• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Historia nieistniejącego hotelu w Oliwie

Jakub Gilewicz
4 listopada 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Thierfeld Hotel znany był też jako Vereinshaus Oliva. Thierfeld Hotel znany był też jako Vereinshaus Oliva.

Już od XIX wieku widniał na pocztówkach, w czasie I wojny światowej ulokowano w nim szpital wojskowy, a przez część dwudziestolecia międzywojennego działała tu polska ochronka. Dziś po Thierfeld Hotel przy al. Grunwaldzkiej 534 zobacz na mapie Gdańska nie ma już śladu.



Wiedziałeś/aś o istnieniu Thierfeld Hotel?

- Swoją nazwę hotel zawdzięcza nazwisku pierwszego znanego właściciela, który żył w XIX wieku. Choć poza Thierfeld Hotel obiekt znany był też jako Vereinshaus Oliva, a niekiedy nazwy te były łączone - wyjaśnia Piotr Leżyński, badacz historii Oliwy i twórca strony poświęconej historii tej dzielnicy.
Na przełomie stuleci obiekt przechodził z rąk do rąk, a w czasie I wojny światowej działał w nim szpital wojskowy. Po wojnie zaś, jak podawała w sierpniu 1919 r. "Gazeta Gdańska", Drzewiecki z Oliwy kupił od Niemca Weissa restaurację "Thierfeldthotel, Vereinshaus Oliva".

- Dwa lata później, w hotelowych pomieszczeniach, rozpoczęła działalność polska ochronka. Placówkę poświęcił ksiądz wikary Edmund Kamieński, a kierowała nią przybyła z Polski Stefania Antczakówna. Działalność ochronki finansowana była przez Gminę Polską w Gdańsku - tłumaczy Leżyński.
Jak dodaje badacz historii Oliwy, w 1922 roku, z okazji rocznicy powstania ochronki zorganizowano wystawę robótek dzieci i wystawiono dziecięce przedstawienie. Po czym w kolejnym roku placówkę przeniesiono do budynku przy dzisiejszej ul. Cystersów. Tymczasem posesja przy al. Grunwaldzkiej zmieniła właściciela.

Nieistniejące dziś zabudowania znajdowały się za płotem, na wysokości dwóch słupów oświetleniowych. Nieistniejące dziś zabudowania znajdowały się za płotem, na wysokości dwóch słupów oświetleniowych.
- Informują o tym książki adresowe. W tej z 1927 roku nadal występuje Franciszek Drzewiecki, natomiast w książce z 1933 r. właścicielem jest Lifschütz z Sopotu. Mimo zmiany nowy właściciel prawdopodobnie był przychylny Polakom. W marcu 1934 roku otwarto bowiem w hotelu świetlicę dla Polaków, o czym informowała "Straż Gdańska", czyli czasopismo Związku Polaków w Wolnym Mieście Gdańsku - wyjaśnia Leżyński.
Przeczytaj też: Burzliwe losy kawiarni w Oliwie

W kolejnych latach ponownie zmieniali się właściciele obiektu, a poza tym w czasie II wojny światowej w hotelu ulokowano niemieckie przedszkole. Jak podaje Leżyński, obiekt pod koniec marca 1945 r. częściowo został spalony. Z kolei po wojnie w ocalałej części budynku działało przedsiębiorstwo przewozowe. W parterowym budynku jeszcze w XXI wieku znajdował się warsztat samochodowy, natomiast ostatnich lokatorów przeniesiono z piętrowego budynku w 2015 r., a zabudowania rozebrano. Dziś po oliwskim hotelu nie ma już śladu.

Opinie (52)

  • Jest miejsce, odbudować! (1)

    • 64 10

    • Dokaldnie! Odbudowywać Gdańsk taki jaki był ! Metalowe i szklane budynki sa słabe!

      • 20 5

  • Pewnie towarzysz wiceminister Jaki powoła komisję parlamentarną! (19)

    A sprawa dziwna i polityczna....bo niemiecki hotel!

    • 41 50

    • Uważaj bo HGW zwróci (17)

      go nieboszczykom. :D

      • 16 11

      • (1)

        A następnie odkupić od niebosszczyków.

        • 12 6

        • Za 50 zł.

          • 8 6

      • Ale to Kaczyński zwracał nieboszczykom ...typowe pisowskie odwracanie kota ogonem. (1)

        • 14 14

        • Proponuje powołać konsylium lekarskie na temat twojego zdrowia psychicznego.

          • 4 7

      • (12)

        A Rajmund Kaczyński ojciec bliźniaków od kogo otrzymał za darmo apartament w W-wie. Wiadomo za co, za zasługi w utrwalaniu komunizmu i ściganiu zbrojnego podziemia.

        • 20 12

        • A dziadek rudego oszusta dostał kamienice w Sopocie (11)

          za wstąpienie na ochotnika do Wehrmachtu i to 1 sierpnia 1944.

          • 12 17

          • Na ochotnika do Wehrmachtu się dobrowolnie zgłosił, powiadasz? Jesteś debilem czy debila udajesz? Gdyby twoja rodzina mieszkała przed wojną na terenie Pomorza Gdańskiego i interesowałbyś się historią tego pięknego regionu to takich idiotyzmów byś nie pisał!

            • 17 8

          • Zapomnieli ci powiedzieć, że za Tuskowego dziadka już przepraszali? (1)

            Zapytaj tow Piotrowicza, TW Wolfganga, albo TW Balbinę..

            • 13 6

            • i agenta Stasi

              Oscara, nie zpomnij.

              • 1 0

          • (6)

            Poczytaj baranie o tym jak zmuszano ludzi na Pomorzu do służby w tej zbrodniczej, niemieckiej formacji - magazynkaszuby.pl/2017/09/kaszubi-druga-wojna-swiatowa-o-czym-nie-wiemy/

            • 13 5

            • Jednych zmuszano, inni szli na ochotnika. (4)

              Byli i tacy patrioci, co zmuszani odmawiali i kończyli np. w Stutthofie.

              • 5 6

              • a dziadek tuska zdradził Polskę i poszedł do wehrmachtu prosto ze Stutthohu (3)

                kto służy we wrogiej armii ten jest zdrajcą.

                • 4 15

              • (2)

                Jakby ci powiedzieli, ze wywiozą ci żonę i dzieci do obozu i zginą, za odmowę służby to byś w podskokach poleciał po kartę mobilizacyjną i całował obraz Hitlera. Cwaniaczku z miodem w uszach, wymądrzający się przed komputerem.

                • 12 2

              • Zasada (1)

                Nie dyskutujcie z idiotami, to prymitywne tłuki nasłane na to forum do wycia i skomlenia przez takiego samego prymitywa,komisarza propagandy kc pis niejakiego płaszczaka.

                • 6 2

              • Idiote to masz

                w lustrze.

                • 1 0

            • Dziadek Tuska poszedł na ochotnika,

              i był z tego dumny. Taka jest prawda. :D

              • 1 0

          • Ty słoiku

            Ty słoiku wracaj do swojego rodzinnego domu w Gnypowicach Wielkich, albo w Głuchej Dolnej.Ja ciebie znam i wiem , ze twój dziadek zginął w Oświęcimiu / spadł po pijaku z wieżyczki wartowniczej / , a twój tata nosił partyzantom jedzenie do lasu za co ci dziękowali: Danke schon itp

            • 0 1

    • nie taka dziwna sprawa !

      Obatel Rychu, już dawno wykrył sprawę , stwierdzając że rocznicę obchodów wybuchu II WŚ, w Gdańsku zorganizowali Volksdeutsche .

      • 6 0

  • tylko niech Adam tego nie dotyka (3)

    Bo działka zniknie. Odbudowa 30 mln. Potem przekażą jakiemuś stowarzyszeniu z PO... a po 2 latach dadzą wykupić za 5% . Ups czyżbym coś wyglądał?

    • 79 30

    • po drugiej stronie ulicy jest Grunwaldzka 535

      a jak myślisz kto to wykupił i doprowadził do handlowej ruiny?

      • 8 3

    • szkoda życia na ten uklad

      To się dygnij na gałęzi, liśćie już opadły to odpowiednią znajdziesz.

      • 2 1

    • mylisz fakty

      za grosze wykupuja gdanska ziemie Glodzio i spolka i to jakos ciebie nie martwi?

      • 2 1

  • No prosze (2)

    Nie wiedzialem.... Dzieki za fajny artykul.
    Chol. Era kiedys wszystko stali i budowali i nie bylo problemu. Do tego architektura piekna.
    Dzis chory kozikowski i jemu podobni slepcy beztalencia projektuja straszaki bez smaku stylu i bez klasy... Rzygac sie chce na te nowoczesne niby projekty w rzeczywistosci biedne tak jak biedni umyslowo ich tworcy

    • 96 2

    • Brawo dokładnie !!!!!

      • 14 1

    • Kozikowski czy Kwadrat to jedno z większych nieszczęść, jakie się przytrafiły Trójmiastu. Współczesna architektura trójmiejska w porównaniu do tego, co powstaje w innych polskich miastach, to prawdziwa katastrofa.

      • 5 0

  • Aby zachować ciągłość historyczną...

    ...postawią w tym miejscu 18-piętrowy hotel z podziemnym parkingiem. Parking sfinansowany zostanie w schemacie ppp. Inwestor z Bremy powiedział, że kiedyś może znów odkupi go Polak, choć prędzej odziedziczy go syn jego córki, która spotkała na chwilę ojców dziecka w czasie sylwestra na berlińskiej ulicy.

    • 50 6

  • (2)

    Kogo to obchodzi, gdzie są zakłady pracy?

    • 17 35

    • Zakładów pracy nie brakuje

      Coraz częściej w tych zakładach brakuje pracowników, więc do roboty obiboku.

      • 6 1

    • Hotel jest niewątpliwie zakładem pracy.

      • 6 0

  • Lifschütz to mój dziadek (3)

    występuję o zwrot reprywatyzacyjny!
    Oddajcie mi hotel!

    • 26 16

    • A moj dziadek

      A moj dziadek mial ta firme przewozowa. Mieszkal na Grunwaldkiej. Komuna domiarem go zalatwila.

      • 10 1

    • Odbudujcie, a potem oddajcie!

      Nie pozwól zadowolić się samą drogą ziemią! Był hotel, ma być hotel - a potem ma być Twój!

      • 1 2

    • A jak nie odbudują

      to niech płacą... dwa miliony klubeków!

      • 1 3

  • Kogo to obchodzi (6)

    • 5 65

    • mnie

      • 25 2

    • Na pewno nie buractwo, Seba (1)

      Tyle co w temacie

      • 1 2

      • Moim

        • 0 1

    • ciebie słoju pewnie nie (1)

      nas, gdańszczan w 2 lub 3 pokoleniu tak.

      • 2 3

      • Nie kłam!!!

        • 0 1

    • Burak

      Kupiłeś sobie już dresy Addidasa? Słodki Boże, dlaczego pozwalasz rodzić się takim burakom?

      • 0 3

  • No i będą teraz tam mieszkania,tylko,że nie dla zwykłych podatników..

    • 23 4

  • Ciekawy artykuł, to miejsce kojarzy mi się (1)

    Ze starym warsztatem z Lat 70-80

    • 28 3

    • Znam to miejsce bardzo dobrze mieszkalam pod nr.535.Rzeczywiscie byl warsztat samochodowy .Obok w pietrowym budynku mieszkala rodzina Hechlacz,trzy siostry z rodzicami.Troszeczke dalej na rogu Opackiej i Grunwaldzkiej miescil sie zaklad kamieniarski

      • 2 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane