• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Historyczne lokomotywy na elewacji dworca we Wrzeszczu

Krzysztof Koprowski
1 stycznia 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
  • Nieco przebudowano też główne wejście, w którym zlikwidowano podwójną parę drzwi. Pojawiły się za to dodatkowe drzwi w strefie z kasami biletowymi.
  • Elewacja dworca została odświeżona, a od strony pętli autobusowej zawieszono na niej wielki baner ze zdjęciami lokomotyw.
  • Boczne wejście do budynku dworca.
  • Nowo utworzona poczekalnia dla pasażerów. Okna zostały zasłonięte banerem ze zdjęciami lokomotyw.
  • Strefa z kasami biletowymi.

Dworzec we Wrzeszczu po remoncie zyskał nową elewację. Umieszczono na niej jednak tandetny baner z niemieckimi pociągami. Od piątku po raz kolejny zmienia się także organizacja ruchu w zakresie wejść na perony kolejowe.



Kolejna reanimacja budynku dworca we Wrzeszczu zobacz na mapie Gdańska właśnie dobiega końca. Pasażerowie wreszcie doczekali się poczekalni. Odświeżono też nieco wnętrza oraz wykonano nową elewację budynku.

I to właśnie elewacja budynku może budzić kontrowersje. Nie dość, że zestawiono ze sobą dwa całkowicie odmienne kolory, to od strony pętli autobusowej zawieszono wielki baner ze zdjęciami parowozów, w tym także niemieckiej produkcji.

- Gdy zobaczyłem na jednym ze zdjęć napis "Deutsche Reichsbahn" przecierałem oczy ze zdumienia. Czy Polskie Koleje Państwowe muszą umieszczać na swoich dworcach zdjęcia niemieckich pociągów? Jak to się ma do nazwy firmy i ponurej historii transportu Koleją Rzeszy więźniów podczas II wojny światowej? - nie kryje oburzenia pan Damian, czytelnik Trojmiasto.pl

Przedstawiciele Polskich Kolei Państwowych bronią jednak swojego pomysłu - Chcieliśmy, aby zdjęcia nawiązywały ogólnie do transportu kolejowego, a nie były promocją konkretnego regionu czy producenta pociągów - mówi Maciej Bułtowicz z biura prasowego departamentu marketingu PKP SA.

  • Zdjęcie fragmentu baneru na elewacji dworca. Nz. lokomotywa produkcji niemieckiej z 1958 r.
  • Zdjęcie fragmentu baneru na elewacji dworca. Nz. lokomotywa produkcji niemieckiej z 1958 r.
  • Zdjęcie fragmentu baneru na elewacji dworca. Nz. lokomotywa produkcji niemieckiej z 1944 r.
  • Zdjęcie fragmentu baneru na elewacji dworca. Nz. lokomotywa produkcji pruskiej z 1921 r.
  • Zdjęcie fragmentu baneru na elewacji dworca. Nz. lokomotywa produkcji amerykańskiej z 1945 r.

Wspomniana kontrowersyjna lokomotywa (oznaczona jako 35 1019-5) nie służyła na froncie wojennym, ponieważ została wyprodukowana dopiero w 1958 r. dla kolei niemieckich w Niemieckiej Republice Demokratycznej, w której to do lat 90. zachowano nazwę Kolei Rzeszy dla NRD-owskiego odpowiednika PKP. Dzisiaj pojazd jest eksponatem Łużyckiego Klubu Lokomotyw Parowych w Chociebużu (Cottbus).

Oprócz wspomnianego parowozu, produkcji zlikwidowanego w latach 90. państwowego zakładu budowy lokomotyw im. Karola Marksa w poczdamskim Babelsbergu, fotografie przedstawiają także inną niemiecką lokomotywę. Oznaczona symbolem "52 8080-5" została wyprodukowana w 1944 r., w tym samym zakładzie, co parowóz kolei NRD. Pojazd po wojnie powędrował do Niemiec Zachodnich, a obecnie stacjonuje w muzeum w Lubiju (Loebau).

Co sądzisz o banerze ze zdjęciami pociągów?

Na gmachu budynku odnajdziemy także lokomotywę Ok1, pruskiej produkcji z 1921 r., która trafiła do Polski po II wojnie światowej (obecnie eksponat w Muzeum Przemysłu i Kolejnictwa na Śląsku w Jaworzynie Śląskiej), a także parowóz Tr201 amerykańskiej produkcji, powstały pod koniec II wojny światowej dla transportu sprzętu i żołnierzy w Europie. Kilka pojazdów Tr201 przekazano następnie do PKP (pociągi dla Europy ze względu na rozwiązania techniczne były bezużyteczne w USA), by ostatecznie po latach jeden z nich zachować jako eksponat, należący również do muzeum w Jaworzynie Śl.

Ale nie tylko pojazdy uwiecznione na fotografiach budzą kontrowersje, lecz także sam baner. Jest on wykonany równie tandetnie, co dziesiątki siatek reklamowych, które pokrywają budynki. Dodatkowo znacznie zacienia nową poczekalnię dworca.

Ponieważ w przypadku dworca PKP we Wrzeszczu jest uchwalony już plan, zawierający częściowo zapisy zgodne z powstałą później Koncepcją Regulacji Estetyki Miasta, czy nie doszło tutaj do złamania prawa?

- W przypadku terenów kolejowych nie wydajemy pozwoleń na tego typu instalacje, ponieważ dla terenów kolejowych podlega to ocenie Urzędu Wojewody - tłumaczy Michał Szymański, kierownik Referatu Estetyzacji w Urzędzie Miejskim i jednocześnie przyznaje - Prywatnie, bardzo nisko oceniam poziom estetyczny remontu tego dworca. Straciliśmy ciekawą mozaikę na elewacji, a zyskaliśmy szpetną siatkę, która choć nie jest reklamowa, to niewiele się od niej różni.

Okazuje się jednak, że kolejarze postąpili zgodnie z planem zagospodarowania - Nie jest to reklama, ani szyld, lecz element zmiennej kolorystycznie elewacji, która nie wymaga dodatkowych pozwoleń na budowę. Gdyby miały się pojawić tutaj reklamy, byłoby to niezgodnie z planem zagospodarowania dla tego rejonu - wyjaśnia Małgorzata Sworobowicz z biura prasowego wojewody.

PKP zapewnia też, że obecna forma baneru nie ulegnie zmianie - Obecnie nie planujemy komercyjnego wykorzystania tej powierzchni - zapowiada Bułtowicz.

Zmiany organizacji ruchu pieszego wokół dworca

Organizacja ruchu i oznakowanie w rejonie dworca kolejowego we Wrzeszczu, które będzie obowiązywało od 2 stycznia. Organizacja ruchu i oznakowanie w rejonie dworca kolejowego we Wrzeszczu, które będzie obowiązywało od 2 stycznia.
W związku z kolejną fazą przebudowy stacji kolejowej we Wrzeszczu, w tym przebudowy przejść podziemnych, od 2 stycznia do 16 lutego 2015 r. niedostępne będzie wejście na peron dalekobieżny przez tunel łączący ul. Dmowskiego z Parkiem Kuźniczki zobacz na mapie Gdańska.

Tunelem Dmowskiego-Park Kuźniczki dostać się będzie można wyłącznie na peron SKM od strony Parku Kuźniczki, zaś od strony ul. Dmowskiego przejście będzie całkowicie zamknięte.

Jednocześnie w pełni dostępne będzie przejście podziemne z dworca kolejowego, którym dostaniemy się na peron dalekobieżny, jak i Szybkiej Kolei Miejskiej.

Od kilku dni po raz kolejny zamknięte zostało także przejście pod torami na wysokości ul. Waryńskiego zobacz na mapie Gdańska. Pieszym, by pokonać tory kolejowe, pozostaje skorzystać z przejść w ciągu Dmowskiego-Wajdeloty zobacz na mapie Gdańska lub Miszewskiego-Wyspiańskiego zobacz na mapie Gdańska.

Czytaj też: Opóźnienia na kolei utrudniają życie mieszkańcom

Zobacz nowy peron dalekobieżny na stacji we Wrzeszczu.

Opinie (175) 4 zablokowane

  • Brawo Kolejarze (1)

    Kazdy Polak i Kazda Polka obecnie powinna budowac Wielkie i Silne Niemcy
    a wiec Polacy Budyjmy Wielkie i Silne Niemcy
    Tylko Niemiecka Kolej moze juz wkrotce zastapic Polska Kolej
    Wszedzie nalezy podkreslac Niemieck0osc bo Polskosc to Nienormalnosc

    • 5 0

    • budowac wielkie niemcy

      wszystko co Polskie to zniszczyc

      • 2 0

  • Nie jestem malkontentem, ale mogło być lepiej.

    Dworzec odnowiono. Poczekalnia po wielu latach wróciła do budynku. Jest za mała, tylko kilka krzesełek. Można było zrobić ją większą. Wystarczyło pozostawić jeden zamiast dwóch kiosków z gazetami i wywalić kram Szydłowskiego. Po co Szydłowski na dworcu! Baner z niemieckimi lokomotywami to kpina. W albumach w księgarniach i w internecie jest sporo lepszych zdjęć o tematyce kolejowej. Na przykład w albumie " Był Sobie Wrzeszcz" jest zdjęcie przedwojennego wrzeszczańskiego dworca i zdjęcie parowozu pędzącego po torach koło wiaduktu na ul. Kościuszki.

    • 3 0

  • Wrzeszcz był niemiecki to jakie pociągi miały tam kursować ?

    jw

    • 2 4

  • odpowiadam gościowi Pendolino, wielbicielowi niemieckości gdańska.

    Gdańsk, w swojej długiej historii był miastem wielokulturowym i wielonarodowym, jednak przez około 700 lat swojej historii był związany z Polską. Przez pozostałe 300 był dwa razy wolnym miastem, był też pod panowaniem krzyżaków i pod zaborem pruskim. Chyba nie powinno się gloryfikować prusaków umieszczając na budynku dworca
    lokomotyw z niemieckimi napisami.

    • 1 1

  • Dworzec PKP Gdańsk-Wrzesz. - reanimacja.

    Na banerze zamiast niemieckich lokomotyw wstawmy przedwojenne zdjęcie tego samego dworca z okresu Wolnego Miasta Gdańska. Są takie zdjęcia w realu i w interku. To będzie dworzec niemiecki, pruski ale i polski. Bo mimo tego,że w czasie powstawania linii kolejowej w 1870 roku Gdańsk był pod pruskim zaborem, budowali go gdańszczanie, gdańszczanie różnej narodowości.

    • 1 1

  • dziwny protest (5)

    a czy przypadkiem jakies kompleksy się nie odzywaja? nawet wiekszość parowozów produkowanych w Polsce i PRL było w oparciu o konstrukcje niemieckie a już wogóle Ty42 - tzw. Kriegsdampflokomotive jeżżąca u nas jako Ty2. Tr201 konstrukcja amerykańska dostarczana w ramach UNRRY, Ok1 konstrukcja pruska (przypomnę Polski nie było wtedy na mapie świata), której setki poruszały sie po całej Europie w różnych zarządach. BR35 to powojenna konstrukcja NRD - ładna, no może tu powinno się pokazac np. Ty51...

    • 2 2

    • Wielbicielu kolei.

      Miłośnik kolei nie musi być wielbicielem niemieckości gdańska. To nie kompleksy się odzywają, ale patriotyzm... Jakoś nie wyobrażam sobie, żeby na niemieckim budynku użyteczności publicznej wieszano banery z produktami polskiego przemysłu.

      • 0 0

    • tu nie chodzi o niemieckie lokomotywy, ale o niemieckie napisy na lokomotywach.
      Jeśli tego nie rozumiesz to chyba jesteś niemcem

      • 0 0

    • Niemieckie lokomotywy OK. Ale napisy niemieckie na nich nie!!!!! Nie w tym mieście, mieście które na siłę było zniemczane,

      • 0 0

    • Debil wielbiciel ............................................................ tych,którzy wiele dobrego dla Polski uczynili.............................................................żal mi ciebie niemiecki patrioto.

      • 0 0

    • Nie chodzi o typ lokomotywy, ale o koleje którym służyła. Wystarczyło, by miała oznakowanie PKP i naszego orła. Takich zdjęć są tysiące. Niewielu obchodziła przeszłość jednostek EW i to , że pół kancelarii Hitlera jeździło nimi do pracy. Gdańszczanie do nich się przyzwyczaili i wspominają z wdzięcznością.

      • 0 0

  • Do miłośnika kolei !

    Czy wyobrażasz sobie, że w Niemczech na odnowionym budynku kolejowym użyteczności publicznej wiesza się banery np. gloryfikujące koleje francuskie?
    To nie kompleksy się odzywają, ale patriotyzm. Gdańsk zawsze był polski, choć Niemcy uważają inaczej.

    • 0 1

  • Niestety, ja widzę w tym celową działalność. Nie wierzę by przez przypadek propagandowo urabiono Gdańszczan przypominając im prusko - niemiecką przeszłość miasta. To,że niemieckie koncerny są właścicielami mediów też ma swój wpływ "langsam, langsam...".Jeszcze niedawno za taką propagandę odpowiedzialni wylecieli by z pracy, teraz wiadomo Europa. Tak samo powolutku urabia się Polaków by im przypomnieć,że wielu mieszka w pożydowskich domach i korzysta z pożydowskich sklepów. Nie dotyczy to tak Gdańska, ale w centralnej Polsce staje się problemem. Na słabe państwo nawet capy skaczą.

    • 0 0

  • dsf

    Jak dla mnie słabizna, wygląda jak 40 lat temu. Bez polotu, polska bida aż piszczy. Nawet ciekawszych lokomotyw nie udało się dobrać. ŻENADA.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane