- 1 Podwodny dron był 17 godz. w zatoce (72 opinie)
- 2 Policjanci zgubili odnaleziony dowód osobisty? (199 opinii)
- 3 Senior czy młody, kto sprawcą wypadku? (182 opinie)
- 4 Trzeźwy kierowca potrącił policjantkę (191 opinii)
- 5 Fontanna okradziona z ozdobnych ptaków (182 opinie)
- 6 Pierwsza taka jadłodzielnia w mieście (65 opinii)
Ignacy Paderewski musi poczekać na pomnik
Pomnik patrioty, kompozytora i pianisty Ignacego Paderewskiego miał stanąć w Brzeźnie w pobliżu Domu Zdrojowego. Szczęśliwy finał był blisko, ale IPN i miasto ostatecznie nie porozumieli się w tej sprawie.
Pomnik Ignacego Paderewskiego stanie w Gdańsku?
Uhonorowanie pianisty, kompozytora i wybitnego polityka miało na celu przypomnienie jego roli jako jednego z ojców polskiej niepodległości.
Miasto może burzyć pomniki
Wykonanie pomnika miał sfinansować Instytut Pamięci Narodowej, a koszty zagospodarowania otoczenia zobowiązała się pokryć gmina. Konkurs na projekt monumentu miała ogłosić prezydent Gdańska wraz z Instytutem Pamięci Narodowej. Do dziś do tego jednak nie doszło.
Sprawa przyjęła niespodziewany obrót po przyjęciu przez radnych rok później, jesienią 2021 r., nowej uchwały zmieniającej prawo miejscowe w zakresie wznoszenia pomników na terenach stanowiących własność Gdańska. Jej ostatni punkt mówi o tym, że nowy pomnik powinien zostać przekazany na własność gminie wraz z prawami autorskimi najpóźniej sześć miesięcy od zakończenia budowy. Gminie przysługują wszystkie prawa do pomnika, w szczególności do dokonywania napraw i remontów, przenoszenia, zmiany nazwy bądź jego likwidacji.
Po wprowadzeniu nowej uchwały IPN odstąpił od realizacji pomnika I. J. Paderewskiego w Gdańsku. Zdaniem Instytutu nowa uchwała nie dawała pewności, że sfinansowany przez IPN pomnik będzie trwałym elementem przestrzeni publicznej.
- Miasto od początku deklarowało przychylność dla upamiętnienia postaci Ignacego Jana Paderewskiego i w toku całej sprawy pracownicy Urzędu Miejskiego dążyli do porozumienia i rozwiązywania formalnych trudności, licząc w zamian na takie samo podejście z drugiej strony - mówi Marta Formella z Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Mimo podejmowanych prób, w tym przygotowania nowej wersji uchwały, porozumienia nie osiągnięto.
"Nie sposób wyobrazić sobie powodów, by zniszczyć pomnik"
- W trakcie całego procesu IPN traktowany był z otwartością i szacunkiem, jako wiarygodny partner. Dodanie zapisów w uchwale o trybie przenoszenia bądź likwidacji pomników ma na celu wyłącznie dostosowanie procedury do szczególnych sytuacji. Nie sposób przy tym wyobrazić sobie powodów, które mogłyby doprowadzić do ewentualnej decyzji o likwidacji pomnika tak zasłużonej i godnej postaci, jak Ignacy Jan Paderewski - dodaje Formella.
IPN analizuje możliwości nowej lokalizacji pomnika
Instytut Pamięci Narodowej komentuje sprawę dość lakonicznie, ale pozostawia nadzieję na to, że w Gdańsku pomnik Paderewskiego wciąż może powstać.
- Ze względu na postawione przez Urząd Miasta Gdańsk warunki dotyczące wykonania i dalszego utrzymania pomnika Ignacego Jana Paderewskiego Instytut Pamięci Narodowej odstąpił od współpracy przy realizacji tego upamiętnienia w planowanej lokalizacji przy Domu Zdrojowym w Brzeźnie. Jednocześnie informuję, że Instytut Pamięci Narodowej analizuje możliwość zlokalizowania pomnika Ignacego Jana Paderewskiego w innej części miasta - przekazał Wiesław Kaczmarczyk, naczelnik Wydziału Analiz i Opracowań w Instytucie Pamięci Narodowej.
W sondzie przeprowadzonej wśród naszych czytelników w październiku 2020 roku zdecydowana większość z nich opowiedziała się za pierwotnie wskazanym miejscem, w którym miałby stanąć pomnik Ignacego Paderewskiego.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2022-07-24 09:54
A co to się stało, że miasto nagle takie wyrywne do pokrywania kosztów? (6)
Za pieniądze nie pochodzące z budżetu Gdańska ma powstać pomnik, który za pół roku ma stać się jego własnością, a miasto będzie ponosić koszty utrzymania i konserwacji?
Już to widzę. Patrzę na opiekę i remonty ulic w Gdańsku i czarno to widzę.
Raczej "festung Danzing" nie odda ani piędzi ziemi.- 24 17
-
2022-07-24 13:34
(1)
Władze miasta to chętnie by postawiły pomnik jakiemuś niemieckiemu "bohaterowi" z III rzeszy lub z rozbiorów np. Bismarckowi.
- 9 1
-
2022-07-26 20:08
albo zasponsorowały kopaninę byczego jaja za 8mln... podobno za "reklamę Gdańska"
- 0 0
-
2022-07-24 13:39
Proponuje upamiętnić pomnikiem przez miasto niemieckich lokalnych oprawców np. z Piaśnicy, Stutthofu
- 9 1
-
2022-07-24 19:31
Pis mu wystawi
- 0 3
-
2022-07-24 23:31
Najpierw Adamowicz
Jemu się pomnik nalezy
- 0 3
-
2022-07-25 04:38
Niemieckiemu płemiełowi wystawcie szwaby
- 0 1
-
2022-07-24 11:21
O co to bicie piany? (2)
Przecież dla każdego średnio rozgarniętego mieszkańca Gdańska jest jasne, że obecne władze nie będą tolerować żadnych oznak Polskości na terenie miasta.
- 9 3
-
2022-07-24 12:51
jesteś podłym oszczercą (1)
- 2 4
-
2022-07-24 13:10
Jawohl herr Kokmmandant
- 2 2
-
2022-07-24 10:57
(4)
Nie dziwi mnie decyzja podjęta przez IPN.
Widząc to co dzieje się w Gdańsku, jaki szacunek odnosi się do pomników, a zwłaszcza osób które zostały upamiętnione, stanowisko IPN jest całkowicie zrozumiałe.- 12 11
-
2022-07-24 11:12
zboczeńców pomniki trzeba likwidować i dzięki ,że zniknął pomnik Jankosia pedodofila i tak za długo stał (3)
- 4 6
-
2022-07-24 13:20
Pokaż wyrok, bo pani która pluła z zemsty ze sp ksiądz ją pogonił. Jakoś nie chce nagle zeznawać. Bo musiała by powiedzieć prawdę.
- 4 1
-
2022-07-24 13:37
(1)
Znowu ty, tęczowy, sprawiedliwy i tolerancyjny wydajesz wyroki bez udziału sądu. Lewak to tak jak bolszewik twierdzi ze kto nie z nim ten jest jego wrogiem, wrogiem którego trzeba zabić.
- 4 0
-
2022-07-25 06:57
Taki właśnie jest pis!
Jak nie Yaroooooooslllllaaaaaaaawwwwww to wróg
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.