- 1 73 loty Jacka Karnowskiego w pół roku (761 opinii)
- 2 Pożar w spalarni Port Service ugaszony (227 opinii)
- 3 Straciła 3 tys. zł, bo "koleżanka" prosiła o BlIK-a (109 opinii)
- 4 Pasaż Podwale nie City Forum. Nowy wygląd (55 opinii)
- 5 "Kapsuła czasu" odnaleziona w leju po bombie (58 opinii)
- 6 Muszą rozebrać do parteru nowy budynek (78 opinii)
Skorzystali z tego m.in. legendarny kurier z Warszawy Jan Nowak- Jeziorański, ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski oraz malujący ustami założyciel organizacji na rzecz niepełnosprawnych Piotr Pawłowski. Nie był to jednak typowy wypoczynek, gdyż podczas pobytu w Gdyni jej honorowi obywatele uczestniczyli także w oficjalnych uroczystościach ze swoim udziałem.
- Honorowi obywatele są przykładami postaw godnych naśladowania, które Gdynia chce lansować - tłumaczy przewodniczący Rady Miasta Gdyni Stanisław Szwabski. - Chcieliśmy stworzyć możliwość ich kontaktu z mieszkańcami.
Krzesło w prezencie
Tygodniowy darmowy pobyt w Gdyni to nie jedyny przywilej, jaki przysługuje jej honorowym obywatelom. Mogą oni również korzystać z bezpłatnego wstępu do Muzeum Miasta i darmowych przejazdów komunikacją. Mają też prawo do noszenia specjalnych odznak na uroczystościach samorządowych i państwowych, uczestniczenia w zwyczajnych i nadzwyczajnych sesjach Rady Miasta oraz do pochówku w Alei Zasłużonych na cmentarzu Witomińskim.
Z podobnych przywilejów mogą korzystać także honorowi obywatele Sopotu. Z wyjątkiem siedmiodniowego pobytu na koszt miasta w wybranym hotelu. Tego uprawnienia nie ma także w Gdańsku. Honorowi obywatele grodu nad Motławą dostają za to w prezencie ozdobne krzesło gdańskie.
Gwiazda bez auta
Jednak dla samych zainteresowanych przywileje nie są ważne. Lech Wałęsa, który jest honorowym obywatelem zarówno Gdańska, Gdyni jak i Sopotu, twierdzi, że nawet ich dokładnie nie zna.
- Krzesło gdańskie postawiłem w moim biurze - mówi. - Ale nie dla ozdoby, tylko po to, aby na nim siedzieć.
Także inny honorowy obywatel Gdańska, były działacz Wolnych Związków Zawodowych, Andrzej Gwiazda nie wie dokładnie, jakie przysługują mu prawa. Poza jednym. Nie mając samochodu chętnie korzysta z bezpłatnych przejazdów komunikacją miejską.
Opinie (5)
-
2006-01-07 09:24
,,Krzesło gdańskie postawiłem w moim biurze – mówi. – Ale nie dla ozdoby, tylko po to, aby na nim siedzieć' - powiedzial co wiedzial nasz(?) wielkiL.W.
- 0 0
-
2006-01-07 09:47
Andrzej Gwiazda nie mając samochodu chętnie korzysta z bezpłatnych przejazdów komunikacją miejską.
- 0 0
-
2006-01-08 09:16
honorowi obywatele
Czy doprawdy zawsze trzeba wszystko zohydzać, wyśmiewać i opluwać ? Po co się każdego się czepiać ? Do czego to jest potrzebne ?
Nie macie się gdzie wyzywać ?
Każdy ma prawo do decydowania o swoim życiu i postępowaniu, ci honorowi mieszkańcy także, więc jeśli wy krytykanci i wyśmiewacze, sami chcecie wypisywać swoje brednie, to czemu tamtych wyśmiewacie i krytykujecie ? Oni też mają takie same prawa, jak i wy !!!- 0 0
-
2006-01-08 11:15
Krzesło gdańskie postawiłem w moim biurze – mówi. – Ale nie dla ozdoby, tylko po to, aby na nim siedzieć.-powiedzial najwiekszy z wielkich.
Slusznie, tylek mu sluzy nie tylko do s****ia.- 0 0
-
2006-01-09 07:53
zupełnie na marginesie
Jestem ciekawa kto płaci za te muzea i akwaria. Renciści i wycieczki szkolne mają ulgi. Normalni pracujący ludzie są w pracy.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.