- 1 Kradli w Rivierze. Kojarzysz ich? (104 opinie)
- 2 Kilkanaście tys. kwiatów do rozdania (37 opinii)
- 3 Utonięcie 28-latka w jez. Otomińskim (261 opinii)
- 4 Opaska pomoże odnaleźć zgubione dziecko (61 opinii)
- 5 Dwukrotnie przeszła każdą ulicę w mieście (151 opinii)
- 6 W niedzielę kolarze na ulicach Gdyni (143 opinie)
Bulwar Nadmorski. Od bezdomnych po reprezentacyjną promenadę
Historia bulwaru Nadmorskiego im. Feliksa Nowowiejskiego sięga lat międzywojennych. Najpierw był piaszczystą ścieżką, potem promenadą, następnie powstała opaska betonowa o wysokości raptem 80 centymetrów. Bulwar w obecnej formie istnieje od początków XXI wieku.
Bezdomni budowali bulwar Nadmorski
Pierwsze większe prace przy bulwarze Nadmorskim w Gdyni prowadzone były przez zatrudnionych w tym celu bezdomnych. To właśnie oni zaczęli od wzmacniania stoku Kamiennej Góry, na którym posadzili pierwsze drzewa. Powstały też wtedy pierwsze schody od strony nabrzeża na Kamienną Górę.
Pierwsza opaska betonowa powstała w połowie lat 30. Nie była to jednak imponująca budowla, bo miała zaledwie... 80 cm wysokości. To za nią - pomiędzy opaską a zagospodarowanym już zboczem Kamiennej Góry - usypano kilkumetrowej szerokości ścieżkę ze żwiru.
Betonowa opaska oparła się niemieckim atakom podczas II wojny światowej, ale musiała uznać wyższość potęgi prawdziwego żywiołu: zniszczył ją sztorm w 1949 r. Ścieżkę przed falami ochraniały nieco gruzy opaski, ale z tygodnia na tydzień coraz słabiej.
Taka sytuacja trwała jednak przez lata, bo po wojennej pożodze było sporo ważniejszych obiektów i budynków do odbudowania.
Bulwar Nadmorski wczoraj i dziś
Dopiero w 1958 r. w Gdyni powstał Społeczny Komitet Budowy Bulwaru Nadmorskiego. Prace nad jego stworzeniem trwały jednak długie 11 lat. Uroczyste oddanie promenady do użytku nastąpiło w czerwcu 1969 r. przy okazji obchodów Dni Morza.
Od tamtego czasu 1,5-kilometrowy bulwar jest nie tylko miejscem spacerów, ale też falochronem, który zabezpiecza brzegi i stromiznę Kamiennej Góry przed działaniem sztormów.
Na kolejne zmiany czekaliśmy już do początków XXI wieku. Na wiosnę 2000 r. ogłoszono konkurs na zagospodarowanie bulwaru Nadmorskiego. Architekci mieli wkomponować nowe budynki w sąsiedztwo morskiego i leśnego krajobrazu oraz wydzielić ruch pieszy i rowerowy. Konkurs wygrali architekci z Politechniki Gdańskiej.
W wyniku konkursu wybudowano pięć budynków. W czterech z nich są całoroczne kawiarnie, a piąta służy ratownikom jako magazyn. Dziś bulwar to nie tylko deptak dla pieszych, ale też osobna droga rowerowa pod lasem, a także wydzielona, 600-metrowa bieżnia dla biegaczy, którą mieszkańcy wybrali w ramach budżetu obywatelskiego.
Konstrukcja bulwaru chroni nabrzeże przed sztormem.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2021-11-15 07:19
Bulwar jako taki, o szerokości 10 m (1)
urywa się na plaży miejskiej, przy rybkach.
- 2 2
-
2021-11-16 13:42
Nie ma darmowego parkingu, muszę parkować moje audi w lesie. Ale przy okazji wyrzucam śmieci.
- 0 0
-
2021-11-14 10:01
Nowe są tylko parkomaty (5)
Szkoda, że od tamtej pory niewiele się robi aby wizualnie poprawić wygląd tego miejsca. Chodzi się po płytach i wylewce z minionej epoki nowe są tylko parkomaty.
- 73 6
-
2021-11-14 10:10
Kanalia (1)
Tu chodzi o lata 20ste skoro napisano, że pierwsze kroki przy budowie bulwaru poczyniono. Czytaj z zrozumieniem, a potem pisz. Albo do lekarza się udaj.
- 3 5
-
2021-11-14 13:27
Dobrze że się przedstawiłeś, urzędniku UM Gdynia
- 5 0
-
2021-11-14 10:56
(1)
no i dobrze, jak coś jest dobre to się tego nie zmienia.
A parkometry to inny temat.- 5 1
-
2021-11-14 13:28
Parkomaty to temat upadku Gdyni i wojny wypowiedzianej przez Szczurka mieszkańcom
- 3 0
-
2021-11-14 12:21
Mówiąc szczerze
To jeśli cos byłoby do zmiany to właśnie wywalenie tego parkingu i zagospodarowanie tego terenu na plac zabaw albo jakiś inny element ładniejszy niż parking z kostki
- 1 4
-
2021-11-13 14:03
obecny kształt bulwaru to przełom lat 60/70 ubiegłego wieku. (14)
Późniejsze zmiany to jedynie próby dyskontowania potencjału tego miejsca przez chciwych pachciarzy. Żadnej inwestycji w sam bulwar a jedynie we własne maszynki do pieniądza.
- 155 8
-
2021-11-13 15:37
Tak właściwie to lata sześćdziesiąte. (1)
Pamiętam czasy starego połamanego falochronu. To na przewróconych fragmentach rozkładano koce do opalania się. Już w 1966 roku po starym już śladu nie było, a my młodzież siadaliśmy na czynnej części nowego falochrony z gitarami i śpiewaliśmy. Znalazły się też takie pary, które do naszego śpiewu zatańczyli. Było miło i wesoło. Nawet MO nas się nie czepiało.
- 20 1
-
2021-11-13 16:42
pomiędzy połamanymi bryłami betonu tworzyły się "jaskinie",
które z radością eksplorowałem, płosząc "kolki" i okonie.
Potem przyszły lata 70 i sinice. Od tego czasu rzadko zapuszczam się w te okolice...- 6 0
-
2021-11-13 17:38
pachciarz - dawniej: osoba dzierżawiąca od kogoś gospodę, trzodę itp.; arendarz (4)
to wg ciebie oni powinni inwestować w bulwar? Ty byś tak robił?
- 1 11
-
2021-11-13 21:42
Partnerstwo publiczno-prywatne jak dworzec w Sopocie.
Miasto daje ziemię resztę robią prywatni inwestorzy. Przecież nie odgrodzą bulwaru. Grodzi to samorząd skwer pod komercyjne imprezy- to jest dopiero gospodarność.
- 5 0
-
2021-11-13 23:21
pachciarz - później, niesolidny partner, dzierżawca ssący dochodzy z powierzonego majątku
jeszcze później - drobny złodziejaszek pustoszący sady, ogrody i pola.
Nie jest (a raczej było) niczym dziwnym, że dzierżawca zostawia teren w stanie lepszym niż zastany. Onegdaj był ranking zarządców, w postaci cyklicznej publikacji informacji o nich i ich osiągnięciach. Nie było niczym dziwnym, że mieli udział w zyskach i prowadzilijeszcze później - drobny złodziejaszek pustoszący sady, ogrody i pola.
Nie jest (a raczej było) niczym dziwnym, że dzierżawca zostawia teren w stanie lepszym niż zastany. Onegdaj był ranking zarządców, w postaci cyklicznej publikacji informacji o nich i ich osiągnięciach. Nie było niczym dziwnym, że mieli udział w zyskach i prowadzili inicjatywy mające je intensyfikować. Od tego byli!
Z czasów współczesnych najlepszy przykład to DCT, gdzie umowa opiewała na 30 lat i przejęcie terminala przez Skarb Państwa. Wszystko zależy od umowy i zabezpieczenia interesów stron.
Ale to raczej nie "u nas" gdzie nawet wynajmujący mieszkanie nie rozumie zapisów o "stanie niepogorszonym". Czy partnerstwa PP, które rozumie się jako budowę za społeczne pieniądze parkingu przy prywatnym budynku.- 8 0
-
2021-11-14 13:30
A kto jak nie oni? Przecież nie władze Gdyni, które doprowadziły miasto do bankructwa (1)
a teraz muszą skubać kierowców najwyższymi w Polsce opłatami za parkowanie
- 2 0
-
2021-11-14 14:25
wlasnie nie oni
Bo bez kontroli i moderacji sa jedynie "pachciarzami" ciagnacymi dorazne zyski.
Jak dotad magistrat nie pokazal, ze takim moderatorem potrafi byc...- 1 0
-
2021-11-13 20:01
Proste- poszerzyć bulwar w stronę morza, do klifu przytulić apartamentowce i gitara (4)
Wszyscy będą zadowoleni, spacerowicze będą mieli więcej słońca i lepsze widoki, developerzy zarobią do tego będą miejsca pracy w hotelach, żabkach i restauracjach. A najważniejsze że wszystko za prywatne pieniądze. Niestety narazie bulwar zmienia się na gorsze nawet latarnie usunęli niedawno. Przykre to a tak niewiele potrzeba- wystarczy nie blokować....
- 1 7
-
2021-11-13 23:01
czyli robić coś, co Skandynawowie robią od jakichś 200lat (2)
bija "larseny" (skąd ta nazwa?), sypią piach, robią biznes, oddają teren, biją larseny, sypia piach, robią następny biznes... Co prawda można mieć pewne wątpliwości co do wpływu takich działań na dalsze odcinki wybrzeża, ale skoro Sopotu to nie obchodzi?
U nas nie można zbudować portu zewnętrznego, który ma oczywiste uzasadnienie gospodarcze, bo łatwiej jest wyciągnąć 10-20% zysków z portu za szybkie zabudowanie nabrzeży...- 4 0
-
2021-11-14 13:57
Nazwa od wynalazcy. (1)
"Larssen sheet piling was developed in 1906 by Tryggve Larssen."
- 2 0
-
2021-11-14 14:22
pytanie retoryczne
;)
- 0 0
-
2021-11-14 13:33
A wyp... mi z tymi deweloperami, oni już dosyć pokazali
więcej nie trzeba
- 4 0
-
2021-11-13 20:10
fajnie, że dodałeś "ubiegłego wieku"
- 0 0
-
2021-11-14 13:29
Witamy w Gdyni.
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.