Zabudowania poczty obok dworca w Gdyni mają blisko 10,5 tys. m kw. powierzchni użytkowej. W przyszłości będzie tu mogło powstać jej znacznie więcej.
Obok dworca kolejowego w Gdyni, przy placu Konstytucji 2 znajdują się zabudowania Poczty Polskiej. Placówka pocztowa nie działa tu od dawna, niebawem poczta całkowicie je opuści, ponieważ zabudowania zostaną sprzedane. Trojmiasto.pl dokumentuje stan zabudowań w ostatnich miesiącach ich funkcjonowania. Nabywca będzie mógł te obiekty częściowo wyburzyć.
Najwyższy budynek jest obecnie zupełnie wyłączony z użytkowania. Na jego parterze do końca 2014 roku funkcjonowała placówka pocztowa. Potem została zamknięta. Powyżej, na piętrach od 1 do 4 znajdowały się pomieszczenia biurowe i administracyjne Poczty Polskiej, w tym na czwartym piętrze znajdował się gabinet dyrektora.
Na piętrach od 5 do 7 znajdowały się tzw. pokoje ambulanserskie, czyli pokoje wypoczynkowe. Pracownicy pocztowi, którzy przyjeżdżali do Gdyni z przesyłkami kursami pocztowo-kolejowymi, w tych pokojach wypoczywali. Na siódmym piętrze znajdowały się większe mieszkania, które pracownicy poczty mogli też wynajmować.
- W tej chwili cały ten budynek jest zamknięty. Do 2005 roku funkcjonował tu Urząd Przewozu Poczty. Potem doszło do restrukturyzacji poczty i powstało tu Centrum Usług Pocztowych węzeł Gdynia. Miały tu miejsce czynności ekspedycyjne, rozdzielcze, przewozowe, ale również nadawcze w placówce pocztowej - opowiada Tadeusz Arkuszewski, dyrektor regionu Pionu Infrastruktury w Poczcie Polskiej. - W 2007 roku został wybudowany nowy węzeł ekspedycyjno-rozdzielczy w Pruszczu Gdańskim i znaczna część procesów została tam przeniesiona, także pokoje wypoczynkowe dla kierowców. Pracownicy z tego biurowca przeniesieni zostali do Pruszcza oraz do innych pionów w Gdańsku i Gdyni. W pocztowym kompleksie przy placu Konstytucji od 2007 roku działa więc w zasadzie tylko punkt rozdzielczo-przeładunkowy. Na co dzień pracuje tu w tej chwili 210 osób. Według planów już we wrześniu część działalności rozdzielczo-przeładunkowych zostanie przeniesiona do nowej, wynajmowanej hali przy ul. Hutniczej, a część listonoszy przejdzie do urzędu pocztowego przy ul. 10 Lutego.
Pocztowe hale - industrial w czystej formie
Mieszkańcy Gdyni pamiętają głównie placówkę pocztową na parterze biurowca. Mało kto zdaje sobie jednak sprawę, że cały kompleks pocztowy położony jest na działce o powierzchni blisko hektara, a znaczna część to pamiętające lata 60. hale, w których sortowane, przeładowywane i rozdzielane są przesyłki.
Jedną z nich osoby zdążające na dworzec widują, bo przylega do ośmiokondygnacyjnego budynku biurowo-mieszkaniowego. W ostatnich latach w hali znajdowało się pocztowe archiwum dokumentów (zostało już przeniesione) - całe tony dokumentów związanych z przesyłkami, które poczta jest obowiązana przechowywać, np. na wypadek reklamacji.
Wcześniej w tej hali przez lata działał Magazyn Wymiany Zagranicznej. Przesyłki nadchodzące z innych kontynentów i państw, bądź do nich wysyłane, były w to miejsce z zewnątrz transportowane wielkim taśmociągiem. Skonstruowali go pocztowi inżynierowie najlepiej znający specyfikę branży. Potem projekt tej konstrukcji był przekazywany do innych krajów socjalistycznych.
W tym samym czasie w hali działał też urząd celny. Drzwi z takim napisem zachowały się na pierwszym piętrze budynku, gdzie po dziś dzień pracują listonosze i każdego dnia sortują przesyłki przed wyruszeniem do swojego rejonu.
Za widoczną halą znajduje się kolejna - z rampą. Tutaj podjeżdżają pocztowe tiry po przesyłki, które rozwożone są w różnych kierunkach. Pamiętające poprzednią epokę lampy oświetlają pracę pracowników pocztowych uwijających się przy sortowaniu paczek. Tabliczki z nazwami miejscowości wyjaśniają, gdzie trafią przesyłki z danego wózka.
Jeszcze dalej przechodzi się do półotwartej tzw. hali wagonowej. To tutaj przed laty specjalną lokomotywą wtaczane były tzw. ambulanse, czyli kolejowe wagony. Od lat nie ma tam torów, hala wyłożona jest betonowymi płytami, na których parkują pocztowe samochody. Dalej - za halą - znajdowała się specjalna bocznica kolejowa z wartownią, obecnie tak bardzo zarośnięta, że trudno ocenić czy po dawnych torach pozostał jakikolwiek ślad.
Poczta ma inne potrzeby, więc sprzedaje nieruchomości
- Cały ten obiekt został zbudowany pod usługi pocztowe w powiązaniu z transportem kolejowym. Kiedyś ta placówka nazywała się m.in. Wydzielonym Dworcowym Urzędem Pocztowym. W tej chwili transportu kolejowego do przewozu przesyłek już nie wykorzystuje. Istnienie tego obiektu, zwłaszcza w standardzie technicznym, który generuje wysokie koszty eksploatacyjne, nie ma racji bytu. Dlatego zostanie on sprzedany - wyjaśnia Tadeusz Arkuszewski. Cały kompleks oddany do użytkowania został w 1965 roku i projektowany był pod potrzeby usług pocztowych. To co może powstać w tym miejscu określa uchwalony w trybie nadzwyczajnym tzw. plan dla Międzytorza z września 2017 roku. W miejscu gdzie stoją prezentowane budynki w 60 proc. może powstać zabudowa usługowa i obiekty handlowe o powierzchni powyżej 2 tys. m kw., w 40 proc. zabudowa mieszkaniowa wielorodzinna. Krytykowany pomysł zbudowania w tym miejscu galerii handlowej nie musi się ziścić, ponieważ dopuszczenie zabudowy usługowej umożliwia powstanie tu "usług konsumpcyjnych i ogólnospołecznych". Może to być zatem także np. hotel.
Możliwość realizacji w tym miejscu nowej zabudowy warunkuje przygotowanie przez przyszłego inwestora projektu węzła integracyjnego Gdynia Główna, który powstać ma na placu Konstytucji.
Sama zabudowa może mieć do 19 m lub do 22 m (o ile najwyższa kondygnacja zostanie wycofana). Możliwe jest także wybudowanie wyższego budynku - o wysokości maksymalnie 55 m. Usługi wymagane są w parterach od strony placu Konstytucji.
W planie wskazano także, że materiały i rozwiązania zastosowane w nowej zabudowie (w szczególności w odniesieniu do części zabudowy podwyższonej do 55 m) powinny mieć wysoką jakość estetyczną i być trwałe. Wskazane jest użycie szkła, stali nierdzewnej, metali kolorowych, kamienia.
Zabudowa znajduje się poza obszarem chronionego, historycznego układu urbanistycznego Śródmieścia Gdyni. Najwyższy w istniejącym kompleksie budynek biurowy wpisany jest do gdyńskiej ewidencji zabytków.
W 2020 roku wyburzono część zabudowań na terenie Międzytorza.
W Gdyni od lat brakuje dworca autobusowego z prawdziwego zdarzenia. Dlaczego więc w miejscu poczty planuje się kolejne centrum handlowe, zamiast dworca autobusowego z zadaszonymi stanowiskami postojowymi jak w cywilizowanym świecie?
A jeśli nie dworzec to niech będzie hotel, ale nie centrum handlowe, które spowoduje kolejne korki w centrum miasta.
stoker
2 lata
80
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-03-28 19:16
Dworzec
Nie da się ukryć że developer na pierwszym miejscu a dworzec PKS w Gdyni mamy na poziomie lat 90-tych a to właśnie by było idealne miejsce na infrastrukturę dworca PKS które by spełniało wymogi 21 wieku.
2 lata
191
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-03-28 13:05
OUSF
W puncie czasowym 1:57-1:58 jest ujęcie na zabytkową oprawę świetlówkową typu OUSF, a w 0:51 jest widok na halę gdzie jest masa takich opraw. Te oprawy stanowiły w latach 50-tych i 60-tych podstawę miejskiego oświetlenia ulic Gdyni. Mam nadzieję, że w razie decyzji o wyburzeniu tego budynku zostanie jedna z takich opraw przekazana do Muzeum Miasta Gdyni gdzie mogła by działać jako świecący czynny eksponat. Warto by zadbać o zachowanie zabytków elektrotechniki.
znajdują się zabudowania Poczty Polskiej. Placówka pocztowa nie działa tu od dawna, niebawem poczta całkowicie je opuści, ponieważ zabudowania zostaną sprzedane. Trojmiasto.pl dokumentuje stan zabudowań w ostatnich miesiącach ich funkcjonowania. Nabywca będzie mógł te obiekty częściowo wyburzyć. 
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
