• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Hiszpanie zbudują nową dzielnicę

Michał Tusk
7 września 2006 (artykuł sprzed 17 lat) 
Trzynastopiętrowe wieżowce, kilkadziesiąt domów jednorodzinnych i nowa droga łącząca Morenę z Wrzeszczem. Tak będzie wyglądać wielkie osiedle między ulicami Potokową a Słowackiego w Gdańsku.

Miejsce inwestycji to grunty po byłych magazynach wojskowych - ograniczone od północy terenem szpitala psychiatrycznego, od zachodu nasypem kolejowym, od południa dzielnicą Morena, a od wschodu - cmentarzem Srebrzysko.

Kilka lat temu działkę położoną w malowniczej dolinie kupił od Agencji Mienia Wojskowego trójmiejski deweloper - firma Invest Komfort. Nic jednak tam nie zbudował, a wczoraj udało nam się dowiedzieć, że zrezygnował z tego terenu. Sprzedał go hiszpańskiej firmie Neinver, znanej w Polsce z centrum handlowego Malta w Poznaniu i trzech outletów (sklepów z tanią markową odzieżą): także w Poznaniu oraz Wrocławiu i Warszawie.

Kwota transakcji jest tajemnicą, ale Hiszpanie kupili grunt w dobrym momencie. Rada Miasta zakończyła właśnie prace nad planem zagospodarowania przestrzennego. Wynika z niego, że deweloper będzie miał duże pole do popisu: na 37-hektarach powstanie właściwie nowa dzielnica, w której zamieszka cztery tysiące osób.
Planiści wyraźnie zaznaczyli też, na co inwestor może sobie pozwolić.

Powierzchnia sklepów nie ma prawa przekroczyć 2 tys. metrów kwadratowych - to tyle, ile ma niewielki osiedlowy market. Szczególne obostrzenia dotyczą budynków - mogą mieć maksymalnie 13 pięter, ale tylko od strony Moreny. Na zachodnim skraju osiedla (na stoku powyżej nasypu kolejowego), widocznym od ul. Potokowej, powstaną domy jednorodzinne. Inwestor musi także pozostawić w środku doliny zalesione wzgórze - ma ono pełnić funkcję centrum rekreacyjnego. Wiadomo już, gdzie będą się uczyć dzieci mieszkańców tego terenu. Przyjmie je Szkoła Podstawowa nr 27 przy ul. Srebrniki, która w przeciwnym wypadku uległaby likwidacji. Inwestycja ma także ważny element komunikacyjny: osiedle przetnie droga, która połączy Morenę (w rejonie ul. Kruczkowskiego) z ulicą Partyzantów we Wrzeszczu (przez ul. Srebrniki). Będzie to alternatywa dla zakorkowanych ulic Jaśkowa Dolina i Słowackiego.

Deweloper na razie nie chce zdradzać terminu rozpoczęcia budowy - Ujawnimy te informacje za kilka tygodni - usłyszeliśmy w polskim biurze Neinver. Dla hiszpańskiej firmy będzie to pierwsze osiedle mieszkaniowe - jej dotychczasowy dorobek w Europie to biura, fabryki i centra handlowe.
Wiesław Bielawski, wiceprezydent Gdańska ds. polityki przestrzennej

Zmiana inwestora nie jest dla nas istotna - ważne jest to, że mamy poważną zachodnią firmę, która chce wybudować w mieście nową dzielnicę. Dzięki szczegółowemu planowi zagospodarowania przestrzennego wiemy już, jaki będzie jej kształt. Sytuacja jest komfortowa - to inwestor przygotuje infrastrukturę, w tym drogę, z której korzystać będą przecież wszyscy mieszkańcy Gdańska, nie tylko nowej dzielnicy. To wszystko cieszy, tym bardziej, że to już kolejny hiszpański deweloper u nas - firmy z tego kraju będą też realizować inwestycje na Wyspie Spichrzów. Czemu tak chętnie przyjeżdżają? Korzystają z boomu budowlanego, który rozpoczął się po wejściu Polski do Unii Europejskiej. Dobrze, że tak często wybierają Gdańsk.
Gazeta WyborczaMichał Tusk

Opinie (149) 8 zablokowanych

  • zbuduje Ci tu pałac

    proszę o pozostawienie terenów zielonych. Trójmiejski park krajobrazowy jest piękny, ale zbyt mały. Pozostawmy trochę więcej miejsca dla rekreacji. A miejsc takich jak to brakuje w trójmieście.
    Budowa drogi przez inwestora to żadna rewelacja, tym bardziej, że po fakcie okaże się ile naszych pieniędzy zostało zainwestowanych w imię i dla dobra cudzego interesu. Wiem, że to opinia i tak nic nie zmieni, ale cóż mam "kompa" to piszę. Proszę Państwa, nie dajmy się zwieść obietnicom. I pytanie. Czy ten plan zagospodarowania był zrobiony dla dewelopera ?

    • 0 0

  • TRZEBA ZORGANIZOWAC PROTEST!

    jesli nawet w 50% nie ma przyzwolenia społeczeństwa na niszczenie otaczającego nas środowiska to trzeba zorganizowac protest w obronie ostatków zieleni dookoła nas- zabudowują już Morenę ze wszystkich stron - piekne lasy, które przez lata służyły nam kurcza się z dnia na dzień - nie wiem jak wy ale ja nie chcę mieszkać w betonie a na spcer wychodzic na fragment trawnika przed moim domem bo dookoła nie będzie nic poza domami, blokami i ulicami!

    • 0 0

  • A co z osiedlem Bratowska Bram?

    A co z osiedlem Bratowska Bram? Mieszkanie na ul Słowackiego Kupywac to czy nie?

    • 0 0

  • no cóż mieszkańcy Nowca

    zazdrościcie

    • 0 0

  • gegroza

    Chłopie, wciąż się nie rozumiemy. Nie jestem z tych co to chcą tylko pić ziółka, chodzić boso po rosie, nucić mantry i robić skansen z Polski. Daleko mi do takich pseudoekologów działających pod wpływem mody. Rozwój jest potrzebny, gdyż umożliwa nam wygodniejsze i bezpieczniejsze życie, ale rozwój intensywny przechodzący w jakość (np. informatyzacja społeczeństwa, wygodniejszy transport, itd.), a nie ekstensywny czyli ilościowy jaki jest obecne, polegający na tym, że wyznacznikiem rozwoju jest wzrost wydobycia ropy naftowej i innych surowców, ich zużycia oraz ilośc wylanego betonu i asfaltu. Ja próbuję znaleźć kompromis pomiędzy rozwojem cywilizacji, a ochroną przyrody.

    Piszesz, że areał powierzchni zielonych wzrasta w Polsce, ale na pewno nie w Trójmieście i okolicach. Tu jest odwrotnie.
    Trwa po prostu wolne zalesianie nieużytków przez Lasy Państwowe i to w miejscach gdzie nikt w najbliższych czasach nie zainwestuje.

    Jeśli chodzi o środowiska naturalne to jeżeli nic się nie robi, to zło nie zwycięży, wprost przeciwnie, takie jest moje z kolei zdanie, gdyż nie ma lepszego mechanizmu regulującego życie niż natura. Człowiek niczego lepszego nie wymyślił. Co innego w polityce i życiu społecznym. Jeżeli się tu nic nie robi to fakt, zło zwycięży. Ale źródłem zła jest człowiek, a nie przyroda.

    Zgoda, że w Polsce przybywa oczyszczalni. Wzorem Zachodu będziemy krajem sterylnym i czystym (oczywiście wtedy gdy zmieni się nasza kultura, a to jeszcze długa droga), ale nie będziemy mieć dziewiczej przyrody. Będziemy mieli wybetonowaną Wisłę, przystrzyżone trawniczki, a do lasu na grzyby nie będzie można chodzić, bo grzyby są trujące. I to będzie taka nasza ekologiczna wolność rodem z Holandii, gdzie plaże nad jeziorkiem zamykają o godz. 20.00.

    Zmienił się charakter niszczenia przyrody. Za komuny były to dymiące kominy, które dziś przneiosły się do Chin. Dzisiaj największym zagrożeniem są samochody, infrastruktura oraz masowa turystyka, a nie kominy.

    Wracając do meritum czyli do lokalizacji hiszpańskiej inwestycji. Widzisz, że właśnie w takich momentach trudno nawet o kompromis. Przecież jest wiele miejsc gdzie spokojnie można się budować, jak tereny poprzemysłowe. Dlaczego Trasę Kwiatkowskiego buduje się przez Trójmiejski Park Krajobrazowy, a nie do wzdłuż Hutniczej do wylotu Obwodnicy. Dlaczego zabuduje się jednak dziewicze bagna Doliny Rospudy zamiast poprowadzić Via Baltica pięć kilometrów dalej. Ano dlatego, że w głowach ludzi jest atawizm: budować i już, nieważne, nie ma miejsca na dyskusje. Dlatego trudno o kompromis

    • 0 0

  • jak ktoś mądry powiedział

    Wystarczy nic nie robić żeby zło zwyciężyło ! jeśli nic się nie robi to też zło zwycieży - to jest moja odpowiedź. Ludzkość musi się rozwijać - choć to rozwijanie to dla Ciebie zło. Kiedyś też mówiono, ze krowy przestrasza się pociagów i przestanie dawać mleko! Chłopie - nie bedzie tak źle. Co roku w Polsce mamy wiecej lasów, więcej oczyszczalni, filtrów na kominach itp. Do tego widać gołym okiem odbuodwywanie sie przyrody ! Za moim płotem zimą chodza kuropatwy a latem w ogródku wygrzewaja się jaszczurki ! Kiedyś tak nie było ! Przyroda jest ważna ale nie moze nam przesłaniać rozwoju. Inaczej zostaniemy zaściankiem, biedą i nędzą ale za to ekologiczną.

    • 0 0

  • gegroza

    Bycie realistą wg Twojego mniemania, to brak sensu życia, gdy nie można niczego zmienić. Również teorie chrześcijańskie są wtedy zwykłym laniem wody

    • 0 0

  • gegroza

    Nic nie można tak zmienić. Życie i ewolucja społeczna toczy się swoim torem. Jakakolwiek próba zmiany to próba naruszenia odwiecznego prawa natury. Człowiek musi na tyle zniszczyć przyrodę, aby sam stwierdzić jakich szkód dokonał, a zmiany klimatu powinny być na tyle duże, że wpłyną na gospodarkę świata. To jest właśnie darwinizm społeczny. Nie możesz zostawić psu jedzenia i powiedzieć: z tej miski zjesz dzisiaj, a z drugiej jutro. Tak samo z człowiekiem i ekologią.

    Ale teren ten mogliby zostawić w spokoju. Niech budują tak jak np. Galeria Bałtycka

    • 0 0

  • Dawno dawno temu na tym terenie doszło do dość okrutnego mordu na żołnierzach pełniących tam służbę. Ale pewnie mało kto o tym wie, a jeszcze mało kogo to obchodzi...

    • 0 0

  • Gregroza

    czemu nie można zostawić w spokoju akurat tego miejsca i inwestować tam, gdzie teraz są ruderki lub hula wiatr ?

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane