• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Hałas lotniczy zaczyna przeszkadzać mieszkańcom

Maciej Naskręt
3 października 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Na lotnisko w Gdańsku przylatuje coraz więcej samolotów. Na lotnisko w Gdańsku przylatuje coraz więcej samolotów.

Mieszkańcom Chełmu, Jasienia, Wzgórza Mickiewicza oraz Zaborni zaczyna przeszkadzać hałas lotniczy. Czy to oznacza, że nocne loty znikną z gdańskiego nieba, a zarządca lotniska zostanie zobowiązany do modernizacji elewacji budynków, która uchroni mieszkańców przed hałasem?



Co roku średnio o 10 proc. rośnie ruchu lotniczy na trójmiejskim lotnisku im. Lecha Wałęsy. To, co cieszy władze lotniska, zaczyna jednak martwić część mieszkańców Chełmu, Moreny, Jasienia, Wzgórza Mickiewicza oraz Zaborni, czyli dzielnic, nad którymi znajduje się ścieżka podejścia do lądowania samolotów.

- Hałas powoduje spadek wartości naszych nieruchomości, komfortu przebywania na świeżym powietrzu, a nocne loty zmuszają nas do zamykania okien latem co zmniejsza komfort snu - przekonuje Krzysztof Knitter z rady osiedla Wzgórze Mickiewicza.

Sęk w tym, że zgodnie z monitoringiem hałasu w Gdańsku, we wspomnianych dzielnicach średniodobowy poziom hałasu wywołanego przez samoloty mieści się w normach. Widać to dokładnie na trzeciej grafice po prawej stronie artykułu.

Czego zatem oczekują mieszkańcy? - Chcemy wprowadzenia tzw. obszaru ograniczonego użytkowania w Gdańsku. W Warszawie, wokół lotniska im. Fryderyka Chopina, powierzchnia takiego obszaru wynosi 105 km kw. i mieszka w nim ok. 31 tys. ludzi - mówi Knitter.

Obszar ograniczonego użytkowania gwarantuje zrekompensowanie okolicznym mieszkańcom uciążliwości pracy portu lotniczego. Przede wszystkim wykonywana jest izolacja akustyczna w mieszkaniach. Po otrzymaniu stosownego wniosku, zarządca portu lotniczego zleca ekspertyzę w celu określania czy w danym obiekcie przekroczone są dopuszczalne normy hałasu i na jej podstawie określi rodzaj izolacji akustycznych, jaki należy zastosować. Koszty realizacji tej inwestycji ponosi zarządca lotniska.

Jednak diabeł tkwi w szczegółach. Nieruchomości znajdujące się we wspomnianym obszarze stracą na wartości, głównie z powodu właśnie ograniczonych możliwości inwestycyjnych. Nie wykluczone, że w strefie nie będą mogły być wznoszone nowe budynki, przede wszystkim mieszkalne. Stratę szczególnie ponieśliby mieszkańcy dzielnicy Klukowo i wsi Banino.

Czy przeszkadza ci hałas startujących i lądujących samolotów?

Nie oznacza to jednak, że Obszar Ograniczonego Użytkowania w ogóle nie zostanie wyznaczony w Gdańsku. Z naszych ustaleń wynika, że o jego wprowadzeniu, powierzchni i kształcie zdecydować może marszałek Województwa Pomorskiego. Prawdopodobnie opracowanie ujrzy światło dzienne w przyszłym roku. Zostanie poprzedzone konsultacjami społecznymi.

Mieszkańcy ponadto oczekują wprowadzenie limitu lotów nocnych. - Należy wyeliminować wszystkie loty z wyłączeniem samolotów medycznych lub rządowych - uważa Krzysztof Knitter.

Co o pomyśle sądzą gdańscy urzędnicy? - Problem hałasu lotniczego jest nam doskonale znany. Ale nie wszystkie jego aspekty są niepokojące: z badań wynika, że natężenie hałasu spada. Wynika to głównie z udoskonalania samolotów. Coraz mniej lata głośnych samolotów typu ATR - mówi Maciej Lorek, dyrektor wydziału środowiska w Urzędzie Miasta Gdańska.

Lorek dodaje, że miasto współpracuje w tej kwestii z zarządem lotniska. Urzędnicy usiłują nakłonić zarządcę lotniska, by ten wprowadził kodeks etyczny dla załóg lądujących w Rębiechowie. Byłyby w nim zalecenia dla pilotów, by nie używali pełnej, a jedynie niezbędną moc do m.in. uniesienia maszyny.

- Pomaga nam w tym pracujący na lotnisku w Rębiechowie system badania hałasu on-line. To nowoczesne rozwiązanie, dzięki któremu możemy nie tylko odróżniać poszczególne samoloty, ale nawet sposób pilotażu każdego z nich - mówi Lorek.

Warto zaznaczyć, że liczbę lotów nad Gdańskiem mogłoby ograniczyć o ok. 10 proc. zainstalowanie systemu ILS (czyli radiowy system nawigacyjny wspomagający lądowanie samolotu w warunkach ograniczonej widzialności i niskiego zachmurzenia) na zachód od lotniska (wschodnia część już posiada ten system). Pozwoliłoby to częściej lądować samolotom od strony Banina. Specyfiką położenia lotniska w Rębiechowie jest to, że przez ok. 20 dni w miesiącu wiatr zmusza maszyny do siadania na płycie lotniska od strony obwodnicy.

Miejsca

Opinie (452) 4 zablokowane

  • to może wybudować ekrany akustyczne? (13)

    Zakrywajace wszystko od góry. Estetyczne, zielone, w środku się da jakieś świetlówki... Będzie super. Przecież u nas ekrany w mieście to rozwiązanie wszelkich problemów :-)

    • 505 24

    • a mnie to tam lata

      • 20 2

    • "Lataj nisko i powoli"

      "Lorek dodaje, że miasto współpracuje w tej kwestii z zarządem lotniska. Urzędnicy usiłują nakłonić zarządcę lotniska, by ten wprowadził kodeks etyczny dla załóg lądujących w Rębiechowie. Byłyby w nim zalecenia dla pilotów, by nie używali oni pełnej, a jedynie niezbędną moc do m.in. uniesienia maszyny"
      Pamiętaj synku:Lataj nisko i powoli

      • 20 3

    • Jakby lotnisko było na zaspie to ścieżka podchodzenia była by nad zatoka (4)

      i wszystko było by ok ale jak zawsze partykularna decyzja urzednika i mały incydent z zachaczeniem dachu zdecydowała o przeniesieniu lotnika w jeszcze gorszemiejsce.

      • 8 20

      • Eeee, zapewne nie pamietasz ale ... (3)

        Samoloty z Zaspy starowały w stronę zatoki a podejście miały od strony Strzyży, b. rzadko inaczej.
        Oczywiście wydaje się to dziwne ze względu na wiatry zachodnie ale należy dodać że krawędź moreny czołowej wraz z wiatrem (bryzą) od zatoki, tworzyły właśnie takie a nie inne warunki wietrzne.

        • 23 1

        • a ja pamiętam, (2)

          różnie to bywało.Często samoloty robiły krąg nad zatoką i lądowały ze wschodu na zachód. Mieszkałem wtedy na Lwowskiej. Zresztą w tamtych czasach był niewielki ruch dużych samolotów, a same samoloty nie były tak hałaśliwe.

          • 2 0

          • były bardziej hałaśliwe

            pamiętam lotnisko "Zaspa"

            • 6 0

          • W latach 60-tych, startowałem 4 razy i lądowałem 3 razy na Zaspie. Start był zawsze w kierunku zatoki, natomiast 2 razy lądowałem od strony Strzyży i raz od strony zatoki.
            Natomiast mieszkając na Piastowskiej, kiedy nie było bloków na Dąbrowszczaków, Lumumby nie było wcale a i dalszych ulic w kierunku lotniska, najgorzej było w niedzielne poranki gdy te wszystkie IŁ-y 14 i inne "tłokowce" robiły poranne rozgrzewanie silników. Mimo sporej odległości ca 2 km, hałas był bardzo odczuwalny. Jeszcze gorzej miała moja kuzynka mieszkając na kolonii Abbega na Grunwaldzkiej, bo tam samoloty podjeżdżały do końca pasa i rozpoczynały start na zatokę. Byłem mały to sprawiało mi radochę ale mieszkało się ciężko, choć startów i lądowań było raptem kilka w ciągu dnia.

            • 6 0

    • samoloty na tory !!!

      szybowce w górę !!!

      • 24 1

    • i z góry by wyglądało jak ..??

      ... oczywiście, jak zielona wyspa i Tuski dwa zadowolone i mieszkańcy. Żyć nie umierać.

      • 4 8

    • Czemu do puszczy się nie wyprowadzić?

      Każdy chce mieć wszystko blisko, blisko do wyjazdów zagranicznych, blisko z dojazdem do pracy, łatwo wydostać się z osiedla,ale problemem jest pobliska droga szybkiego ruchu jak W-Z, lotnisko, kolej metropolitalna, obwodnica taka czy inna. Gdzie indziej nie słychać samolotów,ale "jedzie" z Szadółek. Mieszkasz w mieście to nie ma opcji

      • 33 1

    • a najl;epsze, ze chca zakazac lotow nocnych. Ludzie maja przestac latac, bo garstce rozczeniowcow przelatujacy samolot przeszkadza. Jakby tam co 10 minut lataly, albo co najmniej przez kwadrans nad jednym blokiem krazyl. PRzelatujacy samolot to kilkanascie sekund wiekszego halasu, co kilkadziesiat minut, czasem rzadziej, bo nie wszystkie laduja od tej samej strony. Juz widze jak zrealizuja pomysl;) Pieniactwo i tyle.

      • 12 5

    • Jesli ktos mysli ze liniom lotniczym na zachodzie wolno startowac i ladowac ja k chca to sie gleboko myli

      w niemczech w poblizu duzych miast obowiazuje algorytm startow i ladowan tzw.schodowy maszyny schodza z duzych wysokosci na nizsze skokowo a nie plynnie kiedy leca dziesiatki kilometrow na glowami.starty wykonywane sa z nizsza moca a obieranie kursu nastepuje nad obszarem niezamieszkanym.

      • 0 5

    • Są inne możliwe ścieżki podejścia gdzie budynki są położone nieco niżej lub tez nad drogami nieco dalej osiedli pełnych zbulwersowanych mieszkancow

      • 0 0

  • Według naukowców jesteśmy największym narodem pod względem marudzenia, (27)

    • 578 45

    • Możliwe, ale bez przesady (15)

      Mieszkam koło lotniska i mi jakoś samoloty nie przeszkadzają.
      Zawsze znajdzie się jakaś jednostka której wszystko przeszkadza.

      Mi przeszkadzają za to idioci na quadach i na motorach bez tłumików co sobie jeżdża po osiedlu.

      • 123 6

      • Te lądujące to są dość ciche.

        Głośniej jest jak startują, ale zazwyczaj startują w stronę wsiów, na zachód znaczy.
        No ale mieszkam na Ujeścisku, tym koło Auchana może być głośniej.

        • 20 0

      • Potwierdzam przedmówcę

        Mieszkam na Wiszacych Ogrodach i o wiele głośniej jest gdy samoloty startują w stronę obwodnicy niż jak lądują i tylko to może w jakiś sposób denerwować tych szukających problemów. A z tym ILS'em to niech zostanie wersja tylko od wschodu - mamy przynajmniej 20 dni z cicho lądującymi samolotami :)

        • 15 0

      • Mieszkam około 1km od lotniska. (3)

        Głośniejszy jest przejeżdżający autobus, a większy hałas samoloty na Chełmie robią. Dlatego strefie ograniczonego wykorzystania w Klukowie mówię stanowcze NIE!

        • 16 0

        • Mieszkam 500m od lotniska (2)

          i w ogóle mi to nie przeszkadza!

          • 16 1

          • Mieszkam na lotnisku i też mi nie przeszkadza (1)

            • 17 1

            • ja i tak jestem od rana zalatany

              • 9 0

      • A ja mieszkam na Chełmie (8)

        samoloty przelatują dokładnie nad moim blokiem i cholernie mi to przeszkadza. Hałas czasami jest nie do zniesienia.

        • 1 8

        • Mieszkam na Chełmie (2)

          i mi nie przeszkadza. W porównaniu z ogólnym hukiem to te samoloty są cichutkie.

          • 9 0

          • Mówimy o samolotach (1)

            a nie o ogólnym huku, bo oprócz hałasu samolotów od którego budzi się moje dziecko jest jeszcze hałas z trasy W-Z, który również jest wkurzający. Nie wiem dlaczego od strony Wzg. Mickiewicza są bariery wygłuszające a od naszej strony ich nie ma.

            • 0 0

            • bo gdańszczanie protestują przeciwko barierom wygłuszającym - nie czytałeś? bariery to zło!

              • 1 0

        • a mi przeszkadza,że samochody na Chełmie już całe chodniki zajmują i nie ma jak przejść (1)

          • 5 0

          • Poczekaj, niedługo samoloty zablokują chodniki...

            • 0 0

        • Mi natomiast (1)

          cholernie przeszkadza że mi pod blokiem wybudowali "orlika", na którym do godziny 22 "sportowcy" dają wyraz emocjom. Nie mam jednak czelności wymagać aby nikt nie kopał gały w mieście. Wraz z wygodą życia miejskiego przyjmuję też niedogodności. Coś za coś. No ale zawsze znajdą się oburzeni.

          • 2 0

          • Inna rzecz, że boisk ani placów zabaw dla dzieci nie buduje się pod oknami, tylko co najwyżej od bocznej (ślepej) ściany budynku - no ale w Gdańsku mieszkamy, i pozostaje się cieszyć, że orlika łaskawi włodarze postawili.

            • 0 0

        • to ja się z Tobą zamenię...

          ...mieszkam przy Elblaskiej-Podwale Przedmiejskie, może wolisz huk przejeżdżających tirów z pustymi kontenerami na wiadukcie nad Motławą bo ja osobiście jestem fanem lotnictwa. lotnik@poczta.smok.pl

          • 2 0

    • ale jakoś bijące dzwony kościelne (1)

      o 6 rano w każdy piątek,świątek i niedzielę to im nie przeszkadzają ?

      • 89 12

      • Mi nie przeszkadzają. A komuś przeszkadzają?

        • 6 8

    • mieszkam na skraju Moreny od strony lotniska (1)

      Pan Knitter musi być jakimś audiofilem albo ma przewrażliwione uszka. W dzień gdybym nie widział z okna samolotu to bym nawet nie wiedział, że przelatuje. W nocy to bardziej hałasują koty i puszkarze niż samoloty. Zawsze jednak się znajdzie ktoś ze słabym snem, któremu przeszkadza wszystko i wszyscy albo chce sobie za free remont domu/mieszkania załatwić.

      • 86 5

      • to chyba głuchy jesteś

        • 2 2

    • (1)

      to raczej jakichś rasistów a nie naukowców
      na cąłym swiecie ludzie chcą "czegoś"
      to nie marudzenie

      • 7 5

      • Dla żydokomuny każda krytyka lewactwa to marudzenie.

        • 2 2

    • Czy amerykańskich naukowców ? (1)

      Nasi naukowcy ?

      • 4 0

      • Nie, to ci "eksperci" z tej "naszej" g-wnianej Trybuny Ludu

        • 3 3

    • Nie cierpię marudzenia!

      • 13 1

    • Współczesna Trybuna Ludu "wyjaśniła" i on "wie"

      To nie według naukowców tylko według ciągle dzierżącej media żydokomuny.

      Polacy nie marudzą tylko lewaków krytykują. Lewakom się to nie podoba i marudzą wmawiając, że to Polacy marudzą.

      • 2 5

    • Podaj link

      do badań i nie zmyślaj. Zawsze "badanie dowiodły", ale konkretów brak. Legendy miejskie powtarzacie.

      • 1 3

  • Trochę przesada. (17)

    No mówi się trudno i żyje się dalej. Heathrow czy Frankfurt to to nie jest. Z resztą nikt nie wybudował tego lotniska nagle i w tajemnicy. Każdy widział gdzie się wprowadza.

    • 581 25

    • Podatek od nieruchomości (1)

      Z tego tytułu wszędzie na swiecie jest zmniejszony podatek od nieruchomości.Amen

      • 24 8

      • RE: Podatek od nieruchomości

        Ze niby gdzie jest zmniejszony?

        • 11 1

    • Tak samo jest z wysypiskiem. (5)

      Kupują sobie tanią działkę koło wysypiska, budują domy a potem protestują bo im śmierdzi. Kto był pierwszy wysypisko czy ty marudo? Kto był pierwszy lotnisko czy ty marudo?

      • 87 5

      • Tramwaje przeszkadzają, (4)

        ruch samochodów przeszkadza, samoloty przeszkadzają. Ludzie! Mieszkacie w mieście! Chcecie spokoju? To na wieś. Daleko od miasta, od wysypiska i od lotniska. I będzie święty spokój! ... albo i nie! Bo będą marudzić, że korki przy dojazdach do miasta. I będą żądać dopłat do paliwa...

        • 86 2

        • Czytam ileś tam postów i wszyscy piszą, że im nie przeszkadzają. Jak jakiś g-wniany brukowiec coś napisze, telewizor powie to też tak bezkrytycznie to łykasz?

          • 2 2

        • Na awsi (2)

          też jest aromatoterapia - śmierdzi na przykład obornik. Od rana hałasują ryczące krowy i traktory :)

          • 7 0

          • ...w Wiedniu spalarnia smieci jest praktycznie w centrum miasta i nic nie smierdzi. Mozna? Mozna! Ale nie w ciemnogrodzie!

            • 4 1

          • i koguty piejo...

            • 1 0

    • mi bardziej niż samoloty przeszkadzaja hałasliwi sąsiedzi. Maja mendy wspólny ogródek i myslą że wolno im się drzeć i rechotać po nocach

      • 37 2

    • "Byłyby w nim zalecenia dla pilotów, by nie używali pełnej, a jedynie niezbędną moc do m.in. uniesienia maszyny." (1)

      hmmm a czy to jest bezpieczne? W poczatkowej fazie lotu samolot jest najbardziej narazony

      • 13 1

      • pewnie ze nie...najniebezpiczniejszy okres lotu to ladowanie...jak nie wiesz to nie pisz!

        • 0 0

    • Gdynia - Kosakowo czeka (3)

      Budują już terminal. Wkrótce tam będą lądować jety.

      • 7 9

      • (2)

        Dojazd do Rębna (i publiczny i autkiem) jest cacy, a będzie jeszcze lepszy jak zrobią Kolej (tyż hałas). Nie ma porównania np. z Hahn czy Luton, nasze lotnisko w zestawieniu z nimi jest prawie w centrum.

        Ale i tak ucieszył bym się jak by Gdynia ruszyła, jak by Ryan wrócił na trasę do HHN. Gdynio: przyspiesz, pls!

        • 8 2

        • Dwa jest lepsze niż jeden? Nie znam się na kosztach i zyskach w tej branży, ale pomysł budowy musi mieć ekonomiczną rację, a i zawsze byłby jakiś jeszcze jeden pas w razie "mgły" na tym Porcie Lotniczym im Anny Walentynowicz w Gdańsku.

          • 2 4

        • Dojazd do Gdynio-Kosakowa

          Brak linii kolejowej, ciągłe korki na skrzyżowaniu Płk. Dąbka - Kwiatkowskiego (ze wszystkich stron w godz. szczytu).. może przystań promową zbudować w Babich Dołach i stamtąd shuttle bus :D

          • 2 0

    • hałas im przeszkadza,no dajcie spokój nie lądują u nas co minutę, a jak spadnie samolot? Taniej mieszkania przez to kupowaliście (1)

      • 6 0

      • ale głupoty piszesz,jakie taniej za mieszkania? a lata ich coraz więcej choć chyba nie przebiją tych latających w czasie euro, jeden za drugim:)

        • 1 1

  • i te foto (6)

    do artykułu... Jakby Lufthansa miała bazę z wszystkimi B747 w Gdańsku i lądowały one co 5 minut... Oj uwielbiam czasem te podejście... i nie do lądowania tylko do sprawy

    • 147 7

    • to ja w temacie grafik

      • 2 1

    • Poza tym... (1)

      ...fotografia jest licha: zły kontrast, zła ekspozycja i paskudna winieta. To nawet żyleta nie jest, to jakieś mydło!

      • 6 2

      • słuchaj fachowcu

        jest ładna:)

        • 1 2

    • to co mieli dla jednego niezadowolonego pana znawy powklejac zdjecia samolotow wszystkich linii?

      Jak byl art. ze zdjecie OLT EXPRES tez bylo zle. Proszę więc o propozycję rozwiązania, panie znawco.

      • 5 2

    • i episzesz po polsku--- zaimek te ( foto, podejście) wciąż zamiast zaimka to

      • 1 0

    • Czy Ty sądzisz że portal nie czerpie zysku za to zdjęcie ?

      To żyjesz jak dziecko we mgle.

      Jest takie zdjęcie z takim operatorem jaki chciał za nie zapłacić ...

      • 0 0

  • a Wizzair ma swoje ścieżki podejścia :D (20)

    I lata nad przymorzem

    • 150 4

    • Wizz w ogóle dziwne rzeczy robi w porównaniu do pozostałych przewoźników. (10)

      Tak dziwne manewry, czasami tuż za linią leśnego odcinka Słowackiego, jakie potrafią wykonywać piloci Wizz'a, by tylko nie musieć robić 'go around', albo czekać na swoją kolejkę do lądowania nad Żuławami...
      Aż zastanawiałem się, kiedy któryś z nich nie wyrobi się kiedyś na tych swoich ciasnych zakrętach.
      PS. Najspokojniej podchodzą zawsze chyba piloci z LOTu i Lufki. Nigdy niczego nieprzewidywalnego nie zauważyłem, żadnego kowbojstwa jak ma to miejsce w Wizz. No ale jak nie oszczędzają na każdym gramie paliwa, to i spokojniej mogą się przygotować do manewru.

      • 45 3

      • (7)

        Raz lecieli tak nisko nad parkiem Regana na Przymorzu, ze ludzie w kolo az mimowolnie sie schylali. Wiadomo ze tak nisko nie zejdzie :) ale efekt psychologiczny jest kiedy taki kolos schodzi na ok. 150m nad miastem

        • 33 2

        • (6)

          150 metrów to mają na kilkanaście sekund przed dotknięciem pasa. Nad Przymorzem miał zapewne z 1000, więc nie przesadzaj :) Wiem co mówię, popatrz sobie na flightradar24.com, np. WizzAir'y lecące skrótem nad Chełmem mają 500-600 metrów, a wydaje się, że są bardzo nisko.

          • 33 3

          • Swoją drogą czy to legalne? (3)

            Te "skróty" Wizz Air?

            • 12 3

            • (2)

              Skoro ATC to dopuszcza, to tak. Inaczej od razu by tych pilotów zawiesili.

              • 14 3

              • Skróty są na życzenie ATC (1)

                Leci się według procedur STAR ale ATC może zezwolić bądź nakazać wykonanie skrótu jeśli pozwala bądź wymaga tego konieczność zachowania separacji. Wszelkie pitolenie na Wizzaira że coś robi wbrew procedurom czy ryzykując to pitolenie ludzi nie mających pojęcia o lotnictwie

                • 9 2

              • Chrzanisz - jak pilot WizzAir poprosi to ATC pozwoli

                Jeśli nadal uważasz, że masz rację to wytłumacz "dlaczego niby ATC nie takich ma życzeń do Lufy i LOTu"?

                • 3 0

          • :) (1)

            Weź pod uwagę, że Chełm jest na górce i te sto kilkadziesiąt metrów jesteś bliżej samolotu niż pokazuje to fligtradar24.

            • 5 0

            • Chełm jest 70 m.npm.

              • 5 0

      • Wizz Air (1)

        Tak, oni latają jak chcą. Nad Jasieniem tylko ich samoloty ścinają sobie drogę nad moim domem. Może ktoś nauczy kmiotków trzymania się korytarzy?

        • 9 13

        • 'scinają sobie drogę'...w ruchu lotniczym obowiązują 'nieco' inne zasady niż w drogowym i żadne przypadkowe 'scinanie' nie wchodzi w rachubę. To nie to samo co skrócenie drogi przez pole sąsiada

          • 15 4

    • (2)

      Mapka z tymi ścieżkami podejścia to jakaś dziwna jest - z moich obserwacji wynika, że zawijają na Pruszczem, a z mapki wynika, że gdzieś w okolicy Moreny. Za bardzo się nie znam, ale raczej jest to mapka odejścia z lotniska.

      • 7 1

      • Niebieskie (TS) - trasy startu, czerwone (TL) - lądowania (nie dotyczy WizzAir ;)

        • 6 1

      • też tak sądzę

        nie ma na nich lini które robią zwrot na linię podejścia nad Przeróbką i rafinerią.

        • 1 0

    • Samozwańcy (1)

      Wizzair lata gdzie chce.Nad łostowicami i Zakoniczynem schodzą do lądowania samoloty z Wielkiej Brytanii,mimo że nie ma tam ścieżki podchodzenia.Czy ktoś to kontroluje w to wątpię.Liczy się tylko kasa dla portu lotniczego.

      • 9 4

      • Ależ kontrolują to kontrolerzy i jeżeli sytuacja pozwala to nie ma problemu z takim podejściem, a wręcz jest to nawet wskazane (szybsze lądowanie oznacza też na przykład, że samolot czekający na start szybciej znajdzie się w powietrzu). Nie wspominając o tym, że dzięki "kowbojskim" podejściom piloci Wizza mają dobrze opanowany samolot, gdy piloci pewnej innej linii mają problem z ręcznym podejściem.

        • 7 4

    • Loty na Gdynią

      i nad Pustkami w Gdyni.
      Uwielbiam te samoloty, coraz więciej ich nad moją dzielnica.
      Mieszkałem na Morenie, cudowne widoki z balkonu, szkoda że nie mam tego samego w Gdyni

      pomrók samolotu to jak ryczenie Porsche 911!

      • 10 4

    • i nad strzyżą

      wrzeszczem i zaspą:)

      • 3 0

    • A nad Pruszczem to już chyba sami siebie przechodzą..

      ale co tu się czepiać jaki patron takie lotnisko.. Olt latał nielegalnie jak teraz mówią, to co dopiero Wizzair

      • 4 0

    • tak tylko co robią o 6:00 nad moim domem i to 7 po kolei można oszaleć jak na pełnych silnikach masz parę metrów nad sypialnią .Ja też wstaje do pracy i te ostanie pół godziny nie muszą mi zabierać!!!!!!!

      • 3 0

  • Nie wiedzieli gdzie stawiają domy? (24)

    Podobnie ci z Szadółek...

    • 360 35

    • Misiu, domy stoją i 50-lat... (7)

      Ba, niektóre są i sprzed wojny...
      Po wojnie latało się z Zaspy...
      przez ten czas sytuacja nieco się zmieniła...
      Chciałbyś wyludnić te osiedla?

      Szadółki to inny przypadek...

      • 25 34

      • a lotnisko jest ile? (2)

        • 5 7

        • Lotnisko pewnie od 30

          • 7 1

        • Lotnisko ma 38 lat

          Lotnisko oddano do użytku w 1974 roku. Cudowne czasy dzieciństwa. A miało być w Wiczlinie koło Gdyni...

          • 7 0

      • Domy stoją (3)

        od stu lat, ale tylko nieliczne. Znakomita większość powstała w latach siedemdziesiątych, już po uruchomieniu lotniska.

        • 12 0

        • ale działki mają tam ludzie od "zawsze"... (2)

          i za ich ewentualny (w co powątpiewam) spadek wartości należy im się (jeśli taki spadek wartości by się udowodniło) rekompensata... raczej trudno oczekiwać, że w takich lokalizacjach będą ogródki działkowe, a najlepiej pola uprawne?
          Takie sprawy powinny być regulowane przepisami i tyle...
          Dla niewtajemniczonych... Na lotnisku JFK w Nowym Jorku są 3 starty/lądowania na MINUTĘ... Fantastycznie się to obserwuje :-)

          • 1 9

          • której części wypowiedzi dotyczy minus? (1)

            tak tylko pytam...

            • 0 3

            • Nie wiem której, bo to nie mój minus, ale zastanów się Anulo: działki z sadami ważniejsze od lotniska? W ten sposób żadnego lotniska by nie wybudowali, kolei ani drogi. Jak nie sad, to pomidory i maki, albo łąka z krówkami. Mieszkać tym protestującym nikt tam nie kazał, zabudowali działki wokół lotniska z całym dobrodziejstwem inwentarza. Ja mieszkałam koło lotniska na Zaspie, na skraju dawnej ulicy Dzierżyńskiego, i to dopiero był hałas w środku miasta. Obecne samoloty są znacznie, znacznie cichsze.

              • 1 0

    • dokładnie - chcieli tańszych mieszkań to mają: coś za coś (6)

      • 53 10

      • Typowe podejście rodaka (2)

        coś w stylu "dobrze im tak"

        • 22 41

        • typowe to jest twoje biadolenie (1)

          to jest trojmiasto a nie bzdziszewo - tu latają samoloty -.-

          • 34 11

          • Chyba nie zrozumiałeś

            • 5 2

      • polecam sprawdzić gdzie jest... (2)

        ..Wzgórze Mickiewicza zanim zaczniesz mówić o tanich mieszkaniach ;p

        • 19 7

        • skoro tam są drogie mieszkania (1)

          Oznacza to, że jeszcze bardziej dali się wydmuszyć

          • 35 7

          • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • analfabeto ten artykół jest o samolotach a nie o szadółkach (2)

      • 7 21

      • i kto tu wyzywa od analfabetów

        gimbusie w zasmarkanych majtkach z poliestru

        • 15 8

      • hahaha

        gośc wyzywa innych od analfabetów, a sam pisze: "artykół".

        • 3 0

    • Chełm, Jasień, Morena? Ty umiesz czytać?

      • 0 3

    • typowo polskie... mnie nie dotyczy a reszta jest głupia (1)

      a zastanowiłaś/eś się nad tym, że umiejscawiając lotnisko w tym miejscu nikt nie planował takiego ruchu jak dzisiaj? na Morenie, Niedźwiedniku, Chełmie i Jasieniu pasły się KROWY! na poligonie jeździły czołgi a na Potokowej ćwiczenia strzelnicze. No tak, ale tego nie podali w TVN

      • 7 7

      • brak wiedzy, świadomości zmian i tyle

        Tak było! Na Myśliwskiej była polna droga jeszcze 20 lat temu i pies z kulawa nogą tam chodził, a teraz osiedla pobudowali. Wiadomo było, ze lotnisko będzie przyjmowało więcej samolotów.

        • 12 1

    • polubmy samoloty..... (2)

      a ja tam wolę ten szum samolotów zamiast mieszkania w "komunistycznych gettach" typu Zaspa,Przymorze....

      • 1 1

      • (1)

        Lotnisko też jest "komunistyczne", wiesz? Wybudował Gierek.

        • 5 0

        • to nieprawda, mój dziadzia go wybudował

          • 1 0

  • Pierwsza rzecz (2)

    pierwsza rzecz jaką powinno się uczyć w polskich szkołach: jak Ci coś przeszkadza, najpierw wymień sobie mózg a potem, jeśli problem nie zniknie, szukaj rozwiązania gdzie indziej.
    Proponuję mieszkańcom Chełmu wymienić mózgi. Będzie im się lepiej spało.

    • 142 50

    • Pierwsza rzecz (1)

      Jedz Weroniko chleb z masłem, bo chleb bierze udział w rozwoju mózgu. Smalec zatyka uszy!!!!!!!!

      • 13 9

      • Nie mam na imię Weronika. Ale skoro smalec zatyka uszy, to może na Chełmie powinny mieszkać same Weroniki?!?! To by była ekstra dzielnica :D

        • 10 6

  • powinny być ściśle określone zasady... (8)

    Lotnisko mamy w centrum miasta... Ma to swoje wady i zalety... Mieszkam w opisywanym pasie podchodzenia do lądowania, w dzień nawet nie słyszę, że coś się dzieje na niebie. A samoloty stały się jego integralną częścią...
    W nocy na ten moment też nie, ale nie jest powiedziane, że to się nie zmieni...
    Powinny być określone parametry, których lotnisko musiałoby się trzymać, a jeśli nie to rekompensaty dla mieszkańców. I nie powinno to zależeć od jakiegoś urzędniczego "widzi mi się"...

    • 45 116

    • (2)

      "w centrum miasta"?

      no to chyba lekka przesada... :D

      • 32 3

      • no na samym podwórzu :))) tuż za miedzą :)
        ale fakt, w nocy wszystko słychać i napewno nie jest to przyjemne

        • 4 7

      • Oczywiście że w centrum miasta, przecież deweloper wyraźnie napisał w folderze mieszkania w centrum miasta przy lotnisku i blisko obwodnicy, więc się nie mędrkuj ;-)

        • 37 1

    • "a jeśli nie to rekompensaty dla mieszkańców"

      Zapewne np.1000 złotych miesięcznie spowodowałoby żebyś nagle przestał słyszeć hałas i nic by ci nie przeszkadzało.
      Ludzie to potrafią być śmieszni.

      • 40 4

    • A kiedy mieszkaniec dostanie rekompensatę pieniężną, to przestanie nagle słyszęć i lotnisko przestanie mu przeszkadzać.... Łatwa kasa??

      • 37 3

    • Śmieszny człowiek.

      A co maja powiedzieć ci co mieszkają przy ruchliwej ulicy w centrum miasta?

      • 42 3

    • całe życie mieszkam w gdansku...

      ...samoloty to piękny wynalazek, mieszkałem na kilku dzielnicach i mieszkam nadal na pasie lądowania i NIGDY nie przeszkadzało mi to że latają samoloty i nawet jakby latały co 7 minut tak jak jest to na najwiekszym lotnisku w Holandii to bardziej by mnie to cieszyło niż teraz. w Warszawie lotnisko jest w centrum....w gdańsku zdecydowanie na obrzeżach, tyle że dojazd sie zrobił w końcu porządny. jak sie nie podoba to sie wyprowadźcie, ci co marudzą to najwiekszy problem miasta bo traci pieniądze z naszych kieszeni na ich zachcianki. BO im samolot lata... ŻART??!!!

      • 9 0

    • Najwyraźniej nie widzisz różnicy w tym jaki hałas wywołuje samolot lądujący, a jaki startujący.

      Ja mieszkając na morenie odczułem w okresie Euro2012 kiedy zmieniali kierunek startów i hałas startującego samolotu to masakra w porównaniu z zbliżającym się do lądowania.

      Współczuję tym ludziom, ale gdzie oni oczy mieli jak kupowali działki budowlane ?
      Te lotnisko funkcjonuje od 1974 roku ... więc czym są zaskoczeni ?

      • 4 0

  • Hałas lotniczy zaczyna przeszkadzać mieszkańcom (5)

    W czasie Euro 2012 to napewno. Prawie 30 minut przelatywał koło mojego okna i przeszkadzał mi w odbiorze bezprzewodowego internetu. Teraz trochę ale co tam....kocham samoloty, a zwłaszcza o północy :)))

    • 62 18

    • wylądował ci w ogródku czy jak? 30 minut przelatywał koło twojego okna - albo leciałaś równolegle drugim samolotem albo obudziłaś się 30minut przed lądowaniem w samolocie

      • 8 6

    • halas to jedno a zanieczyszczenie powietrza to drugie! (2)

      W Gdansku Morena ma najgorsze powietrze! Chodzi o smog, ktory jest nawiewany od dzielnic blisko morza. Wiatr pcha spaliny na Morene i tam sie kumuluja! Najwiecej chorych na raka jest z Moreny! W Sopocie dotyczy to gornego tarasu. To dopiero jest problem !

      • 1 4

      • Radze się trochę douczyć na temat tego czym jest smog i jak powstaje. Zacznijmy od tego że przy wiejącym wietrze smog nie powstanie, wiec nie ma mowy że SMOG jest przenoszony wiatrem gdzie indziej! A do smogu najbardziej przyczyniają się dymiące kominy z pieców opalanych węglem i śmieciami.

        • 1 1

      • Mylisz się i to bardzo

        Morena jest po zachodniej części miasta i przy zachodnich wiatrach (78% w roku) wieje z moreny do centrum miasta a nie na odwrót. Najgorzej to jest mieszkać przy Grunwaldzkiej.

        • 0 0

    • Nic

      prostszego jak tym co przeszkadza hałas wysiedlić tam gdzie jest cisza a sami wiecie gdzie !!!!!!!!!!!

      • 1 0

  • PRZESADZAJĄ ... (6)

    NABUDOWALI sobie domków koło lotniska i teraz narzekają .... mam działkę obok lotniska i ten hałas mi nie przeszkadza.... zawsze coś komuś nie pasuje ....
    DZIWNY TEN ŚWIAT ...

    • 296 29

    • Panowie i Panie

      Nie przesadzajcie!

      • 8 2

    • ale Chełm nie jest koło lotniska:) mieszkam w Klukowie i wcale mi hałas nie przeszkadza

      • 14 1

    • OJ PRZESADZAJĄ

      Mieszkałem na Wzgórzu Mickiewicza i samoloty nie przeszkadzały. Teraz mieszkam jeszcze bliżej lotniska i też w niczym to nie przeszkadza. W życiu by mi nie przyszło do głowy żeby na to narzekać.

      • 26 2

    • Ja mieszkam w Baninie,

      i po przeprowadzce z Grunwaldzkiej te samoloty mi naprawde nie przeszkadzają!

      • 20 1

    • Mi też nie przeszkadzają - z tego co zauważyłam, to najbardziej narzekają nowi mieszkańcy z województwa "szuwarowo - bagiennego"

      • 13 1

    • Dokładnie, też przechadzając się po łąkach zawsze wręcz ttwierdziłem że to aż dziwne że tych samolotów NIE SŁYCHAĆ a to przecie pod lotniskiem.

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane