• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Historia przedwojennych gdyńskich kin

Piotr Weltrowski
11 września 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Najbardziej imponujące spośród przedwojennych gdyńskich kin było umiejscowione na skwerze Kościuszki - Morskie Oko. Najbardziej imponujące spośród przedwojennych gdyńskich kin było umiejscowione na skwerze Kościuszki - Morskie Oko.

W poniedziałek rozpoczyna się 47. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych, który zamieni na kilka dni Gdynię w stolicę polskiego kina. Korzystając z tej okazji, chcielibyśmy przypomnieć nieco zapomnianą historię gdyńskich kin. Dziś opisujemy obiekty działające w mieście jeszcze przed wojną, a w przyszłą niedzielę, 18 września, gdyńskie kina epoki powojennej.



Biorąc pod uwagę fakt, że w Gdyni na przestrzeni lat istniało blisko 30 kin, niemal tyle samo co jednak w znacznie większym i liczniej zamieszkanym Gdańsku, można powiedzieć, że Gdynia - w najbliższych dniach miasto polskiego kina - kiedyś była też miastem kin.

Ich historia zaczyna się jeszcze przed wojną, ba, nawet przed uzyskaniem przez Gdynię praw miejskich w 1926 r. I nie zaczyna się ona wcale od najbardziej znanego gdyńskiego kina, czyli Warszawy (przed wojną znanej jako Gwiazdy, a tuż po wojnie jako Bałtyk). Historię tego obiektu opisaliśmy już zresztą dość dokładnie w jednym z naszych starszych tekstów.

Paradoksalnie początki kinematografii w Gdyni wiązały się z dzielnicami biedy.

- Według najstarszych mieszkańców miasta w tzw. chińskiej dzielnicy istniały przenośne kinematografy, wyświetlające filmy o dość zbereźnej treści, które ochoczo oglądali marynarze i podejrzany element - mówi Michał Miegoń z Muzeum Miasta Gdyni, znawca tematu.

Wszystko zaczęło się od Czarodziejki



  • w 1926 r. otwarto pierwsze w mieście kino - Czarodziejkę.
  • Oryginalne plany budynku kina Czarodziejka.
Pierwszym gdyńskim kinem z prawdziwego zdarzenia była jednak Czarodziejka, czyli obiekt mieszczący się na rogu dzisiejszych ulic 10 Lutego i 3 MajaMapka.

W drewnianym, choć otynkowanym budynku poza kinem mieściła się też scena (występował tam kabaret), a podczas projekcji - głównie filmów przygodowych i westernów - obiekt mógł pomieścić 300 osób, a podczas wyjątkowych okazji - gdy udostępniano widzom także podłogę jako miejsce spoczynku - 400 osób.

Pierwszym zaprezentowanym w Gdyni filmem był "Neapol, Południowe Włochy". Czarodziejka działała do 1937 r., kiedy to zamknięto ją ze względu na rozbudowę budynku Banku Gospodarstwa Krajowego. W tym czasie raz przeszła gruntowny remont.

"Pan Tadeusz" i "filmy seksualne"



W 1929 r. kino zostało zamknięte. Inspekcja urzędników wykazała złą budowę kinematografu oraz sali. Drewniane pomieszczenie groziło niebezpieczeństwem zaprószenia ognia. Po remoncie zmniejszono liczbę miejsc do 240. Pierwszym filmem wyświetlonym po przerwie był "Pan Tadeusz".

Repertuar pierwszych gdyńskich kin bywał dość specyficzny. Repertuar pierwszych gdyńskich kin bywał dość specyficzny.
Co ciekawe, w Czarodziejce wyświetlano również filmy dla dorosłych.

- Urządzano seansy osobno dla mężczyzn i osobno dla kobiet. Hitem był film "Nasza bolączka" o chorobach wenerycznych. Popularnością cieszył się też film "Piekło Kobiet", będący protoplastą gatunku thrillera erotycznego - mówi Miegoń.

Morskie Oko - protoplasta multipleksów



Rok po Czarodziejce, czyli w 1927 r., otwarto znacznie bardziej luksusowe kino Morskie Oko, które mieściło się na skwerze KościuszkiMapka. Właścicielem obiektu był Kapitan Stanisław Schmidt - udziałowiec w pierwszej gdyńskiej stoczni.

Filmy wyświetlano w dużej sali restauracji Casino. Oprócz kina i restauracji w budynku mieściły się też sala wykładowa, kasyno, kawiarnia oraz zakład fotograficzny.

Budynek restauracji Casino, w której mieściło się Morskie Oko. Budynek restauracji Casino, w której mieściło się Morskie Oko.
- Morskie Oko było prawdziwym protoplastą multipleksów. Sala mieściła 580 osób. Na seanse obowiązywały znacznie droższe bilety niż w Czarodziejce, ale kino gwarantowało lepszą jakość i komfort oglądania ruchomych obrazów. Pierwszym wyświetlonym tam filmem była "Czarna Natasza" - opowiada Miegoń.
Morskie Oko prezentowało się imponująco, szczególnie w porównaniu do Czarodziejki. Za oświetlenie odpowiadało 48 lamp elektrycznych, sufit zdobiło 260 gwiazd, a sama poczekalnia mierzyła 300 metrów długości. W holu leżały liczne czasopisma i gazety.

Rywalizacja między kinami



W 1930 r. zamontowano w kinie najnowszy dostępny wówczas na rynku sprzęt dźwiękowy - Zeiss ikon. Później z Ameryki ściągnięto także aparaturę Western Electric za 150 tys. zł. Skalę tej inwestycji pokazuje najlepiej to, że za normalny bilet do Morskiego Oka, na salę (nie na balkon, który był nieznacznie droższy) zapłacić trzeba było 1,5 zł.

Imponująca sala kina Morskie Oko. Imponująca sala kina Morskie Oko.
- Między Czarodziejką a Morskim Okiem istniała rywalizacja. Kina walczyły o klienta, sprowadzając coraz to świeższe teatry i kopie nowych filmów, często oferując lepsze stawki lub zawierając przyjaźnie bądź sojusze z dystrybutorami lub dyrektorami teatrów - mówi Miegoń.
Morskie Oko było też popularniejsze wśród publiczności przyjeżdżającej do Gdyni z Gdańska. Kluczowy był tu wyświetlany przez długi czas film "Na zachodzie bez zmian", zakazany w Wolnym Mieście Gdańsku i jako "zakazany owoc" przyciągający niemiecką publiczność.

Ostatecznie Morskie Oko zamknięto w 1939 r., dwa lata po Czarodziejce. Podczas wojny zamieniono je na magazyn, a w 1941 r. zburzono.

Bajka kontra zupełnie niebajkowe zapachy



Kolejnym ważnym kinem na przedwojennej mapie Gdyni była otwarta w 1931 r. Bajka, która również mieściła się na skwerze KościuszkiMapka.

Otwarcie kina Bajka, rok 1931. Otwarcie kina Bajka, rok 1931.
- Historia gdyńskich kin wiąże się z szalonym tempem rozwoju samego miasta. Wiele z kin było budowanych niekoniecznie zgodnie z zasadami BHP, co skutkowało głośnymi aferami. Przykładem jest kino Bajka, które powstało w dawnej restauracji Esplanadas. Właściciel, mając problemy z wentylacją, zatrudniał tzw. "perfum bojów", czyli chcących zarobić młodych ludzi, którzy między seansami perfumowali salę kinową wonnymi perfumami, aby pozbyć się przykrego zapachu po wyjściu publiczności - opowiada Miegoń.
Należy pamiętać, że nie wszyscy mieli wówczas łatwy dostęp do łaźni miejskiej czy łazienek, a wiedza o higienie osobistej, jaką mamy dziś, dopiero się rozwijała. Nie powinno więc dziwić, że po kontroli sanitarnej kino zamknięto na pewien czas z powodu potencjalnego zagrożenia zdrowia. Otwarto je dopiero po remoncie, gdy widownię zmniejszono z 200 do 160 miejsc. W takiej formie Bajka działa do początku wojny.

Drewniana Bodega w ogniu



O realności zagrożeń związanych z unikaniem przepisów BHM przekonuje przykład kolejnego przedwojennego kina, którego nazwa może się dziś kojarzyć z nieco inną gałęzią rozrywki. Mowa o Bodedze, która powstała na placu przy Klubie Marynarki Wojennej. Wybudowano ją w 1936 r. Jej właścicielem był Brunon Zieliński, czyli wcześniejszy właściciel Czarodziejki.

  • Pożar kina Bodega.
  • Drewniany budynek Bodegi.
Sala mieściła 400 miejsc, a bilety były znacznie tańsze niż u konkurencji, bo wejście na film kosztowało jedynie 54 gr. Budynek był niemal w całości drewniany, do tego miał równie wadliwą wentylację, jak Bajka. Tu także zatrudniano "perfum bojów" czy raczej pozwalano im pracować w zamian za możliwość darmowego oglądania filmów.

W grudniu 1938 r., podczas seansu filmu "Trędowata" w kinie wybuchł pożar. Budynek doszczętnie spłonął, na szczęście udało się jednak ewakuować wszystkich widzów.

Torpeda w koszarach



Pisząc o przedwojennych gdyńskich kinach, warto też wspomnieć o znajdującym się na OksywiuMapka kinie Torpeda.

Istniało od 1929 do 1939 r. i działało... w koszarach. Sala mieściła 120 osób. Dziś po tym budynku nie pozostał najmniejszy ślad.

Również przed wojną zakładano - choć często pod innymi nazwami - kina, które działały też później, w czasach PRL-u. Mowa o takich obiektach, jak: Warszawa, Atlantic, Goplana, Fala, Neptun czy Promień.

O nich - a także o kilku innych powojennych gdyńskich kinach - przeczytacie na naszych stronach za tydzień.

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (59)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane