Po dwóch miesiącach wakatu wojewoda pomorski Dariusz Drelich, na wniosek Generalnego Konserwatora Zabytków, powołał Igora Strzoka na stanowisko pomorskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków.
Wojewódzka konserwator zabytków rezygnuje ze stanowiska
2019-06-05 16:02
Mam nadzieję, że będzie konserwatorem rozwoju a nie hamulcowy. No i podstawowa sprawa nie będzie wykonawcą poleceń z Warszawy.
2019-06-05 16:11
żart?!
2019-06-06 06:34
jak nie będzie wykonywał poleceń z warszawy ??? po to go wzięli przecież, czy ktoś go będzie o coś pytał ? to tak samo jak by pytać wojewodę jaką ma opinię na temat przekup mierzei; jak gdyby jego (ich) opinia miała znaczenie
gdyby to było samodzielne stanowisko nie szukali by następcy aż dwa miesiące w wielkim popłochu i w strachu, że a nuż po nominacji nominowany zmieni zdanie i przejdzie na inną stronę, wybraniec zrobi wszystko co mu partia każe
2019-06-05 16:03
Jeśli tak, to wiecie co to oznacza
2019-06-05 16:10
2019-06-05 17:52
Dobry kolega Pana Selina, to żadna tajemnica...
2019-06-05 18:54
2019-06-05 16:18
Dobrze, że architekt , właściwe wykształcenie to podstawa, może będzie podejmował trafne decyzje i odblokuje inwestycje na terenach po stoczniowych, dzięki temu Gdańsk będzie się rozwijał.
2019-06-05 16:40
A jakie pojęcie ma architekt o zabytkach? Takie, jak politolog o prawie, czyli wie, co mu przeszkadza...
2019-06-05 17:55
2019-06-05 21:54
poza pisem
2021-02-11 16:55
A takie że podczas studiów co najmniej połowa materiału który muszą opanować przyszli architekci dotyczy zabytków. Jak już uczą się projektować coś nowego to kontekst z tkanką zabytkową jest maglowany dość często. Gdy architekt staje się samodzielny to bardzo często wybiera na których polach architektury będzie pracować. Jeśli lubi zabytki i tematy wokół nich to dalej mocno się uczy i szkoli. Od wpisywania się w kontekst po sprawy techniczne ( naprawa, wzmocnienia, konserwacja tkanki). Ta nauka trwa całe życie.
2019-06-05 16:44
Deweloperka STOP. Już wystarczy.
2019-06-05 16:50
Ciekawe, czy nadal będzie preferował łamaną kostkę na chodnikach?
2019-06-05 17:12
W PiSuarze nic się nie dzieje bez wiedzy kartofla! Czyżby kartofel swoje 2 wieże chciał budować w Gdńsku?
2019-06-05 19:08
2019-06-05 20:34
2019-06-06 09:46
2019-06-05 18:29
Nasz z pochodzenia, chłopak z gdańskiej Zaspy. Wysoki poziom kultury osobistej, rzetelna wiedza i doświadczenie.
Cieszę się. Gratuluję.
2019-06-06 10:23
on pochodzi z Koszalina ... a w Gdańsku studiował ...więc po co te dyrdymały ?!
2019-06-05 18:37
Normalny, czy pisowski namiestnik? O to jest pytanie.
2019-06-05 18:59
To wykazujesz sporo nietolerancji dla ludzi o innych poglądach
2019-06-06 08:40
On wzorce czerpie od mistrzyni:)
2019-06-05 20:26
odpowiedź masz na zdjęciu ;)
2019-06-06 05:54
Normalny, znaczy układziarz deweloperski? Burzyć zabytki i stawiać molochy, wbijać się w podwórka zabytkowych budynków z betonowymi klockami, to jest normalność według Ciebie. Zobacz co robią na Robotniczej. Między piękne zabytkowe kamienice wystawiają jakiś hotelowiec dla Ukraińców. Piękna normalność. Nie wspomnę o wyburzeniu zabytkowego muru bez pozwolenia. Obudż się z tą twoją normalnością.
2019-06-05 19:17
a te gdańskie są - rzecz generalizując - do bani: enigmatyczne, a często zawierają zapisy wręcz wzajemnie się wykluczające. Rzutuje na to kiepska jakość pracy wykonywanej przez Biuro Rozwoju Gdańska.
Prawda, PWKZ to uzgadnia, a gdańscy radni uchwalają, ale często gęsto nie czytając, bo uchwały są wielostronnicowe, a wśród radnych raczej mało fachowców (np. architektów).
Po podjęciu uchwały jest już "po ptakach", bo taki zapis zyskuje rangę prawa miejscowego,
które trzeba przestrzegać. A niejednoznaczności? Cóż, urzędnik jest zmuszony interpretować....
A interpretację można uzależnić np. od polityki gminnej i krajowej, od tego. kto jest inwestorem itp. itd. itp.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
