Agnieszka MAŃKA
2002-02-09 11:55
patron mi sie nie podoba i w Gdańsku chyba nie jest zbyt popularny.
no ale skoro p. Adamowicz wchodzi mu w ....
2002-02-10 13:05
Zdecydowanie zgadzam sie z opozycja.Zjazd ma slużyć jako kampania wyborcza dla Pawla Adamowicza i ma poprawić jego wizerunek.Tak naprawde nic nie zrobil dla Gdańska, zawalil nas jakimiś brzydkimi budowlami City forum 1 i 2 które nie pasują do zabytkowej zabudowy.Dodatkowo dużo inwestycji przeszlo nam koło nosa.Mam nadzieję że to już koniec jego prezydentury."Pawełku myślisz ze damy się nabrać jakimś Twoim zjazdem, daj spokój!!!"Gdańsk powinien byc potęgą a niestety czujemy się jak prowincja:(
2002-02-11 18:14
Zgadzam sie z przedmowca! ;)
2002-02-14 20:32
Przez 1000 lat historii Polski, wiekszosc wielkich wojen dotyczyla POmoza (Poczawszy od Mieszka I i laczenia kraju, poprzez cala "akcje" z Krzyzakami"). Wszystko dotyczyło morza. Gdy wreszcie morze zdobyto, gdansk mial budżet wiekszy od budżetu państwa, posiadał własną flotę, był potężnym exporterem, liczacym sie w calej europie i dalej. A co teraz? Stocznia sprzedana za smieszne pieniadze i chca w niej kolka artystow tworzyc. Nic sie nie dzieje, rafineria chce przeniesc biuro do Warszawy i tam placic podatki, wszystko pada na pysk, a w miescie nic sie nie dzieje, bo szczyt mozliwosci Adamowicza to "Wejscie Polski do UE bedzie jak chcrzest Polski, co powiedzial pare lat temu u mnie w szkole podstawowej na zalosnym dniu europejskim.
2002-05-25 14:30
Zanim przeję do komentarza głównego podzielę sie uwagą ogólną. Przejeżdzałem wczoraj Al. Zwycięstwa i zobaczyłem jak cała jest udekorowana flagami. Jak czuą sie Gdańszczanie, którzy przyjachali do naszego Miasta. Demonstracja narodowej przynależności, podobnie mogą się czuć, jak czuli się Polacy w Wolnym Meście Gdańsku podczac międzywojennych manifestacji , którym towarzyszyło oflagowanie znamiennymi sztandarami. Może to nie jest do końca dobre porównanie, osobiście pozostąwiłbym tylko gdańskie flagi, neutralność czasem jest w dobrym tonie.
Wracając do pomnika, proszę spojrzeć jakie pomniki przez ostatnie lata w Gdańsku powstały i jaką mają formę. Drzewo Pomnik wystawione na 1000 lecie miasta zastanawia, dlaczego ten symbol życia ma poobcinane gałęzie, może dlatego, że ma nam pokazywać ,jak ktoś chamuje rozwój naszego Grodu. Drzewo rośnie, rośnie poczym przychodzi ogrodnik i nożycami mówi NIE. Tnie podobnie jak biurokracja podcina skrzydła wszystkim tym, którzy chcą coś robć. Urzędy w naszym mieście nie pomoą Tobie, zawsze powiedzą, że to i tamto, po roku dostaniesz odpowiedx na pismo, bo pani czy pan przysnął za biurkiem.
Inny przykład. Dawniej stał w tym miejscu czołg, teraz leży kamień oblepiony literami, podobnymi do tych, które kupujemy w sklepie metalowym jak chcemy mieć trwały numer naszej posesji. Proszę zwrócić uwagę na warszawskie pomniki związane z walką o wolność: Nike, Boh.Getta Warszawskiego, nawet Kiliński tchnie ruchem, jest częścią pewnego założenia, przekazuje myśl zrozumiałom we wszystkich językach. Gdański pomnik to skalny ogródek, coś w duchu sentymentalizmu. Takie myślenie było charakterystyczne dla innej epoki, ale może ktos kto ten pomnik zatwiedzał jest długowieczny i pamięta jak budowano Arkadie koło Nieborowa.czy Puławy Czartoryskich.
Odziedziczyliśmy wspaniałe dzieło T. Barącza ze Lwowa, jakim jest Jan III Sobieski, to nic, po drugiej stronie ulicy, na przedmurzu stawiamy kolejny głaz z wyrytą sentencją, pięknie wkomponowany w brukowane chodniki, może jak przyjdzie noc to sentencje ktoś przeczyta, może też o ten głaz się potknie.
Wczoraj odsłonięty pomnik, In memoria w niczym nie nawiązuje do dobrych tradycji rzeźbiarskich w naszym Mieście o czym mówią szczyty kamienic, czy plenerowa wystawa rzeźb w Parku Oliwskim. Może czasem należy rozpisać konkurs i poprosić o poradę osoby kompetentne, wówczas ne będziemy wyrywać bruku i nazywać go pomnikiem.
Zainteresowanych odsyłam do piaskownic wymurowanych na Oruni, w parku (Sic!) biegnącym za pocztą ku peronom. Dzieci, które budują w nich zamki z piasku z człą pewnością będą miały w pamięci Przodków tej Ziemii.
Czy przypadkiem ktoś nie szuka taniego (1 mln zł) poklasku?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
