- 1 Akcja ratunkowa nurka przy Westerplatte (109 opinii)
- 2 Martwe dziki z Karwin miały ASF (179 opinii)
- 3 15 mln zł wygrane w Eurojackpot w Gdańsku (91 opinii)
- 4 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (372 opinie)
- 5 Paraliż drogowy na północy Gdyni (156 opinii)
- 6 Kosiorek i Dulkiewicz chcą współpracować (271 opinii)
Idziesz do lasu? Nietoperze już tam są
Wcale nie wkręcają się we włosy i nie atakują ludzi. Za to sporo ich u nas jest - w Trójmieście i okolicach lata nawet 2 tysiące nietoperzy, głównie gacków i nocków.
Spadają z nieba, wkręcają się we włosy, albo gryzą i wypijają krew. Przesądów o nietoperzach jest mnóstwo, wielu jednak uważa, że na szczęście w Trójmieście nie musimy się nimi przejmować, bo tu nietoperze nie występują. Nic bardziej mylnego.
Przede wszystkim nietoperze nie żywią się krwią - poza dwoma gatunkami, które żyją w Ameryce Środkowej i Południowej, bo w Europie jest dla nich za zimno. Spotykane u nas zajadają się owocami, a w Trójmieście głównie owadami. Można więc spokojnie stwierdzić, że są naszymi sprzymierzeńcami, podobnie jak pająki. Nietoperz podczas jednej nocy potrafi zjeść więcej komarów niż połowa jego wagi. Najmniejsze nietoperze ważą jednak zaledwie kilka gramów, a większość z 20 występujących w Polsce gatunków jest niewiele większa.
Leśnicy coraz bardziej doceniają jednak ich pomoc. Nadleśnictwo Gdańsk wraz członkami Polskiego Towarzystwa Ochrony Przyrody Salamandrana, którzy zajmują się m.in. liczeniem nietoperzy w Trójmieście, na terenie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego wiesza dla nich nawet budki, zastępujące naturalne schronienia zwłaszcza w iglastych lasach gospodarczych. Szybko okazało się, że na "nietoperskim" rynku mieszkaniowym jest spory deficyt, bo lokale od razu zaczęły być zasiedlane.
Nietoperze nie wkręcają się też we włosy, bo ludzi raczej wolą ignorować. Ugryźć wprawdzie potrafią, ale tylko jeśli mocno się o to postaramy - np. łapiąc je gołymi rękami podczas snu. A spotkać je wcale nietrudno. Polują głównie nocami w okolicach Doliny Radości , na Oruni czy w Babich Dołach , a odpoczywają w jaskiniach, grotach, ale też w Twierdzy Wisłoujście, na strychach oraz przy węzłach ciepłowniczych. Według ostatniego liczenia było ich 1875 sztuk, ale to tylko okazy, których siedliska są znane. Może być więc ich w Trójmieście i okolicach znacznie więcej.
Polują głównie nocą, bo nie potrzebują ani doskonałego węchu, ani wzroku. Stawiają na echolokację, czyli naturalny radar. Ich ofiary także bronią się w różne sposoby. Ćmy - które słyszą nadlatujące nietoperze - zamierają w bezruchu i udają martwe. Robią tak oczywiście podczas lotu, co łączy się z upadkiem, ale czasem potrafi uratować życie.
Lato (przynajmniej kalendarzowe) wciąż trwa, coraz więcej osób wybiera się na spacery do lasów okalających Trójmiasto. Kontynuujemy więc cykl tekstów o zachowaniu w lesie. Przypominamy, że to my - ludzie - jesteśmy tam gośćmi i powinniśmy dostosować się do reguł, jakie od lat ustala przyroda.
W ubiegłym roku miłośnicy nietoperzy przekonywali, że nie trzeba się ich bać.
Opinie (79) 3 zablokowane
-
2013-09-08 17:51
pajączki i nietoperze
Lubię te stworzonka, w lesie jeszcze nie spotkałem żadnego, a szkoda...łażę i szukam grzybków, to może mi się uda.
- 3 2
-
2013-09-08 18:36
Idzieszdo lasu? (1)
Nasze śmieci już tam są
- 4 0
-
2013-09-08 19:28
pomyłka z umiejscowieniem tekstu, do wykasowania
- 0 2
-
2013-09-08 19:31
A może konsekwentnie napiszecie też, (1)
co się stało z nietoperzami z osiedli.
Jeszcze rok temu śmigały nad głowami o zmierzchu na Przymorzu i na Zaspie a teraz ich nie widuję.
Jakiś niż nietoperzograficzny, czy jakaś choroba je wytrzebiła?
A może nie miałam szczęścia do obserwacji?- 3 0
-
2013-09-08 22:14
Raczej to ostatnie, bo z doniesień z tamtych okolic wiemy że latają jak latały ;)
- 0 0
-
2013-09-08 19:32
wleciał do mieszkania
w nocy wleciał nietoperz do sypialni moich rodziców i sobie wisiał na firance. Ja chyba bym umarła,
- 1 5
-
2013-09-08 19:43
Nietoperze to myszy w służbie Luftwaffe
- 4 1
-
2013-09-08 20:42
twarza w twarz z nietoperkiem???
Od kiedy wpadły mi do domu dwa nietoperze i buszowały po nocy,a pozniej latały mi na głowa,nie pokocham ich nigdy!!!!.PASKUDZTWA- mimo ,ze pozyteczne.
- 2 3
-
2013-09-08 20:44
Gacki, Gacusie, Gacuśki
:)
- 2 1
-
2013-09-08 20:52
Na Wyspie eż latają w
- 0 1
-
2013-09-08 21:02
Na Wyspie Sobieszewskiej też latają w lesie
Idąc wieczorem na plażę można być spokojnym, że komary cię nie siekną. Przed lasem to i owszem, ale po wejściu do lasu nie uraczysz żadnego, jeśli właśnie masz szczęście poruszać się duktem obstawionym przez nietoperze. Szczególnie fajnie jest obserwować je w czerwcu. jak są "białe noce". Późno się ściemnia, a jeść trzeba więc latają już za dnia. Czasem mijają głowy, wydawałoby się o centymetry, bezszelestnie uganiając się za krwiopijcami i ćmami. Bardzo lubię te nasze Wyspowe dziwaki. Zrobiłem nawet budkę dla nich, aby popędziły komarzyska dalej od domu, jednak chyba żaden nie skorzystał z mojego M1.
- 3 1
-
2013-09-08 22:07
A ja jestem facetem który strasznie boi się gryzoni.
I wczoraj jak byłem u koleżanki wieczorem to jak mi zaproponowała że pokaże mi swoją myszkę to się wystraszyłem i uciekłem. A ona nie wiem czemu dzisiaj nie odbiera telefonu odemnie.
- 3 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.