dzielnice). Najchętniej te telefony, żenujące sklepu typu AGD RTV czy ciuszki.

        • 2 1

  • (2)

    To nie strona w sieci czy durne przepisy kulinarne znajdą nowych kupujących w hali.....wystarczy sprowadzić Rosjan z Kaliningradu a obroty zwiększą sie kilkakrotnie

    • 25 13

    • Rosjanie z Kaliningradu to niech spier......

      zajadać się swoim serkiem z pod laski z Omska.

      • 3 14

    • Do czego ich chcesz tu sprowadzać?

      Ci sprzedajacy z lezaków już tu byli, a ci którzy chca kupować wola galerie handlowe.

      • 8 1

  • niech parking wybudują

    ale to i tak nie wystarczy

    • 49 4

  • Hala też potrzebna ale praca i większe zarobki również,wtedy ludzie będą chętniej kupować

    • 27 4

  • Zburzyć ten relikt (5)

    Tej hali nie pomoże już nawet cud ,nawet w marketach mają lepszy towar,a do tego o wiele tańszy.Trzeba ją zburzyć i w jej miejsce postawić solidny market budowlany i sklep z meblami typu IKEA,bo tego w Gdyni brak.Kupcy zaś niech idą do pośredniaka i przekwalifikują się na inne zawody, typu stoczniowiec,budowlaniec lub fryzjer psów albo ochroniarz

    • 27 98

    • hala jest zabytkiem ;) burzyć jej nie można

      • 18 3

    • Stoczniowiec

      Tak, koniecznie przekwalifikuj się na stoczniowca, żeby nie znaleźć pracy tak jak kilka tysięcy zwolnionych przed laty stoczniowców.

      • 3 0

    • Zburz wszystko. Markety maja taniej.

      Za 5 lat nie będzie nic, bo wszystko wyburzysz. Markety pokażą Ci te taniochę.

      • 5 1

    • tylko nie burzyć!

      proszę zauważyć,że to jest ZABYTEK GDYŃSKIEGO MODERNIZMU.nie można na wszystko patrzeć tylko i wyłącznie od strony finansowej,pewnie,że lepiej gdyby handel kwitł,ale trzeba myśleć nad innymi rozwiązaniami i to są już pierwsze zwiastuny.to naprawdę piękny i wyjątkowy budynek.

      • 4 0

    • Może niekórym wystarcza byle co z Biedronki ...

      Ja jednak cenię sobie halę za możliwość zakupu:
      - ryb, a zwłaszcza świeżych, surowych śledzi oraz solonych w całości. Filety z plastikowej paletki to mizerna namiastka prawdziwego śledzia,
      - drobiu w dużym wyborze. Gdzie (może poza Makro) kupię świeże, nie mrożone kacze udka,
      - wyśmienitych wędlin z małych masarni,
      - mięsa nienastrzykniętego do nieprzytomności konserwantami,
      - pysznej kiszonej kapusty.

      • 4 1

  • godziny

    Przecież tam już o godzinie 16 tstoiska są zamkniete . A pozatym ceny są zbyt duże juz na rynku w Chyloni jest taniej.

    • 81 2

  • Gdzie była Agencja Rozwoju Gdyni jak budowano lotnisko? (40)

    Nikt w tej agencji nie przejrzał dokładnie biznesplanu aby powstrzymać zapędy prezydenta i radnych Samorządności? W sumie nie dziwne skoro wszędzie w Gdyni siedzą ludzie z tej samej opcji politycznej.

    • 41 21

    • (29)

      No proszę, ale zabłysnąłeś. W kółko to samo....
      Facebook - Gdynia realna przedstawia się jako "zwykły, niczym się nie wyróżniający mieszkaniec Gdyni" chociaż wcale tak nie jest, o czym świadczy m.in., że są opłacani oraz:
      - wykupili BARDZO drogą reklamę na Facebooku ;
      - wykupili lajki na portalu aukcyjnym;
      - siedzą i narzekają na władze od 6 rano do późnych godzin wieczornych na różnych portalach niezależnie od tematu (zwykły mieszkaniec Gdyni się tym nie zajmuje. Przeciętna osoba w tym czasie pracuje, spędza czas z rodziną, umila sobie czas wolny);
      - nie chcą się ujawnić szerszej społeczności (kompromitacja);
      - pozostałe informacje niebawem ;)

      Życzę wszystkim miłego dnia. Bez frustracji i ubliżania innym :)))

      • 17 10

      • masz rację. Frustraci którym zawsze żle

        • 11 5

      • To Ty nie wiesz?

        kozak w necie p**** w świecie

        • 0 2

      • (15)

        - Uważasz, że zwykli mieszkańcy nie interesują się tym co się dzieje w mieście?
        - Przeszkadza ci, że wstajemy o 6 a kładziemy się spać po północy?
        - Obawiasz się, że nasze negatywne postrzeganie działalności Szczurka i Samorządności wpłynie bezpośrednio na twoje zatrudnienie?
        - Myślisz, że mieszkańców nie stać na to, aby wykupić reklamę i nagłośnić te wszystkie niedociągnięcia obecnej ekipy?
        - Nie wmawiaj nam kupowania lajków na allegro bo nie bardzo potrafimy zrozumieć czemu by to miało służyć. Nam zależy na dotarciu do jak największej liczby gdynian a nie przypadkowej grupy osób ze świata. Gdybyśmy kupowali lajki to nasz profil miałby ich już dzisiaj 100.000
        - Nie widzimy powodu aby ujawnić się szerszej publiczności w tym momencie. Akcja została wymyślona przez mieszkańców dla mieszkańców i ma charakter typowo informacyjny a nie polityczny
        - No i czekamy na te pozostałe informacje bo sami jesteśmy ciekawi co jeszcze ciekawego o sobie usłyszymy

        • 4 10

        • (3)

          Ja jestem zwykłym mieszkańcem Gdyni i w ogóle się nie identyfikuję z tą grupą frustratów. Więc przedstawcie się kim dokładnie jesteście, bo inni zwykli mieszkańcy czują się źle,że się pod nich podszywacie nazywając się w ten sposób. Myślę, że to mała grupka nieudaczników, którym się płaci za smęcenie w internecie. Smutni ludzie.

          • 7 4

          • (2)

            Tak, jesteśmy małą grupką smutnych nieudaczników, którym ktoś płaci za smęcenia w internecie.
            Pozdrawiamy w tym miejscu dużą grupę zadowolonych szczęściarzy, którym nikt nie płaci za wyrażanie pochwał w sieci.

            • 4 1

            • (1)

              Wreszcie napisałeś o sobie prawdę. Nie jesteś już zmęczony hejtowaniem miasta i jego władz od 6 rano?

              • 3 2

              • skoro pisanie prawdy to dla ciebie hejtowanie to gratulujemy

                • 3 3

        • (8)

          Przyczytaj co napisałeś wyżej fejsbuku realny i się zastanów 5 razy, bo to jest aż niepoważne :)
          Lajki zostały kupione :) gdybyście nabyli ich 100 tys. to bylibyście totalnymi baranami. Pozdrawiam, zachęcam do spacerów :)

          • 5 4

          • (7)

            Nie będziemy cię przekonywać na siłę do niczego, bo pewnych osób nie da się przekonać i niech tak zostanie. Uważasz, że kupujemy lajki to sobie tak dalej uważaj. Może wpłynie to na twoje lepsze samopoczucie. Twoja negatywna kampania przeciwko nam nie robi na nas najmniejszego wrażenia.

            • 4 6

            • (5)

              A wasza kampania nie robi na nas największego wrażenia.

              • 4 3

              • (4)

                Skoro nie robi wrażenia to czemu blokujecie wypowiedzi i poszczególnych użytkowników na portalu miasta na facebook'u? Czemu zgłaszacie naruszenia logotypu? Czemu usilnie chcecie się dowiedzieć kto stoi za tą akcją? My nie dopytujemy się kto kryje się pod pseudonimami: Magda, cycata Jolka czy Bezstronny bo nie ma najmniejszego znaczenia.
                Jesteście zbyt pewni siebie i uważajcie bo ta pewność może was zgubić.

                • 2 5

              • (1)

                Magda to nie jest mój pseudonim tylko imię. Możemy się przecież poznać i nie być dla siebie anonimowi. Gdzie i kiedy odbywają się spotkania organizacji? Chętnie się pojawię. I nie uważam, że to nie ma najmniejszego znaczenia, bo ja życzę swojemu miastu jak najlepiej, chociaż nie mam siły przebicia, aby realizować swoje pomysły (praca).

                Nie wiem o jakim blokowaniu piszesz. O logo coś słyszałam od znajomych, którzy czasem zaglądają na stronę (generalnie ludzie się z was śmieją). Z tego co wiem używaliście logo miasta, które jest zastrzeżone (jak każde logo z resztą).

                Co jeszcze chcesz wiedzieć? No chyba, że to nie ma najmniejszego znaczenia dla ciebie.........

                • 3 3

              • skoro wszyscy sie z nas smieja to tym lepiej dla ciebie, masz jeden problem z glowy mniej

                • 3 3

              • (1)

                Mamy prawo wiedzieć KTO stoi za grupą ludzi, która przedstawia się jako "zwykli mieszkańcy Gdyni" i w imieniu takich ludzi zamieszczają bzdurne wypowiedzi. O poziomie IQ nie wspomnę.
                Skoro jesteście dużą grupą to dlaczego nie chcecie się ujawnić????

                • 3 3

              • Prawo to mamy wiedziec dlaczego pan szanowny prezydent wojciech szczurek wydal 100 mln na budowe lotniska, upublicznijcie lepiej test prywatnego inwestora aby kazdy mogl sobie poczytac te wyliczenia.

                • 3 3

            • Przywłaszczenie loga jest przestępstwem.
              Obrażanie konkretnych ludzi po nazwisku dodatkowo za pieniądze również.
              Przynajmniej na tym portalu znajduje się kilka twoich "realnych" wpisów, za które można bez problemu wytoczyć sprawę.

              Pochwal się lepiej co zrobiłeś dla miasta dobrego, albo chociaż jaki projekt złożyłeś w ramach budżetu obywatelskiego.

              • 2 3

        • (1)

          "ma charakter typowo informacyjny a nie polityczny" hahahaha - żart dnia. Jeśli nazywasz Prezydenta po nazwisku bez odpowiedniego tytułu przed nim (jakby był twoim znajomym - chociaż to też byłoby nie ładne) to też podpisz się nazwiskiem. Jesteś żenujący. A na błędy ortograficzne na poziomie podstawówki to już patrzeć nie można.

          • 5 2

          • Prezydent jest osoba publiczna wiec zwracanie sie do niego po nazwisku nie jest niczym nadzwyvzajnym. I nie zakladaj z gory pewnych rzeczy. Moze jestesmy dobrymi znajomymi Wojtka, a moze faktycznie dopiero uczeszczamy do podstawowki.

            • 3 3

      • masz racje Magda (7)

        ja jak widze tych szajsbuk Gdynia realna to dostaje powoli alergii.Wszystko im zle.A moze zamiast narzekac to przedstawiliby swoj cudowny program poprawy sytuacji??? Tylko prosze bez ogolnikow w stylu - my to bysmy to,to, i tamto zrobili. Konkrety!!!!.

        • 7 5

        • Jolka, konkretnie. Schowaj cycki. Nie robia na nikim wrażenia (6)

          • 2 1

          • hahaha (5)

            ojjjj, jak bys sie zdziwil !!!! na szajsbukach na pewno nie robia.Na was robi wrazenie tylko nazwisko Szczurek i czym gorzej o nim mowia tym wieksze orgazmy przezywacie.

            • 1 3

            • mówi się "im gorzej" a nie "czym gorzej" (2)

              • 1 2

              • purysta się znalazł.

                • 2 1

              • a może coś bardziej merytorycznego?? stać cię tylko na poprawianie literówek???.

                • 2 1

            • Aż oczy Ci sie świecą jak wypowiadasz to słowo...szajsbuk (1)

              Tylko nie wiem czy ze złosci czy z radości

              • 3 2

              • ręce opadają

                jak się czyta niektórych inteligentnych inaczej.

                • 3 1

      • Magda, w którym pokoju UM zasiadasz? Chetnie bym Cie odwiedził ;) (1)

        • 4 4

        • chyba jakiś zazdrosnik minusy daje

          • 1 0

      • Masz racje, jesles przeciętna osoba której sie wydaje ze cos wie

        Własnie największym problemem tego miasta jest to, ze zwykły mieszkaniec się nie interesuje i nie zajmuje. Tylko łyka jak ciepłe buły to co przekaże Parafia pod wezwaniem Świetego Wojciecha z Wiczlina

        • 3 4

    • "skoro wszędzie w Gdyni siedzą ludzie z tej samej opcji politycznej" (7)

      A jaka to opcja polityczna SLD, PiS, PO,... no jaka bo wiecej jakoś w Gdyni nie widzę? moze makaronowy kościół?

      • 1 9

      • (6)

        Samorządność Wojciecha Szczurka - prezydent, wszyscy wiceprezydenci i 21 na 28 radnych w Radzie Miasta.
        A to tylko wierzchołek góry. Wystarczy spojrzeć głębiej np. 5 na 6 ludzi w Komisji Rewizyjnej Rady Miasta itd., itd.

        • 3 8

        • Samorządność????????? (5)

          to nie partia!!!! To samorządowe sprawowanie rządów w gminie/mieście najbardziej optymalne związane z rozwojem i gospodarką a nie z biciem piany PR i walką o stołki.

          No to Władze Gdyni sa najbardziej prospołeczne i pro-gospodarcze!!

          Tylko gratulować. Choć na pewno ciężko im w takim politycznym otoczeniu?

          • 5 5

          • To formanie nie partia, ale dziala jak paria. Własciwie jak religia (3)

            • 2 6

            • a co modlisz się do NICH??? (2)

              to już widać jest w takim razie "schizma Facebook - Gdynia realna"

              • 3 1

              • A Ty nie modlisz sie do Świętego Wojciecha z Wiczlina? (1)

                • 3 3

              • Tekst godny pożałowania

                • 3 0

          • widzisz roznice miedzy opcja polityczna a partia?

            • 2 3

    • (1)

      Wypowiadasz się zupełnie NIE na temat związany z artykułem.

      • 4 1

      • Oni zawsze piszą nie na temat i to samo

        • 2 2

  • (5)

    Hala psuje wizerunek Gdyni,a po za tym ceny są kosmiczne za mało jakościowy towar,taki sam można kupić o wiele taniej w centrach handlowych nawet w sieciówkach jest taniej bo są ciągłe promocje i zniżki .Ja rozumiem ,że ludzie chcą pracy ale tam i tak nikt nie kupuje. Niech postawią porządne centrum jak np Batory i zagwarantują pracę kupcom hali w takim centrum,lepiej na tym wyjdą a tak hala to brudne pustkowie w którym śmierdzi

    • 43 25

    • (3)

      Moze i sa tańsze ale napewno nie sa lepsze jakościowo. W jakim hipermarkecie znajdziesz polskie truskawki czy czereśnie albo śliwki polskie ???

      • 11 6

      • Wystarczy popatrzeć i poszukać. (1)

        W sezonie większość jest krajowa, chyba, że tabliczkom i naklejkom z krajem pochodzenia też nie ufasz. Ale by być konsekwentnym nie należałoby także ufać "halowcom".

        • 6 6

        • marketowe sk..syny nie płacą podatków więc im serdecznie dziękuję

          • 2 5

      • Jakie polskie?

        owoce warzywa wszystko i wszyscy biorą z giełdy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

        • 2 0

    • Dobrze że ten towar w sieciowkach i centrach handlowych wymacany po wybierany w życiu tam nie kupowalam ani nie kupie owoców warzyw

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane