- 1 Mieszkają na stałe, ale się nie zameldują (13 opinii)
- 2 Kim jest Aleksandra Kosiorek? (667 opinii)
- 3 Nowa siedziba gdańskich policjantów (26 opinii)
- 4 Ruszają rozmowy ws. stanowisk w Gdyni (395 opinii)
- 5 Te zabytki otwierają się po remontach (55 opinii)
- 6 Nowi lokatorzy zburzyli spokój w kamienicy (242 opinie)
Hulajnogi na minuty, czyli hulaj... dusza i parkuj, gdzie chcesz
Kiedy na drogach Trójmiasta pojawiły się pierwsze samochody na minuty, głośno zrobiło się na temat ich niechlujnego parkowania w zupełnie przypadkowych miejscach. Podobny problem pojawił się po niedawnym uruchomieniu usługi wynajmu elektrycznych hulajnóg, które także pozostawiane są, gdzie popadnie. Hulaj dusza - piekła nie ma.
- Dostrzegamy ten problem. Dlatego też kładziemy coraz większy nacisk na edukowanie osób korzystających z naszych hulajnóg. Zależy nam, aby wpłynąć na poprawne użytkowanie, w tym przede wszystkim na parkowanie w bezpiecznych miejscach. Gdy tylko otrzymujemy sygnał o źle zaparkowanej hulajnodze, niezwłocznie kontaktujemy się z osobą wynajmującą i prosimy o przestawienie sprzętu w odpowiednie miejsce. Kiedy tego nie uczyni, nakładamy dodatkowe opłaty. Z reguły, z obawy na poniesienie kosztów, hulajnoga zostaje przestawiona - wyjaśnia Marcin Maliszewski z firmy Blinkee.
Drugi z trójmiejskich operatorów działa podobnie. Gdy tylko otrzyma "donos" od innych użytkowników hulajnóg bądź przechodniów - stara się szybko reagować.
- Problem z niepoprawnym parkowaniem niestety istnieje, jednak z naszych obserwacji wynika, że znaczna większość użytkowników parkuje poprawnie. Problemem są tzw. przypadkowi przechodnie, którzy przestawiają lub przenoszą hulajnogi. Żeby zakończyć usługę wypożyczenia hulajnogi w naszej aplikacji, użytkownik musi zrobić zdjęcie zaparkowanej hulajnogi - stąd mamy te informacje. Aktualnie dziennie otrzymujemy kilkanaście zgłoszeń o źle zaparkowanych hulajnogach. Jesteśmy zaskoczeni pozytywną postawą mieszkańców. Staramy się reagować na zgłoszenia najszybciej jak się da i przestawiać hulajnogi tak, żeby stały poprawnie zaparkowane i nikomu nie wadziły - zdradza Marcin Antoszek z Quick Ride.
Póki co, niesforni użytkownicy nie są karani.
- Zgodnie z naszym regulaminem mamy możliwość nałożenia kary na użytkowników za niepoprawne parkowanie. Problem jest jednak marginalny, więc na tę chwilę odstępujemy od wymierzania kar - dodaje.
Nasi czytelnicy skarżą się na użytkowników, którzy bez większej wyobraźni porzucają hulajnogi, gdzie popadnie: na środku chodnika, na trawnikach, a nawet na drogach rowerowych, na które hulajnogi mają zakaz wjazdu. Dodajmy tylko, że w świetle wciąż obowiązującego prawa hulajnogą elektryczną można poruszać się wyłącznie po chodnikach, gdyż osoba kierująca jest... pieszym, a hulajnoga nie jest pojazdem.
Sytuacji już przyglądają się władze Gdańska.
- Operatorami systemów hulajnóg elektrycznych są podmioty prywatne, wykonujące usługi na zasadach czysto rynkowych, a ich działalność nie jest w żaden sposób uregulowana umową z gminą czy inną jednostką samorządu. Nie mamy możliwości ingerowania w tę działalność, o ile nie wykracza ona poza obowiązujące ogólne ramy prawne. Niemniej w przypadku utrudniania poruszania się chodnikiem przez nieużywane hulajnogi, nie wykluczamy podjęcia odpowiednich działań, tj. traktowania takich przypadków, jak zajęcie pasa drogowego, a więc naliczania stosownych opłat, a także zdeponowania takich hulajnóg w magazynach GZDiZ. Takie stanowisko zostało przekazane firmom, zanim rozpoczęły działalność w Gdańsku - tłumaczy Piotr Grzelak, zastępca prezydenta miasta Gdańska.
Sporym problemem niepoprawnie parkowanych hulajnóg jest niestety brak infrastruktury i stosownych regulacji prawnych.
- Nie ma aktualnie stojaków czy wymalowanych stref dla hulajnóg, dlatego też zdarza się, że użytkownicy pozostawiają je w miejscach niedozwolonych. Mamy kilka pomysłów na rozwiązanie tego problemu. Pierwszym z nich jest zainwestowanie w stojaki, a drugim wygospodarowanie stref między przejściami dla pieszych a miejscami parkingowymi dla aut. Te strefy są wyłączone z ruchu, a mogłyby stanowić świetnie miejsce parkingowe dla hulajnóg czy rowerów - dodaje Maliszewski.
Oczywiście problem złego parkowania nie dotyczy wyłącznie hulajnóg, bo w przypadkowych miejscach pozostawiane są także rowery czy skutery. Warto zaapelować do użytkowników o większą rozwagę przy wyborze miejsca zakończenia wynajmu.
Więcej na temat transportu współdzielonego w Trójmieście
Zdewastowana hulajnoga elektryczna na Monciaku.
Miejsca
Opinie (370) ponad 20 zablokowanych
-
2019-06-10 13:06
zawieszac na latarni ulicznej?
chowac do studzienki kanalizacyjnej i przykrywac klapa?
rozgrzebywac grobowiec na cmentarzu i do mauzoleum?
w drzwiach ruchomych do centrum handlowego?
przyblokowac karetke na SOR?
pouczenie: prze wybraniem jednej z opcji skonsultowac sie z lekarzem lub farmaceuta bo kazda zle odlozona hulajnoga moze byc przyczyna wypadku i ciezkich powiklan- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.