• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Historia Gdańska tramwajami pisana

Krzysztof Koprowski
4 maja 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Budowa torowiska tramwajowego na Zaspie. Trasę uruchomiono w 1977 r. Budowa torowiska tramwajowego na Zaspie. Trasę uruchomiono w 1977 r.

Nieodległe w czasie otwarcie trasy tramwajowej do nowej pętli Świętokrzyska Łostowice to przełomowy moment w historii gdańskiej komunikacji. Nigdy wcześniej sieć komunikacji szynowej w Gdańsku nie sięgała tak daleko na Górny Taras, a jednocześnie była tak skromna w Śródmieściu.



Historia miejskiego transportu zbiorowego w Gdańsku sięga roku 1864. Wówczas zostaje uruchomiony omnibus konny z Gdańska do Sopotu. Jego kariera jako środka lokomocji nie trwa jednak długo, bo już po 7 latach zostaje zawieszony z powodu konkurencji ze strony kolei. Na nowy środek transportu mieszkańcy nie muszą jednak czekać długo - w 1873 r. zostaje uruchomiony tramwaj konny. Pierwsza zajezdnia powstaje w Oliwie przy ul. Pomorskiej zobacz na mapie Gdańska (to właśnie o ten budynek toczy się w ostatnim czasie bój między właścicielem a konserwatorem), a pojazdy kursują z Targu Siennego przez Wrzeszcz do Oliwy.

Już rok później i ta linia tramwajowa zostaje zawieszona, a właściwie skrócona do Wrzeszcza, gdzie powstaje nowa zajezdnia przy ul. Partyzantów zobacz na mapie Gdańska (obecnie w tym miejscu stoi kompleks mieszkaniowy Quattro Towers). Zajezdnia w Oliwie zmienia funkcję na fabrykę mydła, a rozwój sieci tramwajowej koncentruje się w kierunku południowym, czyli w kierunku Oruni (1878 r.).

W 1883 r. uruchomiona zostaje trasa przez ul. Długą w kierunku Bramy Żuławskiej oraz Dolnego Miasta. Na końcu ul. Łąkowej zobacz na mapie Gdańska powstaje nowoczesna zajezdnia, która jest niezbędna dla dalszego rozwoju sieci tramwajowej. Trzy lata później powstaje trasa z dworca Kłodno przy ul. Toruńskiej zobacz na mapie Gdańska (obecny dworzec główny powstał ok. 10 lat później) do Targu Rybnego przez ulice: Żabi Kruk - Ogarną - Węglarską - Szeroką - Groblę II/III i Tobiasza. W tym samym roku tramwaje docierają także na Siedlce.

W 1894 r. następuję przejęcie dotychczasowego gdańskiego przewoźnika Danziger Strassen Eisenbahn przez berlińską firmę AEG. W tym samym roku podjęta zostaje decyzja o elektryfikacji sieci. Pierwszy tramwaj na prąd uruchomiony zostaje dwa lata później ze Śródmieścia na Siedlce oraz Orunię, a jeszcze przed końcem 1896 r. elektryfikacja obejmuje całą ówczesną sieć.

Pod koniec XIX wieku powstaje linia z Targu Rybnego przez Wałową do Podwala Grodzkiego i nowego dworca głównego. Otwarcie w 1904 r. torowiska przez wiadukt Błędnik ułatwiło prowadzenie ruchu w tym miejscu, gdyż wcześniej ruch z Wrzeszcza do Śródmieścia był prowadzony wyłącznie ul. 3 Maja.

Wraz z elektryfikacją sieci ponownie zmianie ulega właściciel tramwajów w Gdańsku i tak powstaje przedsiębiorstwo Allgemeine Strassen und Eisenbahn Gesellschaft. Jeszcze w 1899 r. powstaje druga spółka tego typu, lecz w Nowym Porcie - Danziger Elektrische Strassenbahn. Jednak już w 1904 r. dochodzi do integracji obu firm w spółkę Danziger Elektrische Strassenbahn AG.

W międzyczasie uruchomione zostaje połączenie Śródmieścia z Nowym Portem (przez ul. Wiślną), oraz Nowego Portu z Wrzeszczem (do ul. Waryńskiego) przez Brzeźno. Reaktywowano także połączenie Wrzeszcza z Oliwą, lecz w innym przebiegu - zamiast al. Grunwaldzką, tramwaje jeździły ul. Wita Stwosza. Szyny ułożone zostają także w ciągu ul. Szerokiej aż do Żurawia (wcześniej tramwaj jeździł do ul. Grobla II/III, by skręcić w kierunku Targu Rybnego).

W 1908 r. sieć tramwajową z Oliwy przedłużono do kąpieliska w Jelitkowie. Jednocześnie ponownie przystosowano na cele komunikacyjne fabrykę mydła przy ul. Pomorskiej. Stało się to zaledwie osiem lat później po tym, jak wybudowano od zera zajezdnię w Nowym Porcie.

Pierwsza połowa lat 20. XX wieku to okres zastoju w sieci tramwajowej. Likwidacji ulegają trasy przez ul. 3 Maja oraz linia okólna przez Targ Rybny - Rycerską - Wałową. Jednak już pod koniec lat 20. przeprowadzone zostają znaczne inwestycje tramwajowe. Uruchomione zostaje połączenie przez ul. Marynarki Polskiej (jednocześnie likwidacji ulega torowisko w ciągu ul. Wiślnej) wraz z reorganizacją ruchu w Nowym Porcie i modernizacją samej zajezdni. Oddana do użytku zostaje także trasa na Stogi ze Śródmieścia, której realizacja trwała rekordowo długo - pierwsze prace wykonano ok. 1917 r., a trasę uruchomiono dopiero dziesięć lat później.

Kryzys ekonomiczny przerwał szerokie plany rozbudowy sieci o tereny Rudnik oraz Suchanina. Mimo to w 1930 r. udało się oddać do użytku bardzo ważną trasę z al. Zwycięstwa przez al. Hallera - al. Legionów do rejonu skrzyżowania al. Legionów z ul. Kościuszki. W latach 30. prace koncentrowały się na Śródmieściu - sieć powstała m.in. na fragmencie Wałów Jagiellońskich, a Targ Węglowy otrzymał dwa tory. Przebudowano także trakcję elektryczną, dostosowując ją do nowych pantografów.

Najważniejszą inwestycją tego okresu była jednak budowa zupełnie nowej zajezdni przy ul. Wita Stwosza zobacz na mapie Gdańska. Jej uruchomienie nastąpiło w 1935 r., choć charakterystyczny relief ścienny sugeruje rok 1934. Jednocześnie zajezdnia przy ul. Partyzantów zostaje przekazana na użytek taboru autobusowego.

W trakcie II wojny światowej komunikacja miejska kursowała w miarę normalnie. Planowano zlikwidować połączenia w kierunku Siedlec oraz Oruni, a w ich miejsce uruchomić sieć trolejbusową. Ostatecznie do tego nie doszło, a gdańskie trolejbusy wykorzystano przy nowo powstałej sieci w Gdyni (wówczas Gotenhafen).

Czy w Trójmieście powinno powstać muzeum komunikacji miejskiej?

Pierwszy tramwaj w zrujnowanym Gdańsku przejechał już w czerwcu 1945 r. Istnieją jednak nieścisłości w zakresie daty. Stryczyński (1995) podaje datę: 29 czerwca 1945 r. i określa trasę jako: Gdańsk - Wrzeszcz, zaś Stankiewicz, Szermer (1959) przytaczają datę: czerwiec 1945 (brak dokładnego dnia) i trasę: Brama Oliwska - Wrzeszcz wraz z informacją o kursowaniu wahadłowo po jednym torze.

Początkowo za komunikację odpowiadają Miejskie Zakłady Komunikacyjne w Gdańsku, później przekształcone w Międzykomunalne Zakłady Komunikacyjne Gdańsk-Gdynia, by w końcu w 1951 r. wejść w struktury Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego Gdańsk-Gdynia.

Po wojnie prace skoncentrowały się na odbudowie zniszczonej infrastruktury. Zrezygnowano z reaktywacji połączeń tramwajowych w ciągu ul. Ogarnej - Żabi Kruk - Toruńskiej, ul. Korzennej oraz ul. Szerokiej. Torowisko w ciągu ul. Długiej - Długi Targ użytkowano tylko tymczasowo, by w 1959 r. uruchomić alternatywną trasę przez Podwale Przedmiejskie (wówczas tzw. al. Leningradzką) i prowizoryczny most nad Nową Motławą, wykorzystywany aż do roku 1989/90. Warto dodać, że likwidacja ruchu tramwajowego wewnątrz Śródmieścia wynikała wyłącznie z doktryny urbanistycznej, traktującej je w większości jako socjalne osiedle mieszkaniowe otoczone obwodnicami komunikacyjnymi.

Pierwszą dużą inwestycję wykonano już w 1946 r. - uruchomiono tramwaj aż do Sopotu, w rejon skrzyżowania al. Niepodległości z ul. Reja zobacz na mapie Gdańska. Trasa ta była jednak eksploatowano wyjątkowo krótko, bo tory rozebrano już na początku lat 60. Uznano wówczas, że transport międzymiastowy powinien opierać się o SKM (uruchomioną do Sopotu w 1952 r.).

Lata 50-te oraz 60-te to okres "porządkowania" sieci tramwajowej. Dąży się do tworzenia typowych pętli na końcach tras - m.in. w Jelitkowie, na Oruni, Strzyży (w zamian za pętle w rejonie ul. Szymanowskiego), Lotnisko, obok zajezdni Łąkowa czy też nowej pętli na Przeróbce oraz nieistniejącej pętli Kolonia Uroda.

Na początku lat 60. tramwaje do Brzeźna i Nowego Portu kursują już na całej długości przez al. Hallera, zaś torowisko w ciągu ul. Chrobrego i ul. Waryńskiego przestaje istnieć.

Pod koniec tej dekady tramwaje ponownie wracają na ul. 3 Maja. Wymuszone jest to przez budowę nowego wiaduktu Błędnik, który zostaje oddany do użytku 22 lipca 1970 r. Dwa lata później całkowicie zlikwidowana zostaje trasa na Orunię, a rok wcześniej tramwaje przestają kursować przez Targ Węglowy.

W 1977 r. powstaje strategicznie ważna trasa przez Zaspę i Przymorze przez ul. Chłopską oraz al. Rzeczypospolitej. Co ciekawe, pętla Lotnisko zlikwidowana zostaje dopiero sześć lat później.

Jako ostatnie z zupełnie nowych tras w okresie PRL powstaje połączenie tramwaju z al. Hallera z ul. Marynarki Polskiej przez ul. Kliniczną, a także odcinek wzdłuż 3 Maja między Huciskiem a Armii Krajowej wraz z wiaduktem nad torami kolejowymi. Była to inwestycja przeprowadzona z myślą o rozbudowie sieci kolejowej (przystanek SKM Śródmieście) oraz tramwajowej w kierunku Chełmu, co zrealizowane zostaje dopiero 27 lat później. W tym okresie planowano także budowę trasy na osiedle Morena.

Schyłek epoki PRL kończy remont Mostu Siennickiego oraz demontaż tymczasowego mostu nad Nową Motławą. W latach 90. jedyną inwestycją jest budowa Trasy W-Z przecinającej ul. Łąkową wraz z odcięciem jej od sieci od strony Śródmieścia w 1995 r. Jednocześnie tramwaje znikają z ul. Długie Ogrody, a w 2000 r. także z "południowej" części ul. Łąkowej. W tym okresie likwidacji ulega także sama zajezdnia Łąkowa.

Przemiany gospodarcze wymuszają także reorganizację w zarządzaniu transportem publicznym. Z WPK G-G wydzielone zostaje Przedsiębiorstwo Komunikacji Miejskiej, przekształcone dwa lata później w Zakład Komunikacji Miejskiej. Ten zostaje w 2004 r. ponownie przekształcony, tym razem w spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością, zaś w 2005 r. jego działalność ograniczono wyłącznie do przewozów pasażerskich (obsługi taborowej). Organizacja transportu (m.in. sprzedaż biletów, rozkłady jazdy) została przekazana nowej jednostce miasta - Zarządowi Transportu Miejskiego.

Od 2003 r. gdańskie torowiska przechodzą kapitalny remont. Wymianie ulegają perony, wiaty, tory, sieć trakcyjna, zwrotnice itp. Zakres prac objął do dzisiaj niemal wszystkie odcinki z wyjątkiem trasy na Stogi. W 2007 r. dokonano otwarcia linii na Chełm, dokonując jednocześnie drobnej korekty względem pierwotnych planów - m.in. przesuwając bliżej domów przystanek Chałubińskiego.

W połowie maja br. planuje się oddanie do użytku trasy w kierunku nowej pętli Łostowice Świętokrzyska. Również ona została zrealizowana w innym przebiegu niż pierwotnie planowano - tory ułożono wzdłuż ul. Witosa, choć planowano bezkolizyjny, szybki tramwaj przez al. Armii Krajowej. W kolejnych latach powstać ma trasa na osiedle Morena oraz w kierunku skrzyżowania ul. Nowej Warszawskiej z ul. Jabłoniową.

Przyszłość

Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego przewiduje docelową rozbudowę sieci aż po tereny portu lotniczego oraz wzdłuż ul. Nowej Wałowej. Tramwaj ma także docierać do węzła Czerwony Most, gdzie planuje się zupełnie nową zajezdnię oraz ul. Chmielną do Podwala Przedmiejskiego. Powstać ma również połączenie ul. Bulońskiej z ul. Nową Warszawską.

W stosunku do wcześniejszego studium z 2001 r. zrezygnowano z tramwaju wzdłuż ul. Nowej Świętokrzyskiej oraz Nowej Bulońskiej Południowej (zwanej też ul. Nową Jabłoniową).

Nieoficjalnie od pewnego czasu mówi się także o powrocie do koncepcji z czasów odbudowy miasta i budowie bardzo ważnego połączenia z Placu Komorowskiego do al. Grunwaldzkiej i być może dalej, aż na osiedle Morena (tzw. ul. Nowa Politechniczna).

Przy opracowaniu artykułu korzystałem z:

Stankiewicz J., Szermer B., 1959. Gdańsk - rozwój urbanistyczny i architektoniczny oraz powstanie zespołu Gdańsk - Sopot - Gdynia, Wydawnictwo Arkady, Warszawa.

Stryczyński M., 1995. Zniszczenia urządzeń portowych, przemysłu oraz infrastruktury komunalnej miasta, W: M. Mroczko (red.), Gdańsk 1945, Wydawnictwo Marpress, Gdańsk.

Szczyt A., Uziębło M., 2005. Rozwój komunikacji tramwajowej w Gdańsku w latach 1873 - 2005, Transport Miejski i Regionalny, Stowarzyszenie Inżynierów i Techników Komunikacji Rzeczpospolitej Polskiej, Warszawa,

Uziębło M, 2011. Sieć tramwajowa w Gdańsku 1873 - 2011, [online:] Herold, dostępne w Internecie: http://heroldgdanski.pl/6/

Opinie (126) 9 zablokowanych

  • Łącznik pomiędzy Wrzeszczem a Zaspą przez nową Kościuszki bardzo by się przydał... (2)

    • 16 0

    • ...przecinający dworzec PKP Gdańsk - Wrzeszcz

      • 3 0

    • autobus??? ale zaraz.. już jeździ!

      • 0 2

  • Do ankiety (5)

    Przydałoby się bardzo duże fajne muzeum na świeżym powietrzu z działającymi niektórymi starymi tramwajami czy pociągami wąskotorowymi. Byłam w takim podobnym na zachodzie i powiem, że takie muzea nie tylko by ściągnęły dorosłych ale i też dzieciaki (jedyne "fajne" dla dzieciaków muzea w Polsce to na razie Centrum Kopernika czy Muzeum Bitwy Warszawskiej, bo reszta to nudne wielkie budynki z eksponatami i nic więcej :/).

    • 8 0

    • Pomysł dobry,ale co na to złomiarze?Myślę,że uciesza się bardzej niz dzieci.Niestety to problem.

      • 2 2

    • Popieram. Może Krzysztof Koprowski napisze artykuł o działających tego typu muzeach promując to przyszłe Trójmiejskie. Mogłoby ono powstać w okolicach wspólnego przystanku tramwajowego ze stacją kolei metropolitalnej niedaleko Moreny.

      • 3 1

    • Muzeum Bitwy Warszawskiej? (2)

      Nie powstało jeszcze takie muzeum, są plany zbudowania w Ossowie pod Warszawą Muzeum "Wrota Bitwy Warszawskiej 1920". Zapewne chodzi Ci o "Muzeum Powstania Warszawskiego", w którym to zrobiono raczej lunapark, a nie muzeum.

      • 3 2

      • (1)

        To "Muzeum Powstania Warszawskiego" podobno jest licznie i chętnie odwiedzane a forma ukazania tej historii chwalona.

        • 2 0

        • Zgadza się

          sam byłem w nim dwa razy, co nie zmienia faktu że przypomina to lunapark a nie muzeum. Biegające, wrzeszczące dzieci, chaos, bardzo źle oznakowane kierunki zwiedzania powodują ogromne zamieszanie. I jest to opinia nie tylko moja, ale większości osób, które muzeum odwiedziły.

          • 2 0

  • Zajezdnia Wrzeszcz

    Może trochę więcej informacji o jej infrastrukturze...

    • 6 0

  • (1)

    "Trasą W-Z (al. Armii Krajowej) planowano kursowanie tramwajów w kierunku zachodnim. Z tego powodu wykonano szeroki pas zieleni oraz rezerwę na estakadzie pod tor w kierunku Śródmieścia."
    "zrezygnowano z tramwaju wzdłuż ul. Nowej Świętokrzyskiej oraz Nowej Bulońskiej Południowej (zwanej też ul. Nową Jabłoniową)."

    Dobre to były koncepcje i warte realizacji - wybudować i połączyć te dwie linie z sobą. Linia od dworca kolei metropolitalnej przez Bulońską i trasą W-Z na Stogi miałaby z pewnością licznych pasażerów.

    • 8 0

    • Nowa linia tramwajowa nr. 1

      Powoli powinno się odciążać przystanki takie jak ten przy Bramie Wyżynnej. Fajna byłaby taka linia ze Stogów prosto w Armii Krajowej wzdłuż osiedla Chełm i cmentarza łostowickiego przez Morenę do stacji Kolei Metropolitalnej, na trasie z wspólnymi przystankami przesiadkowymi z niektórymi liniami autobusowymi takimi jak 111, 106, 138 i tymi co lecą Kartuską.

      • 2 0

  • Muzeum.. (1)

    mogło by powstać w walącej się zajezdni w Oliwie...

    • 15 0

    • Najpierw skazać obecnych właścicieli na karę finansową za doprowadzenie zabytku do ruiny i na poczet tej kary zarekwirować ten zabytek. Musi być terminowy nakaz zapłaty. Po tym terminie odebrać zabytek.

      • 8 0

  • ściema na zaspie (3)

    dobre... heee zwróćcie uwage na fotkę ze starym tramwajem na zaspie w oddali widac falowiec a fotka jest wywinieta na lewą strone po prawej nie ma zadnych blokow a te co widać sa po prawej ale w kierunku wrzeszcza

    • 1 6

    • Zdjęcie nie jest odwrócone. Zwróć uwagę na napis "Wóz techniczny".

      • 10 0

    • Nie wiedziałem ,że ulicy Żwirki i Wigury nie ma. (1)

      Całkiem po prawej stronie jest hangar.

      • 3 0

      • To jest ul. Żwirki i Wigury

        nr 1, nr 3
        Tramwaj stoi w miejscu obecnego przystanku tramwajowego przy ETC
        Widać zresztą murki okalające przejście podziemne - po lewej już gotowy, po prawej szalunek.

        • 1 0

  • ktoś miły zamieścił przekierowanie bez "http" do zdjęc "tramwajowych sprzed lat,

    zobaczyłam, dzięki ... ale redakcja i to wykasowała .... zapomina wykasować dennych, chamskich komentarzy

    • 8 0

  • trzeba patrzeć w przyszłość (2)

    Aglomeracje wielkości Trójmiasta w państwach europejskich mają albo budują już metro. O tym powinno się już mówić, pisać i planować. Przyznajcie, że tramwaj to jednak przeżytek.

    • 5 20

    • Aby metro było opłacalne muszą być potoki pasażerskie dostatecznej wielkości

      u nas takie potoki istnieją tylko w relacji północ-południe a tam jest skm

      • 8 0

    • Metro ?

      Nadmorska miejscowość ... nie ma szans na metro w tej ziemi .

      • 0 0

  • (2)

    Widzę, że w planach na przyszłość nie ma ani słowa o tak potrzebnym remoncie (a właściwie kompletnej przebudowie) torowiska prowadzącego na Stogi.

    • 7 0

    • linia powinna iść całkowicie nową trasą z nowym mostem przez rzekę

      • 1 2

    • Po co ?

      Według mnie na brzeźno , nowy port i stogi linia tramwajowa powinna mieć zachowany stary "charakter" i nie być odbudowywana ale niestety teraz tlyko droga na stogi została w starym stylu .

      • 1 0

  • W sobotę 12 maja otwierają linię na Łostowice

    • 7 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane